Kasiunia-

Olooo nawet nie pomyślałam o mrożeniu ale moze to dobry pomysł.Codziennie wylewam ok.350 ml jak nie więcej:) Wózek był wietrzony na balkonie kilka dni i zapach ma normalny ale Kacper ma jakieś dziwne gusta.W łóżeczku leży jedynie na pieluszcze tetrowej bo mu wygodniej chyba Macierzyństwo jest piękne ale takie stresujace i męczące że ma już serdecznie po uszy tego wszystkiego. A jak wasze maluszki śpią bo Kacper śpi po 2 h a to mało chyba na takiego maluszka. Wczoraj nim zasnął chyba 10 minut na cycu mi wisiał ale usnął wreszcie i usypia prawie jedynie przy cycku a to jest jednak męczące. Opisze mój poród. No więc o godzinie 15 pojechałam do szpitala. Gdy byłam na porodówce to czekałam aż odejdą mi jedynie wody bo miałam skurcze i rozwarcie na 2 cm. O 18 odeszły wody i zaczęło sie piekło. Teściowa wraz z mamą mi pomagały jak tylko umiały. Rozmawiały i rozbawiały opowiadały o sobie i swoich porodach. O godz.21 przyszła położna sprawdziła rozwarcie i było tylko na 4 cm.Zaczęłam sie denerwować czemu to wszystko jest tak wolno ale teściowa z mamą pocieszały co chwila rozbawiały i pytały czy czegoś nie potrzebuje.O godzinie 22 gdy rozwarcie było już na 6 cm powiedziano że moge troche pochodzić i pokucać i to chyba pomogło bo o godzinie 24 już miałam 9 cm. Powiedzieli że czekają do pełnego rozwarcia i kładą mnie na fotel.Dopiero ok.1 nad ranem miałam 10 cm i wtedy zaczeły sie bóle parte.Myślałam że tam wszystkich pozabijam ten ból bym nie do zniesienia.Parłam tak chyba godzine i nic.Dopiero o 2:20 położna powiedziała że widzi głowke i pozwoliła mi ja dotknąć.Przeżycie niesamowite.A o godzinie 2:36 nad ranem usłyszałam płacz mojego syna.Popłakałam sie i babcie też. Gdy mi go położono ryczałam jak małe dziecko.To było niesamowite. Po 9 godzinach na świat przyszedł człowiek który żył we mnie 9 miesięcy. Kocham moje dzieci:):)

Hej witam:) Ja jakoś nocke przyżyłam chociarz było ciężko:( Karmie piersią ale musze odciagać mleko i wylewać bo Kacper tyle nie je a pozatym nie chce dać mu butelki bo wole żeby jadł cyca:) Mój synek boi sie wózka chyba bo jak go kłade to jest pisk i zastanawiam sie jak ja z nim na spacer wyjde skoro on nie chce w wozku leżeć. W nocy spałam na starym łóżku które stoi w jego pokoju i jak zapłakał to go szybko z łóżeczka wyciągalam i kładłam sie i na śpiącego go karmiłam. Teraz śpi i ja mam troche czasu ale od kiedy sie urodził jestem wyłączona z wszystkiego już mam dość patrzenia na pieluchy i mleko wolałabym wziąść go na spacer ale dopiero za tydzień może dwa:( Poród wspominam dobrze była przy mnie mama i teściowa. Opisze go następnym razem bo teraz nie bardzo moge musze iść mleko ściągnąć:)

Hej Inesko współczuje :( Dziękuje za gratulacje:) Ja urodziłam normalnie obeszlo sie bez nacinania:) Zdjęcia nie mam bo ja mam jedynie taki zwykły aparat no i cyfrówki brak ale postaram sie coś z tym zrobić:) Inesko podaj nr. gg to do ciebie napisze:) i pogadamy. Mam chyba kłopot bo za każdym razem gdy kłade Kacusia do wózka płacze chyba sie boi wózkA:( Czekam na twój numer mój to 10075114 Pozdrawiam Was wszystkie:)

Hej Inesko ja już mam synka przy sobie:) Dzisiaj wróciliśmy ze szpitala:) Pozdrawiam Ciebie i Oliwcie:)

Wróciliśmy do domu dzisiaj a ja nie mam czasu na nic. Copa gratuluje:):) :):) Mały jest cudowny:) nie płacze za dużo ale i nie śpi też za długo i marnie to widze. Teraz sie pomału budzi ide dać mu cyca:)

Właśnie odszedł mi czop:):)!!! Mam takie leciutkie skurczyki i zobaczymy co dalej oby sie coś działo:):) Jeszcze sie moze odezwe:):)

Dzisiaj mój dzień ale jakoś tak nie wierze abym urodziłaa:(:( Mam już ciązy powyżej uszu i naprawde chce już mieć Kacperka przy sobie bo to czekanie jest najgorsze. Jakoś nie wyobrażam sobie chodzić jeszcze w ciąży kilka dni bo to czekanie jest męczące.:(:(:( Nie dość że brzuch mi przeszkadza to jeszcze krzyż boli:( Eh chyba zrobiłam sie marudna:(:( Dziewczyny już rozpakowane jak ja wam zazdroszcze tych nocy nieprzespanych,tego malutkiego ciałka które możecie tulić i kochać nad zycie. Wiem wiem że te noce nieprzespane są okropne ale czego sie nie robi dla maluszka którego kocha sie całym życiem. Ja też bym chciała juz ucałować i przytulić to maleństwo które mieszka przez 9 miesięcy pod moim serduszkiem. Czekałam na Kacperka 9 miesięcy a ten brzdąc żarty sobie ze mnie robi:P Chyba od dzisiaj polatam po schodach z psem może sie coś ruszy a jak nie to chyba mąż wkroczy do akcji. Wiem że jeszcze dobrym sposobem na szybszy poród jest olej rycynowy ale ja nie mam zaufania do experymentów. Dziewczyny wiecie co zastanawiałam sie nad kupnem takich ochroniaczy jakby na koła bo jednak teraz ,pogoda jest różna a jak sie wjeżdza do domu wózkiem to sie wszystko brudzi i nie wiem czy kupować czy nie. O i tak sie zastanawiam nad kupnem leżaczka i myślałam o czymś takim http://www.allegro.pl/item171398525_fisher_price_2007_nowy_lezaczek_bujaczek_l0539.html Cena może wysoka ale chyba sie opłaca.

Copa odpoczywałam ,odpoczywałam:P Jule pakuje już i wysylam ale gdzie ja takiiiii wielkiiii karton znajde...:P

Hej o matko ile mam stron do nadrobienia:( Jutro mam termin a oznak brak:( Gratuluje jeszcze raz wszystkim mamą:):):) Dzisiaj dostałam sms-a \"dzisiaj o godzinie 13:36 na świat przyszły bliźniaki Dominiczek (2,900) i Ania(3,100) czujemy sie dobrze\" Moja koleżanka urodziła bliźniaczki:):):) może namówie ją i gdy znajdzie chwilke to zasiądzie tu na forum z nami:):) Oh musze chyba nadrabiać zaległości:( Dziewczyny mam pytanie czy kupiłyście laktator bo ja kupiłam stwierdziłam że może w szpitalu mi sie przydać (oby nie) i jeżeli będzie taka potrzeba to mąz kupi mi jakieś barachło i wole sama wybrać wcześniej. Najwyżej jak sie nie przyda to trudno odda sie koomuś ... Moje słoneczko waży juz 3,500 czyli na dobrą sprawe moge rodzić i bardzo bym chciała. Mój Kacperek nie pcha sie na ten świat. Oby nie okazał sie uparciuchem:P No a mi już głowa pęka od mojej córy bo cały czas chodzi i lamentuje że ona chce zobaczyć brata ...może któraś ją chce na tydzień:P?? Copa- czy moge ci przysłać mojego pieska bo biedaczek tyle stresu będzie miał gdy mnie nie będzie:P A tak to z nim na spacerek skoczysz:P Ok czytam was dalej mam jeszcze jakies 10-15 stron:(

Ale sie wściekłam co z naszym topikiem?? Tyle wspomnien poszło na marne:(:( Ja sie czuje juz ok ale nie wiem co u was MAMAX4 gratuluje:) Marzka gratuluje:) Olooo gratuluje:) Basia gratuluje:) Odpiszcie co z tym forum prosze:(