Kasiunia-

Aniu przedstaw tam swoje propozycje może potrafia zrobić takie cuda. A schab po warszawsku to taki zwykły schab nadziewany chrzanem

Ania a moze?? Schab po warszawsku Mozarella z pomidorami i bazylią w oliwie Cielęcina z sosem tuńczykowym Kaczka faszerowana z żurawiną Befsztyk tatarski Sałatka hawajska Danie główne. Rosół z makaronem Dorośli Schab pieczony w sosie pieczarkowym Ziemniaki w łupinie Sałata , pomidor , ogórek , rzodkiewka w sosie vinaigrette Dzieci Filet z kurczaka w sosie cytrynowym Ryż Sałata , pomidor , ogórek , rzodkiewka w sosie vinaigrette Podobne MENU mielismy na komunii Julki

sulonda Czy wy też macie wrazenie,że te wszystkie wpisy to faktycznie jedne z nas ale te, które już tu niechcą być? Tak jak mówiłam muszą się tam nodzić na Noworodku Czy piłaś z tym do mnie?? Prosze powiedzcie wszystko co wam lezy na sercu do mnie nie obraże sie ale sparawa będzie chociarz jasna Przestańmy sie już kłócic.... Sikorko nie bardzo wiem o co ci teraz już chodzi.

KONIEC!! Stop dziewczyny koniec z tym. Dajmy sobie spokój z takimi pierdołami chyba to nie przedszkole prawda?? Kazda myśli inaczej ale niech zachowa to dla siebie. Już !!!ile można takie bzdety pisac!! Czy jesteśmy przekupami z bazaru??

O litościwy Panie... Jak można porównac zorpad małżeństwa, potrzebe pomocy i wsparcia duchowego do smierci malutkiej Tosi?? :( Kobiety opamiętajcie sie...zawiodłam sie na was jak nigdy...pa

byla dziecinna bo jej dzieciństwo było okrutne...wy napewno nie znacie szczegółów ale mi je powiedziała...inaczej byście myslały gdyby wam powiedziała ale nie chce ona o tym mówić bo sie chyba wstydzi

DZIEWCZYNY SZCZERZE POWIEDZCIE ZE PIJECIE CAŁY CZAS DO MNIE... Sorki za caps lock

Sikorko pisząc te dwie miałaś na myśli MNIE I kogo jeszcze?? Przestańcie takie awantury kręcić...poziom przedszkola:( A czamu Misiolina jest na Noworodku?? Bo ja ją tam zaprosiłam aby mogła sie wyżalić,wypłakać skoro tu zbiera tylko słowa krytyki.To przykre. Los sprawił że cierpiała jeszcze jako 17 latka. I to sie ciągnie dalej. JeSTEM pełna podziwu dla niej bo nie kazda wytrzymałaby takie coś psychicznie napewno. Szkoda ze tak sie toczy los dziewczyn,zgranej paki z kAFE. To przykre ale trudno...

Powiem wam coś mozecie mnie opierdzielić ile chcecie... Misiolina poświęca całe życie i cały czas dla dziecka... Nie stac ją aby kupic sobie ciuch bo liczy sie dziecko a do pracy nie pójdzie bo nie chce zostawić dziecka. Która z dziewczyn na forum nie poświęca sie dla dziecka?? Czy jest taka która co sobota wybywa na impreze i wraca pijana,obojętna na dziecko:?? Czy wszystkie jesteście idealne?? Czy miłoby było wam dyby całe grono koleżanek z którymi znacie sie prawie rok jest przeciwko wam i oskarża was o to ze poświęcacie sie dla dziecka?? Pomyślcie najpierw nim coś powiecie..ranicie przez takie gadanie drugiego człowieka... Warto sie zastanowić i postawic sie w sytuacji osoby potrzebującej pomocy. Misiolina chciała sie tylko wygadać,wypłakac, nie musiałyście jej krytykowac i obwiniac. Trzeba było ugryźć sie w język....

JEST PIERWSZY ZABEK!!! zlokalizowany po ugryzienu mamy w cycka:P

Dziewczyny naprawde darujcie sobie to... Ja wyluzuje ale nie mozemy wszystkie żucić sie na Misioline,....jak ona sie musi czuć teraz...

Misiolina jestem z tobą wiem ze potrzebujesz teraz pomocy!! Tego co ty przeżylaś chyba żadna z nas tego nie doświadczyła...

Dowiedziałam sie własnie strasznej rzeczy...nie zostawie tak Misioliny samej...musze jej pomóc...odezwe sie niedługo...

Sikorka nie zrozum mnie źle ale trzeba było zatrzymać te uwagi dla siebie. To było przykre co napisałas nie tylko dla mnie ale i dla Misioliny. Szkoda gadać...Ja narazie stąd ide żegnam was...będziemy w kontakcie

mój numer 10075114

Misiolinka wejdz kochana na gg to pogadamy...poplakalam sie ...tak boli mnie to ze ty tez musisz cierpieć...

to ja pisze e-maila już i wy tez im więcej prośb tym lepiej

Tylko sikorka zobacz...Misiolina została sama z tym. Jaki z niego ojciec...poniża matke swojego dziecka żeby zaszpanowac przed kolegami.Jesli dziecko by naprawde go interesowało to nie latał by po barach i wracał do domu w nocy.To Misiolina zajmuje sie dzieckiem w dzien i w nocy.Ja jestem pełna podziwu dla niej bo ja na jej miejscu to wyszłabym chyba z siebie. Małe dziecko potrzebuje sporo uwagi i zainteresowania. Kłótnie rodziców i nerwy mamy przechodzą na dziecko. To nie zachowanie ojca ani męża. Ja nie rozumiem czegoś takiego. Ja wyzuciłam swojego meża z domu na kilka dni ale wrócił jest ok wie czego ma sie spodziewac wrazie czego więc jest potulny jak baranek narazie.

Misiolina ale weź pod uwage że taki kawał idioty ci nie potrzebny bo spieprzysz sobie życie ale i życie dziecku.Bardziej skrzywdzisz Kacpra gdy będzie przy waszych kłótniach niż gdy bedziesz sama z nim i będziesz miała swięty spokuj. Lepiej zeby dziecko wychowywało sie bez ojca niż w domu gdzie są awantury.A moze za kilka lat znajdziesz sobie jakiegoś męzczyzne który pokocha ciebie i Kacperka przecierz oboje jestescie wiele warci a życie z twoim mężem psuje ci nie tylko nerwy ale i psychike.Chyba nie chcesz przez niego osierocić Kacperka ale znam takie przypadki ze kobiety wpadały w nerwice i dość szybko osieracały dzieci. Prosze cie pomyśl o tym co jest lepsze dla dziecka czy kłótnie w rodzinie czy życie bez ojca.Ja wiem ze ty dasz rade sobie z wychowaniem dziecka.I tak tylko ty sie nim zajmujesz więc po co ci ten pasożyt??Pokaż że też dasz sobie rade:) Ściskam cie mocno

Caroline77 sprawdz a moze ja jakiś komar ugryzł?? Albo jej metka jakaś przeszkadza. Być może za długo lezała na tym boku dzisiaj i jej ta strona zdrętwiała.

misiolina to moze walizki za drzwi:P Mówiąc szczerze że jak byś sie rozwiodła to lepiej bys na tym wyszła.Mialabys święty spokuj i na twoim miejscu pociągnęłabym sprawe o alimenty dla dziecka.To by sie chłop zasrany nauczył. Każ mu sie wyprowadzic!!A niech poczuje smak samotnosci. Grubcia...szkoda ja liczyłam na malutka Grubcie:P

Misiolina nie stresuj sie tym debilem. Olej go i tyle. Zchowuj sie jak byś go nie znała nie widziała. Proponuje przenieść go nawet do przedpokoju a niech śpi i tam. Huj niech cie to obchodzi zajmuj sie soba i dzieciem bo kawał extra kobiety z ciebie.Olej go ciepłym moczem jak to mawia Ineska i sraj na jego głupia gadke.Pokaż mu ze masz go głęboko w dupie i bez jego pomocy też sobie poradzisz.Aha i powiedz mu zeby lepiej ostrzegł swoja matke że jak spróbuje zrobić awanture albo bedzie sie wpierdalała na chrzcie jego syna a jej wnuka to wyprosisz całą jego rodzine i w dupie bedziesz miała ich wszystkich. Trzymaj sie kochana i nie denerwuj sie moje go głęboko głęboko jak sie jorgnie o co chodzi to cie na kolanach bedzie błagał o przbaczenie i naprawde wynoies mu pouduszke do przedpokoju i niech tam spi skoro nie ma czasu dla ciebie to po jakiego gwinta ci on w nocy?? Ściskam cie mocno Kochaniutka...Ciebie i Kacperka:)

Hi hi misiolina to ile rzeczy już nas łączy. Ja zaraz wracam spowrotem na spacer bo przyszłam do domu nakarmić KAcpra:D Ok ide:D

Grubcia ja pije co 2 dni albo i częściej:D

poprawiam