Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agawa81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agawa81

  1. szacha: trzymam kciuki- grunt to pozytywne myślenie Nick...........Miasto.........1dc........Termin @......Czas staranek Nadwiślanka........70 km od W-wy.........20.12......18.01....30m-cy K***............60 km. od Bydgoszczy...?......?......17m-cy Agawa81..........Wa-wa.........04.02...........07.03.... ......13m-cy Limako............Wrocław.........2 dc........11.01...........18 m-cy marzenaaa........Zawiercie.......27.01.......25.02...... .....14m-cy Gabonik............Bielsko-B........13.01......10.02.... ......33m-ce gnieszka........60km od Szczecina..21.12........17.01.....16m-cy ziolka..............Lublin..........12.01...........12.0 2..........20 m-cy Szacha.............Toruń.........26.12..........26.01... .. .........15m-cy lojka32............Głogów...........31dc..........15.11. ...........12m Gamna............Londyn.......29.01.........26.02..17m-c y do 09.2006(teraz przerwa w staraniach) Vall............Kraków...........8.01.............4.02.. ... ............ aggi78..........Mielec............10.01...........7.02.. . ............8m-cy marleneczka777..bremerhaven..3dc..........24.02......... ...13m-cy Witam Was.... Wsch Niemcy..... 2dc .........1.03....... ponad dwa lata betka32.........Dolny Śląsk........8dc.........20.02 .........5 m-cy @ przyszła wczoraj i strasznie bolesna. Jeszcze dziś nie mogę dojść do siebie. Siedze w pracy jak struta. Dzwonie do gina ale nie odbiera bo nie wiem co robic. Moze Wy wiecie kiedy sie robi badanie na wrogość śluzu - czy to ma byc określony dzień cyklu, jak szybko po przytulankach i jaki jest koszt w Wa-wie w klinikach prywatnych. Jesli macie jakieś dane to dajcie znać. Kijanka strasznie mi przykro. To musi byc straszny ból. Jesteśmy z Tobą. Szacha - faktycznie dziwaczny ten cykl u Ciebie. Może nie czekaj tylko dzwoń teraz do gin. Mnie po przerwaniu luteiny @ najpóźniej przyszła 3 dnia.
  2. Szacha, Mari niestety jestem z Wami. Robilam dzis drugi test i krechy nie ma. Przerywam dzis luteine. W przyszlym tygodniu umawiam sie na HSG. Czasem juz nie mam sily nawet myslec o ciazy. Moze rzezcywiscie sobie odpuscic, kiedys samo przyjdzie. Z drugiej jednak strony chce dzialac zeby w przyszlosci nie miec pretensji do siebie ze czegos nie zrobilam jak byl na to czas. Dziewczyny - musimy jednak walczyc dalej. Nie poddamy sie tak latwo kilku wybykom natury!!! I tym optymistycznym :) akcentem życzę Wam wszystkim miłego weekendu ;)
  3. Dziekuje Dziewczyny za życzenia. Niestety tak jak myślałam test wyszedł negatywny. Dziś 30dc, Sprobuje jeszcze raz w piątek i odstawię leki. Jestem dobrej myśli, w końcu się uda! :) :) :)
  4. Witam Was- trzymam kciuki najmocniej jak sie da. Mam wielka nadzieje, ze Ci sie powiedzie. U mnie 25dc i juz bola piersi na okres wiec w tym cyklu znowu klapa. Jestem juz na to wszystko zla, a najbardziej na siebie, ze ciagle sobie obiecuje, ze nie bede sie nastwac a jak przychodzi co do czego to lzy w oczach znowu staja. Test zrobie pewnie kolo srody ale tylko po to by moc odstawic luteine. Teraz mnie czeka HSG i badanie sluzu. Chce juz wreszcie dokladnie wiedziec co mi jest i jak to leczyc. Pozdraiwm Was bardzo cieplutko w te mrozne i sniezne dni!
  5. Vall - luteine biorę przezde wszystkim na zagnieżdzenie zarodka i w razie niepowodzenia na wywołanie @. Mnie lekarz nie kazał brac dokładnie 14 dni. Zaczęłam brać w dniu, w którym miałam monitoring i lekarz stwierdził, że pecherzyk właśnie pekł i mam brać przez 14- 16dni, kiedy sama uznam, że mam zrobic test. Jesli pozytywny to bierzemy dalej bo progesteron musi byc wyoki na utrzymanie ewentualnej ciąży a jak nie to przerwać i za kilka dni po tym przyjdzie @. Przynajemnij ja tak mam za każdym razem a luteine biore juz prawie rok. Trzymajcie się.
  6. Szacha dzieki za informacje jednak ja nie dostalam Pregnylu tylko inny srodek o innym skladzie i wlasciwosciach - podbno- tak mi lekarz dziś powiedział. Powiedział również, że te srodki tez potrafia przeklamywać testy choć nie zawsze wiec tak czy siak robienie testów owulacyjnych było bez sensu. Na przyszłośc bede wiedziała. W każdym razie pęcherzyk pękł. Jeśli nie będzie efektu w tym miesiącu to w przyszłym HSG i badanie wrogości śluzu żeby nie tracić czasu jak to określił mój doktorek :) Pozdrawiam Was wszystkie.
  7. Najpierw tabelka bo zapomnialam: Nick...........Miasto.........1dc........Termin @......Czas staranek Nadwiślanka........70 km od W-wy.........20.12......18.01....30m-cy K***............60 km. od Bydgoszczy...?......?......17m-cy Agawa81..........Wa-wa.........02.01...........03.02.... ......12m-cy Limako............Wrocław.........2 dc........11.01...........18 m-cy marzenaaa........Zawiercie.......20 dc.......28.01...........13m-cy Gabonik............Bielsko-B........08.12......05.01.... ......32m-ce gnieszka........60km od Szczecina..21.12........17.01.....16m-cy ziolka..............Lublin..........12.01...........12.0 2..........20 m-cy Szacha.............Toruń.........26.12..........26.01... .. .........15m-cy lojka32............Głogów...........31dc..........15.11. ...........12m gamna.........tuz obok gdanska......................17m-cy do 09.2006 U mnie dziś 17dc i ide do gina sprawdzic czy po zastzryku pecherzyk pekl. Mysle, ze tak bo robilam od niedzieli testy owulacyjne i w niedziele byla ledwie widoczna linia, w poniedzialek po zastrzyku juz troche lepsza ale tez nie rewelacyjne za to we wtorek wieeeelka, ciemna krecha no i wczoaraj juz znacznie slabsza wiec owulacja byla. Na nic nie licze w tym cyklu bo juz za czesto sie nastwialam. Przynajamniej mam sie cieszyc z owulacji. Bez Clo i samo uroslo. Trzymama za wszystkie mocno kciuki. Bedzie dobrze!!!
  8. Czesc Dziewczyny po dluzszej przerwie. Jesli chodzi o sluz to z tego co juz dwoch lekarzy mi mowilo nie powinno sie nim tak do konca sugerowac. Czasem jest niezuwazalny. Nie za bardzo to rozumiem ale tak podobno jest. Ja jestem wniebowzieta. Ten cykl jest bez zadnych lekow jak na razie. Mam 14dc, bylam dzis u lekarza: pecherzyk sam urosl do rozmiarow 24mm, endometrium grube, piekne i duzo sluzu w szyjce. Strasznie sie ciesze bo to chyba moja pierwsza owulacja w zyciu bez wspomagaczy. Dostalam zastrzyk domiesniowo na pekniecie pecherzyka, zeby sie nie zestarzal jakby sam mial peknac okolo 19dc. Dupsko boli ale radosc wielka ze przynajmniej tyle. Nie wierze, ze w tym cyklu sie uda ale mysle, ze jak juz sie zaczyna ukladac to powolutku do brzuszka dojedziemy. Pozdrowionka. Tak przy okazji to podziwam Was dziewczyny z tym mierzeniem tempki. Ja sie zniechecam po drugim dniu :)
  9. hej Dziewczyny! U mnie dzis 11dc i wczoraj poszłam Waszym sladem i kupilam testy owulacyjne. Zaczne od jutra bo ja mam bardzo długie cykle. Przyznam się szczerze, że nie wierze w moja naturalna owulacje ale moze kiedys sie uda... W poniedzialek do gina i postanowimy co robic dalej. jeszcze to nieszczesne HSG przede mna :(
  10. Hej DZiewczyny! Miałam miec dziś HSG. Byłam już w szpitalu, w piżamce, po zastrzyku przeciwbólowym w dupe (który i tak nawet na ból głowy mi nie pomógł) i nagle okazało się ,że sprzęt radiologiczny nie działa :( Wypisano mnie i mam mieć za miesiąc. A już byłam na to gotowa. Co do znieczuleń to już któryś lekarz z kolei mówił mi, że nie wolno usypiać bo można zrobić krzywdę i rozwalić jajowody.Lekkie znieczulenia pozwala na przetrzymanie bólu ale w razie niedrożności jajowodu pacjentka musi czuć i informować kiedy przestać wstrzykiwać kontrast. To tyle w skrócie i sądzę ze chyba dobrze się stało bo dziś 7 dc a ja ciągle plamię-nigdy wczesniej sie to nie zdarzylo ale to chyba ze strachu :)
  11. Szalak ja rowniez mam badanie drożności jajowodów w poniedziałek tylko, że potwornie sie boje. W Wa-wie sporo to kosztuje wiec wybieram sie do lublina do kliniki na Staszica. Juz trzese portkami. Troche dziwne wydeje mi sie u Ciebie to, ze masz 28dc i nie bylo owulacji a bola piersi. Moim zdaniem powinnas zrobic test zanim poddasz sie badaniu przeswietlenia brzucha. Zycze powodzenia! Ja nie wiem czy bardziej boje sie samego badania czy jego wyniku. Juz chce miec to za soba. Jestem potwornym tchorzem i nie wiem jak ja chce urodzic dziecko :)
  12. Wracam jeszcze na chwilke do badani droznosci jajowodow. Jakie badania trzeba zrobic wczesniej i czy lewatywa przed jest konieczna? Nigdy nie mialam i troche mnie to przeraza :) No i jeszcze czy jakies zwolnienie 1 dniowe przysluguje czy nie bardzo?
  13. Dzieki Ziolka za opis. Jesli możesz to napisz mi gdzie robiłaś i ile zapłaciłaś za HSG. Z góry dziekuje.
  14. Witam Dziewczyny w Nowym Roku - na pewno pomyslnym dla nas wszystkich. U mnie dziś przyszła @ i straaasznie bolesna. Nie mogę wysiedzieć. Wziełam juz jedna nospe forte ale nie wiem czy nie obędzie się bez następnej. Umówiłam się jutro z moim gin na rozmowę. Przerywam kurację Clo i będę miała w tym miesiącu badanie drożności jajowodów. Słyszałam, że to bardzo bolesne badanie. Macie może jakieś doświadczenia w tym kierunku? Troche się boje ale jutro lekarz ma mi o wszystkim powiedziec i wszystko wytłumaczyć. Powiedział, że skoro Clo przez 3 cykle nie przyniosło efektu to trzeba powrócić do diagnostyki i po kolei sprawdzac gdzie leży przyczyna. Miłego dnia - dla większkości pierwszego w pracy po dłuzszej przerwie.
  15. Witam Dziwczyny po świątecznej przerwie. Ja niestety całe święta przechorowałam i choruje nadal. Biorę antybiotyki bo była koniecznosć. Dziś 29dc i raczej się nie udało bo wszystko wskazuje na @. Ale nie poddam się bo moja wojna z PCOS będzie zacięta i dotąd aż to JA wygram :) Sylwester pewnie w domu z powodu choróbska. Pozdrowienia dla Wszystkich.
  16. Uxi- wielkie gratulacje. Aż sama się do siebie uśmiechnęłam jak to przeczytałam. Bardzo się cieszę. U mnie 21dc, nic się nie dzieje, nic nie boli, nic nie czuję. To znaczy przeczuwam, że to znowu nie ten cykl. Jakoś dziwnie pusto.... POnieważ jestem najprawdopodobniej po raz ostatni na topiku przed świętami i w związku z tym chciałabym Wam wszystkim złożyć najserdeczniejsze życzenia świąteczne. Zdrowych, spokojnych i rodzinnych świąt. Przede wszystkim to życzę Wam jak najszybszych wspaniałych wiadomości , na które tak długo czekamy. Trzymajcie się cieplutko. Moc całusów na nadchodzące święta!!!
  17. Czesc Dziewczyny! W sobote byłam u gin i pecherzyk pękł, endo ładne więc teraz tylko czekamy na efekty oczywiście z pomocą luteinki. Na nic sie w sumie nie nastwiam bo w zeszłym miesiącu niby też wszystko poszło idealnie a nie udało się. Z tym nastwaianiem sie to macie rację. W ciąże zachodzą najszybciej te, które albo jeszcze wcale nie myślą o dziecku albo myślą-kiedy będzie to będzie. Może i my tak powinnyśmy. Nie łatwe to ale... Miłego dnia! Oczywiście olbrzymie gratulacje dla tych, którym juz sie udało.
  18. Jestem po wizycie u gina. 14dc, endo 8,5mm i podobno bardzo ładne, pęcherzyk 22mm. Dostałam zastrzyk w brzuch, cos na O.... Dziś bedą staranka, jutro też a w sobote sprawdzamy czy pęcherzyk pękł. Jestem dobrej myśli. A teraz siup do łóżeczka z mężusiem. Miłego wieczorku!
  19. Ziolka - trzymam mocno kciuki za badania i jestem dobrej mysli - wyniki na pewno beda dobre! Szacha - troche prawdy w tym co napisalas jest. Ja rowniez jestem przerazona i byciem w ciazy i porodem i opieka nad takim malenstwem. Z drugiej strony jednak mysle jakie to bedzie wspaniale jak juz bede trzymac w rekach wlasne dzieciatko, potem uczyc je chodzic, mowic, a potem przygotowywac do zycia. Macierzynstwa nie mozna sie chyba nauczyc od innych, to drzemie w kazdej z nas. Dzis badania o 17 u gina. 14dc - zobaczymy czy cos chociaz troszke podroslo. Staranka i tak beda kiepskie bo jestem zasmarkana i caly czas kaszle. Mala przyjemnosc dla mnie i meza ale trzeba przez to przejsc. Pozdrawiam wszystkie!
  20. Jestem własnie po wizycie u gina. 12 dc, pecherzyk 16mm, endo 6.5mm. Wszystko za male ale czekamy do czwartku. Jak urosnie to podajemy cos na pekniecie. Jak nie to pewnie znowu bede plakac :( Jeszcze na dodatek, tak jak Ciebie Nadwislanka dopadlo mnie przeziebienia a do pracy trzeba chodzic. Juz 3 raz w ciagu 1,5 miesiaca jestem chora. Nie wiecie czy Clo nie oslabia organizmu? Miłego dnia!
  21. Czesc Dziewczyny w ten poniedziałkowy pochmurny poranek. U mnie bez większych zmian, dziś 11dc i zaczynamy staranka. Śluzu co prawda brak i wizyta u gina na obserwację dopiero jutro rano ale boję się coś przegapić i zaczniemy już dziś. Odnośnie staranek dwa razy dziennie to ja już od trzech lekarzy słyszałam, że lepiej raz dziennie bo plemniki i tak nie nadążają dojrzewać. U mnie i tak było by to niemożliwe bo pracujemy różnie z mężem. Więc kolejną walkę czas zacząć!!!
  22. Betka - ja u pierwszego lekarza dostałam Clo ale bez monitoringu i przez to pęcherzyk utrzymał sie do 20dc, było prawdopodobieństwo, że zrobi się torbiel. Na szczęście u mnie pęcherzyki same pękają tylko, że póxno dlatego cykl musi byc dodatkowo przyspieszony zastrzykiem na pęknięcie pęcherzyka a nie da się tego zrobić bez monitoringu. Lekarz, który mnie prowadzi podczas owulacji chce mnie widzieć conajmniej 2 razy żeby zobaczyc czy wszytsko ok. Moim zdaniem nie jest żadne naciąganie ponieważ czasem nie bierze pieniędzy za dodatkową wizytę. Myślę, że powinnaś poradzić sie innego gina, dla Twojego bezpieczeństwa i spokoju. Pozdrawiam i życzę miłegho dnia.
  23. Gnieszka - ja miałam w 14dc podany zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka. Lekarz stwierdził, że wcale nie jest jeszcze za póxno. U niektórych kobiet z dłużyszymi cyklami podobno owulacja wystepuje okolo 13 dc. Dziwne to dla mnie troche ale ja sie nie znam. U mnie dziś 5dc, trzeci dzień z Clo. Czuje sie dobrze. We wtorek przyszły czyli 12dc do lekarza sprawdzić czy cos urosło. Cały czas biorę wiesiołek i mam nadzieję, że i tym razem poskutkuje. Miłego dnia wszystkim!
  24. Marzena - zaczelam dzis, czyli od 1dc. Biore go 3 razy dziennie po jednej tabletce i ostatnio wystarczylo zeby edno uroslo z 5mm jak mialam zwykle do 9,5mm.
  25. Czesc Dziewczynki! Nie było mnie na wątku kilka dnia le nadrobiłam czytanie Waszych przemyśleń. Dziś doatałam @ ale nie załamałam się bo już od 3 dni wiedziałam na pewno, że nic z tego nie bedzie w tym cyklu. Trudno. Widocznie tak miało być. Smutne to i ciężko się z tym pogodzić, tymbardziej, że jakieś 2 godzinki temu dzwonił kolega, że urodziła mu się córeczka. Strasznie się cieszę, tylko ciągle zadaję sobie pytanie: a kiedy ja??? Odpowiedź jest prsta: już niedługo. Poza wstrętną @ dopadła mnie grypa żołądkowa i wszyscy w szpitalu pytali czy oby na pewno jestem w ciązy skoro wymiotuję. Jestem gotowa do walki. Dziś zaczynam wiesiołek, od niedzieli 3 cykl z Clo. Teraz już musi się udać. Oczywiście tabelka: Nick...........Miasto.........1dc........Termin @......Czas staranek Nadwiślanka........70 km od W-wy.........7.11.........29m-cy K***............60 km. od Bydgoszczy...?......?......17m-cy Agawa81..........Wa-wa.........01.12...........02.01..........11m-cy Limako............Wrocław.........29dc........09.11...........17m-cy marzenaaa........Zawiercie.......1 dc.......29.12...........13m-cy Gabonik............Bielsko-B........10.11......08.12...........31m-cy gnieszka........60km od Szczecina..20dc........21.11.........14m-cy ziolka..............Lublin..........09.11...........09.12..........18m-cy-inseminacja Szacha.............Toruń.........1dc.........26.12..............15m-cy lojka32............Głogów...........31dc..........15.11............12m-cy Pozdrowionka i badźmy dobrej myśli wszystkie !!!!!
×