Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agawa81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agawa81

  1. Witam wszystkie Dziewczyny po dłuższej przerwie. Wielkie gratulacje po raz drugi dla tych, którym sie udało. Ziołka - bardzo mocno trzymam kciuki. Jest naprawdę duża szansa. U mnie 28dc. @ nadchodzi jak nic. PObolewa mnie brzuch, piersi i kręgosłup czyli jak zwykle. Test powinnam zrobić w środę ale zastanawiam się czy znów chcę się rozczarować. Pozdrawiam i życzę miłego dnia!
  2. Dziewczyny mam takie pytanie - czy u Was tez dzieje sie cos dziwnego po Clo i leku na pekniecie pecherzyka. Jest dopiero 23dc a mnie pobolewa (nie caly czas, od czasu do czasu) podbrzusze jak na @ a do niej jeszcze kawalek (okolo tygodnia). Poza tym mocno sie poce i czasem mi sie w glowie kreci. Nie tlumacznie tego ciaza bow pierwszym tygodniu i tak objawowo nie ma a ja czuje ze to na pewno nie ten cykl. Zastanawia mnie tylko czy hormony moga miec taki wplyw na samopoczucie. POzdrawiam
  3. Nadiwslanka- my niestety tylko raz dziennie wieczorem bo ja do pracy na 7.30 i nie mam mowy o porannych przyjemnosciach :)
  4. Nadwislanka - ja tez momentami mam dosc przytulanek wtedy, gdy trzeba. Najbardziej jednak martwie sie o meza bo nie zawsz na zawolanie potrafi i potem sam sie na siebie denerwuje, ze tak wazny moment a on nie moze. Rzadko z takiego seksu odczuwam przyjemnosc, nawet bardzo rzadko. Dopiero gdy minie ten najtrudniejszy czas umiemy sie cieszyc soba. Tak jak na przyklad wczoraj. Nie bylo cisnienia i przez to bylo bardzo przyjemnie. Sprobuj sie moze przekonac, ze przytulanki moga byc przyjemne i nie stresowac sie nimi zbytnio bo to nie pomaga a wrecz czasem moze zaszkodzic. Wiem, ze latwo jest mowic, Ty starasz sie juz dluzej niz ja ale wydaje mi sie, ze jesli sie kochacie to mozna to jakos pogodzic. Pozdrawiam serdecznie.
  5. Dziewczyny - co do cienkiego endo to ja równiez z tego słynę. Mogę Wam jedynie podpowiedzieć jedną rzecz. W zeszłym cyklu moje endo wynosiło 6mm, w tym z kolei brałam od 3 dnia cyklu przez 10 dni wiesiołek i nie dość, że pomógł mi na śluz to poprawił również endo. W 16dc miałam 9,5mm co moim zdaniem jest przyrostem. Czytałam gdzieś, że wiesiołek ma ogólny wpływ na sluzowke a co za tym idzie to i na endo. Nie znam sie na tym dobrze ale u mnie jak widać zadziałało. U mnie dziś 21dc. Czuję jednak, że to nie ten cykl. Test robię w przyszłą środę, chyba że wcześniej @ przyjdzie. Miłego dzionka!
  6. Gartulacje Lojka. To nie może byc pomyłka testu. Dwa pozytywne. Ja jeszcze zrobiłabym bete. Strasznie sie ciesze. Wreszcie cos ruszylo. Dziewczyny i dla nas jest nadzieja!
  7. Dziś 18dc. Nic nie czuję nie jest mi źle i przeczuwam, że to jednak nie ten cykl. Denerwuje mnie jak mąż mi mówi, że u niego w pracy jeden został właśnie ojcem, druiego żona jest w 5 m-cu ciąży. Nie robi tego specjalnie, bardziej nieświadomie, nie zdaje sobie sprawy, że mnie nie za bardzo takie rzeczy cieszą. Jak mu to mówię to zaraz jest, że przesadzam, że nasza kolej też przyjdzie tylko trzeba być bardziej cierpliwym. Jak juz staram się uspokoić i o tym nie myśleć to zaraz milion rzeczy przypomina mi o tej ohydnej niemożności zajścia w ciążę. Jak na razie wszystko pod górkę. Czy nie może być tak, że niektóre rzeczy spadają z nieba??? Przepraszam, że tak zasmucam ale wstałam chyba w dość smutnym humorze. A miałam się nie nastawiać i o niczym nie myśleć. Macie rację, chyba się nie da! Miłego dnia.
  8. Juz poprawiam: Nick...........Miasto.........1dc........Termin @......Czas staranek Nadwiślanka........70 km od W-wy.....7.11......29m-cy K***............60 km. od Bydgoszczy...?......?......17m-cy Agawa81..........Wa-wa.........31.10...........27.11..........10m-cy Limako............Wrocław.........29dc........09.11...........17m-cy marzenaaa........Zawiercie.......16dc.......26.11...........12m-cy Gabonik.........Bielsko-B.........4 dc..........08.12...........31m-cy gnieszka........60km od Szczecina..20dc........21.11.........14m-cy ziolka..............Lublin..........5dc..........09.12..............18m-cy Szacha.............Toruń...........16dc.........01.12.............15m-cy lojka32............Głogów...........31dc..........15.11............12m-cy
  9. Nick........... Miasto......... 1 dc........ Termin @...... Czas staranek Nadwislanka ........ 70 km. od W-wy..... 7.11....... 5.12...... 29 m-cy K*** ............60 km. od Bydgoszczy ... ? ...... ? ...... 17 m-cy Agawa81..........Wa-wa.........14dc...........26.11...........10m-cy Limako............Wrocław.........29dc........09.11..........17 m-cy marzenaaa........Zawiercie.......10 dc .......26.11 .........12 m-cy GaboniK............Bielsko-B........1 dc........08.12......... 31 m-cy gnieszka......60 km od Szczecina..14 dc......21.11.........14 m-cy ziolka..............Lublin...............5 dc.......09.12.........18 m-cy Szacha.............Toruń...............16dc .......01.12........15 m-cy Co do endo to moj gin nie powiedzial dokladnie ile mialo ale skoro podal zastrzyk na pekniecie pecherzyka to oznacza ze bylo wystarczajace. Pozdrawiam.
  10. Czesc Dziewczyny! K*** wszystkie załujemy, że opuszczasz ten topik. Trzymam mocno kciuki, żeby wyniki męża szybciutko się poprawiły i już bez trucia się lekami zajdziesz naturalnie w ciążę, życzę Ci tego z całego serca. Ja dziś byłam u gin. To 14dc. Pęcherzyk ponad 20mm, endometrium bez rewelacji ale może być. Podano mi zastrzyk w brzuch z czegoś na O.... Nie zapamiętałam nazwy bo długa i trudna :) Dziś i jutro do dzieła. W srodę konsultacja czy pęcherzyk pękł. Mam wielką nadziję, że dobrze zareaguję na ten zastrzyk. Teraz pozostało działać a potem czekać i czekać....... A co do wiesiołka to przyznam szczerze, że na śluz pomaga rewelacyjnie. Mam go aż za dużo i endometrium też troszkę podgonił. Niewiele ale zawsze coś. Miłego poniedziałku.
  11. Czesc Dziewczyny! Jestem po wizycie u gina. Jak na razie.....dupa. Dzis co prawda dopiero 10dc. Pecherzyk 14mm a endo 5 mm ale gin powiedział, że do poniedziałku może jeszcze się bardzo duzo zmienić a ja prawdopodobnie mam długie cykle. Szkoda, że ciągle trzeba czekać a ja taka nieciepliwa... Zmykam bo mam duzo roboty. Całusy dla wszystkich.
  12. Dolaczam sie do czwartkowych wiesci. Ide do gina sprawdzic czy pecherzyk urosl.
  13. Nick........... Miasto......... 1 dc........ Termin @...... Czas staranek Nadwislanka ........ 70 km. od W-wy..... 7.11....... 5.12...... 29 m-cy K*** ............60 km. od Bydgoszczy ... ? ...... ? ...... 17 m-cy Agawa81..........Wa-wa.........9dc...........26.11...........10m-cy
  14. Limako - to jest Olej z nasion wiesiłka w kapsułkach. Nie ma nazwy po prostu Olej.
  15. Marzenaa - wiesiołek, który ja łykam jest w poostaci tabletek. Możesz go dostać w aptece. Ja biore 3x dziennie po jednej. To nie zaszkodzi bo ma wplyw i na cere (choc ja tego nie widze) i na przemiane materia, moim zdaniem może tylko pomóc i nie obciąża wątroby. Za 100 tabletek zapłaciłam 13zł. Na śluz mimo 9dc nie narzekam. K*** domyślam się co czujesz. Trudno jest się nie nastawić gdy widzisz 2 kreseczki, z drugiej strony nie myśleć o tym się nie da. Nie chcę pisać, że wiem, że będzie dobrze bo tego nie wiem ale z całego serca trzymam kciuki i WIERZĘ, że Ci się uda już teraz. Swoje chyba trzeba wyczekać. Ja nieżle zniosłam Clo, czasem tylko jakiś zawrót głowy. Poza tym nic. Zobaczymy czy coś urosło już za 2 dni. Ja jednak mam problemy z małym endo i nie wiem czym się naturalnie je powiększa. Winko piłam i nic nie dało w zeszłym cyklu. Macie jeszcze jakieś pomysły? Enigmaa - czy te plastry esclim są bez recepty? Małego dzionka!
  16. Nadwislanka wiesiolek jest na śluz. U mnie nie daje się go obserwowac to raz a dwa przy Clo jest go troche mało. Olej z wiesiołka bardzo na to pomoga. Nawet poprzedni gin to zalecił. Mozna kupic w aptece. Jest w postaci kapsułek. Ja biorę 3x dziennie. Nie ma to na nic wpływu, dobrze się czuje po tym a może tylko poagać. Szacha nie podłamuj się. U mnie tez wszytsko było ok. Pęcherzyk był, sam pękł, przytulanki były, endometrium nie nejgorsze i nic. Ale może nastepnym razem. Ważne że probójemy. Nie wolno sie poddać. :) :) :)
  17. Czesc Dziewczyny! U mnie dziś 3dc, więc zaczynam Clo. Strasznie nie lubię go brać. Nie mam może jakichś bardzo uporczywych objawów ale zawroty i ból głowy w zupełności mi wystarczą do złego samopoczucia. Na 10dc już się umówiłam z lekarzem, więc jak na razie pozostało mi czekać. Zaopatrzyłam się już w olej z wiesiołka, w przyszłym tygodniu winko i do dzieła. Mam nadzieję ale się nie nastawiam żeby znów nie przeżyć rozczarowania. Buziaki dla wszystkich tu obecnych!
  18. Zrobiłam test i nic. Na szczęście nie robiłam sobie nadziei. Martwie się tylko dlaczego tak długo mi się cykl przeciąga. Jutro zadzwonię do gina.
  19. Ja Nadwislanka niestety pracuje nawet 1-go. Ale dzieki temu mam potem 2 dni wolnego, wiec nie ma tego zlego... Jesli chodzi o torbiele to na pewno mi sie nie porobily bo bylam u gina ponad tydzien temu i wszytsko bylo czysciutkie. Nie wiem co moglo miec wplyw na takie rozlegulowania. Pozdrowionka
  20. Witam wszystkie po weekendzie. U mnie tak średnio się dzieje. W sobotę był 31dc więc zrobiłam test i nic. POstanowiłam odstawić luteinę bo chcę wreszcie dostać @. Nie wiem czy to było dobre rzwiązanie. Teraz mam wyrzuty sumienia. Dziś 33dc i @ wciąż brak. Piersi bolą i nic poza tym. Dziwi mnie to trochę bo wcześniej przy braniu luteiny @ dostawałam co 27-28 dni. Zastanawia mnie czy czasem Clo nie narobiło zmian. Przyznam szczerze, że trochę się martwię. Testu nie bardzo chcę robić bo i po co. Nie wiem też czy zawracać lakarzowi tym głowę, czy nie, tym bardziej, że oberwie mi się za przerwanie luteiny. może poczekam jeszcze troszkę.... Miłego dnia.
  21. Dzieki Nadwislanka ale niestety lekarz kazal mi brac luteine do przyjscia @. OPza tym w zeszlym cyklu dostałam @ w trakcie brania luteiny.
  22. Szacha strasznie mi przykro. Wiem, ze to nie latwe ale przeciez jeszcze wszytsko przed Toba, uda sie. Na pewno. Z tego co czytalam to 90% dziewczyn posiadajacych PCOS zachodzi w ciaze. Moze nie od razu ale po jakims czasie marzenie sie spełnia. U mnie dziś 28dc a @ nie ma. Zawsze przy luteinie przychodziła ok.26-27 dnia. A tu nic. Mam nadzieję, że Clo mi cyklu nie rozlegulowało. Jeśli do jutra nie dostanę to zrobię znowu test. Nie mam nawet nadziei bo robiłam go w niedziele i nawet śladu drugiej I nie było. Ale sprawdzic zawsze warto. K*** trzymamy wszystkie mocno kciuki. Może Tobie się wreszcie uda. Pozdrowionka dla wszystkich.
  23. Czesc Dziewczyny w ten poniedziałkowy, ponury poranek. Ach, jak ja nie lubię poniedziałków. Choroba na dobre mi nie odpuściła ale do pracy wracać trzeba.... :( U mnie dziś 26dc. Wczoraj razno zrobiłam test i niestety I krecha. Nie załamałam się bardzo bo mam wrażenie, że nie trafiliśmy z przytulankami z męzusiem. Przestaliśmy się przytulać po 15dc a ja na pewno dopiero po 17dc miałam owulację. Teraz na szczęście jestem w rękach lepszego lekarza i mam nadzieję, że cykl będzie znacznie lepiej monitorowany. @ przyjdzie jak nic. Jak zwykle mnie zsypało, boli brzuch i kręgosłup, piersi o dziwo nie. Luteinę biorę już 11 dzień bo tak kazał gin - brać aż przyjdzie @. Mam do Was pytanko. Wsponinałyście, że na dobry śluz dobry jest wiesiołek. Możecie mi powiedzieć w jakiej to jest postaci, czy to się pije, jak często używa, itd. Chciałabym się solidniej do tego cyklu przygotować. Bardzo bym chciała zrobić mężusiowi prezent na MIkołajki, wiecie o czym mówię :) Szacha - czekamy z niecierpliwością na kolejne wspaniałe wieści. Powiem szczerze, że Twoja wiadomość podniosła mnie na duchu. A jednak można. Całusy dla Wszystkich.
  24. Hej Dziewczyny! Planujecie coś na weekendzik, żeby się troszkę zrelaksować? Ja niestety wciąż leżę w lóżku bo choroba nie odpuszcza. Na dodatek moje Kochanie poszedł dziś do pracy bo ma kilka razy do roku pracujace soboty. Smutno mi samej w domciu. Dziś 24 dc czyli podobnie jak u części z Was. Cały czas lekko pobolewa mnie brzuch u dołu ale zganiam to na luteine, którą biorę. Nie wiem sama czy robić test. Jeśli pęcherzyk pękł to okolo 16-17dc. Test poodbo wychodzi na jakieś 10 dni od zapłodnienia. Jesli @ nie przyjdzie to w poniedziałek lub wtorek zrobię test. Najśmiejszniejsze jest jednak to, że się wogóle nie nastwiłam. Mój mąż bardziej. Wykupiłam już nawet leki na następny cykl. Co ma być to będzie. Pozdrawiam Was serdecznie, życze miłego weekendu i czekam na przynajmniej jedną dobrą nowinę!!!!!!! Musi się komuś udać. To rozkaz!
  25. Szacha ciesze sie razem z Toba. Wierze, ze to wlasnie ten cykl przyniesie Ci dzidzie. Ja jutro na USG ale niestety przypaletalo mie sie chorobsko. Mam katar bol gardla i 38 st goraczki. Jestem na zwolnieniu i prawie caly czas leze w lozku. Zycze wszystkim milego dzionak i jak najszybszego zaciazenia!
×