AnnaM.

Miniu fajne sa te pokrowce na krzesła moj lekarz ma je u siebie w poczekalni,ale mam chetke,zeby jechac do tej Ikeii,samak mi narobiłyscie juz:D

Hej kochane PINIU!!!tak jak obiecałam trzymam kciukiszybciutko daj znać potem co i jak.Najważniejsze,ze juz ten okropny ból poszedł sobie daleko i juz nie wróci!!!!!!!!!!!!!! Gratuluję udanych zakupów,ja też jeszcze przed świętami muszę wybrać się do Ikei po jakieś literatki,salaterki,bo za duzo tego nie mam.No i oczywiscie po bombki,bo juz sie nie moge doczekac jak ubiorę choinkę. KIWI-melduje ,ze zdjecia dostałam. Brzusio śiczny ,duzy,okraglutki podobny chyba do mojego ,bo ja też juz mam duzy:)Ubranka przeurocze,a ten sweterek z czapusia po prostu cudo,taki słodki i ten dresik niebieski tez.:) MINIU-no ,no juz 4 mc.,ale to leci co nie ??szokkk!!Za mna juz połowa-20tc jeszcze raz tyle i rodzę:D:D Ale dzisiaj wietrznie ,paskudna pogoda. NIe wiem czy uda mi sie wyciagnac na zakupy męza.a wszystko nam sie pokonczyło.Zaluje ,ze nie mam prawka.Nawet miałam teraz na jesien robic,ale niestety w obecnym stanie :Dmusi to jeszcze troche poczekac Pozdrawiam Was.

No hej dziewczynki. Ja usg będę miała dopiero za jakies połtora tyg.tak jak pisałam w srodę idę do lekarza to pewno ze mna się umowi. Też jakos dzisiaj mam chandrę:(Jedziemy do babci na obiadek więc przynajmniej najem się czegoś dobrego. Tymi wynikami moimi też jakos sie martwie ,moja mama mi je ma odebrac dopiero po 14.Mam nadzieje,ze jednak wszystko jest ok.Było to badanie prenatalne więc mam nadzieję,ze niczego nie wykryje złego tfu,tfu. Wiecie,ze ja tez nie moge sie doczekać kolejnego usg ,tylke tez sie martwie zeby wszystko było ok. KIWI-kurcze z tym łożyskiem ,nieciekawa sprawa,ale na pewno wszystko wróci do normy:):):).Mnie nic lekarz nie mówił,więc wszystko chyba jest ok.tak myśle.W koncu bedziesz miała ten karnisz no i przede wszystkim będziesz mogła powiesic swoje nowe firanki:):) PINIU-jak dzisiejsze samopoczucie??byłaś juz na kawce u mamci?? Ty to na pewno nie możesz sie doczekac poniedzialku-tego usg.Zycze Ci z całego serduszka,zeby ta kruszynka w końcu pokazała czy jest NIA czy NIM:):):) MINIU-ale CIe wciągneło to wyszywanie:)a brzuszek na pewno jakiś juz tam widac.Chodzisz normalnie jeszcze w spodniach??czy juz masz ciazówki?? ASIU-jak w pracy??jak będziesz miala chwilke to napisz co tam u Ciebie:) Ja po woli sie zbieram ,dzisaj czeka Nas jeszcze Urzad Miasta,musimy znalezc szklarza jakiegos ,bo tam gdzie byliśmy nie maja mlecznych szyb.Uciakam wiec do napisania i papatki

PINIU!!!! MINIA ma rację,a tak w ogóle to jak możesz i masz ochotę to wyślij Nam Swój numer kom. na emaila ,zebysmy jak już tfu,tfu pójdziesz do szpitala miały z Tobą jakis kontakt. I pisz co u Ciebie??

Hmm KIWI wydaje misię,ze ja mam wysoki tzn .rośnie mi do góry.Fajny jest taki okraglutki:) Proponuje nową porcję zdjęć:) Oczywiście jak każda znajdzie czas. Uciekam na obiadek.

KIWI- a tam machina tycia:) nie przejmujmy się tym teraz,chociaz ja zuwazyłam,ze juz ledwo wchodzę w moje spodnie dresowe heheh nie maja one takiej rozciagliwej gumy tylko wszytą ,więc za kilka chwil i w ogóle nie wejdę. MINIU-ja skończysz to powysyłaj nam zdjęcia swoich obrazeczków.:) Muszę sobie też jakieś zajęcie znalezć na dodatek- pożyteczne:D Aaaa i jeszcze dzisaj coś Nam się zatkało w piecu w piwnicy,więc mam zimno buuuu ogrzewam sie tylko grzejniczkiem i czekam jak mąz wróci z pracy to przetka:(

A ja dzisiaj wieczorkiem jadę do mojej mamci ,zostanę na noc więc pewnie dopiero jutro po poludniu będę ma kafeterii.Jutro tez idę zrobic to badanie AFP, a przy okazji skoczę do jakis szperaczków.:) Jej dziewczyny mówię Wam,ze ja juz dostaje czegoś siedząc w domu.Nie wyobrażam sobie jakbym w ogóle miała nie pracować. Tak bardzo się już nie moge doczekac jak będzie wiosna i w końcu będę miała dzieciatko moje przy sobie.

No hej Wam :) Rzeczywiście kafeteria szwankuje non stop ,nie da się ukryć ASIU-to powodzenia w pracy:)życzliwych klientów życzę:) PINIU-jak po badaniach??masz wyniki?? I jak KIWI kupiłaś jakąs firankę?? MINIU-a jak Twój obrazek??

MINIU hheheh ale jakbys chciała sie zabawic w sprzedaz swojego dzieła,to ja też chetnie bym kupiła:D:D:D:D

A ja jestem własnie na etapie robienia zapiekanki makaronwej:D zobaczyny czy mi wyjdzie,bo taka w piekarniku to robię pierwszy raz:D Jej wszystko mi leci dzis z rak,własnie przed chwilą wylałam olek z patelni na podłogę ehh. PINIU-bardzo się cieszę,ze juz Cię nie nie boli tfu,tfu nie mówmy juz o tym ,zeby nie zapeszac.Miejmy nadzieje,ze to paskudztwo nie powróci. KIWI-mnie tez sie marzy piekna firanka w salonie,ale niestety tak jak piszesz jest to wydatek z rzedu okolo 200-300zl za jakąs fajną.Ja ostatnio kupiłam na sztuki za 20zł w JYSKU była promocja i czasem tam mozna znalezc cos fajnego.Kupiłam sobie 3 szt.wiec zaplaciłam 60zl nie jest moze najpiekniejsza no ,ale lepsza taka niz same rolety w oknie. Widzisz jaka masz juz fajna córcię ,bedzie Ci pomocna jak sie urodzi maleństwo:) MINIU-Cieszę sie ,ze juz Ci się zaokragla brzuszek,z kazdym dniem bedzie bardziej go widac.Waga się nie martw ja tez na poczatku w ogóle nie przybierałam na wadze wręcz chudłam.Teraz jestem w 19tc i przytylam od poczatku ciązy okolo 3-3.5kg. Ja tez Cie podziwiam za to,ze umiesz tak ładnie haftowac ,ja nie mam pojecia jak się za to zabrac,jak się zaznacza te krzyzyki.Ehh ASIU-buty w Bartku rzeczywiscie sa drogie,no ale wiadomo ,ze dla dziecka musza byc najlepsze i najwazniejsze,zeby nie przemakały. Aha terminu usg jeszcze nie mam,pewno lekarz mi wyznaczy jak pójdę do Niego 5grudnia. Wentylacji jako takiej tez jeszcze nie mamy i nie wiadomo czy przed świetami nam ją zrobia bo wiadomo,ze sa terminy ,ano zobaczymy narazie wietrze i wietrze.

No nie mnie też gdzieś wcięło posta ale mam nerwy!!

Sliczny ten misio i w taki fajny sposób mozna \'\'przyozdobic\'\' pokoj dziecka:)

HEHEHe co do facetów to zgadzam sie w 100% z Wami.Ja mam naprwdę fajnego i cudownego męża:) ale czasem tez dostaje czegos jak Go muszę o cos poprosic.Czy im tak trudno domyslic sie czasami o pewne rzeczy.??:D Ruchy MINIU czuję nadal więc jest pewna,ze to juz to:) MINIU moja babcia też hatowała kiedyś chyba na płotnie ,hmm nie wiem jaki to materiał ,rózne pejzaże, ma śliczna Mątkę Boską wyhawtowaną dawała to potem w ramki i teraz wisi na scianie.Fajnie to nawet wygląda. Ja niestety tak ja KIWI nie mam do tego drygu.

Aaaa i wysłałam Wam zdjęcie tego pajacyka co ostatnio kupiłam:)

Ale u mnie dzis beznadziejna pogoda deszcz ze śniegiem ,szaro-buro :(:( Idę sobie zrobić kawkę:D

PINIU:) przecież ten topik był załozony przez Ciebie z zamiarem wspierania sie ,pomaganiem sobie nawzajem w tym szczególnym dla Nas okresie.Więc za nic mi nie dziękuj.:) Jutro idz do swojej lekarki porozmawiaj z Nia na pewno Ci pomoze. I bardzo,ale to bardzo się ciszę ,ze nie boli juz:):):) Ja tez najbardziej się boje,zeby nic mnie nie zaczęło bolec podczas ciązy,jestem mało odporna na ból,a tabletek nie wolno brac przciwbólowych. Rzeczywiscie KIWI jeszcze nie ma kompa,to tłumaczy ,ze JEJ nie ma na kafe,no ale gdzie jest MINI tez Jej długo u Nas nie było:( Pojawia sie za to ASIA-Nasz leniuszek:) jej ja tez mam takiego niechciora w sobie Asiu,ze szokkkkk!!!!:D MIłej nocki życze,ja uciekam sie myc .PAPAPA:):)

PINIU-to idz w poniedziałek z samego rano do swojej lekarki.Ja też się boję szpitali(nigdy nie byłam i mam nadzieję,ze będę tam tylko przy porodzie) ale Ty się nie mozesz bać!!!dasz radę i przede wszystkim najważniejsze jest pozytywne myślenie.Mysl o swoim dziecku,to Cię bedzie podnosic na duchu.Musisz byc tera bardzo silna.!!!!Bardzo Ci wspólczuje ,naprawdę ,miejmy nadzieje,ze szpital bedzie tylko w ostatczeności. Zobaczysz co powie twoja gin.Bedzie dobrze.:):):):):) My tu wszystkie sie martwimy o Ciebie. i trzymamy kciuki. Ok,a teraz reszta panienek na dywanik proszę:D:D gdzie się podziewacie ???? co to ma znaczyc?? Kiwi nie ma jeszcze sprawnego kompa to rozumiem ,ale Ty MINIU???? ASIU Ciebie tez to tyczy???

Hej dziewczynki. PINIU - i jak dzisiaj się czujesz??przestało boleć??mam nadzieję,ze noc przespałaś spokojnie. MINIU-a gdzie Ciebie wcieło :) KIWI-komputer naprawiony ?? ASIU-a Ty napisz co u WAs??

No hej Wam:) PINIU-mam nadzieję,ze juz lepiej:(oj bidulko TY Nasza. Na pewno tableteki Ci pomogą:)MUSZA POMÓC!!!! I JUZ!!!! A ja juz po obiadku u babci i po zakupkach.Niestety udało mi się tylko jesden pajacyk kupic,ale za tp jest ładny:P Potem zrobie zdjecie to Wam przeslę:) Aha no i sobie kupiłam jeansy ciazowe,zastanawiałam sie na spódniczką,ale doszłam do wniosku,ze spodnie są praktyczniejsze. Trzymajcie sie cieplutko:)

PINIU-bardzo CI współczuję,moja mama tez chorowała na nerki i wiem jak Ja to zawsze bolało.:(Poczytaj w internecie moze cos znajdziesz co pomoże na ból,gdy jest się w ciąży.Nie płacz ,bo jak Ty płaczesz i to i Twoje dzieciatko jest smutne:(Bedzie dobrze:):) KIWI-no ja to usg będę miała tak jak się robi kolo 22tc. Tak jak pisałam u mnie w szpitalu maja taki sam aparat co w tej klinice,więc lekarz powiedział,ze zrobi mi je własnie w szpitalu.Praktycznie niczym się ono nie rózni,tylko w tej klinice po prostu ludzie maja certyfikaty z ultrasonografii i to moze zwiększa prestiz.Aha ,a co najsmieszniejsz mówił mi ,ze były 2 przypadki,ze to usg genetyczne wykryło kobietom,ze urodza dzieci z zespołem DOWNa,a przy porodzie sie okazało,ze wszystko jest w porzadku.U Nas w karaju nie przeprowadza sie zadnych badan wewnątrzmacicznych,wię całą ciąze az do porodu przechodziły znerwicowane ,blade,przygnebione. MINIU-czy ja czuje ruchy??hmm wydaje mi się ,ze tak.Wczoraj jak rozmawaiłam z moja mamą powiedziała mi,ze Ona też bardzo wczesnie poczuła ruchy. Kiwi mam nadzieję,ze poród nie do konca jest sprawą dziedziczna ,bo moja mama mnie rodziła bardzo długo:( Ale nastawienie psychiczne najwazniejsze:):) Ja zaraz zbieram sie na miasto,jadę z tym moim L4 do mojej pracy(ciekawe jakich newsow sie dowiem:P) a potem do babci na obiadek i na zakupki:):)

PINIU- ojej to Ci wspólczuje,ale cale szczescie ZE JUZ WSZYSTKO JEST OK,TAK WIEC ODPOCZYWAJ,WYPOCZYWAJ DUZO LEZ I DUZO PIJ. Wierze CI,ze strachu sie\" najadłaś\" duzego..Bedzie dobrze:):):):) ASIU- no własnie mnie tez lekarz mowil ,ze byc moze zaszlam w ciaze wczesniej i stad to okreslenie duza.Ale ja dokładnie wiem kiedy zaszłam wiem na 100%,ze to byl 3 sierpnia:):):):):):):) MINIU- my tez przed chwila wrócilismy z basenu ,bylismy w takim parku wodnym,ale sie wyszalałam swietnie było:):) KIWI- mam nadzieję,ze teraz sobie siedzisz ze swoja rodzinka i odpoczywasz po ciezkim dniu pracy.Dobrze,ze jutro juz piatek:):)

Oj Kiwi to Ci wspólczuje ,ja śpię po prawie 12h i cały dzien chodzę nieprzytomna,a o 22 to juz padam na ryjek.A poza tym mam niskie cisnienie wczoraj jak mi mierzył to mialam 100/60

MINIU!!! przesliczne ogrodniczki:):):):) gdzie WY wynajdujecie takie cuda:(:( jak ja nic jutro nie wynajdę to sie pogniewam na siebie:(:(

Hej hej .Zaraz sprawdze pocztę to sobie obejrze zdjęcia:) Kiwi no ja będe miala to usg w 22tc czyli tak okolo 18-20 grudnia konkretny termin mi wyznaczy za dwa tyg .jak będe w 20tc. U mnie znowu za oknem znowu \'\'wiosennie\'\'.Ja jutro wybierem sie na miasto więc mam nadzieje,ze cos upoluje -w koncu:):) musze i juz :D No własnie gdzie się podziewaja dziewczyny A Ty sie Miniu nie martw nawet sie nie obejrzysz jak Ci sie pojawi brzuszek,ja cały czas \'\'wsłuchuję\'\' sie w swoje ciało i utwiedrzam sie w tym ,ze to są ruchy.Przeciec moga byc wczesniej a nie tak jak pisze w podręcznikach co nie ??;) Smiac mi sie tylko chciało jak powiedział,ze to duza ciaza,moze urodzę jakiegos 4,5 kg koloska :):)Jezeli to o to mu chodziło.:)

TU przy tym zdaniu gdzie napisałam o tym badaniu ATP nie powinno byc smutnej minki,nie wiem czemu mi wskoczyła