AnnaM.

A ja wróciłam z wojazy i nic dzisiaj nie kupiłam ,byłam w 2 szperaczkach,ale nie w takich co ta wiszą na wieszaczkach ubranka,tylko w koszu sa porozrzucane i jak tylko coś wygrzebałam to albo samo różowe(jakbym wiedziała,ze będzie córcia to bym od razu kupiła)albo jakieś takie poplamione,nic specjalnego nie było ,ale jutro znowu ruszam na podbój. Ja tez zamieszam chodzić do szkoły rodzenia po NR. Piniu-no to Cię niezle nastraszyła,ale pewnie nie martw sie tym.Ja tez od poczotku ciąży mało przybywam na wadze. Wazyłam sie pól godzimy temu,ale jestem po kolacji i waże 59 a jak z samego rana wejdę na wagę to mi pokazuje 58,6.CZyli z tego wynika,ze od poczatku ciązy przytylam jakies niecałe 3kg.tez mi sie wydaje,ze mało.

A ja wróciłam z wojazy i nic dzisiaj nie kupiłam ,byłam w 2 szperaczkach,ale nie w takich co ta wiszą na wieszaczkach ubranka,tylko w koszu sa porozrzucane i jak tylko coś wygrzebałam to albo samo różowe(jakbym wiedziała,ze będzie córcia to bym od razu kupiła)albo jakieś takie poplamione,nic specjalnego nie było ,ale jutro znowu ruszam na podbój. Ja tez zamieszam chodzić do szkoły rodzenia po NR. Piniu-no to Cię niezle nastraszyła,ale pewnie nie martw sie tym.Ja tez od poczotku ciąży mało przybywam na wadze. Wazyłam sie pól godzimy temu,ale jestem po kolacji i waże 59 a jak z samego rana wejdę na wagę to mi pokazuje 58,6.CZyli z tego wynika,ze od poczatku ciązy przytylam jakies niecałe 3kg.tez mi sie wydaje,ze mało.

OJ MINI to niedobrze:( Połóż się ,przespij na pewno pomoże.:) A ja jednak wybieram się na wojaże,mam zamiar cos upolowac :)zakładam ciepłe majciory,rajstopy,czapkę ,musi mi byc ciepło :D i jadę na miasto .Buuuu 50 minut autobusem:( a potem z męzem jedziemy odwiedzić moich dziadków. CZy Wam tez tak leci dzien za dniem ,tydzien za tygodniem??szok,ale superrr bo do konca roku niedaleko,a potem to juz z gorki:D

I chyba nawet nie jest taki taki drogi,bo widziałam w jednym sklepie ceny od 1000zł. w gorę. My chyba jednak tez nie będziemy kupowac wozka,bo jak mamy dostac od kuzynki(oczywiscie za jakas opłata) to nie ma sensu,zebym wydawała pieniadze.Wozek nie jest zniszczony tez razem ze spacerówka więc chyba tak zrobimy.

Kiwi no podoba mi się bardziej ten z tego pierwszego linku.Jak sie dzisiaj wyrobie to podjadę tam ,do tego sklepu:)

Kurcze za długo pisałam posta ,KIWI mnie ubiegła :D

a jednak dzisiaj jestem pierwsza;) a to tylko dlatego ,ze musiałam wstać przed 9 ,bo mieli przyjść kominiarze.Efekt ich wizyty jest taki,ze nie mamy za bardzo wentylacji i będzie trzeba ja zrobic co wiąże się z kluciem itp.a dopiero jestesmy po remoncie:(już mam nerwy.Kolejny wydatek,brud itp. No i dlatego u Nas na górze jest zimniej niz na dole ,bo nie mam przepływu powietrza czy cos takiego:)jakos mi tam tłumaczyli. PINIU-ja tez się boję karmienia,a co do piersi to hmm moje teraz są tak bolące,ze szok a brodawki tak wrażliwe,ze tez nie daje mężowi za bardzo ich dotykać:PTeż chce karmin naturalnie,słyszalam,ze najlepiej do 1.5 roku.Co do laktatora to tez juz sama nie wiem czy od razu kupowac teraz czy pozniej.Dobrze ,ze w Naszym gronie mamy juz doświadczone mamy jak Asia i Kiwi i nam mogą poradzić co i jak :) A tak swoja drogą to Ty Asiu jesteś super babka ,w styczniu narodziny dziecka w maju matura ,dałas rade.Jestem pełna podziwu.:) Aha a propo jeszcze tego usg to moj mąz rozmawiał wczoraj ze swoja znajoma która też jest w ciazy (ale juz koncowka)podała nam namiary na klinike w Katowicach co wykonuje to usg tylko,ze tam są terminy trzeba długo,długo wczesniej zadzwonic i sie umowic z tym,ze trudno jest sie tam dodzwonic.Mam nadzieję,ze jednak uda mi się i nie okaze sie ,ze bedą z tym problemy. Miałam dzisiaj jechac na \'\'polowanie\'\'(do szperaczkow):D ,ale jest tak zimno ,ze nie wiem czy rusze sie z domku.

Hmm pomyłam podłogi,ale mam nerwy bo na płytkach w przedpokoju mam ślady nie wiem fug,jakiegos kleju(pozostałosci po remoncie) i za Chiny nie moge zmyc.Kupiłam nawet taki płyn co czysci zabrudzenia po reomncie ,ale On jest do du...

No pewnie Piniu,ze masz rację :):):):):):)

A ja przepraszam za wyrażenie od soboty co jakis czas czuje jakby mi ktos od srodka w brzuszku pusił baka(sorKi):D HMM nie wiem moze sie nakręcam niepotrzebnie i to nie są ruchy:( juz sama nie wiem ??w koncu jestem dopiero w 17tyg. No zobaczymy jak sie bedzie powtarzac, to na pewno sa to ruchy.HURRAA

PINIU-no smarowanko to sama przyjemnosc hehh,jezeli o to pytasz:DMiejmy nadzieje,ze wszytko bedzie oki. Mnie została jeszcze tylko jedna globulka,mam nadziję,ze juz nie przywlecze sie to cholerstwo.

Piniu ,a Ty to usg w grudniu bedziesz miała 2d czy 3d ?

No widzisz MINIU:) jest dobrze:)Porównasz sobie lekarzy i w końcu zadecydujez ,którego wybierzesz na prowadzącego:)Też teraz siedzę na necie i szukam o tym usg. OOO kurcze ja nie pamietam kiedy jadłam popcorn,taki domowy.Tez mam na coś smaka ,ale sama nie wiem na co.Miałam się wziąć za mycie podłóg ,ale mi się odechciało:( :D

Ale widziałyście się sław no,no,no. Ja niestety tylko jak byłam w tym roku na wakacjach,to w Sopocie widziałam R.Pazurę,jadł w tej samej restauracji co ja. Za to moja mama ,była kiedys na koncercie Piaska i ma z NIm zdjęcie ,heheh do tego stopnia jest NIm oczarowana,ze zdjęcie w ramce stoi u NIej w duzym pokoju:D PINIU-no Małaszyński-ciacho:) Tez mi się podoba:) MINIU-nie nakręcaj sie tak tym ,ze niekoniecznie będziesz miałas to usg genetyczne,ja jak juz pisałam nie miałam go,mialam tylko w szpitalu ,tez z dokładnym opisem wszystkiego. U mnie w miescie nie ma też takiej kliniki co robi to usg(chyba,ze ja nie umiem wyszukac)jest dopiero za Katowicami w Bytomiu,a to tez spory kawałek ode mnie. JEDNAK SPRÓBUJE SOBIE TERAZ WŁASNIE załAtwic ,zeby miec kolo20-22 tyc(tak Piniu?? w tym tyg.sie robi) to usg genetyczne,oprócz zwykłego w szpitalu,które mam miec w 22 tc HMM tylko czy moge mieć tak jedno po drugim?? Jesteśmy młode,zdrowe wszystko będzie ok. Wiem,że ono bardzo dużo daje i jest dobre.I tak wszystko bedzie OK:):):)

Hej,hej już jestem niestety nic kupiłam poza pieczywem ,wędlinami itp eh szkoda gadac a tylko przemarzłam:( PINIU-no ja też tylko sprzatam jak nie mam męza w domu heheh ,bo tak to tez na mnie \'\'krzyczy\'\':D A ja jestem z Sosnowca tam się urodziłam,a teraz po tej przeprowadce to raczej za Sosnowcem mieszkam. KIWI-to Ty masz bardzo blisko nad morze,ale CI dobrze. PINIU-przejezdam przez ŁOdz jak jadę nad morze:) No z tego co widze to najblizej mi do MINI. ASIU-ja nigdy nie byłam w Warszawie :P mieszkasz gdzies w centrum ??

Hej ja dzisaj też tak wczesnie,bo jadę na targ.Jest to raczej taki spozywczy targ,ale moze coś z ciuszków tez będzie :) Miniu ja nie miałam tego usg genetycznego ,jak juz pisałam kiedy tam ,jakos tak za pozno zostałam poinformowana ,nie wiem jak to wyszło i było juz za pozno na to1 w 12tc.Mój lekarz ma u siebie w gabinecie usg,ale własnie w 12tc.kazał mi zrobić w szpitalu.Tez widziałam tam moje dziecko,nie kropeczke juz;),słyszałam serduszko.Dostałam też szczególowy opis badania ultranosograficznego,też tam są rozne długości podane i w ogóle ta terminologia fachowa lekarska.Wiec moze tez zapytaj sie jak to jest w szpitalu u Ciebie.Następne usg będe miała 22tc tak mi lekarza powiedział.nastepne potem chyba robi się kolo33tc. Kiwi-eh to Ci wspólczuje z tym odsniezaniem,my jak mieszklaismy w bloku mielismy garaz,niestety teraz w domu jest garaz,ale on jest za maly na 2 auta.Wiec mojego meza tez to czeka:) Piniu-czekam równiez na zdjęcia :) To narazie :)

Asiu,ja nie dostałam zdjęc:( Piniu a TY gdzie sie \'\'włóczysz\'\' ;)

Asiu hmm no własnie ja sama nie wiem czy mam jakieś problemy,kurcze beznadziejnie to brzmi ,ale ja nie wiem .Teraz jak pójde do lekarza,to wypytam sie o to. KIWI -kominek to Oni maja na dole :D taki z prawdziwego zdarzenia,super to jest. MINIU-czy jestem odwazna ??hmm chyba troche tak,moja siotra na pewno by sie nie zdecydowała no takie zamieszkanie.To była naprawde trudna decyzja,ale miejmy nadzieje,ze za pare lat nie będę jej żałowac.To osobne wejscie jest naprawde super,my mamy swoja łazienke ,swoja kuchnie .Kazda z Nas prowadzi swoja \'\'gospodarke\'\' Na pewno nie zdecydowałabym sie jakby milei nawet 10 pokoi,ale na jednym pietrze i np.wspolna kuchnia i łazienka.To wtedy nigdy!! Balabym sie np.takich sytuacji:Gdzie jest to mleko co tu jeszcze wczoraj było w lodówce,albo kto zjadł ostatnią parowke HEHHE A co do niani to hmm pewnie ,ze jakas pomoc będę miała tylko,ze i tak moja tesciowa pracuje i wraca codziennie przewaznie kolo 19 -20 wiec moze na weekendy ,jak bedziemy chcieli gdzies wyskoczyc bedzie pomoc. Kurcze teraz to ja sie martwie z ta tarczycą :(jak to u mnie jest.

Miniu ,a dlaczego musiałas zrobic takie badanie ,tak się zastanawisciam teraz jak pisze Asia o tej niedoczynnosci i nadczynnosci,ze ja sama nie wiem jak to ze mna jest??

Co do cery hmm to mnie też się pogorszyła,tez nie miałam z nia problemów jesen syfek przed okresem i tyle ,a teraz kolo ust pelno jakis małych krostek i co jakis czas \'\'rafineria\'\' mi wyskakuje hhehee.Oczywiście tłumaczę to sobie tym,ze corcia mi odbiera urodę:):P CO do kredytów na mieszkanie też długo sie nad tym zastanawialiśmy,moj mąz miał 2-pokojowe mieszkanie (własnościwe)zaraz po Naszym ślubie Jego mama wyprowadziła się do swojego narzeczonego,teraz już meza(wdowa jak juz pisalam kiedyś,wyszła powtórnia za mąz) i tak sobie mieszkalismy przez rok,zastanawiajac sie czy nie zamienic mieszkania na 3-pokojowe.W miedzy czasie cały czas zastanawialiśmy sie czy nie przeprowadzic się do tesciow własnie.Maja Oni duzy dom ,cała góra bylaby Nasz a,tylko musielibysmy ja generalnie od podstaw wyremontowac.Rozwazylismy wszystkie za i przeciw ,bo to zawsze mieszkanie z tesciami. W końcu sprzedalismy mieszkanie i kase władowałismy w ten dom.Mamy osobne wejscie ,tylko wspolne podworko:) Nie zaluje tej decyzji (mam nadzieję,ze nie będe zalowała)mieszka nam sie dobrze,czasem jest tak ,ze nawet przez 3 dni w ogółle sie nie widzimy z Nimi. hehhe jedynym plusem jest to ze jest piec w piwnicy i trzeba palic,zeby kaloryfery były gorace.Dopiero w przyszłym roku planujemy ocieplic dom . No a plus to same wiecie,ogródek ,taras swoj na gorze mamy i wo gole duzy ogrod:) Tylko moja mama troche narzeka,ze jedna babcia bedzie czesciej widywała wnuka.No i troche daleko bo autobusem tam gdzie mieszkałam 50min.a samochodem okolo15 UFFF koncze ,gotuje ogorkową:)

Tak Kiwi morfologie mam ok,tak muszę zrobić poradze sie lekarza,hmm co do witamin to łykam tylko teraz Feminatal N.przed ciązą łykałam silice,no ale wiadoma,ze teraz nie mogę :(Ech Własnie dziwi mnie to ,bo tyle osob pisze o poprawie a ja mam wrażenie,ze mi garsciami lecą.

Piniu ja mam grupę krwi A Rh+ mój mąz też ma + NO,no to wypytaj się w piątek wszystkiego w tym ZUS-ie,żebyśmy się niepotrzebnie nie stresowały.I jeszcze jakbys mogła i nie zapomnisz(nie wiem czy w każdym wojew.jest tak samo?)czy ZUS ma jakię swoje daty przelewania pensji.Chodzi mi o to,ze w tym miesiącu juz nie pracodawca będzie mi płacił tylko ZUS,pensję miałam zawsze 30 każdego miesiaca i nie wiem czy ZUS też mi przeleje 30 czy np.10 grudnia(bo tak ma swój termin) Oki to tyle,do łóżeczka.Do jutra.

Co do mówienia mamo do tesciowej ,to ja tez jak narazie mowię w trzeciej osobie,w przeciwieństwie do mojego męża On nie ma z tym problemów:D bez wahania zaczął mówic MAMO do mojej mamy. Po imieniu natomiast mówię do męza mojej tesciowej(jest wdową po raz drugi wyszła za mąż) nie mam z tym w ogóle problemów:)

Miniu dzieki za zdjęcia,ubranka śliczne:) jejjj jak ja sie już nie moge doczekać tego kwietnia:):):) Widzę,ze jestesmy wszystkie młodymi mężatkami.Ja wyszłam za mąz w sierpniu 2006,z mężem znamy sie 4,5 roku w maju będzie dokładnie 5lat,a w ciązę zaszłam za 3 cyklem :)dokładnie wiem kiedy to było 3 sierpnia:):):)

To byłam ja:):):)