Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AnnaM.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AnnaM.

  1. Witam wieczorkiem :) PINIU-tak,tak Mikołajek ładnie mi przesypia nocki ,na Święta jak już sobie pomyję okna i posprzątam mieszkanko to wracamy do siebie do sypialni. Niestety nadal wstaje 6 po 6 :( ech,ale cos za coś,pierś czasami jeszcze nad ranem pociągnie jak biorę Go do siebie i do łóżka i jak się wygłupiamy i przytulamy :) Ja tez dzisiaj zrobiłam mega sprzątanko,jeszcze nie takie na Święta ,ale z grubsza mam posprzątane. Z myciem okien wstrzymam się do ładnej pogody,bo teraz to mija się z celem. Szkliwo też wrczucam do zmywarki,więc chociaż to mi odchodzi. KIWI-i jak byłaś na zakupach :) ? jak tam w pracy,dziś już lepiej.? Kurczę to nie dobrze,że Lenka tak ssie kciuka,hmm nawet nie wiem jak się odzwyczaja od tego nawyku dziecko,a zgryz może sam jakoś się \'\'wyprostuje\'\' :( Olga grzeczna w przedszkolu ? :) MINIU-żebyś wiedziała,że w tych sklepach nie ma nic ,wszystko jakieś takie oklepane,pół miasta chodzi w podobnym stylu . A też na wiosnę musze zakupić parę szmatek dla siebie:) Wow,to Borysek już obkupiony na lato,ja to w ogolę podejrzewam,ze nie będzie wiosny tylko od razu w maju zrobi się lampa i będzie 30 st. Muszę pochwalić moje dziecko,jest bardzo grzeczne ostatnimi czasy (oby Mu tak zostało) potrafi u siebie w pokoju sam sobą się zająć,swoimi zabaweczkami,przez bardzo długą chwilę :) Dobranoc, papa :)
  2. KIWI - nic nie wiem na temat wad zgryzu :( Dziewczyny nie martwcie się tym tak ,że nie macie chrzestnych bądz chrzestnego najwyżej będzie po jednym chrzestnym i już. Dokładnie nie ma co brać kogoś kogo się widzi raz na ruski rok . KIWI-u Was pewnie Twój brat byłby chrzestnym ? ASIU-dzięki,to kupię jakieś kiełbaski małemu i mu je zapodam skoro tak uwielbia je :)
  3. MINIU ja też nie wyrabiam czasami,bo Mikus też na potęgę kupony robi,wczoraj było ich chyba z 5 :D A i dobrze,ze z Borysiątkiem lepiej :) KIWI-tak ,tak ja wiem,że jeszcze ma czas na dziołchy,tak łatwo to ja Go nie wypuszczę z domu ;) :D:D Ale już się ne moge doczekac ,jak będzie się bawił razem z kuzynostwem :)
  4. MINIU- ja używam ostatnimi czasy bella happy mama i jak dla mnie są świetne,nie przemakają ,nie odparzają i są tańsze,o ponad 10 zł . chyba. Miałam też kiedyś Haggis,ale jakoś tak nie przekpnałam się do nich ,jakieś takie sztywne były,no chyba ,ze soft play,jak dobrze pamietam ich nazwę to one były spoko. No chyba ,ze są Pampersy w promocji ,to wtedy kupuję ,ale ostatnio w jakimś hipermakecie widziałam za ponad 5o zł.to lekka przesada.
  5. Hej :) MINIU-a może to trzydniówka ? ma jeszcze jakieś inne objawy ?? Mikołajek jak właśnie miał trzydniówkę ,to gorączka była u Niego grubo ponad 39. Dokładnie tak jaki pisze KIWI dla mnie Ibuprofen też jest lepszy od paracetamolu. Skarpetki super,znajomych córeczka w nich lata i są świetne,też zamierzam je kupić Mikołajkowi. KIWI-no właśnie dzieci bardzo szybko wyrastają z bucików i też chyba kupie z CCC,jakieś takie adidaski ,sandałki, coś lekkiego na lato,nie będę przepłacać. Dopiero na zimę cos drożeszego (chociaż drożesze nie zawsze oznacza lepsze :P) porządnego,bo na zime musi być dobry,nieprzemakający ,ciepły bucik. Ubranka śliczne cudeńka :):) My w sobotę byliśmy u kuzynka Mikołajka,Igorek ma mc.jej jakie dziwne uczucie miałam jak Go wzięłam na ręce tak jakby hmm,bałam się : :D ? ,a przecież niedawno Mikuś był taki :) Była też 7 mc kuzyneczka,ale zero zainteresowania ze strony misia mojego heheh. Wolał gonić psa :) Aaaa i nocki nadal ok,tzn.słyszę jak się budzi i jeszcze popłakuje,ale nawet nie wstajemy do Niego,bo po chwili usypia. Jak tak dalej pójdzie to do sypialni wrócimy-w końcu . PINIU - a jak nocki Natalki,odzwyczaił się na dobre ?od smoka
  6. Hej ,hej :) U nas raz słońce ,raz pochnurno. Na spacer dzisiaj nie idziemy,bo jak Mikolajek wstanie,zje obiadek i się wyszykujemy,to jedziemy w odzwiedziny do Jego kuzynka ,miesięcznego Igorka :) Mnie też można nazwać mistrzynią wyprzedaży,:);) już nieraz upolowałam fajne ciuszki dla siebie i Mikołajka za bezcen :P MINIU-wow,wow i jeszcze raz wow dl Boryska :)skubany :P To teraz Ci się zacznie gonitwa za Nim hehe:) Wysypka nadal jest,te obrzydliwe suche plamki . Tak,tak jak robiłam test z krwi,nie wykazało,że jest uczulony na bialko,więc nie mam pojęcia skąd raz są ,a raz nie !!! KIWI-udanych łowów na zakupach :) PINIU-U Nas też można powiedzieć sukces,trzecia z kolei nockę Mikołajek przespał calutką (oby tak dalej) w ogóle nie budzil się na pierś.SUPER :) Zobaczymy jak długo tak będzie :D Też wczoraj byłam na zakupach,kuipłam misiowi rajstopki,jakieś tam koszulki,,bluzeczki . Kurteczki takiej ortalionowej jeszcze nie ma ,ale jakby nagle zrobiło się ciepło to ma polarowe i welurowe bluzy dość ciepłe. Hmm,właśnie MINIU ja też zastanawiam się czy jak zacznie Miko chodzić kupić Mu buciki z CCC (nawet bardzo ładne widziałam) czy z Bartka takie porządne ? Nie mam pojęcia ,dziewczyny pomożecie Nam ? :D
  7. Właśnie KIWI ,który dywan :) MINIU ,ja tam jeszcze nie myślę,o rodzeństwie dla Mikusia,chociaż też uważam ,ze byc jedynakiem to nie dobra rzecz,ale może za jakieś 3 lata...
  8. Wysypka cholerna nadal się utrzymuje :( już mi brak słów:( MINIU-My mamy takie same łóżeczko u mojej mamy,super się sprawdza. Tylko,że jest tam ślisko i Mikuś jak wstaje to się ślizga po nim. Dzisiaj lecimy na obiad do babci męża,musze wyskoczyć na miasto ,bo wczoraj miał urodziny i nic Mu jeszcze nie kupiłam(oczywiście On nic nie potrzebuje ;)) ale jakiś drobiazg Mu musze kupić.
  9. Hej :) A co to się za dyskusja tutaj rozpoczęła :);) Cóż moge dodać od siebie,my tez sami sobie wszystko zawdzięczamy,no może nie tak do końca,bo też dostalismy mieszkanie od męża mamy,ale tylko przez powiedzmy przypadek,bo Szymka tata nie zyje,a mama powtórnie wyszła z mąż i wyprowadziła sie do obecnego męża. My natomiast sprzedalismy to mieszkanie i kasę władowaliśmy w remont Naszej góry w tym domu. I mogłoby się wydawać,że jak się mieszka z rodzicami w jednym domu to kasy nie musimy dawać ,ale my od samego początku postawiliśmy warunek ,ze sami za wszystko płacimy,tzn.po połowie. Mamy u siebie nawet swój licznik załozony i płacimy osobno za energię,wodę ,dokładamy się do węgla . Po połowie ocieplaliśmy dom i tym podobne rzeczy. Mama Szymka ,jest taką osobą ,że nie wzięłaby od Nas kasy,dlatego mąż zawsze daje teściowi. Ale gdyby nie to ,że Szymon jest jedynakiem też musielibysmy wziać kredyt na mieszkanie,bo mojej mamy nie stać byłoby na kupno mieszkania dla Nas. Od teściowej na życie nie wzięliśmy ani razu złotówki,też wychodzę z założenia,że jak sie pracuje i zakłada rodzinę to nie można być na utrzymaniu rodziców i brać od NIch pieniędzy na wydzimisie. Nie powiem ,bo jest miesiąc ,ze spoko na wszystko Nam starcza jakieś jedzenie na mieście,ciuchy itp.,a w innym miesiącu trzeba pasa zacisnąc,bo są jakieś wydatki. PINIU-kochana ja tam Cię lubię :) KIWI też ,nie masz powodu o to się martwić.Nikt na Ciebie nie naskakuje. \'\'Znamy \'\' się przecież nie od dziś i wiem,ze jesteś fajną laską,więc luzik. Dobrze piszesz,że jak rodziców jest na to stać i mają życzenia Ci podarować mieszkanie,to wiadomo,że taki prezent się przyjmuje. Ale KIWI też ma racje,że bardzo cieszy to jak się na cos samemu zapracuje i wtedy można sobie kupić wymarzoną rzecz. Ja wiem co to znaczy nie miec kasy ,bo nieraz u mnie w domu rodzinnym jej brakowało,więc doceniam jego wartość i to bardzo. Dobra kończę z tym esejem ;);P MINIU-super,że wszystko w porządku , ,że wycieczka Wam się udała :) Kurczę pomyśl o tym,może rzeczywiście uda Nam się spotkać jak się zrobi ciepło w tym Krakowie? Borysek tak ładnie zniósł podróż,więc jak Nam dzieci zaczną na dobre chodzić to mogłybyśmy się umówić,hmm ? Kurczę posiedziałybyśmy nad Wisełką ,pospacerowały ,romarzyłam się ;) Mikuś czkawkę też ma sporadycznie,kupki robi o stałych porach raczej taki bobki. KIWI-życzę Ci ,żeby w pracy wszyściutko się wyjaśniło z korzyścią dla Ciebie. Trzymam o to kciuki:) ASIU-Miko też miął zapalenie gardła i po antybiotyku Mu szybciutko przeszło,więc z Lilą będzie podobnie . PINIU- i jak nocki, u Nas super,już drugą z rzędu nockę Miko przespał calusienką :) od 7.30 do 6.10 ,bez cyca oczywiście .
  10. Do jutra dziewczynki,jedziemy na nockę do mojej mamy . Pa,pa :)
  11. Hej :) EMILKO-no powiem Ci ,że Olka dużo zjada,mój Mikołajek je o wiele mniej . Rano jak wstaniemy czasami Go jeszcze nakarmię (pierś) potem ja około 8-8.30 jem śniadanie więc On ze mną ,coś tam zawsze pociumcia np.chlebek z dżemem. Potem około 10 jest albo kaszka,albo deserek,lub danio. Następnie spanko. Ja wstanie to obiadek,sama Mu gotuję,ale przeważnie zupy z mięsem,lub jakis słoik (te duże) Potem około 17 jakis owoc ,deserek. W między czasie jakis biszkopt ,coś dziobnie z Naszego obiadu, ni i herbatka,soczek. Dużo pije. Na kolację około 19 kaszka i spanko. Mój Mikołajek tez bardzo ładnie zasypia w łóżeczku sam. KIWI-ja jako tako trzymam się ściśle podawania posiłków jeżeli chodzi o sniadanko około 10 i kolacja o 19. Obiadek w zależności jak wstanie czasami o 12 ,czasmi o 14 z deserekiem to też różnie,bo raz go zje ,a raz nie ,albo jak jesteśmy gdzieś na zakupach to już go nie je. Lenka na pewno niespokojna w nocy na zęby, tak samo jak mój Mikołaj,w dzień pogodny,roześmiany,a w nocy budzi się sie z płaczem. Dzisiaj całe szczęście jedna pobudka przed 5. I jak w pracy wyjaśniło się coś? lepiej jest.
  12. no to kolejny widoczny zębolek i Boryska :) brawo :)
  13. KIWI-współczuję :(,kurczę ,żeby Lenkę tylko jakieś choróbsko nie brało tfu,tfu,tfu. Odnośnie pytanie to jeżeli pojedziemy nad morze,to chyba raczej nie do Władka ,chociaż niewykluczone. Ja chciałbym tam ,bo to sparwdzone miasto i własnie blisko do Trójmiasta,ale znowu tłok jak na wakacje z dzieckiem. Zresztą kiepsko to widzę,bo Szymon uważa ,że Mikołaj jets za mały zeby jechać z Nim p onad 600km. Sama nie wiem ,zobaczymy zresztą nie wiadomo jak z kasą będziemy stać :( PINIU-u mnie też narzie ok,druga z rzędu nocka sopko,obudził się Mikus po 3 płakał,i to bardzo,wiem,ze chciał do piersi,ale tez byłam konsekwenta nie wziełam Go do Nas ,oczywiście przestał płakać po jakiś 5 min ,i dalej pospał do 6 :( tylko do 6 Przy piersi na pewno pospałby dłuzej. Hehh,nawet nie wyobrażacie sobie,jak Mikus na mnie krzyczy jak się obudzi ,woła mnie ,żebym Go wzięła z łóżeczka,wyciąga ręce do mnie. MINIU-nam kurczę znowu wyskoczyły jakieś plamki na rączkach za to ,chyba będę musiala umówić się do alergologa ,bo to nie może tak byc ,ze raz jest raz jej nie ma.
  14. Witam i ja :) KIWI-wszystkie dywany bardzo ładnie,mnie też podoba się ta spiralka pomarańczowa,masz mebelki w podobnym kolorze,żołte ściany więc myślę,że fajnie by to wyglądało :) A im jaśniejszy dywan tym mniej widać śmieci ,okruszków,ja miałam u Mikołaja granatowy i to był totalny niewypał,każdy śmiec było znać. Także mój typ to ta spiralka :) MINIU-no ,no w Krakowie też byłoby super się spotkać ,ode mnie jest to jakaś godzinka jazdy,więc trzeba o tym pomysleć jak zrobi się ciepło ,własnie pamiętam jak PINIA pisała,że dostała z mężem prezent do SPA. Miniu,hmm nie znam innych sposobów na odparzoną pupkę ,niż Ty podałaś:( zawsze mi sie wydawało,że sudokrem jest najlepszy i wietrzenie właśnie,kurczę no nie wiem :( Gratki za trzeciego zębolka. PINIU TY walczysz ze smokiem w nocy a ja z cycem,chociaż musze przyznać ,ze i dzisiaj i wczoraj tylko raz Mikuś się obudził,jej oby tak dalej,bo mam już dość tych nocek :( ASIU-i jak zdecydowałaś się ponownie karmić ? Poza tym dziewczyny nie wiem co jest z Mikołajkiem,ale On mnie na krok nie odstępuje,cały czas przytula się do mnie,siedziałby tylko u mnie an kolanach,nigdy tak nie było,lgnął do ludzi ,a teraz nie,wystarczy tylko,ze Mu zniknę z oczu a juz jest płacz,wczoraj to ukradkiem wyszłam z domu ,nawet się z Nim nie pożegnałam ,bo balam się ,ze się rozpłacze :( Może to jakiś skok rozwojowy,albo zęby Mu idą ,no sama nie wiem :( Aaa i mam pytanie czy Wy podajecie jeszcze wit.D3 ja jak ostatnio pytalam się lekarki to stwierdziła,ze różne są szkoły :/ i ,zeby ja pogoda deszczowa to dawać jeszcze jedną kropelkę,boje się ,zeby jej nie przedawkować ,bo w mleku mod.przecież też jest. Mały spi,ja odpoczywam :) Podłogi pomyte ,a to najważniejsze ;)
  15. Hej dziewczyny :) Na wstępie z okazji Naszego święta wszystkiego naj,naj ,naj MINIU-gratuluję zakupu wózka,czyli macie już to z głowy,oby jak najszybciej zawitała pogoda i można byłoby ruszać na wycieczki. Mikołaj tak samo uwielbia jak się Go goni,ucieka przed Nim,chowa za stołem,śmiechu co nie miara jest wtedy :) PINIU-no,no Natalka pewnie ślicznie musi wyglądać w kolczykach ,zapodaj jakieś zdjęcie. Dziewczyny ja w barze z dziewczynami byłam dzisiaj,jej nawet nie wiecie jak mi tego było TRZEBA !!! po prostu szok,tak się wyluzowałam,wypilam piwko (oby Miko nie obudził się zbyt wczesnie) posmiałam ,pogadałam ,super było:) Nawet sobie nie wyobrażacie ,jak mi szkoda,że nie mieszkamy wszystkie blisko siebie :( tak bardzo chciałabym się z Wami spotkać:( KIWI-jak dobrze pójdzie i jak pojedziemy w tym roku nad morze ,to spotkanko gdzieś w Trójmieście gwarantowane :) Aaa ,mój mąż tez mnie od rana rozpieszcza,a teraz jak Go trochę popieszczę :P :). Na Dzień Kobiet wybrałam sobie telefon :) nowy. No nic uciekam,bo to jedno piwko faluje mi głowie,ale tak to jest jak się nie piło tyle czasu . Papa,do jutro. Dopisane:Miko już zdrowy :)
  16. Hej :) KIWI-ano nigdzie jeszcze nie byłam bez Mikołaja,tzn.nie mówię o tym,że wyskoczyłam na miasto na jakieś sklepy,czy sami z meżem do jakiegos hipermaketu,ale żeby tak coś samej dla siebie,z koleżankami zrobic to nie :( Dlatego bardzo się cieszę z tego wypadu niedzielnego :),bo zaczynam fiksować w domu!!! Nocka fatalna,budził się co h chyba, z 7 razy SZOK!!! a i tak wstał przed 6 :( Ja ledwo widzę,mam robotę w domu,ale olewam to,niech się klei podłoga nie chce mi się jej myć,wyleczylam się z tego,zeby ją codziennie myc. Zawsze Mikuś chodzi spać po 11,ale położyłam Go do łóżeczka przed 10 i momentalnie usnął,chociaż tyle dobrze.
  17. PINIU-u Nas podobnie,tak samo jak Natalka ,Miko się zachowuje. Jak idą z Szymonem do pokoju Mikołajka i tam się bawią jest ok,śmieje się ,piszczy,rozmawiają. Wystarczy,że ja wejdę do pokoju to już idzie do mnie moja przylepa:) Tak powoli to On się robi mamisynek :( z jednej strony to mi pochlebia ,wiadomo,że tak mnie kocha i to okazuje,ale na dłuższą metę nie jest za fajnie:( Ale tak jak piszesz to przez to,że praktycznie cały dzień jesteśmy z dzieciaczkami i są do Nas bardzo przywiązane. Ja też uwielbiam oliwki :) Sz.nie heheh. EMILKO- trzymam kciuki,żeby w pracy było ok.
  18. Aha,no to jako korek wododporny to super :) Ale Ci dobrze,mąż w domu :)
  19. Tak,tak lekarka mówiła,żeby w razie czego zmienić na nurofen,bo on jest z innej grupy leków. Hmm,tesciowa mi zawsze pomaga jak może,nie ma z ty problemów tylko,że Ona też pracuje i czasami jest tak,że nawet 3 -4 dni się nie widzimy,bo albo my tam nie idziemy ,albo Oni nie przychodzą ,bo są zmęczeni.
  20. Hej . Q..wa ta cholerna gorączka się cały czas utrzumuje :( nie wiem czy paracetamolu nie zamienić na nurofen dla dzieci :( Piniu,nie nie na pewno nie na ząbki,no ja też mam nadzieję ,że szybciutku Mu przejdzie. Jakieś takie oczka ma podpuchnięte,zero usmiechu :( Super,że juz niedługo ruszacie z budową :) domku,chociaż ja czasami z przyjemnością wróciłabym do bloków ,tęsnko mi za osiedlem czasami. Teraz czeka Nas zakup balustrady na taras ,a to koszty niesamowite :( Non stop coś trzeba robić przy domu :( My roczek chyba zrobimy w domu,jeżeli będziemy wszystkich zapraszać to będzie Ich,aż 26 osób (małe wesel ;):) )więc jeszcze musimu to przymysleć. ASIU-hmm,trudna sprawa,nie wiedziałam ,ze mleko może się tak pojawić po przerwie . Ja juz w dzień nie karmiłam ,ale przez to choróbsko musiałam na nowo :( MINIU-,a właśnie zrobilisie to pezmeblowanie w kuchni z szafkami ?? KIWI-Twoje dziewczynki zdrowe ??
  21. Miko ma jakąś infekcje gardła,nic konkretnego ta lekarka Nam nie powiedziała w sumie :( Dostał antybiotyk :( Najgorsze jest to ,że cały dzień ma tą gorączkę :( nic mi nie jadl,nic :( tak Go boli to gardziołko,znowu zaczęłam Go karmić w dzień,musiałam niestety ,bo tak to cały dzień by mi nie jadł nic. Mam nadzieję,że jutro juz będzie lepiej i zacznie jeść normalne posziłki. Spokojnej nocki ,papa .
  22. Hej Wam. Nie mam weny pisać,Mikołajek od wczoraj gorączkuje :( noc przespał nawet,ale jak się Go obudził i Go dotknęłam to ,aż parzył. Rano tem.39 st.,od razu podałam paracetamol-spadła Mu po nim. Teraz sobie śpi,bidulek mój,blady jakiś wychudzony taki :( ,nie chce mi jeść za bardzo dobrze,że chociaż pije. Jak Szymon wróci z pracy jedziemy po południu do lekarza,bo nie ma na co czekać. Tylko zastanawia mnie to,że nie ma żadnych innych objawów typu kaszel,gorączka,dziwne przecież,nie może to być 3-dniówka bo ją już przechodził,a ponoć tylko raz się ją ma . Zobaczę co powie lekarka. Krostki zniknęły. Dziewczynki uciekam,nie piszę nic narazie,bo muszę zrobić koło siebie póki Misio śpi. Do pózniej .Papa.
  23. Hej :) MINIU-no to Borysek rozgadał Ci się na dobre :) KIWI-trzymam kciuki,żeby problemy w pracy były przejściowe ,a przede wsztystkim,żeby nie zwiastowały niczego złego.:( Eh,nocka u Nas znowu kiepskawa,wybudzał się Miko z płaczem po czym ,po chwili zasypiał,i tak praktycznie co 1h . Poza tym jestem też nie wyspana,bo wzięło Nas z Sz.na oglądanie Prison Breaka i tak oglądamy po 4 odcinki wieczorem :D Dzisiaj zaczynamy 4 serię,nigdy mnie ten serial nie interesował za bardzo,ale jakoś tak się wciągnęłam przy 3 serii,gdzie ,żeby było wesoło nie widziałam 1 i 2 :P:) Po południu jedziemy do znajomych,do koleżanki Mikołajka starszej o 3 mc . Ja nadal w piżamie .posprzątałm ,pomyłam podłogi ,mały spi,więc odpoczywam przy kawce. Na poprawę mojego ostatniego kiepskiego samopoczucia ,kupiłąm sobie płaszcyk na wiosnę,a teraz szukam do niego czarnej torebki ,przekładanej przez ramię,interesuje mnie taka mała. aaaa i Mikołjaka coś wysypało,plecki ,pupka ,szyjka :( hmm,nie wiem co to za cholerstwo się przyplatało .
  24. No właśnie KIWI co tam w pracy ? chyba nie masz problemów :( ?
×