Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

niezapowiedziana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez niezapowiedziana

  1. ja niedawno wróciłam do domu to odpoczywam ;) dobrze że już weekend.
  2. Gościu2 gratuluje ;) podziwiam wasz zapał do ćwiczeń ;) ja się nie mogę przemóc
  3. tego się trzymaj to szybko zleci ;) ja bez swojego jestem już prawie 4 miesiące i nie wiem kiedy to zleciało :)
  4. to fajnie że coś znalazłaś ;) nie chodzi o żadną koleżankę
  5. u mnie też atmosfera ciężka
  6. a co miałam ustalać ? przecież wyjechał w to miejsce pierwszy raz ;) sam nie wiedział jak mu się będzie tam pracowało, na rozmowy będzie czas jak przyjedzie. Nie mam zamiaru tworzyć planów na kilka lat do przodu. W życiu różnie sie układa
  7. jakoś to przeboleje przecież :)
  8. no ma bo szef pracował z nimi a kilku pracowników jest teraz Pl. Jak jeszcze ktoś pojedzie to nie wyrobią z terminami a już z tym jest problem.
  9. taka prawda Gościu, jesteś tu by dopiec nam, nikt nie wie dlaczego. I nie raz jeszcze pewnie mi dowalisz. Nie schlebiam sobie bo nie mam czym. Dostarczasz mi rozrywki ;)
  10. podziwiałam twoją wytrwałość a ty tak mnie teraz zawiodłeś ...
  11. każdemu by było, trzymaj się
  12. przyjazd mojego obsunął się w czasie, będę musiała jeszcze trochę poczekać
  13. na razie mam trochę wolnego więc się rozleniwiłam :) przygotowania stanęły w martwym punkcie ;)
  14. Laguna nie obraż się ale robisz błąd, na co ty chcesz czekać ? Czemu nie możesz nawet teraz zadzwonić ?
  15. Ja bym do niego zadzwoniła i powiedziała że jutro do niego przyjeżdzam. Miałabym gdzies jego rodzinę. Chciałabym się przekonac o co chodzi. Masz coraz mniej czasu przeciez Postaw sprawę jasno.
  16. Laguna musisz nim potrząsnąć a nie siebie obwiniać. Ja swojego bym normalnie chyba udusiła jakby tak zrobił. Mój jak jeszcze był w Polsce z gorączką, chory do mnie przyjeżdżał. A co dopiero odzywać
  17. u mnie też mały kryzys. A co tam u Was dziewczyny ?
  18. mam nadzieję że miłość kwitnie :P
  19. ja się boje że jak mu karze zostać to później mi to wypomni jak tu czegoś nie znajdzie. On mi nie karze rezygnować z moich spraw tak sobie to tłumaczę.
  20. no mówi że mnie na tak długo już nie zostawi tu samej bo się boi ale znowu wszystko się okaże.
  21. no już zleciało ponad 3 miesiace.
  22. my to jesteśmy oboje do siebie podobni z charakteru. Oboje z temperamentem. A mój nie jest podobny do mojego taty. Kochamy się ale on twierdzi że on mnie bardziej bo ja nie jestem zbyt wylewna.Nie używam zdrobnień i w ogóle jestem taka bardziej zamknięta
×