Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

martyn--ia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez martyn--ia

  1. voltare na pewno sie uda i ne bedziesz załowała ze nigdzie nie wyjechałaś, bo nagroda bedzie przewyższac wszytsko!!! paziu ja mam ochotę sie spotkać z Tobą też, może kiedyś wybiorę sie jak Lenka podrosnie na wycieczkę do warszawy bo dawno nie byłam to też się zobaczymy, a co do rzeczy to ja już kupowałam w 13 tygodniu pełno ciuszków, mimo wiecznie zagrozonej ciązy i ostrzezeń, miałam to gdzieś- trzeba być dobrej mysli i tyle:), ale ja czuję paziu że będziez miała synusia;) my bylismy w parku bo było ciepło, ale nagle zrobiło się zimno wietrznie i zaczeło padać i ucieklismy do domu i nie ma co robic w taką pogodę
  2. ale tu pusto gdzie jestescie dziewczynki Trini zagladaj do nas częściej, smutno tu bez Ciebie zawsze pisałas dużo
  3. tez mam rodzine w Bolesławcu:) no to chyba sobie zdajesz sparwę, że nie ominiesz mojego domu, bo się obrazam raz na zawsze;)
  4. akasiu są az 4 miedzyrzecza, ale domyslam się ze wy jedziecie nad to w zachodnio-pomorskim czyli sama gróa mapy:) to dla nas za daleko jak na weekend, ale jak wrócicie to w spierpniu na jakiś weekend chetnie mozemy razem wyskoczyć, znajdziemy cos zebyśmy miałay mniej więcej po równo:) olawd- miłej podrózy katia ja robiłam tes dokładnie 5 dnie preed @- Quick viu i yszły dwie krechy według mnie to nie jest za wcześnie
  5. Surfitko akasiu a gdzie wybieracie się nad jeziorko, my jezdzimy często do Rokitek kiedys już chyba pytałam czy kojarzysz, bo w sumie mieszkamy w miare blisko:)a moze sie wybierzecie na wycieczke do Legnicy;)-zapraszam
  6. aha dziś moja córunia kończy pól roku, spytałam tesciowej dzisiaj jak wyjezdzała gdzie jest prezent dla wnusi , bo moi oczywiście przyszli z prezentami, a ona na pól roku się nie robi prezentów tylko na rok, haha dobre
  7. mój mąż również uwielbia takie wypady, niestety odkąd jest ze mną nie miał ku temu okazji, bo ja zawsze wolę plaze i hotel, to moze go też zabierzecie;)
  8. tzn bedziecie mieszkać na łódce, a co jak bedzie deszczowo;)
  9. o super karolciu jeszcze nie byłam na mazurach, musze kiedys pojechac:)
  10. karolciu gdzie ty wyjezdzasz, czy coś mnie ominęło, czy sie zagapiłam;) wiecie co smutno mi się zrobiło bo tak popatrzyłam na tabelkę i z mamuś zostałysmy tylko ja i akasia, no czasem anisik coś napisze, kurcze mam nadzieje ze obecne ciężarówki też nas nie opuszczą po narodzinach
  11. witam przyszłam sie przywitac i uciekam na śniadanko,
  12. dziekuje wam za miłę słowa Lenka faktycznie sliczna - gorzej ze mą haha xxamadziaraxx zdjecie wysłane, olawd proszę o maila albo niech któraś z dziewczynek ci podeśle zdjęcie ja byłam na małym spacerku, chyba juz ozdrowiałam, ale antybiotyk biore jeszcze do piatku bo ucho boli, olawd miłego lotu, my chcieliśmy zanim zaszłam w ciaze lecieć na kretę,ale nie polecieliśmy bo ja się boję lecieć, kiedys chciałam być stiuardesą a teraz chyba nie wsiade do samolotu, bo jestem pewna(nie wiem czemu) ze jak wsiade to on akurat spadnie
  13. paziu takie pobolewania na pewno nie oznaczają nic złego, poprostu ci sie rozciaga macica
  14. zdjecie wysłane jeśłi ktos nie dostał krzyczec!
  15. dzień dobry, przyszłam sie przywitać, dziś czuję się lepiej uszy bolą ale wkncu nie mam gorączki, to dobrze bo muszę wyjść do banku buziaczki
  16. karocliu ja wcale się nie gniewam, ze tak piszesz zgadzam sie z Tobą w 100%, mja może nie jest tragiczna ale jest fałszywa, udaje miła a potem, ach jest tak dużo do opowiadania ze to chyba tylko przy piwku jak usiadziemy to wam opowiem ;) słowem: nie znoszę jej!a już najbradziej mnie wkurwiają jej madrości na temat wychowania dzieci katiu niestety tak to już jest z tymi lekarzami, ja zawsze chodze prywatnie bo juz nie raz się spotkałam z odmiennościa traktowania nas przez lekarzy jak nie płacisz niestety:( tak to juz jest, choć byc nie powinno akaiu zaraz napisze ci maila
  17. u a co tu takie pustki? gdzie wy sie podziewacie?
  18. a my znowu byłysmy w szpitalu, mała dostała wysypki na całym ciele i głowie, ale pod włoskami to były az takie ogormne czerwone prawie bable no i dobrze ze pojechałam bo się okazało ze gardło już jest tylko lekko czerwone a ta straszna wysypka to oznaka końca choroby czy tego gorączkowania- bo nikt nie wie co to tak naprawde było, teraz lekarz powiedział ze to chyba jednak była wina szczepionki i kazał nie dawać już antybiotyku, teraz ja się muszę szybko wykurować, jem czosnek fuj i jakieś fervexy blee i jeszcze jedna straszna wiadomośc dziś przyjezdza na parę dni tesciowa, módlcie się za nas haha
  19. akasiu to nie tylko po tej ale po kazdej szczepionce dziecko nie ma do dwóch prawie wcale odprnosci bo do organizmu wpuszczane sa obce bakterie z mała lepiej ale ja dzis zdycham z goraczki i braku sił, chyba mnie zaraziła:) jadirko super ze wszystko sie udało:) zmykam do łózka pa
  20. wróciłam własnie ze szpitala, mała ma infekcje gardła, dziwne ze wczoraj nikt w przychodni nic nie widział, dostałam antybiotyk, ale podam dopiero wieczorem bo co 12 godzin, infekcje spowodowało wtorkowe szczepienie na pneumokoki bo po szczeoionce spada bardzo odpornosć dziecka i stad szybko gdzieś podłapała - tak powiedzieli. jadirko- zdrowia, szczęścia i życia 100 lat w miłości no i oczywiscie upragnionego dzidziusia:) mam nadzieje ze pogoda dopisała, u nas już jest ładnie ale ja siedze w domu:( akasiu dziekuje za inf, wiem ze powinno sie robic badania na infekcje przed podaniem antybiotyku, ale tym razem go podam bo mała juz za długo się meczy, zresztą lekarza właściwie nie praktykują takich badań od razu dają antybiotyki:(
  21. u mnie powtórka z rozrywki, tzn nie płakaładzis tylko kwiliła ledwo oddychała,gorączka dalej wielka, teraz rano juz lekka, nie wiem co robic czy padac antybiotyk, chyba poczekam do poniedziałku i pojde do innego lekarza jadirka karolciu alez masz sny, mi sie dzis sniło ze pociag przejechał dwie dziewczyny i strasznie tryskała krew a obok lezała odcięta głowa , matko
  22. wróciłam, uszy to nie są, właściwie dalej nie wiadomo co to, dziś kupki robi już normalne a gorączka dalej jest, dała mi lekarka jakiś antybiotyk na gorączkę, ale w aptece pani powiedziała zeby nie ładować od razu antybiotyku wiec kupiłam nurofen w czopkach i viburcol, akasiu ja szczepiłam ja heksą, na pneumo i meningokoki, ale na rotawirusa nie mogłam, bo ona wszytsko co jest płynne ulewała od razu, teraz już mniej, ale rotawirusa zeby działał dobrze podaje się obie dawki do 6 miesiecy dziecka, a ona dopiero od niedawna mniej ulewa płyny, więc mi lekarz opdradził bo po co wydać 600 zł zeby zaraz wszystko jej się cofneło jadirko cytrynka i pozostałe dziewczynki doczekacie się mówię Wam
  23. wpadłam tylko na sekunde dac wam znac, u nas tragedia w nocy było 41, od 23.30 do 5 rano płakała, kwiliła, lało się z niej jak z kranu przebierałam ją chyba z 10 razy, była poprostu wrzątek tak strasznie płakała to był ten rodzaj płaczu na ból, dawałam czopki ale nie wiele pomagału, az miała purpurowe piąstki od zaciskania, myslałam ze umrę z nią, do tego wczoraj miała rzadkie kupki, nie wiem albo zęby albo moze jakaś jelitówka, popołudniu idziemy jeszcze raz do lekarza, dam znac teraz wstała i dalej kwili już robi się goraca:( aha torby zaczhnam rozpakowywac:(, przełożę chyba na wrzesień wtedy maz będzie miał urlop i pojedziemy razem
×