martyn--ia

witam:) dawno nie zagladałam ale jakoś nie mam kiedy:) moja mała w nocy ładnie spi w dzien natomiast tylko na spacerze i stad ten brak czasu, nie wiem kiedy nadrobie zaległosci chyba nigdy:( co do odzwienirka juz sie wyrównał- byliśmy na usg a to ulewanie i wymioty musi samo przejsc bydziubelka nie martw sie ja mam to samo, moja lenka potrafi po 3 godzinach zwymiotowac własnie jak ją ruszam np ubieram itp, tez podaję debridat ale nie pytałam lekarza jak go podawac i podaje po jedzeniu, no coz teraz bede podawacprzed, uciekam i postaram sie czesciej zagladac:)

czesc kochane dziękuje za zyczenia zdrówka juz lepiej ze mną. Wróciłam własnie z usg i wyobrazcie sobie ze odzwienirk się zrównał już ma 2 cm dokłądnie tyle ile powinien mieć:) a te ulewania i wymioty muszą przejsc, ale moga trwac nawet kilka miesiecy bo to refluks zołądka:)U mnie pogoda okropna ciemno, szaro do tego wietrzenie:( jadira a moze @ sie nie pjawi trzymam kciuki:) kurcze miałąm jeszcze cos napisac ale mała wrzeszczy to musze uciekac;)

czesc kochane u mnie ok, juz tak silny atak wymiotów sie nie powtórzył, jutro ma LEnka usg, niestety ja zdycham dopadła mnie jakas grypka a taka ładna pogoda a ja musze lezec w łóżku:( poza tym to musze Wam sie pochwalić ze moj maż awansował na dyrektora i chyba niedługo sie przeprowadzimy do duzego miasta, nie bede pisac co i jak ze szczególami z wiadomych powodów, ale jak załozymy sobie topik zastrzezony to bedzie lepiej, tez jestem za tym tylko jak to zrobic;)? PAula miło ze sie odezwałas:) MArtt spoznione zyczenia dziękuje Wam jeszczeraz za miłe słowa i za to ze sie o nas martwicie, naprawde kochane jestescie Uciekam do łózeczka sie kurowac, taka ładna pogoda maz poszedł z LEnką na spacer a ja musze gnic w tym łóżku:( ccałuski dla Was kochane :)

czesc kochane. padam:( moja malutka od 5 rano wymiotowała i krztusiła się sliną co chwile brakowało jej powietrza, juz pare dni było lepiej nie po kazdym posiłku zwracała, ale dzis to był szok, tyle godzin, nie były to jakies duze wymioty ale zwracała juz zatsygnięta kaszką w zołądku,albo dusiła się sliną, miałam jechac do tego mojego lekarza na dyzur, ale przeszło juz zupełnie i smacznie spi, ja sie poprostu wykoncze nerwowo:(uciekam do niej bo nie chce jej teraz spuszczac z oka, napisze jutro albo w sobote cos więcej bo teraz jestem sama- maz wyjechał na 2 dni, całuję was mocno

witam kochane:) u nas ok, dzis piękna pogoda słoneczko swieci i od razu czuje sie lepiej,wczoraj dostałam kolejne 20 zastrzyków, ale jest lepiej wiec zaraz wyruszam na spacerek:) paziu Lenko, witajcie- piszcie częściej MArtt a ja i tak trzymam kciuki czasem nie potrzeba własnie dużo czasu na przytulanie:)Tabelka nr 1: starające się: NICK/ Skąd-----------------Wiek------ilość cykli star.---------termin @ Pazia/Warszawa...........27.............27.............. .....ok 18.03.08 Trinity /k.Łowicza.........31................26...................28 .02.08 Lenka/Ostrołęka...........30.............24............. ........ 09.02.08 Sysia111/k.Ostrowa wlkp.27.............37......................08.02.08 Karolcia_26..................28............21.....................14.03.2008 Eliza333/Kraków............31.............16............ ..... .ok.29.01.08 Marta 24/USA................25..............9..................... .23.02.08 Voltare ........................31.............70................... .. 11.03.08 Justynka24....................25.............24......... .........ok.02.01.08 Jadira/Kraków...............35.............15.......... . ......ok.03.02.08 Katia100/Gliwice............24..............16.......... .......ok.13.03.08 Martika-2327/cz-wa.......24............16.............. ........15.10.07 Martt/Głogów ..............27...............6...................ok 04.03 .08 Mychass/Kraków............36..............73............ .....ok 02.12.07 olawd/uk.....................29..............27........ ........... 25.02.08 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu akasia/ZielonaGóra........27............32.............. .......03.04.2008 kukusia .......................26...........32.................... 08.04.2008 destination25/białystok......26.........24.............. .......17.04.2008 Ksenia ............................29.........25................... 23. 05.2008 Surfitka/Kraków...............28..........18............ .......14.06 .2008 Tabelka nr 3 : Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ------------ Płeć---------Imię-------------------------Data ur. Diana24/Olsztyn...... .syn...........Dawid.....................31.08.2007 JustynaM/Londyn......syn...........Adrian............... .....08.10.2007 Paula76/Olsztyn ..... córeczka.....Natalka....................22.10.2007 Anisik/Wrocław.......córeczka……..Oleńka..... .............10.12.2007 Martynia/Legnica....córeczka……....Lenka..... .......... ..10.01.2008 w tamtym roku tez przypadł mi ten \"zaszczyt\" wiec i w tym pozwoliłam sobie zmienic nasz wiek, w koncu jestesmy juz rok do przodu:)

dla martyni- dziękuje za troskę ale, ale nie zagłodze dziecka, moja córeczka ładnie przybiera na wadze a z objaw które znajdują sie w twoim linku: wymioty, stały głód, nieliczne stolce, biegunka, płacz i krzyk, utrata na wadze czy odwodnienie moje dziecko zalicza tylko wymioty i nie przewyzszają one objetnosci spozytego posiłku, takze nie bądź mądrzejsza od dwóch znakomitych lekarzy u których byłam, tym bardziej nie proszona o pomoc.!

widzę ze ktoś nas bacznie obserwuje i ma o nas doskonałe informacje, cieszę się ze stworzyłysmy bardzo interesujace forum skoro inni podczytują je od tak wielu miesięcy, nic tylko sobie pogratulowac;)

jadirko jak mozemy miec do Ciebie urazę no wiesz co, nie pisz bzdur a nasza nową \"kolezankę\" proponuję ignorowac w końcu jej się znudzi jak nie bedziemy reagowac na jej wpisy;)

kasiu 47 poszukaj sobie kolezanek gdzie indziej

przepraszam za błędy ale się zdenerwowłam uciekam zajrze pozniej jak mała mi pozwoli:)

witajcie kochane jestem po dłuzszej neiobecnosci a tu taki żałosny wpis!!! kasiu 47 jesli masz dalej pisac takie bzdury to nie wypowiadaj sie na nasyzm forum bo twoja wpowiedź jest żałosna!!!!!To ze dziecko ulewa i wymiotuje czy problemy u Dianki jakie ma z Dawidkiem nie upowazniaja Cię do koemntarzy w stylu \"popatrz na przyklady swoich kolezanek, które tu urodzily - martyni, dianki, anisika - one mialy problemy w ciazy - sztucznie utrzymywane i co dzieci zdrowe w pelni? nie!!!! lepiej jest stracic ciaze nic potem dziecko ma sie meczyc, bo jest niepelnosprawne.\" ale pozostawie to bez komentarza bo nie bede sie znizac do Twojego poziomu.KONIEC TEMATU Co do mojej córeczki to byłam na konsultacji u drugiego lekarza i potwierdził wersje tamtego tzn powiedział ze teraz połowa dzieci rodzi sie z za grubym odzwiernikiem i to ze ulewa czy wymiotuje to do 6 miesiaca powinno się unormowac. zresztą teraz z kim nie rozmawiam to dzieci koelznek tez tak wymiotują. kurcze miałam Wam odpowiedziec kazdej z osobna ale mała zaczeła głodniec i uciekam wiec całuski dla Was wszytskich i dziękuje za to co napisałyscie osttanio az miałam łzy w oczach, ciesze sie ze jesteście i fluidki XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

voltare dlatego ze to czesto samo sie to kształtuje do ok 4-5 miesiąca i nie zawsze sie operuje, wiec poprostu narazie bedzie co jakis czas miała robione usg ,uciekam buźka

czesc kochane, troche sie nie odzywałam ale nie mam jak, postaram sie nadrbic zaległosci w najblizsyzm czasie u mnie nie za ciekawie, mam zapalenie rwy kulszowej i ucisk kręgosłupa, brałam tydzien leki ale dzis dopstałam trzy rodzaje zastrzyków bo jest coraz gorzej, moze to byc spowodowane dzwiganiem małej lub skutkiem znieczulenia w kręgosłup ale to i tak jest mał problem, dzis byłam z mała na wizycie w szpitalu bo LEnka tak strasznie wymiotuje wszytskim ze az sie dusi, do tego mało przybiera na wadze,miała robione usg niestety okazało sie ze ma za gruby dźwienik czy odźwiernik czy jak to tam sie nazywa zapomniałam przy zoładku i do tego jej zołądek nie trawi pokarmu, po 3 godzinach od zjedzenia miała swieze mleko w zoładku lekarz powiedział ze to sie czasem zdarza u chłopców, ale u dziewczynek bradzo rzadko, mam byc na kolejnym usg z 2 tyg i wtedy pdejmie decyzje co dalej w najgorszym przypadku malutka czeka operacja to tyle uciekam kochane i całuje Was mocno

czesc kochane, oczywiscie nie jestem w stanie nadrobic zaległosci na tą chwilę, ale poprawie sie obiecuję volatre kochanie przykro mi dziękuje za zyczenia Valentynkowe u mnie nie za ciekawie, mam zapalenie rwy kulszowej i ucisk kręgosłupa, brałam tydzien leki ale dzis dopstałam trzy rodzaje zastrzyków bo jest coraz gorzej, moze to byc spowodowane dzwiganiem małej lub skutkiem znieczulenia w kręgosłup ale to i tak jest mał problem, dzis byłam z mała na wizycie w szpitalu bo LEnka tak strasznie wymiotuje wszytskim ze az sie dusi, do tego mało przybiera na wadze,miała robione usg niestety okazało sie ze ma za gruby dźwienik czy odźwiernik czy jak to tam sie nazywa zapomniałam przy zoładku i do tego jej zołądek nie trawi pokarmu, po 3 godzinach od zjedzenia miała swieze mleko w zoładku:( lekarz powiedział ze to sie czasem zdarza u chłopców, ale u dziewczynek bradzo rzadko, mam byc na kolejnym usg z 2 tyg i wtedy pdejmie decyzje co dalej w najgorszym przypadku malutka czeka operacja:( to tyle uciekam kochane i całje Was mocno pamietacjie ze cały czas mimo ze nie pisze na forum mysle co u Was i trzymam kciuki

no nie tyle sie napisłam i znikło brr zapomiałam jeszcze dodac ze podaje tez Plantex i smaruje jej buzke aftinem i nystatyną bo ma pełno pleśniawek bidulka moja:( bydziubelka nie wiem czy Nasivin jest bez recepty bo moja lekarka wszytsko mi pisze na receptach czy jest na nią czy nie, ale mimo ze pisze od 3 miesiaca mozna podawac je juz takim maluszkom, mojej jednak bardziej nosek sie odtyka po kroplach Euforbium,co do dawkowania to syrop stodal daje 1,5mililitra na noc, a Calcium firmy Sanosvit dwa razy dziennie po 2,5 mililitra- uwielbia go jest o smaku banana:)

bydziubelka moja mała na brzuszek bierze: Viburcol-czopki, Biogaia, Espumisan a na katar krople w dzien Euforbium, na noc krople NAsivin, syrop Calcium i Stodal, wit C, masc majerankowatroche tego jestuciekam bo głodna aha no i kropie jej tą wode dise mar czy jak tam

witam:)wiem ze mniej sie odzywam i zdjeć tez nie mam kiedy zrobic ale jakos czas tak leci, bo moja spiaca królewna zamieniła sie w diabełka i w nocy spi z przerwami na karmienie a w dzien prawie wcale tylko na spacerku a w domu ciagle chce zeby ja nosic na rekach- tak ją cholerka nauczylismy dzis byłam u pediatry katarek dalej ma, do tego strasznie twardy i wzdęty brzuch, podaje jej leki, ale narazie nie pomaga, musze kupic jutro taki lezaczek bo dzis tak zwymiotowała w kołysce ze miała całą twarz w mleku i lało jej sie z ucha tak sie zazygała, aha i w tym tygoodniu ładnie przytyła wazy 3530 ze mną tez nie jest chyba za dobrze od kilku dni potwornie boli mnie brzuch w srodku na dole, nie blizna tylko nad nią czuje takie okropna rwanie i pieczenie, do tego dwa dni krwawiłam strasznie mocno(krwawienie po cc skonczyło mi sie po 10 dniach)ale dzis krwawienie ustało, jest tylko ból, mam nadzieje ze nie robi mi sie jakis stan zapalny po cc, wizyte mam za 2 tyg eliza tez popieram pomysł z zakopanem jadira jak wyniki, czekamy na dobre wiesci martika, ale mają z Tobą dobrze:) akasiu Trinity jak zwykle niezastąpiona, zakupy, gotowanie, twój meżulek ma z Tobą dobrze:)

czesc kochane dziekuje za troske ale wstrzymam sie jeszcze z wizyta 2 tygodnie, krwawienie juz ustało ból jest ale czasem znaika czasem staje sie mocniejszy zobaczymy, elisabet u mnie szczepionka na rotawirusa kosztuje 310 zł , co do tej obowiazkowej to ja tez biore prywatna jedna zamiast trzech wkłuc- i to jest koszt u mnie 180 zł a co do spania to moja spiaca królewna zamieniła sie w diabełka i w nocy spi z przerwami na karmienie a w dzien prawie wcale tylko na spacerku a w domu ciagle chce zeby ja nosic na rekach- tak ją cholerka nauczylismy;) dzis byłam u pediatry katarek dalej ma, do tego strasznie twardy i wzdęty brzuch, podaje jej na brzuszek Espumisan, Plantex iBiogaje, ale narazie nie pomaga, musze kupic jutro taki lezaczek bo dzis tak zwymiotowała w kołysce ze miała całą twarz w melku i lało jej sie z ucha tak sie zazygała, Boze oszaleje aha i w tym tygoodniu łądnie przytyła wazy 3530:) bydziubelka przykro mi z powodu małej, sama juz tydzien męcze sie z nią jak widze jak ma ten wstre tny katar, ale sąsidka to ci się faktycznie \"udała\" elisabet - Ciebie to ja podziwiam, ja czasem wysiadam przy jednym dziecku;)

czesc dziewczyny Paula to straszne co przeszłas, szok, dzięki Bogu juz jest wsyzstko w porzadku sylwia- zg moja lenka do trzech tygodni spała dosłownie 24 na dobe, ledwo ją zrywałam do jedzenia, teraz w nocy spi a w dzien szaleje, ma chyba kolki bo sie prezy , płacze do tego zaczeły sie kłopoty z wyproznianiem no i ten wstretny katar który mimo leków nie chce przejsc.:( co do ulewania to mja niunia ulewa strasznie, prawie po kazdym jedzeniu czasem tylko uleje a czasem wrecz chlusta wymiotami, no i od czasu do czasu przy tym płacze, ale pediatra powiedział ze to ma wiele dzieci i przejdzie kiedys, hmm tylko kiedy a mnie od paru dni cos tak strasznie boli w brzuchu ze ledwo chodze, blizna łaądnie sie zagoiła, ale dosłownie pod nia w srodku w brzuchu mnie rozrywa mam nadzieje ze to nie zadne komplikacje po cc. w dodatku przez dwa dni miałam silne krwawienie(bo to po porodzie trwało 10 dni) do tej pory był spokój a te dwa dni to fontanna, moze to okres skoro nie karmie, hmm? olusia wszystkiego dobrego- a propo jedzenia to ja tez zaczełam sie obzerac i to znowu słodyczami:(

Cześc kochane:) dziękuje w imieniu LEnki za zyczenie powrotu do zdrowia, narazie jest bez zmian no ale dopiero od wczoraj bierze leki,dzis w nocy dwa razy włączył sie monitor, ale mje dziecko sobie smaczne spało, oczywiscie potrząsnełam ją tak na wselki wypadek, kurcze zanim ona skonczy rok to ja sie chyba z nerwów wykończe.;) Trinit przykro mi z powodu @ akasiu witaj [ kwait] gratuluję egzaminów, lez i odpoczywaj teraz dużo!! jadia fotki wysle ale narazie mam tylko jedną z Lenką po wyjsciu ze szpitala, bo czekam az schudnę;) i nie chce sie fotografowac:) ale jutro obiecuje zrobic to podesle Dianko dużo zdrówka elizo a ty jak zwykle na nartki- baw sie dobrze

witajcie kochane:) naprawde współczuję Wam ja na szczescie narazie nie wiem co to znaczą nieprzespane noce, moja spi na okrągło, jakies łącznie dwie godziny to ona nie spi, widac u mnie sprawdziło sie to co piszą, bo ja całą ciąże przekleżałam, chodzic nie mogłam, nie denerwowałam sie to i moja LEnka spokojna. MAm nadzieje ze Waszym dzieciaczką tez sie unormuje to szybko. A moja bdulka ma wstrętny katar, narazie leki nic nie pomagają:( elisabett ode mnie równiez zyczonka dla synka a co do wózka to mi sie bardziej podoba ten czarny:) msztuka super wypad ja tez zazdroszcze,:)

dziekuje Trinity juz po wizycie, malutka ma katar cały nos zawalony, na szczescie w płuckach czysto, dostala znowu całą recpete leków nie moge az patrzec jak spi i sie krztusi przez sen bidulka :(uciekam do apteki zajrze na dłuzej jutro i nadrobie zaległosci

juz po wizycie, malutka ma katar cały nos zawalony, na szczescie w płuckach czysto, dostala znowu całą recpete leków:(nie moge az patrzec jak spi i sie krztusi przez sen bidulka:( co do nadwagi to ja zruciłam 12 kg zostało 11:( na szczescie nie ma zadnego rozstepa:)

czesc kochane znowu nie przeczytałam waszych wpisów wiec nie jestem na biezaco, moja niunia jest przeziebiona poza zaparciami i uklewaniem ma jakis cholerny katarek i az sie krztusi, własnie czekam na pediatre, musze isc do niej i ją obserwowac bo sie boje zeby sie znowu nie zakrztusiła teraz przez ten katar, odezwe sie w weekend jak bedzie w domu maz i sie zajmie pysią, buzka

gdzies mi zjadło kawałek wypowiedzi: własnie czekam na pediatre, znowu:( Ale rudi twoja niunia juz duza prawie taka jka moja tylko o 100 gram mniejsza:)