martyn--ia

Witajcie kochane, jejku jak tak was czytam to jesteście normalnie świetne kuchareczki;) I znowu przez Was zachciało mi się cos słodkiego:) Dianko kochanie czekam z niecierpliwością do piątku, daj znać od razu - ja stawiam na dziewczynkę:)

akasiu jedziemy do pensjonatu, ale nazwy ci teraz nie podam, bo wszystko załatwiali moi rodzice i nie pamiętam jak się nazywa(tak naprawde to chyba nawet nie pytałam o nazwe). Nie, nie jest sprawdzony, jedziemy tam pierwszy raz:)

Karolciu jedziemy do hotelu bo w tym roku postanowiliśmy inaczej niz zawsze spedzić te swieta, oczywiście ze sniadaniem wielkanocnym:) Ale jak czytam co wy pichcicie to az mi się zachciało czegoś dobrego i pewnie znowu na świeta się najem, a miałam się trochę odchudzac bo lato niedługo!

Oj Trinity ty znowu o tym pysznym gotowaniu:) Ze mnie kucharka zadna bo poprostu nie umiem gotowac. (mam tu na myśli takie smakołyki) Ja w piątek wieczorem wyjezdam z meżem i rodzicami do Zakopanego na świeta. Trochę inaczej sobie te świeta wyobrażałam, bo pewnie dużo nie będę spacerować ze względu na chorobę(na szczęście już czuję sie o wiele lepiej), ale mam nadzieje że do piątku bedę sie czuła już całkiem dobrze.

Ale tu pusto, pewnie jesteście w pracy...:(

Witajcie kochane, wpadłam sie przywitać, ;) Dzis u mnie słonevczko świeci ale na termometrze tylko 4 stopnie. W sumie się ciesze, bo i tak nie mogę wychodzić

Witajcie:)KArolciu zastrzyki chyba działają bo już czuję się troszke lepiej ale jeszcze mam zwolnienie na 2 tygodnie.Chyba umre w tym domu, dobrze że idą swieta to jakos zleci mi ten czas w chorobie:)

oj Dianko z Ciebie to faktycznie kobieta pracujaca, nie przemęczaj sie tak bardzo i dbaj o siebie i o dzidzie:)

Mam nadzieje, że wszystko ok, trzymaj sie, wszystko nawet jak nie jest to bedzie dobrze. Buźka

co sie stało Moniu

Trinity zgadzam sie z Paulą, na pewno zczasem znajdziesz pracę, która nie bedzie Cię tak wykańcxać nerwowo:) A teraz wypoczywaj dużo, może się szybciej uda- tyle stresów ci odpadnie:)

Elizo my chyba też nie mamy swoich zdjeć, o ile się nie mylę to prześlij mi tez:) Oczywiście odeślę od razu

odpisałam ci kukusiu na maila

Witaj Joko, ja nie potrafię Ci odpowiedzieć czyczy jesteś w ciaży,ale spróbuję Ci choc troche pomóc. Zacznę od tego, iż to że pierwszy miesiac po przerwaniu tabletek miałaś @ za 30 dni to nic nie oznacza. Przeważnie pierwsza mieści się w terminie bo organizm nie zdążył się przyzwyczaić do funkcjonowania bez tabletek ( u mnie też pierwsza po odstawieniu była za 29 dni a nasępne co 2-3 miesiace). Test ciązowy np Quic Viu możesz zrobić już 6 dni po zapłdonieniu, ale większe prawdopodobienstwo daja one gdy robione w dzień planowanej miesiaczki. Dla pewności zawsze możesz zrobić test z krwi -beta-on da ci 100% pewnosci. Nie znam tych twoich tabletek zmniejszajacych palenie, ale na 99% mogę Ci powiedzieć, iż zadne tego typu leki nie są w ciązy wskazane, wiec tak na wszelki wypadek się wstrzymaj.

O jejku co sie dzieje z naszym topikiem?Mam nadzieje, ze to tylko chwilowe z powodu wiosny i ładnej pogody:)

czesć Trinity, ale sie zgrałysmy w tym samym czasie, ja też ciągle zaglądam czy kukusia coś napisała...

cześć Surfitko, dziękuje, ale zdrówko niestety tak sobie, trochę lepiej sie czuje, ale nie jest jeszcze za dobrze. A co u ciebie?

co z Wami kochane, gdzie sie podziewacie, czy tylko ja tu dzisiaj jestem?:(

ależ tu pusto ostatnio:(

czesc LEnko, to super ze pecherzyki rosną, moje przez cały cykl miały 4-5 mm:( i na tym koniec. Ale za miesiac zaczynam CLo więc jestem pełna nadzieji i optymizmu.

witajcie, ale tu pusto od wczoraj, no tak taka ładna pogoda się robi wiec pewnie mniej czasu bedziecie siedziały w domu.Ja niestety nie mogę wychodzic na dwór wiec zagladam czesto. Wiecie co mi też wydaje sie ze kukusia (odpukac) została w szpitalu, bo myślę, ze w innym razie nie pozwoliłaby nam sie tak denerwować, no chyba ze coś ma z internetem nie tak. Oby to była ta druga wersja. całuję was mocno:)

czesć akasiu ja cąły czas zaglądam ale jakoś tu dziś pusto, przykro mi z powodu@:( kukusiu odezwij się !

Ale tu pusto dzisiaj, to ja też uciekam zajrzę później:)

witaj trinity ty to masz nerwy z tą swoją pracą - współczuje. Ale coś tu pusto dziś na naszym topiku, pewnie spacerujecie w taką piękną pogodę, ja niestety nie mogę wychodzić z domu wiec siedze przed komputerem

witajcie w sobotni ranek, ja czuję się już troszkę lepiej, Monika bardzo mi przykro z powodwu Twojej koleżanki- Boze jak ten świat jest niesprawiedliwy!!!! Kukusiu co z Tobą odezwij się wreszcie!!!