martyn--ia

witajcie, ja właśnie wróciłam o domku, byłam na zakupach, co do prolaktyny to ja robiłam w 5 dc, a progesteron i estriadol w 19 dc. Jutro mam 6 dc i idę robić fsh i testosteron, to ostatnie dwa i mam nadzieję, ze chociaz te horomony będą dobre tak jak prolaktyna. Dianko poproszę trochę fluidów na dolny śląsk:)

witajcie, właśnie przed chwilka wróciłam, mieliśmy być do poniedziałku, ale jednak wrócilismy o jeden dzień wcześniej. Paula GRATULUJĘ, bardzo się ciesze, ze taka miła wiadomosć mnie przywitała:)!!! Witam wszytskie nowe koleżanki, to fajnie, że nasze grono powiększa się:) ja dziś mam jeszcze @- 4 dc, jutro albo we wtorek- jeszcze zobaczę -idę robić fsh i testosteron a w czwartek do gina po leki na zwiększenie estriadolu,.Jak to któraś z Was napisała - \"nic z nadmorza nie przywioze\" bo przecież jestem po monitoringu i nie mam owulacji:(, jeszcze ten miesiac muszę poczekać cierpliwie zanim zacznę leczenie Clo.

co tu tak cichutko? Ja zaraz wyjezdzam nad morze i wrócę w poniedziałek także nie będzie mnie z wami przez kilka dni, ale już za Wami zaczynam tęsknić. Skoro Was nie ma to chciałam się pożegnać i do poniedziałku. Całuję was mocno!!!

Tabelka nr.1 oczekujące NICK/Skąd.............WIEK.........CYKL STARAŃ............TERMIN@ Pazia/Warszawa..........26.............15........... ..... ..05.03.07 Trinity /k.Łowicza........30.............18...............ok .26-27.0 2.07 Martyn--ia/Legnica.......26..............5.......... ..............???????? Lenka/Ostrołęka........ .28...............3...................24-28.12.06 akasia/Zielona Góra.......26.............22..................... ..ok. ??? sysia111/k.Ostrowa wlkp.26............37..................ok.18.03.07 myszka123/Koszalin.......28..............8............ ........08.02.2007 Paula76/Olsztyn............31..............5........ .. .........20.01.07 Surfitka/ Kraków............27.............3.................ok.30.0 1.07 natasha77/Bydgoszcz......22.............6............ .....13.01.07 kukusia /Kraków...........25...............6.......... .nie mam pojęcia mala_25......................25............. 6.......... ...........ok 18.02.07 fiona_/ Kraków...............30............24................. .17.0 2.07 karolcia_26..................26 ............ 8 .................... ok.5.03.07 Tabelka nr.2 zaciążone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn..........25..............11............. . ... ...15.09.2007 Justyna/Londyn............26.............8............ ........04.10.2007 jakoś strasznie tym razem się nie zmartwiłam bo zupełnie nie nastawiałam się na nic innego nie mając owulacji cóż cudów nie ma:(

witajcie:) karolciu miłego pobytu na nartach, moze i ja się kiedyś też naucze jeździc?:) Akasiu ale się załatwiłaś, wiesz co ja też tak mam że czasem jak za duzo podrinkuje to robie jakieś rzeczy a na drugi dzień sie zastanawiam jak mogłam coś takiego zrobić? :)Mam nadzieje że to nic poważnego nie będzie. Dianko co u Ciebie jak maleństwo? paziulku odezwij się do nas wreszczie!

Sysiu skarbie tak mi przykro....

Ja własnie wróciłam ze spacerku, ale jest pięknie na dworze, mimo tego strasznego wiatru czuć dosłownie wiosnę, na działkach rosły krokusy i stokrotki:)

cześć kchane:) Surfitko przykro mi, ze test wyszedł negatywnie:) Idź we wtorek koniecznie do gina i napisz od razu co powiedział lekarz. Ja też wczoraj byłam znowu na imprezce, wytańczyłam się do rana. Dziś też swiecie piękne słońce, ale wieje mocny wiatr. Aż mi się nie chce wierzyc, ze od czwartku ma sypać śnieg i w nocy ma być minus 20 stopni. Na samą myśl robi mi się smutno, myślałam, ze już ta wstrętna zima nie wróci do ans w tym roku! Paziulku a co z Tobą? Odzywaj się do nas cześciej!!!

mała zrób najpierw monitornig, jeśli okaze sie, że faktycznie nie masz owulacji to powiedz jej ze chcesz sie leczyc Clo i juz. wtedy zaczniemy w tym samym czasie leczenie bo ja tez gdzies za 2 miesiące. A może okaze sie, że masz owu i całe te nerwy okazą sie nie potrzebne, oby tak było.

nie ma nikogo? Pewnie poszłyscie na spacer w taką ładną pogodę, ja narazie czekam na męża bo pojechał coś załatwić, wiec siedzę sobie i klikam:)

witaj mala obys miała racje:)

Witaj Trinity, to dobrze, że Tobie też wieczór się udał. Ja własnie wróciłam z marketu i wiecie jaka mnie spotkała sytuacja. Stoję przy kasie i widzę, że nagle jakaś kobieta z dzieckiem ok 2 letnim zbliża sie do kasy i nie stojąc w kolejce pyta ludzi czy możemy ja przepuscić. Patrzę, a ona ma taki wileki piękny brzuch- chyba z 8 miesiac i drugie malutkie za rękę. Oczywiście ze ją wszyscy przepuscili, ale ja miałam ochotę krzyknąć, że skoro ma tyle szcześcia w życiu, że jest w ciąży to niech sobie stoi. Okropna jestem co?Tak się wpatrzyłam w jej brzuch....Wcześniej aż tak nie reagowałam, ale teraz kiedy wiem że nie mam owulacji i jeszcze muszę czekać 2 miesiace zanim rozpocznę leczenie, to widok obcych kobiet w ciąży mnie drażni:(

czesc mała z tego co wiem to większosć z nas chodziła minimum 2 razy

witajcie, ja wpadłam tylko na chwilke bo o 18 też idę napic się piwka do knajpki ze znajomymi:) Akasiu najlepszy życzenia dla Twojego meżulka. Przykro mi z powodu czekajacej Cie operacji, ale trzymaj się - jesteśmy z Tobą. U mnie bez zmian dzis 26 dc, od 4 dni biorę duphaston, a kocham się z moim meżulkiem dla przyje,mnosci, bo i tak nie mam owulacji więc nie mam co liczyć dni! Zajrze jeszcze poźniej na chwilkę, KArolciu zdziwiła mnie Twoja wypowiedź, że gin powiedział po jedej wizycie że nie mesz owulacji, ja byłam 5 razy bo pęcherzyki mogły zacząć rosnąć pozniej np w 20dc(u mnie niestety nie urosły)

witaj kukusiu, ja właśnie jem kolejnego pączka:)Nie mogę się oprzeć:)

witajcie, moje walentynki też się udały, spedzilismy je w domu, ale było bardzo milutko...:)Dziś umieram z obżarstwa, narazie zjadłam 9 pączkó, a do wieczora jeszcze daleko, uwielbiam pączki:)

witajcie, dziękuje wszystkim a życzenia i ja Wam życzę udanych walentynek:)ja narazie zmykam bo spędzam walentynki z moim mezusiem:) moze pozniej zajrze

acha Surfitko to faktycznie długo.

Sysiu ja już przestałam pić te ziółka, bo stwierdziłam, ze w moim przypadku to nie ziółka a leki dają nadzieję

Surfitko spojrzałam na tabelkę to w sumie my dwie nie staramy się tak długo, bo ty 3 cykle ja 4. Co prawda przy moich długich cyklach to już ponad pół roku i mimo smutku jaki mi towarzyszy przy każdej @, to wiem że to nie jest długo.

jak Cię oleje(odpukać) to szukaj następnej aż trafisz na takiego, który zna się na swoicm fachu, albo powiedz jej od razu czego oczkujesz tzn monitornigu i w razie braku owulacji stymulacji CLo. Ja przyszłam do nowego gina i od razu powiedziałam jasno: przyszlam zrobić monitoring, chcę zorbić wyniki proszę mi tylko powiedzieć w jakim dniu cyklu i mnie leczyć jesli okaże się ze nie mam owulacji. Niestety okazało się, że miałam rację, a co dalej to już wiecie.

o to faktycznie duzo, ale u mnie takie cykle od maja, od kiedy przerwałam tabletki to standard.

to dobrze surfitko, ze masz cierpliwość, bo przy tych naszych cyklach to trzeba jej mieć całe zapasy:)

oj mała to tak jak u mnie, były nawet co 60 dni, jak brałam duphaston od 16 dc to miałam już @ w 27 dc-na drugi dzień po odstawieniu. Potem od grudnia bez duphastonu co 40 dni(to i tak niezle). wczoraj wziełam duphaston w 22 dc, ale nie miałam 10 tabletek tylko 9, bo tyle mi zostało, wiec wezme te 9 i zobaczymy.Z tego co piszesz to chyba możesz mieć to co ja, wiec zmieniaj koniecznie tego gina!

oj Surfitko naprawde dziwne co się z Tobą dzieje, tym bardziej, ze temp. wysoka. Nic nie będę pisac zeby nie zapeszyc, ale trzymam kciuki