martyn--ia

Ja w sumie w trakcie cyklu nic nie liczę tylko przytulamy się kiedy mamy ochotę, bo ja nie wiem co mam liczyc przy tak nieregularnych cyklach i nic...więc dla mnie takie nie liczenie to nie jedt metoda jak i Dianki czy Justyny:(

Właśnie policzyłam naszą tablekę i faktycznie któraś z Was dobrze zauważyła, ze jest nas 11, moze to jakiś znak, dla każdej jest przeznaczony jeden miesiąc...

nie wiem paziu, ale mi ta nowe lekarka powiedziała, że pco najczesciej występuje właśnie po odstwieniu tabletek szczególnie w takich przypadkach jak mój- czyli długoletnim braniu tabletek. Gdyby można było cofnać czas....

Surfitka, lepiej zrób faktycznie ten test, będziesz spokojniejsza, ja robię co miesiąc i za każdym razem obiecuje sobie że więcej nie będę ,ale w nowym cyklu znowu zaczynam wariować i robie zawsze ok 40 dc. Niestety zawsze jedna krecha. Ale trzymam za Ciebie kciuki, moze to Ty bedziesz następna:)

Ja też juz jestem, wrócilam z zaków, zjadłam obiadek a teraz objadam sie ciasteczkami, coś z ta moja dietą będzie ciężko. Paziu jesteś jeszcze?

witaj Trinity, mam nadzieje, ze szybko ci zleci dziś czas w pracy, ja jade zaraz na zakupy, pozniej do Was zajrzę, buźka!

Ojejku własnie włączyłam komputer a tu taka miła niepsodzianka:) Justynko GRATULUJĘ!!!!! Też jestem ciekawa jakie leki kupiłaś meżowi??? No cóż to ja rezerwuje sobie maj- mam wtedy urodziny i taki prezent by mi się przydał:) Albo marzecz - duzo imienin w mojej rodzinie - więc prezent wymarzony:)

cześć Karolcia witaj w naszym gronie, my też staramy się nie myslec, ale jakoś nam to nie wychodzi:(

kukusia wiesz to chyba tak samo jak ja:) tez zawsze w zimie troche przybieram ale w tym roku przybrałam wyjątkowo na wakacjach az 6 kg, i moja waga doszła do 58 kg, ale teraz jest juz lepiej bo waze 55, ale do wiosny jeszcze ze 3 przynajmniej musze zrzucić, skoro i tak narazie pewnie nie zajde w ciąże to chociaz zadbam o wygląd. :)

ja też nie robię w domu zapasów bo zjadam od razu wszystko co mam:) A tak jak mi się zechcę(czyli codziennie) to idę do sklepu i kupuję, w ogóle to kocham słodycze!

Wiesz co Paula ja tez mam bardzo niskie ciśnienie, ale jak powiedział lekarz\" taka jest moja uroda\", ale w sumie to ja wogóle bardzo lubie spać:)

A co do piwnka Trinity to mnie też dzisiaj naszła ochota na browarka, w sumie nie przepadam za piwem ale od czasu do czasu mam na nie ochotkę:)I zaraz sobie chyba otworze buteleczke zimnego Hainekena...

Wiecie co jak tak czytam o tych smakołykach to aż zgłodniałam, a dopiero nie dawno zjadłam obiad:)Chyba przekąszę jakiąś słodycz zaraz:)

Surfitko życzę Ci aby @ się jednak nie pojawiła!!! A Ty Trinity przekaż mężulkowi najserdeczniejesze życzenia także ode mnie...

witajcie! ale się rozpisałyscie, musialam nadrobić zaległosci! Trinity wspaniała z Ciebie kuchareczka! Aż miło poczytać, u mnie w domu gotowaniem od A do Z zajmuje się mój mąż, bardzo to lubi, a ja wręcz nie nawidzę, więc się dobraliśmy idealnie..ha ha.. Dianko masz racje dobrze, ze już nie chodzę do tego zdzierucha, który nawet diagnozy nie umiał postawić!Dziękuje Ci (zreszta Wam wszytskim) za miłe słowa. co do imion to ciągle mam inne typy, ale już od dłuższego czasu jest Lena, a dla chłopca to nie mam pojęcia, ale tym się będę \"martwić\" jak przyjdzie pora. Wczoraj miałam kiepski dzień, dużo myślałam o wszystkim i obwiniałam siebie że mogłam zaczać starania jak byłam na 5 roku studiów, a nie dopiero rok po skończeniu, bo najpierw chciałam się urządzić:( Ale dziś już jestem w lepszym nastroju, bedę dzielna i bedę walczyć o dzidzie, jak Wy wszystkie!!!

Dziękuje wam bardzo jesteście kochane. Surfitko nie mam żadnych objawów z tych co wymieniłaś, ale lekarz powiedział, ze jeden z głównych onjawów to te miesiączki. Zobaczymy, następna wizyta w poniedziałek. Kukusiu zmień lekarza skoro nie jesteś go pewna, mój poprzedni tylko wyciągał ode mnei pieniądze i nawet nie chciał mi zrobić monitoringu. ten lekarz(to pani doktor) jest cudowna, dzięki Bogu że na nią trfiłam!

dzięki paziu za słowa otuchu, lewy jajnik miałam w jakiś pecherzykach, a prawy w jakiś torbielach, coś takiego lekarz mówił, nie mam już siły dziś na nic, jeśli to okaze się prawdą, to ja już straciłam nadzieję, ze jeszcze w tym roku uda mi sie zajsć w ciążę:(

już jestem:( niestety nie mam dobrych wiadomosci:( Lekarz zrobił mi usg i podejrzewa syndrom PCO:( Cały prawy jajnik był w jakiś torbielach czy coś tam niewiele zrozumiałam, bo już z rozpaczy nie miałam siły go słuchać. Następna wizyta w poniedziałek i usg, zobaczy co dalej wykaże:( Owulacji ani śladu, ale dziś dopiero 11 dc, wiec może za wcześnie, chociaż lekarz powiedział że najprawdopodobniej nie będę jej miała:( Ten cykl będzie mi monitorował i najpierw od przyszłego bedzie chciał mi wyregulować cykle duphastonem przez 3 mieisace a potem być moze leczenie hormonami jeśli PCO się potwierdzi w tym miesiacu po monitoringu. Oczywiście lekarz powiedział, ze ma setki takich pacjentek jak ja z takimi problemami po tabletkach anty. Zbyt długo organizm był uśpiony. Całe szczeście, że poszłam do nowego gina i że wogóle poszłam , ale to dzięki waszym namowom, bo przecież chciałam zostawić wszystko tak jak jest. Dzięki kochane!

witajcie! wczoraj nic nie pisałam bo nie miałam czasu, widzę ze nasze grono się powiększyło:) Farbka moje cykle wyglądały podobnie po przerwaniu tabletetek teraz mam co ok 40-45 dni, zaraz ide do nowego gina, zaczynam w tym miesiacu monitoring. jak wróce to Wam wszytsko opowiem. Trinity dużo zdrówka dla ciebie i mezulka. ! zajrzę jak wrócę

witajcie! przede wszytskim akasiu gratuluję zdania egzaminu!!! U mnei nic nowego dziś mam 9dc w czwartek czeka mnie wizyta u gina. a tak wogóle to ostatnio nic mi się nie chce, śnieg stopniał, jest straszna chlapa, brr, niech już nadejdzie ta wiosna...

witajcie, ja znowu się przeziębiłam, boli mnie główka, gardło i mam straszny katar- mam juz dość tej zimy, dopiero byłam chora:( Wiec siedzę w domu, piję herbatkę z miodem i cytryną i jem witaminki.

miłej nauki:)

dziś jestem w 6 dc, nic biorę nic, poza ziólkami do picia i wiesiołkiem , w czwratek mam wizytę u gina - będe w tym miesiącu robić monitoring to się wszytsko wyjaśni

u mnie nic nowego, siedzę w domku i troszkę się nudze, na dworze zimno i nie chce mi się już nigdzie dzis wychodzić, współczuje ci że masz tyle nauki, będę trzymać kciuki w poniedziałek:)

witaj akasiu, to faktycznie masz ciekawie-jedna kobieta w grupie:)