martyn--ia

nie ma nikogo?:(

witajcie! właśnie wróciłam do domku bo byłam na zakupach, kupiłam sobie ładne ciuszki i od razu jestem w lepszym nastroju:) Dianko to super, ze urodzinki się udały, ale nie przejmuj się tak szkołą meża - na pewno wszytko się ułoży:)

wimem Trinity ale te wszytskie witaminy które jeszcze podajesz mezowi są juz w skałdzie androwitu dlatego boje sie dawac mojemu coś jeszcze żeby nie przedobżyć, bo ot też nie bedzie za dobrze. Narazie będę podawac mu tylko androwit zobacze za ok miesiąc jak powtórzymy wyniki, idę teraz na zakupy połazić po mieście, poźniej bedę pa

to strasznie duzo Trinity, jak przeczytałam na opakowaniu to androwit ma te wszystkie witaminy i myślałam żeby nie przesadzic podajac jeszcze inne, no ale skoro lekarz tak zalecił:)

Acha Dianko jak tam udały się urodzinki?:)

witaj initmia- napisz coś więcej o sobie skąd jesteś i ile masz latek:) Paziu tak mi przykro...:( Trzymaj się kochanie! Mi mój wcześniejszy ginekolog powiedział, ze jak mężczyna jest chory to wystarczy odczekać 2 tygodnie przed badaniem nasienia, więc się troszkę zdziwiłam jak naipsałaś ża aż 1,5 miesiaca. Nie chce Ci nic radzić, ale ja też pomyślałam sobie, że może lepiej by było oszczędzic ci tego hsg i zrobić najpierw badanie nasienia. Ale zrobisz oczywiscie jak uważasz! Trinity kupiłam wczoraj mężusiowi Androwit, napisz proszę bo już nie pamiętm co podajesz swojemu oprócz tego androvitu, myślałam też o wit. A+E ale ten Androwit podawany 2 razy dziennie uzupełnia dzienną dawkę witamin (w tym a i e) więc nie chcę przesadzić, ale moze mi jeszcze Trinity coś podpowiesz:)

co do tyłozgięcia to już wcześniej pisałam, ze moja koleżnka tez ma tyłozgięcie i w pozycji \"od tyłu\" udało jej się zajsć za pierwsyzm razem, wiec to jakaś wielka przeszkoda nie jest! Myszko głowa do góry!

Witajcie kochane, własnie jestem w domu dziśj uż pojechałam do pracy samochodem bo drogi są lepsze, węc jestem wczęsniej w domu. Dianko jeszcze raz składam Ci wszytskiego naj naj z okzaji Twoich urodzinek, niech się spełnią Twoje wszytskie marzenia(zresztą już chyba najwazniejsze się spełniło:))

masz racje paziu w coś trzeba wierzyc... w końcu wiara czyni cuda...! Ja uciekam dię się położyc! do jutra kochane1 pa

http://www.sklep.starania.pl

elizo tak jak pazia napisała:) ziółka pije ze sklepu www.starania, kupiłam miesznkę nr 8. zdaje soebie sprawy, ze ona mi nie pomoże zajśc w ciąze, ale dla zdrowia ziólka nie zaszkodzą\':)

co tu dziś tak pusciutko?

Paziu piję ziólka i łykam wiesiołek, do tego za tydzień mam wizytę u nowego gina, myślę, że wszytsko pójdzie w dobrym kieunku:)

miało być oczywiście Dianko, a nie Diznko:)

witajcie kochane! Dianko ale piękna ta Twoja historia miłosna:)JA mojego męża poznałam na dyskotece, wpadliśmy na siebie w tańcu i tak zostało do dzisiaj:) Mój mezuś jest ode mnie o 2 lata straszy - ma 28 lat.i ma na imię Maricn ps. dobrze Diznko, ze u Ciebie wszystko w porządku:)

teraz już naprawdę uciekam, tak trudno zawsze mi się z Wami rozstać, pa pa do jutra:)

Ale nie martw sie Trinity jeśli Twój zegar biologiczny bije w takim tempie, jak się \"starzeje\" Twój wygląd tzn nie starzeje, bo nie wyglądasz na swój wiek - to masz jeszcze dużo czasu.:)

ja zawsze chciałam urodzić w wieku 26 lat, nie wiem czmu , ale tak jakoś mi się marzyło, w sumie to mam jeszcze sznase zdążyć, w końcu cuda sie zdarzają...

no masz rację Trinity my kobiety mamy w życiu pod góre, facet to moze mieć dziecko w każdym wieku...

kochane ja będę uciekać bo coś mnie boli główka, idę się troszkę położyć, jutro do was zajrzę. Śnieg u mnie wciąż sypie i jutro znowu czeka mnie cieżki dzień bez samochodu, okropne...

Trinity zgadzam sie z Tobą w 100%!!!:):\"dla mnie interesujacy facet to tak od 36 - 42 - tacy jednak szukaja tylko wrażeń poza małrzeństwem - chca sie zaprzyjaźnic oderwac się od szarej rzeczywistosci \"

też mam słabość do starszych mężczyzn...:)

A tak na marginesie to dzis myślałam o Lence, ciekawe czemu sie znowu przestała odzywać:(

cześć akasiu, ja stawiam na 38-39 :)ciekawe czy nam się przyzna:)

fajnie, ze jesteś z Poznania, studiowałam tam na uniewerku i bardzo miło wspominam to miasto:)