Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

martyn--ia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez martyn--ia

  1. xmadziara dostaniez lanie, spoznia ci sie @ i utrzymujesz to w tajemnicy, zrób test ja bym nie czekała tyle czasu, a moze własnie sie udało:) i karolci tez sie w tym miesiącu ida, potem jadirka zacznie leczenie i tak z górki pojdzie:) ja wrociłam własnie z basenu, zaraz jade na zakupy, dzis troche ładniejsza pogoda ale nadal zimno brr kiedy to sie wreszcie skończy
  2. karolciu ja zrobiłam bete 5 dni przed @ i pamietam ze w moim laboratorium do 5 nie było ciązy a ja miałam zaledwie 8 i tez nie wierzyłam wiec naprawde poczekaj moze sie uda:) jadirko fajnie ze umowiłas sie do gina, ja nie wiem jak sie bierze ten wiesiołek to ci nie pomogę,ale mam nadzieje ze i Tobie kochana się uda, jak podejmiesz jeszcze walkę ze striny medycznej:) Justynko a moze wróba się spełni, oby:)!!!!!
  3. Justynka to fakt miałam szczeście:) masz racje madziara mało pisze o sobie tylko się wita i ucieka;) ale ty tez nie jesteś lepsza bo piszesz do nas a o sobie cos cichutko:) napisz co u Ciebie, jakie podjeliscie decyzje w starankach? i wogóle co słychac Surfitko a kiedy macie to spotkanie mysle ze narazie przy naszych problemach to niemozliwe, ale kto wie moze w przyszłości:)
  4. dziękuje kochane mam nadzieje ze wreszcie te życzenia od Was się spełnią i szpitale staną się dla nas odległym wspomnieniem, no poza kontrolą i to wszytsko xmadziara jak tam u was z pogodą? pewnie piękna, ale ci zazdroszcze u nas normalnie jesień i to taka okropnie zimna jesień, mam nadzieje ze to sie niedługo skonczy bo nawet mi sie nie chce wychodzic z mała na dwór w taki wiatr a w domu to tylko biegam co chwile z nudów do lodówki Surfitko to juz niedługo do Polski, jak tam pewnie nie mozesz sie juz doczekac,zawsze to jednak u siebie, dobrze pamiętam ze bedziecie mieszkac w Krakowie?mam plany(pewnie odległe) wybrac sie do Krakowa na wycieczke:)no i na mazury bo jeszcze nie byłam, zawsze ciągnie mnie nad morze i rezygnujemy z innych planow;)
  5. teraz jak ja mam troche czasu to was nie ma:( paziu a co z tobą ze przestałas pisac? jadirko jak twoje poczynania umowiłas sie na wizyte? Trini ty tez mogłabys cos skrobnać
  6. co za fatum piszecie o autach ja własnie wrociłam biegałam po przychodniach to umowic sie na szczepienie to siamto i sramto zostawiłam małą z mamą ale miałam mało czasu bo mama szła do lekarza i tak sie spieszyłam ze stuknełam pod przychodnią gościowi auto, kurna chata spojrzałam tylko w lewo a on mi z prawa wyjechał szlag pierwszy raz w życiu, u mnie ani śladu a jego błotnik wgnieciony:( ale szczescie w nieszczesciu pooglądał i kazał mi jechac powiedział ze sobie naprawi uffffff, szkoda było zniżek moich , Boze co za tydzień akasiu z autem to faktycznie niezle miałas chyba bym się wściekła jeszcze z Hanulką na rękach karolciu trzymamy kciuki grunt to pozytywne myslenie:) volatare no ty tez ja bym uciekła haha ale skoro mowisz ze auto było zamkniete to nie wiem co bym zrobiła;)
  7. czesc ja tylko na chwilke, weszłam wam napisac co u nas po wczorajszej klinice, jest zle, dziury są od nowa jedziemy po Bożym Ciele na operacje, to tyle narazie przepraszam ze tylko o sobie ale nie mam teraz czasu bo juz musze wyjsc
  8. akasiu fakt zapomniałam o twojej obronie, jesli cię to pocieszy to ja tez nie miałam pytan z pracy, u mnie na obronie z pracy było jedno pytanie a dwa z 5 lat studiów to była dopiero porazka fakt mielismy pytania ale sama na samą myśl o tej nauce ile musiałam siedziec nad książkami zeby opracowac te 5 lat a potem to wbić do głowy robi mi się słabo, no tak tylko ze ja nie miałam takiego skarbu na głowie i mogłam te tygodnie spokojnie poświęcić na naukę, ale na pewno dasz rade:) paziu ja miałam wózek jane ale nie nomad tylko carrera, ja osobiście tak się zraziłam do tej firmy(przez mój wóżek) ze bym ci jej nie poleciła, chociaz nomad jest lepszy niz mój, no ale nie ma ani pompowanych kół i dziecko jest tylko tyłem ;)
  9. czesc kochane, wybaczcie ze tak długo sie nie odzywałam, ale byłam tak zabiegana ze tylko czasem rzuciłam okiem na klase i nie miałam na nic czasu, ale widze ze nie tylko ja, pazia tez juz prawie nie pisze, akasia, trini oj musimy sie poprawic u nas jutro sądny dzien tydzien temu bylismy w klinice, jutro mała bedzie przechodzic pewne badania(nie chce tu pisac na forum) i lekarze zdecydują czy dziury sie odnowiły wtedy operacja(jak mi powiedzieli to jest lepsze wyjscie)bo jesli okaze sie ze dziury po operacji sie nie otworzyły, to beda myslec co dalej, moze przetoka a moze nie wiadomo co:( karolciu zycze ci duzo zdrówka mam nadzieje ze juz lepiej sie czujesz i zazdroszcze wakacji, choc zycze ci abys nie pojechała;) z wiadmocyh powodów voltare a jakie zabawki kupiłas Anulce nowe czy uzywane? bo ja ostatnio wystwaiałam na allegro takie zabawki przyczepiane do wózka czy do pałąka, grzechotki i tym podobne fisher price, playgro, chicco, całosc komplet kosztował mnie 180 zł a wystawiłam wszytsko razem w jednej aukcji za 30 zł i nie było zainteresowania wiec oddałam do komisu za grosze, mam nadzieje ze ty kupiłas nowe bo jak uzywane to szkoda ze sie nie zgadałysmy;) teraz probuje sprzedac małej ciuszek do chrztu tez tanio dałam 140 a wystawiłam za 50 ale nie ma chętnych ja chyba mam pecha do allegro hihi paziu a szukasz spacerówki czy gondoli jeszcze powiem ci ze takie wymagania jakie napisałas to u mnie beda podstawą przy drugim dziecku:) ja nie wiem trudno taki znalezc zeby był pompowany lekki i niedrogi? moze poszukaj na allegro a co u was pisz częsciej, ach juz widze piszesz siedzisko wiec chyba chodzi ci o spacerówkę martika jak tam wyszedł test na glukoze, u mnie w przychodni podawali juz glukoze na miejscu ale potem pani kazała czekac godzine pod drzwiami i nigdzie nie odchodzic na zadne spacery itp bo mowiła ze moze sie czasem zrobic słabo po tym cukrze itp całuski gorące dla niewymienionej reszty
  10. karolciu dziękujemy za życzenia:) ja tez wszystkim życzę samych radosnych chwil ze swymi pociechami, karolciu no skorow taki dzień masz inseminacje to mus się udac, nie moze byc inaczej!!!
  11. witam:) piszecie o kłótniach my od 5 lat po ślubie kłócilismy sie tylko raz i to przez chwile, ja wiem ze to bez sensu, sama mowie mojemu meżowi ze chyba jesteśmy nudni, no ale co zrobic, ja jestem porywcza, a on ugodowy, więc przewaznie idzie mi na ręke, bo wie ze inaczej bym rozpętała burze, chociaż czasem taka burza jest potrzebna, no ale coz... karolciu moja mała spokojna? wczoraj weszłam na oddział tylko zeby ją zacewnikowac i po przekroczniu progu jeszcze nawet nie było zadnej pielęgniarki w poblizu zaczeła sie (jak zawsze) trząść jak galareta i wołac z płaczem mama nie, ostatnio chciałam jej przebic uszy, uprzedziłam panią zeby zdjęła fartuch, ale jak do niej podeszła z pisakiem zeby namalowac kropkę na uchu(o zgrozo małym białym przypominającyj strzykawke) to zaczęła płakać i telepać sie jak galareta, ze kosmetyczka odeszła i powiedziała ze takiego dziecka jeszcze tu nie było i nie przebije jej uszu, nie podejmie sie poprostu, musiałam jej wytłumaczyc skąd u niej taki stan bo dziwnie na mnie patrzyła wogóle to boli mnie gardło i miałam w nocy dreszcze, chyba to po tej saunie, bo jak tylko pływałam to było ok, a jak zaczełam chodzic tez do sauny, to zawsze na drugi dzien cos mnie bierze, chyba nie dla mnie 100 stopni a potem lodowata woda:(musze saune sobie odpuścić voltare dobrze ze sie odezwałas, u nas juz gorączka zaraz jade odebrac wyniki małej i do sklepu chyba musze ja obudzić bo potem w aucie sie ugotujemy, a moje jest bez klimy:(teraz dopiero jak jade z dzieckiem to odczuwam jaki to mankament karolciu jak tam twoje pecherzyki czy jajeczka(juz sie pogubiłam) kiedy inseminacja? buziaczki dla wszystkich
  12. jadirko dziękuje za zdjecia-doszły, i nie kłócie sie szkoda zycia na kłótnie:)(chociaz czasem są nieuniknione) martiko super wygladasz, ale brzusio faktycznie duzy i masz świetną kuchnie:) akasiu a ty co wpadłas jak po ogien, co tam u was jak Hanulka ? paziu a ty napisz cos wreszcie!!! a ja kupiłam pesto i parmesan i cholera przesoliłam makaron, ledwo da się jeść ale juz mi sie nie chce gotowac od nowa,xmadziara przesłałabys mailem jakis prawdziwe włoski parmesan bo tu same podróbki;)
  13. witam:) jadirko ja zdjeć martiki nie dostałam sprawdzałam obie poczty, proszę wiec niech ktos mi podeśle martynia2@onet.eu my dzis rano po szpitalu juz mam dosc tego cewikowania ale mam nadzieje ze wynik bedzie dobry bo w czwartek jedziemy do wroc na to badanie urodynamiczne, sama nie wiem czy je robic ono trwa ok 90 minut wkładają cewnik i do cewki oraz z do odbytu jakaś rurkę i wlewaja cos i tak z tym od 60 do 90 minut, ach akasiu faktycznie jakos zamilkłas jadirko mam nadzieje ze juz sie pogodziliscie z mezulkiem:) xmadziara a ja ci zazdroszcze uwielbiam takie upały dzis u nas tez goraco u mnie na termometrze 25 w cieniu ale w słoncu jest o wiele więcej bo sie ugotowałam szczególnie w aucie rano martika ja tez miałam koszmary w ciąży to chyba normalne u kazdej mamy która tak długo wyczekiwała maluszka, wszystko bedzie dobrze a pazia tez chyba zamilkła cos za długo juz, mam nadzieje ze wszystko ok
  14. dziękuje wam znowu za miłe słowa, justynko nie przepraszaj nie mam nic do ukrycia, to w ciąży z LEnką \"cudowna\" pani doktor powiedziała ze płód sie nie roziwja i mam przyjsc do szpitala po weekendzie wtedy to była sobota aby ciąże usunać, opisała cały zabieg mało tego powiedziała ze bedzie on płatny!!!!i z usmiechem na ustach poprosiła kolejną pacjentke(wizyty prywatne to były)ja sie tak załamałam ze byłam pewna ze ona ma racje dzieki Bogu była wtedy u mnie przyjaciółka z daleka i powiedziała ze to nie mozliwe skoro lekarka nawet nie słuchała bicia serca a po wielkosci płodu stwierdziła ze jest za mały(jak sie okazało pozniej wpisała na usg w komputerze ciąże o 5 tygodni do przodu)ach szkoda gadac...:(
  15. czesc ja sie nie odzywałam bo wczoraj pol dnia spędziłam z małą na usg niestety wyszło jednak zaleganie moczu w pecherzu, za tydzien jade na badanie urodynamiczne, napisze wam na klasie szczególy inne bo nie chce tutaj ja tez jestem w szoku jesli chodzi o Basie, nie znam jej ale strasznie mnie to poruszyło, to okropne, ja jak mi lekarka kazała w 7 tyg ciaże usunać byłam załamana, szłam ulicą i ryczałam, myślałam ze cały swiat sie zawalił, a co dopiero urodzenie w tak poznej ciąży i śmierć dziecka nie wiem jak ja bym dała radę, biedna dziewczyna:( martika kazdy ma chyba takie obawy, na pewno wsyztsko bedzie dobrze, tylko az tak sie nie przemeczaj cały dom w twoim stanie ...hoho pazia a ty gdzie sie podziewasz? justynka a co u Ciebie? czy wy robicie jakies badania bo moze pisałas ale nie pamietam xmadziara zazdroszczę tych upałów:) buziaczki dla niewymienionej reszty
  16. czesc jadirko tak mi przykro juz po cichu liczyłam ze sie uda karolciu a co sie stało?czemu pochmurnie w serce? ale super Egipt zazdroszczę:) xmadziara wyslij mi swoje dane martynia2@onet.eu, to sprawdze czy masz mnie na klasie, wiadomosc dostałas od jadirki nie ode mnie tzn ode mnie ale przekazaną a co z akasia? no własnie voltare a co u was i cała reszta piszcie cos więcej buziaczki
  17. jestem na chwilke dziękuje kochane za wasze wszytskie słowa otuchy pojadę na pewno, usg musze zrobic tutaj w LEgnicy (to kilka razy) a reszta tam, zresztą nie chce pisac takich szczegółów na forum narazie xmadziara a czy ja mam cię na klasie?bo juz sie pogubiłam a co wogóle sie stało z aska.jb? jadirko nie trzymaj nas w niepewności
  18. kochane napisałam na klasie wszsytko jadirce ona wam przesle , nie gniewajcie sie ale jestem chora i nie miałam siły długo siedziec jadirko rób ten test wreszcie!!:)
  19. totalna porazka napisze wam na naszej klasie wiadomosć:(:(:( xmadziara to widac tez miałas niezłe przejscia, współćzuje
  20. co do gorączki to spada tak na 2 godziny i znowu a ty co miałas z nerkami? wyleczyłas sie juz
  21. xmadziara dziekuje za ciepłe słowa, juz jedna operacje miała w styczniu- zatykali jej dziury przez które mocz zalewał nerki, od listopada jest ciagle na antybiotykach i w szpitalach bo cały czas ma zakazenia albo ropę w moczu, lewa nerka sie pogarsza cały czas, ale kurde 10 dni temu wyleczylsimy ostatnie zakazenie i znowu, lekarz chce jeszcze raz pozatykac te dziury nie wiem dokładnie sie dowiem w czwartek, przeraza mnie ta mysle znowu, szczególnie boję sie kolejnej narkozy no i wbicia tego wenflonu bo ona juz nie ma zył, ostanio w stope udało sie po 14 razach, juz nie wiem co robic, zadzwonie w poniedziałek do warszawy moze tam uda sie przyspieszyc ten termin bo do lipca to jeszcze daleko, nie wiem czy sie zgadzac na kolejna operacje ach..
  22. nawet nie wiem od czego zacząć:(:(:(:( mała obudziła sie wczoraj w nocy o 22 miała 40 stopni i tak do rana kwiliła płakała czopki nie pomagały, rano pojechałam do szpitala na cewnikowanie moczu i do lekarza, wyniki fatalne, ropa w moczu, zapalenie nerek, leukocyty erytrocyty ach szkoda gadac, dostała antybiotyk, bo nie chciałam jej kłąsc znowu dożylnie, moze sie uda i tym razem,a po nim w czwratek jadę do wrocławia na wizyte i od razu do szpitala na kolejną operacje, dzis rozmwiałam z lekarzem, powiedział ze juz nie ma co tego odkładac:(:(;(
  23. jadirko coz za wieście, dlaczego nic tyle czasu nam nie powiedziałas, zrób test a moze akurat sie udało,nie zakładaj z góry ze nie!!trzymam kciuki z całego serca:) co do dzieci to mój maż chce 3 haha powiedziałam mu jesli sam przechodzi ciąże to nie ma problemu, w takim razie oczywista rzeczą jest ze na 2 poprzestaniemy, ja zawsze marzyłam o dwóch córeczkach, moj mąż chciał tez pierwszą córeczkę, ale teraz on marzy o synku a mi w sumie obojetnie,mam juz ta upragnioną córcie, wiec moze byc synek byleby Bóg dał zdrowe dziecko ja tez wierze ze sie doczekacie wszytskie skarbów, naprawdę modlę sie za to surfitko to straszne zaraz spojrzę na wasz topik matko, ale są cuda na swiecie moja kolezanka urodziła w pierwszym tygodniu 6 miesiaca mała wazyła 580 gram i dzis jest zdrową dziewczynką nie ma zadnych problemów no moze tlyko pozniej zaczeła np chodzic samodzielnie bo w wieku 16 miesiecy, no ale biorąc pod uwagę narodziny to zaczeła chodzic prawidłowo, mam ją na klasie jak któraś chce to podam wam kto to i mozecie
  24. Trini ja zle przeczytałam, zrozumiałam ze mały ma juz 7 miesiecy, ale wiesz z dwojga złego to tylko sie cieszyc ze odkryli to tak wczesnie, u mnie mimo tylu lekarzy zaden nie zauważył, mysle ze moze miec cos podobnego tzn refluks, bo mojej tez jak mocz sie cofał to zalewał i stał w nerkach, zycze jednek oby się to nie sprawdziło i u nich skonczyło sie dobrze:) karolciu tez bym chciała wrocic do formy ale rehabilitantka powiedziała ze mam tak powykrzywiany kręgosłup ze te zabiegi mi nie pomoga tylko zniweluja ból na jakiś czas, no po ostatnich zabiegach było dobrze 3 miesiace, wiec zostają mi cwiczenia i basen o czym juz pisałam, ze cwiczenia to nie dla mnie;) xmadziara zgadzam sie z dziewczynami,- nie odchudzaj sie juz bo znikniesz, chociaz ja zawsze uwielbiałam byc taka chuda bo mi sie podobają dziewczyny chudziutkie jak patyczki, no ale to rzecz gustu, moj maz mówi ze jak wazyłam 50 kg to nie lubił tego bo było za mało wszędzie hihi jadirko czy ty zawsze z rana musisz mi smaka narobić, poproszę ze trzy krokietki:) akasiu i co z tą kliniką dzwoniłas, no i trzymam kciuki zeby grypą sie nie zaraziła ani mała ani ty:)
  25. oj Trini ty jak i karolcia doczekacie się wkońcu tego skarbu!!!! współczuje Twojej bratowej bo same przez to przechodzimy, a co dokładnie dzieje sie małemu(chyba ze oczywiscie nie chcesz pisac)buziaczki a sniadanie o tej porze powinno byc dawno zjedzone:)
×