justa

Ayla, hej, hej, już po urlopie? ale Ci dobrze... ja swojego doprosić się nie mogę... na szczęście nie będziesz miała tak dużo do czytania, zaległości mało, bo i ludzi mało...

marteczka :) oj, szkoda maleństwa... ja też czasami sobie tak rozwalę palec, to wiem, co to za ból...

hej, hej, co Was tu tak mało? :) uśka, brzmi ciekawie ;) a szef Ci dofinansowuje czy całość płaci? też bym się na coś wybrała, ale fundusze...

lil :D miało być 1 czy 2 razy... :)

mgielka, może stosuj bazę pod makijaż, np. Lumene albo ArtDeco. są też utrwalacze makijażu, którymi się spryskuje po jego wykonaniu. a używasz pudru do wykończenia makijażu? Anusia, ja też się chętnie dowiem, jak Perła Inków sprawuje się na rozstępy. tyle, że to może wyjść strasznie drogo... w końcu ich powierzchnia jest zwykle większa niż powierzchnia twarzy, a opakowanie 50 ml... takie drogie. a na ile ono starcza do twarzy (smarujecie raz czy 32 razy dziennie?)? gouda, balsamy z kwasami ma np. Freemans.

martika, mydło bambino jest dla dzieci, więc jest pewnie łagodniejsze niż zwykłe mydla. jeżeli żele wysuszają Ci skórę, to być może masz je źle dobrane do rodzaju cery. do cery wrażliwej i suchej stosuje się przecież do innego niż do mieszanej i tłustej. spróbuj np. Physiogel. i dobrze robisz, że zmywasz mleczko wodą.

słonko, niestety, nie znam stronki, o którą pytasz, w googlach szukałaś? a skrzynkę już opróżniłam, dzięki za info. marteczka, nic nie mów i US :) najlepsze jest to, że jak oni Ci mają zwrócić kilka złotych, to nie zwracają, anulują sobie ten dług! a Ty musisz nawet grosz iść do kasy wpłacić... wg mnie to zwykłe złodziejstwo, tyle, że ktoś je uprawomocnił przepisami wygodnymi dla siebie.

wonder, mydłem to Ty sobie możesz myć twarz, ale kobieta nie powinna tego ryzykować. faceci mają grubszą skórę, rób sobie ze swoją co chcesz, skoro nawet o szkodliwości mydła dla cery nie słyszałeś ;) masz dziewczynę? widocznie nie masz, bo gdybyś miał, to wiedziałbyś, jaka jest w dotyku jej skóra, a jaka Twoja. nie ma żadnego porównania. a maluję się dla siebie :)

dossss, \"krem z inków\"? no wiesz? to niehumanitarne ;) kropeleczka, Ty mówisz poważnie czy żartujesz? nie jesteś świadoma tego, czym grozi spanie w makijażu? ile masz lat? boisz się, że się nie spodobasz facetowi? całe życie chcesz się malować 24h/dobę? zaden facet nie jest wart takiego szkodzenia własnej urodzie. tak, tak, spanie w makijażu bardzo szkodzi na urodę, myślałam, że chcesz o nią raczej dbać?

słonko, dzięki za tą stronkę z tekstami, ja też uwielbiam tą płytę :) chętnie pośpiewam z Tobą ;) She’s sipping a cappuccino Like a cat sipping out of a bowl He’s black espresso To start his heart when it gets cold...........

uśka, a jaki kierunek? i co Cię tak na dalsze studia wzięło? zaocznie czy dziennie? marteczka, a kiedy byś zaczęła ten staż, wiadomo już coś? nie dziwię Ci się, też bym tak w domu nie wytrzymała, trzeba coś robić, nawet w wielkim zakresie.

pszczola, u mnie ten podkład też kosztuje mniej więcej tyle. taniej można go kupić na allegro albo na bazarkach spod lady, ale tu się upewnij o sposobie przechowywania kosmetyków i o dacie ważności.

majesta :) robalek, to super, że synek już w domq :) mary, ja nic nie słyszałam o tym święcie...

dosss, a stosowałaś na blizny Cepan, Contratubex? tych maści jest mnóstwo, wystarczy zapytać dermatologa albo nawet w aptece. i poszukaj w wyszukiwarce forumowej tematu blizny.

Zalesia, kryjące podkłady: Color Stay Revlon, Double Stay Lumene, Dermacol. poczytaj na wizażu opinie o nich. daimon, może wybierzesz coś z polecanym na wizażu, dobrych do młodej cery: www.wizaz.pl/basia_kremy_pod_poczy_1.php oprócz tego dobre dla Ciebie byłyby kremy zapobiegające pierwszym zmarszczkom, np. Dermika Preventi lub Avon Retroactive+. clio, kremy pod oczy: http://www.wizaz.pl/basia_kremy_pod_poczy_3.php

robal, no to żeby Cię nie bolało... Ty, taki duży chłopak i też się boisz? :) ale tego chyba nikt nie lubi.... marteczka, nie wróciłaś jeszcze z tego szukania stażu?

robal, ja jestem cały czas \"pojawiona\" :)

cześć słonko :) nie ma sensu podawać tu czyichś adresów, bo: 1. wirus najczęściej używa fałszywego adresu, tzn. może użyć Twojego czy mojego, a być wysłany z innego. zasób adresów wirusy mają ogromny, mogą się one wcale nie powtarzać. a skąd mają ten zasób...? patrz pkt. 2 :) 2. podając czyjkolwiek, nawet swój, adres na stronie, narażasz jego właściciela na spam (spamerzy mają programy, które wykrywają na stronach adresy i później wysyłają na nie spam) lub na to, że jego adres będzie użyty jako nadawca wirusa :)

cześć :) marteczka, to powodzenia w załatwianiu stażu, napisz, co się udało załatwić. a chcesz taki bezpłatny czy płatny przez urząd pracy?

hej, hej :) Robal, dzięki za życzonka :) kobietki, a czego Wy sobie życzycie z okazji dzisiejszego święta? a jak je świętują Wasi mężczyźni, ojcowie, dziadkowie? ;)

Lilianka, polecam Ci lekturę topików: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=211&w=11089404&v=2&s=0 http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=211&w=11060338&v=2&s=0 http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=211&w=10450498&v=2&s=0 http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=211&w=11121707&v=2&s=0 do wyboru, do koloru :) meggy, takie zbyt żółte włosy trzeba płukać niebieską płukanką, można kupić w Rossmannie, wystarczy, że zapytasz sprzedawczynię.

mary, to dobrze, że podoba Ci się praca w piekarni... szkoda, że nie jeździsz do zamku, wiem, że Ci się to podobało. a może złożyć jakimś okolicznym hotelom, do których też mogłabyś dojechać, taką właśnie propozycję, że możesz przyjeżdżać do pracy na określony czas, kiedy będą potrzebować dodatkowej pomocy?

teklusia, cena może się zaczyna od 1 zł, ale podlega licytacji i cena końcowa jest zwykle wyższa, np. ok. 30 zł, co i tak jest taniej niż w sklepie. ale nie ma się pewności co do źródła pochodzenia. każdy może sobie napisać, że jest hurtownią, chyba nie ma możliwości tego sprawdzić. towar może być oryginalny i pochodzić z różnych źródeł, nie zawsze legalnych, może też być podrobiony. jeśli hurtownia, o której piszesz to minimax czy coś podobnego, to radzę unikać tego sprzedawcy. ma wprawdzie b. dużo pozytywnych komentarzy, ale zdarzały się jej też b. poważne wpadki. chyba nie warto ryzykować. lepiej poszukaj innego sprzedawcy.

o, widzę, że jednak moja imienniczka :)

olifka, pewnie, przyłącz się :) na powitanie :) z nicka wnioskuję, że albo masz coś wspólnego z imieniem Oliwia, albo lubisz oliwki ;) skąd pochodzisz, co porabiasz na co dzień?