justa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez justa
-
witam.... przerwa na oddech... i dalej do pracy. już mam dosyć... kiedy ten styczeń się skończy... nic mnie nie nastraja optymistycznie... zima... brr... hubka, a co się gryzie? ;)
-
skusił mnie zapach tej babeczki ;) marteczka, dawaj tu trochę tej głupawki, ja muszę stres odreagować...
-
marteczka - wychylam głowę spod sterty papierzysk :) na chwilkę tylko... u mnie bez zmian, praca wre...
-
robal, majesta :) a ja się już żegnam i życzę Wam udanego weekendu :)
-
kfiotek, co się tak burzysz, wymieniłaś tylko 2 rzeczy, które Tobie nie podpasowały - podkład rozświetlający i Dermacol. o tym pierwszym to MagJa uprzedzała, że nie jest kryjący - tzeba było uważnie czytać. i jeszcze się świecisz po nim??? dziiiiiwne, przecież to podkład rozświetlający ;) a co do Dermacolu, to ja wiele razy pisałam o jego właściwościach, że nie jest to zwykły podkład itd. poza tym, chyba każda osoba czytająca ten topik jest świadoma tego, że nie na każdy kosmetyk wszyscy reagują tak samo. uważam się, że Twoje oburzenie nie jest uzasadnione.
-
Hanka, świetne hasło :) spodoba się mojemu koledze, który ma podobną ideologię ;) ale on pracuje w firmie państwowej, gdzie taka ideologia jest jk najbardziej na miejscu... a ja niestety nie mogę sobie na to pozwolić. propaganda takich haseł, jasne, ale gorzej w praktyce... słonko, cześć, dawno Cię nie było :) lepiej powiedz, co u Ciebie, bo co u nas, to możesz przeczytać :) na wiosnę??? ale mnie pocieszasz.... brrr....
-
hanka, projekt mię zapracował na amen, i tak do końca miesiąca :( magnez biorę, bo normalnie nie wy3muję napięcia... marteczka, a może inaczej? w piątek dobry jest początek :)
-
witam... z dnia na dzień bardziej zapracowana i bardziej zmarznięta.... może tu się ogrzeję, załapię na advokata i wafelka w czekoladzie, mniam.... :) mnie się nie chce nigdzie wychodzić, taka kosta na dworze, a oczywiście w biurze też :( hubka, gratuluję tylu dni bez fajek... a czy Ty chcesz powiedzieć, że do tej pory bez czapki chodzisz? robal, Ty to masz pomysły :) a ja się wczoraj zdziwiłam, jak facet szedł w rozpiętej kurtce, bez szalika i czapki ;) jam, ja tam często zwalam wszystko na PMS (=ZNP), a czasami nawet na Post-MS i Middle-MS :)
-
ale tu cieplusio i słodziutko... a u mnie przeciwnie marteczka, gratuluję nowego ząbka, a ta druga pociecha jak straciła swoje? mary, co to są szagole? :)
-
witam, zalatanam okrutnie. a dziś jeszcze zimniej, chyba przymarznę do klawiatury.
-
aaa, już działa. strasznie długo się ładowało :) wystarczy ctrl + alt + delete i trochę cierpliwości ;)
-
hihihi, to u mnie się nie rusza. poważnie. stoi w miejscu :)
-
robal, a ja nie wiem, jak to miało działać, bo u mnie zamyka się normalnie, klikam na krzyżyk w prawym górnym rogi i tyle. a co to miało robić?
-
hihih, atu coś na odreagowanie tych wrednych bab ;) http://www.no-god.com/game/wrath.swf
-
apropos wrednych bab, to w bibliotece mam taką jedną, która od lat uparcie mówi do mnie na \"ty\". jakoś chyba nie zauważa, nie zdążyłam trochę urosnąć. przyzwyczaiłam się na studiach, że dorośli zwracają się do mnie na \"pani\" i teraz razi mnie trochę inny sposób zwracania się. toleruję to u osób starszych, taka uprzejma starsza pani to może nawet mówić do mnie \"moje dziecko\" i będzie to brzmiało naturalnie. ale jak taka wstrętna baba mnie \"tyka\", to zaczynam sobie wymyślać teksty, które mogłabym jej powiedzieć w tej samej konwencji :) od osób pracujących w takim przybytku kultury, jakim jest biblioteka, tejże kultury oczekuję. a tu taki zawód... podobne uczucia budzą we mnie osoby, które przychodzą do mojego biura i pytają, czy jest szef.... grrrr....
-
robal, odnoszę niejasne wrażenie, że Ty nas ostatnio nie lubisz :P ;)
-
>Kilkanascie lat przed Wojna w Zatoce amerykanska dziennikarka napisala >reportaz o pozycji kobiet w Kuwejcie. Zauwazyla, ze o niskim statusie kobiet >swiadczy, miedzy innymi i to, ze zawsze ida trzy metry za swoim mezem. Po >wojnie wrócila do Kuwejtu i ku swemu zaskoczeniu, zauwazyla zmiane. Teraz >kobiety zawsze chodzily przed swoimi mezami. Zaciekawiona zagadnela jedna >pare: >- To wspaniale! Prawdziwa rewolucja! Czy to Ameryka wplynela na zmiane >pozycji kobiet? >- Tak, z cala pewnoscia - odpowiedzial mezczyzna. >- Och, z przyjemnoscia napisze o tym artykul. Czy móglby mi pan wyjasnic, co >konkretnie spowodowalo te zmiane? >- Miny!
-
witam z rana.... otulam się ciepłym szalem i chowam pod kołderką, coby się ogrzać i zwalczyć przeziębienie. ale tylko wirtualnie, niestety, bo muszę siedzieć w biurze. niezbyt ciepłym, oczywiście. za oknem śnieg. szam, kupiłam Tabcin, mam nadzieję, że pomoże, ale opakowanie to ma paskudne, otworzyć się po dobroci nie da.
-
nie wiem, jak inni, ale ja jestem. tradycyjnie, cały czas.na posterunku trwam... zakopana pod \"stertami\" pracy komputerowej, błędnym wzrokiem śledzę tekst na monitorze, do tego przeziębienie mnie dopadło...
-
szam, nieźle... :) powodzenia. ja nie robię planów, bo jak robię, to nic z nich nie wychodzi i za rok mogę sobie wpisać te same, tylko wyrzuty sumienia są. ale jakieś tam plany mam, a czy uda się zrealizować, to zalezy nie tylko ode mnie. chciałabym, żeby mi umowę przedłużyli w pracy albo najlepiej, żebym znalazła jakąś fajniejszą pracę. żeby mój facet znalazł pracę i żebyśmy mogli zacząć wreszcie planować wspólną przyszłość (a nie tylko o niej marzyć). chciałabym kontynuować naukę niemieckiego oraz zacząć studium podyplomowe, a przy większym szczęściu - doktorat. i nauczyć się oszczędzać... odkładać pieniądze.
-
marysieńka :) wreszcie się pojawiłaś. nie tylko Cię kojarzyły, ale martwiłyśmy się, gdzie się podziewasz. sernik??? Ty się jeszcze pytasz? :) marteczka, dopiero teraz się przyznajesz do tej specjalizacji? no wiesz... masz nasze fotki, powinnaś nam już dawno zrobić gruntowny wizaż, powiedzieć, co i jak... jam, jeszcze co do perfekcjonizmu ;) u mnie też nie trwa on godzinę tylko jak u hubki, 10 min. :) oczywiście dojście do perfekcji zajmuje trochę czasu, ale jak człowiek nabierze wprawy, to już leci ;) cherrka, przypomniało mi się - a Twój nick to skrót od cherubinki? :)
-
ghania, jeszcze odnośnie kremów pod oczy, bo piszesz, że oczy Cię bolały po kremie - przy nakładaniu staraj się nie dotykać nawet kremem dolnej powieki, żeby nic nie dostało się do oka.
-
ghania, bardzo dobre opinie zbiera sorbet pod oczy z Dax Cosmetics i żele pod oczy Flosleku. sama ich jeszcze nie próbowałam.
-
jam, jeśli chodzi o makijaż, to akurat jestem zwolenniczką perfekcjonizmu, bo to jedyna forma wyrazu artystycznego dla mnie ;) czasami człowiek po prostu ma potrzebę coś stworzyć, nie? :) ale lenistwo też się u mnie przejawia w dziedzinie wyglądu - np. mam długie włosy, bo chyba bym padła, gdybym miała krótkie i musiała je codziennie rano myć i modelować! a przecież tyle osób tak robi :) paznokcie też nie zawsze chce mi się malować. ale jak już maluję, to też się staram :) no i nie mam cierpliwości, by co rano zakładać biżuterię - o co mam do siebie pretensje. próbuję się zmobilizować, ale nic z tego. noszę jedynie kolczyki, ale non-stop, bez zdejmowania. a łańcuszki, pierścionki czy inne kolczyki - okazyjnie. czasami się zastanawiam, jak ja się przemogę do noszenia pierścionka zaręczynowego czy obrączki ;)
-
jamniczku, dlaczego od razu pogrążyć? ja tam cenię oryginalność. pod spodnie, a myślałam, że nosisz do spódnicy i już podziwiałam za odwagę :) sama mam ochotę, ale jakoś tak... a pod spodnie to świetny pomysł, może skorzystam. co do makijażu, nie ważny czas, ważny efekt. możesz przecież mieć sposoby, żeby wyglądać zabójczo bez makijażu ;) ja akurat czytuję namiętnie topiki kosmetyczne, bo lubię. takie mam zainteresowania i nic na to nie poradzę. niezbyt ambitne może, ale czuję potrzebę odstresowania się po zbyt intelektualnej pracy.