Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez justa

  1. justa

    Może się poznamy?

    Majesta, życzę, żeby Ci ten ból głowy przeszedł szybciutko, no i nie daj się przy tym piwku, będę trzymać kciuki za Twoją silną wolę. Szam, a Ty tak sama musiałaś to biurko zklecać, mężczyzna nie pomógł? a zimno to jest chyba wszędzie, u mnie też, wczoraj doprowadziło mnie to do małego dołka, zimno i deszcz, nienawidzę takiej pogody, nie znoszę marznąć... brrr... jedynie gorąca herbatka mnie ratuje, ale nie mogę pić jej w kółko. o dziwo, w innych pomieszczeniach w tym samym budynku mają cieplej, ale chyba już takie moje szczęście. chyba mam za duży pokój z za dużą ilością okien. czemu ta jesień tak szybko się zaczęła, właściwie już w sierpniu, nie dając nam możliwości wygrzania się na słoneczku do późnej jesieni? mam nadzieję, że jeszcze się ta pogoda naprawi. chyba muszę zaopatrzyć się jakieś poprawiacze nastroju, jakieś olejki aromatyczne czy coś, tylko nie wiem, czy w biurze wypada coś takiego mieć ;)
  2. man_darynka, tak do końca nie masz racji z tym, że ten balsam nie przesusza skóry. może i zawiera substancje nawilżające, ale u mnie jednak wysuszał skórę, co było widocznie po kilku tygodniach stosowania. musiałam często używać balsamów nawilżających, żeby doprowadzić skórę do normalnego stanu. tak więc chyba jego właściwości wysuszające przewyższają te nawilżające. oczywiście to zalezy od rodzaju skóry i u Ciebie może nie być podobnych objawów. ale wiedz, że u innych mogą wystąpić.
  3. M., ja mam cerę mieszaną z podobnymi skłonnościami, jak u Ciebie i używam żelu do oczyszczania twarzy z serii Solutions Avonu (taka duża zielona tubka) i jestem z niego bardzo zadowolona. to jest właśnie do tego typu cery, trochę przetłuszczającej się i z zaskórnikami, ale już nie nastoletniej. jest bardzo wydajny i na długo starcza. skóra jest po nim fajnie oczyszczona. z tej samej serii jest też tonik regulująco-matujący, ale go nie miałam.
  4. Mirka, dzięki, może kiedyś spróbuję, ale problem w tym, że mi szybko pierzchną i wysychają usta, więc ta szminka może nie być dla mnie najlepsza. ciekawe, czy w jakiejś drogerii mają próbki, to mogłabym się przekonać, czy mi odpowiada.
  5. a ja ostatnio jestem mile zaskoczona i to odnośnie kosmetyku, który uznałam za bubel. chodzi o Tusz Stylista Avonu. użyłam go na poczatku tylko raz i oddałam mamie, bo stwierdziłam, że w ogóle go nie widać na moich rzęsach - lubię mocno podkreślone. a ostatnio pożyczyłam go od mamy i stwierdziłam, że jest bardzo fajny ;) widocznie z czasem lekko zgęstniał, bo na początku był dla mnie zbyt wodnisty, a teraz jest ok. no ale zabierac go mamie nie będę, najwyżej sama kupię jeszcze raz i sprawdzę, czy rzeczywiście po miesiącu zacznie się kruszyć. byłam w nim na deszczu i mi się nie rozmazał, o dziwo. tylko szczoteczkę ma małą, jestem przyzwyczajona do większych. czy ktoś go używa na co dzień? jak wrażenia? pozytywne czy negatywne? polecam też szminkę Double Impact Avonu (luksusowa) - raz pomalowałam usta u kogoś i byłam zaskoczona, gdy po powrocie do domu po kilku godzinach szminka była na ustach (a w międzyczasie coś piłam, więc mogła zostać np. na szklance). trzyma się naprawdę długo, u mnie schodzi tylko przy jedzeniu i wycieraniu nosa ;) i ma fajną konsystencję, nie jest tłusta ani lepka, nie wysusza ust. ale nadal szukam szminki, która by sie oparła mojemu notorycznemu wycieraniu nosa (katar sienny). zna ktoś taką?
  6. justa

    Może się poznamy?

    cześć dziewczyny, witam po weekendzie :) jednak udąło się w miąrę szybko podłączyć tu net, nie trzeba było czekać na \"wspaniałą\" monopolistyczną firmę... Karina, Daria, Gio, Borewicz, marla - na powitanie Borewicz, co tak skromnie - tylko się meldujesz? to już powiedz nam od razu coś o sobie :) Magda, i jak sie udało spotkanie z tą koleżanką z Włoch? a do mnie to nie ma kto przyjeżdżać z zagranicy. ja w szkole dziś nie siedzę, bo juz z tego wyrosłam, a dzieciaczków jeszcze nie mam własnych. tylko czekałam, aż mi net podłączą. ale rzeczywiście dziś tu pusto. może ludzie postanowili od poniedziałku z zapałem zabrać się do pracy? ;) też bym chciała mieć taki silne postanowienia... szam, łikend to jeszcze nic, mam kumpli, którzy piszą łikęt :D marla, nas pytasz, czy masz wrócić do kraju? nie podejmiemy za Ciebie tej decyzji. jeśli chodzi o aspekty ekonomiczne, to sadzę, że nie ma co wracać przez jakieś 10 lat, aż wejdziemy do Unii, a potem dać Polsce dużo czasu na ozdrowienie. ale odwiedzać można, czemu nie. i koniecznie wiadomości obejrzeć polskie, posłuchać, co tu się dzieje, poczytać o poziomie bezrobocia itd. ja nie wyjechałabym w tej chwili za granicę, bo wiele rzeczy mnie tu trzyma. ale skoro Ty wyjechałaś, to widocznie nie masz tu nic/nikogo takiego, dla czego/kogo warto by było wrócić. troszkę Ci zazdroszczę tego Londynu, chciałabym znów tam pojechac chociaż na krótki urlopik, bo kocham ten kraj i język... \"łikęt\" minął mi o dziwo dobrze, bo nie miała żadnej pracy, którą mogłam zabrać do domu, więc oddałam się totalnemu lenistwu :) życzę wszystkim miłego tygodnia i lekkiej pracy. no i lepszej pogody, bo jak dla mnie, to za szybko się ta jesień zaczęła, już marznę.
  7. justa

    Może się poznamy?

    manna, co ja robię w pracy? siedzę w biurze przed komputerkiem i piszę raporty rynkowe. Majesta, no to masz malowanie z głowy :) a jakie następne zajęcie? Szam, plany na weekend? jadę do domciu, mamusię odwiedzić, ze znajomymi się spotkać... no to ja się w razie czego żegnam i jakby mnie nie było przez najbliższe tygodnie, to proszę winić TPSA ;) mam nadzieję, że jednak będę, bo inaczej to by mi było smutno i tęskno do Was. miłego weekendu
  8. misia23, a czy po tym PercetSlim Loreala są zauważalne efekty? nie chodzi mi o samo ujędrnienie skóry, ale o rzeczywistą redukcję cellulitu - nie musi być do zera, ale tak, żeby było widać różnicę. anka011, jeśli masz tłustą cerę, to ten Milk Comfoct może być dla Ciebie za ciężki. proponuję w takim razie Nivea Soft, jest bardzo lekki. lepiej kupić większe opakowanie, chyba 120 ml, a nie 75 ml, bo jest bardziej wydajne.
  9. Olaa, tej firmy miałam też puder w kamieniu i lakier do paznokci i byłam zadowolona. jakość niezła, a cena niewysoka - po ok. 12-15 zł eye-liner i puder, lakier chyba ok. 6 zł.
  10. Olaa, to Milk Comfort :) jest naprawdę super, jak wygładza... aż się czuje, że skóra jest odżywiona. a do oczu to musi być kredka> ja używam eye-linera Collection 2000, kreska oczywiście wychodzi inna niż kredką, ale cieńsza i bardziej mi odpowiada.
  11. justa

    Może się poznamy?

    manna, chodziło mi o kawałek \"Chodź, pomaluj mój świat...\", chociaż nawet nie wiem, czy taki jest tytuł i kto to śpiewa... magda35, wow, o 16.30 być już po obiadku i zmywaniu naczyń... moje marzenie ;) o tej porze to ja się zastanawiam, czy uda mi się wyjść z pracy o czasie. dziś na pewno nie. wrócę pewnie najwcześniej o 19. dobrze, że na razie nikt ode mnie nie wymaga gotowania, bo chyba bym nie chodziła spać w ogóle. a wstaję przed 7. a co do Internetu, to tak szybko nie potrwa, o nie... to TPSA :( a co to oznacza, to każdy się domyśla...
  12. justa

    Może się poznamy?

    Szam, ta, jestem z Sopotu, wspominałaś, że masz znajomego, który ma pubik jazzowy. to Ty też odważna jestes, tak z dzieckiem jechać na spontana ;) mój facet też tak ma, że dla niego bez ziemniaczków i mięska to nie obiad. a ja odwrotnie - za mięsem nie przepadam, za to uwielbiam dania węglowodanowe - naleśniki, wszelkiego rodzaju placki, makaron, ryż... manna, to miłej pracy życzę. mam jakiś sensyment do polonistek, i z podstawówki, i z LO. ostatnio ogarnęła mnie nostalgia, że dzieci idą do szkoły (nie moje, tylko ogólnie), a ja nie mogę, tylko do pracy muszę... przy malowaniu nic nie słuchaliśmy, wieża była przykryta, ale jak zgadłaś, że bardzo lubię ten kawałek? ;) Ty będziesz miała dostęp do sieci tylko wieczorami, a co ja mam powiedzieć, jak moja firma jutro się przenosi do nowego biura i ze 2-3 tygodnie mogę nie mieć sieci? strasznie smutno mi będzie bez Was. liczę na jakiś cud, że to szybciej zacznie działać. póki co, będę o was myśleć i pić z Wami kawkę telepatycznie... a na naleśniki się do Ciebie wpraszam, jeśli można, bo uwielbiam... mniam :) magda35, wow, to Ty tak wcześnie pracę zaczynasz? ja z kolei mam trochę późniejsze godziny pracy niż standardowo. pozdrówki i for all :)
  13. Misia23, a ja jestem zadowolona z tego zestawu Avonu, tyle, że nie mam w nim mleczka ujędrniającego do ciała, tylko krem antycellulit. żel do biustu jest bardzo lekki, mnie się dobrze wchłania, jest nieco lepki, ale jak to żel, po kilku minutach już nie ma tej lepkości. a co do rolowania się na skórze, to u mnie to nie występuje, może po prostu za rzadko robisz sobie peeling i naskórek się łuszczy? to chyba najbardziej prawdopodobna przyczyna. Alicja 25, cienie Joko sa nawet po 3, fajne zestawy kolorów, ale jednak się osypują i na pewno są o wiele mniej trwałe niż Duo Avonu - te ostatnie zawierają jedwab, a to składnik gwarantujacy trwałość, z tego, co wiem, to Joko go nie zawierają. ale jak chcesz oszczędzic na tuszach, to można kupić.
  14. magi17, dzięki, może wypróbuję ten szampon. póki co jestem zadowolona z Fructisu przeciwłupieżowego, bo po raz pierwszy jakiś szampon zlikwidował mi łupież. przedtem używałam różnych z apteki, Nizoralu, różnych niebieskich z siarką i nic. udało mi się znaleźć idealną odżywkę do moich włosów - Gliss Kur regeneracyjna, do włosów długich i rozdwajających się, do tłustych u nasady i suchych na końcach - a więc na wszystkie moje problemy :) jest naprawdę fajna, nie przeciąża włosów i nawet mniej mi się zaczęły przetłuszczać. Olaa, a gdzie można kupić ciebie Ruby Rose, bo dużo dobrego o nich czytałam, ale jeszcze nie widziałam. jakaś sieć drogerii może, Rossmann, Natura? man_darynka, nie wiedziałam, że Dove ma też kremy do rąk, a uwielbiam balsamy i żele pod prysznic, muszę spróbować.
  15. justa

    Może się poznamy?

    Szam, gdzie tam, kawki nie robię, bo pijam sporadycznie, jakbym zaczęła co dzień, to ponownie wpadłabym w szpony nałogu, a nie chcę. ale może zaraz herbatkę sobie zrobię, bo już przysypiam, a muszę wyszukiwać jakieś bzdurne informacje, których nigdzie nie ma.
  16. magi17 (sorki za poprzedni błąd), niestety nie znam pozostałych kosmetyków, ale proponuję przejrzeć poprzednie strony topiku, bo niektóre nazwy gdzieś chyba widziałam.
  17. justa

    Może się poznamy?

    Majesta, nad Solinę masz blisko? to fajowo, słyszałam, że tam jest ślicznie. czytałam kiedyś książkę o tamtej okolicy, chciałabym odwiedzić... podobno mam jakąś rodzinę w tamtych okolicach, ale jej nie znam. a co do malowania, to kiedyś moje kochanie załatwiło sobie nowy pokój i oczekiwało mojego uznania, a ja popatrzyłam, stwierdziłam, że okropny i że bez malowania w nim nie mieszkam ;) no i wziąć się do roboty, co miał robić. ale żeby nie wyjść na taką jędzę, to mu pomogłam. fajne doświadczenie malować razem... to tak, jakby już mieć taką małą namiastkę przyszłego wspólnego domu... Karina, tam spontanicznie pojechaliście, wow, ja to muszę mieć zawsze wszystko dokładnie przygotowane, zaplanowane... spontanicznie to bym się bała, ale może kiedyś spróbuję. Szam, dzięki za te kapciuszki, to naprawdę miło z Twojej strony... a co do mrożonej kawki, to nigdy jeszczenie piłam, ale mnie ciekawi i chętnie spróbuję. jak ją zrobić? zaznaczam, że nie posiadam sprzętu kuchennego w postaci miksera, mam jedynie taką ręczną mieszaczkę, jeśli to potrzebne.
  18. Olcia, wiesz, mnie tym żelem to przeciągnęła fryzjerka po zrobieniu balejażu, więc to był pewnie jakiś fryzjerski żel, a nie taki zwykły sklepowy. może przejdź się po fryzjerach i coś Ci polecą. bo mi zrobiła tak delikatnie jakoś, że nawet nie było widać, że są czymś pociągnięte, a trzymały się razem. ja jednak teraz nic nie używam, bo wolę taki \"rozpłynięty\" efekt ;) pozdrawiam
  19. megi17, ja używam pudru w kamieniu Feather Finish - Lentheric, wg mnie jest dobry, nieźle matuje, ale po kilku godzinach skóra i tak swoje. tak więc zależy, jaką masz cerę i czego oczekujesz od pudru. ale mnie odpowiada. Olcia, jeśli balejaż się \"rozpłynął\" po całej głowie, to możesz wziąć troszkę żelu i przeciągnąć nim po pasemkach, żeby włosy się trzymały razem.
  20. justa

    Może się poznamy?

    Kopciuszek, to świetnie, że Ci się udało wysłać w końcu :) wierz mi, łatwo się obyć, jak się wciągniesz w ten wirtualny świat i będziesz przesiadywać godzinami ;) podczas różnych czatów nauczyłam się tak szybko stukać na klawierce, że znajomi się dziwią i zazdroszczą :) Kinka, ja cały czas jestem, zaglądam, tylko pisać nie zawsze mi się chce, bo miewam humorki ;) Karina, po urlopie, wow, jak miło, zazdroszczę. to wypoczęta pewnie? bo ja przeciwnie... już trochę wymiękam w pracy. proszę mi tu chociaż skrótowo urlop opisać, bo ja sama, nieskorzystawczy, chcę sobie chociaż pomarzyć... ja też się rozglądam za kursem niemieckiego, w październiku mam zamiar zacząć. a czemu tak rzadko się widujesz ze swoim facetem, daleko od siebie mieszkacie? ja to mam dobrze, bo mieszkamy razem i jestem happy :) Kinka, i jak remoncik idzie? pewnie masz roboty co nie miara. Majesta, nie łam się, każdy miewa doły i dołki, ja to już byłam specjalistką od tego... ale głowa i uszy do góry, jesteśmy razem, więc będzie dobrze :D jak Ty już tyle dni nie palisz, to podziwiam... i jeszcze pytasz, czy masz szanse? masz! i to jaaaakie! ;) Ty nie dasz rady, Ty? ;) Daria, a gdzie nad morzem byłaś? na wakacje nad morzem to ja jeździć nie muszę, bo tu mieszkam :) Magda35, Zielona Gęś, Kasiek, Manna - witam Szam, przypomnę :) Ty nie wierzysz w przedmioty przynoszące szczęście? aż dziwne. myślałam, że to ma dużo wspólnego z aura i w ogóle z tajemniczą dziedziną magii :)
  21. AR, pierwsza mina to mrugnięcie, więc nie ma się czego bać ;) nie mówię, że źle jej doradziłaś, tego nie kwestionowałam, tylko napisałam, że aksamitny dobrze się rozprowadza. a że nie jest on maksymalnie kryjący to wiem.
  22. justa

    Może się poznamy?

    Szam, gorąco Cię witam po urlopie, właśnie Ciebie tu brakowało. Ty jedna zauważasz, że człowiek tu jest albo go nie ma. nikt inny... za to Ci stokrotne dzięki. wyjaw mi w końcu, dlaczego jesteś szamanką... napisz, jak minął Ci urlopik - niech chociaż o Twoim poczytam, skoro swojego odmówiłam ;) u mnie nic nowego, zapracowanie i stres, aż mi się zaczęła marzyć rola kury domowej ;)
  23. Tyrolcia, dobry do cery naczynkowej są Botanisource i Poranny Blask z Avonu. AR, co Ty mówisz, że podkład aksamitny zostawia smugi, to dziwne, bo on najłatwiej właśnie się rozprowadza ;) ale jak widać, u każdego inaczej :)
  24. olasko, zgadzam się z Tobą co do balsamu SSS i serii Foot Works, do stóp nie znalazłam dla siebie nic lepszego. masz rację co do tego, że ważne jest, by lakier do paznokci był dobry. mnie prawie po każdym tańszym rozdwajały się paznokcie. kiedyś koleżanka zobaczyła u mnie odżywkę do paznokci Strong Results Avonu i zapytała, co mam drogiego. a ja na to, że co mam dobrego - bo po lakierach za 3 zł muszę leczyć paznokcie odżywką za 14 zł.
  25. mikaa, zobacz tutaj: http://www.republika.pl/imexwwa/creation_colours.htm TERRACOTTA Puder w kamieniu tzw. “Ziemia egipska” Puder naniesiony dużym, szerokim pędzlem nadaje gładkość skóry, naturalny, zdrowy i ciepły kolor opalenizny. Puder zawiera lecznicza glinkę chińską. Dostępny w czterech odcieniach. 15g Kod: 61000 cena hurt: 30,00zł cena detal: 42,00zł oraz: http://www.perfumki.pl/index2.htm Puder Bikor ziemia egipska,Puder w kamieniu o konsystencji kremu. Zawiera witaminę E, olejek jojoba, jedwabiste proteiny i liposomy. 60.92 zł
×