justa

AR, pierwsza mina to mrugnięcie, więc nie ma się czego bać ;) nie mówię, że źle jej doradziłaś, tego nie kwestionowałam, tylko napisałam, że aksamitny dobrze się rozprowadza. a że nie jest on maksymalnie kryjący to wiem.

Szam, gorąco Cię witam po urlopie, właśnie Ciebie tu brakowało. Ty jedna zauważasz, że człowiek tu jest albo go nie ma. nikt inny... za to Ci stokrotne dzięki. wyjaw mi w końcu, dlaczego jesteś szamanką... napisz, jak minął Ci urlopik - niech chociaż o Twoim poczytam, skoro swojego odmówiłam ;) u mnie nic nowego, zapracowanie i stres, aż mi się zaczęła marzyć rola kury domowej ;)

Tyrolcia, dobry do cery naczynkowej są Botanisource i Poranny Blask z Avonu. AR, co Ty mówisz, że podkład aksamitny zostawia smugi, to dziwne, bo on najłatwiej właśnie się rozprowadza ;) ale jak widać, u każdego inaczej :)

olasko, zgadzam się z Tobą co do balsamu SSS i serii Foot Works, do stóp nie znalazłam dla siebie nic lepszego. masz rację co do tego, że ważne jest, by lakier do paznokci był dobry. mnie prawie po każdym tańszym rozdwajały się paznokcie. kiedyś koleżanka zobaczyła u mnie odżywkę do paznokci Strong Results Avonu i zapytała, co mam drogiego. a ja na to, że co mam dobrego - bo po lakierach za 3 zł muszę leczyć paznokcie odżywką za 14 zł.

mikaa, zobacz tutaj: http://www.republika.pl/imexwwa/creation_colours.htm TERRACOTTA Puder w kamieniu tzw. “Ziemia egipska” Puder naniesiony dużym, szerokim pędzlem nadaje gładkość skóry, naturalny, zdrowy i ciepły kolor opalenizny. Puder zawiera lecznicza glinkę chińską. Dostępny w czterech odcieniach. 15g Kod: 61000 cena hurt: 30,00zł cena detal: 42,00zł oraz: http://www.perfumki.pl/index2.htm Puder Bikor ziemia egipska,Puder w kamieniu o konsystencji kremu. Zawiera witaminę E, olejek jojoba, jedwabiste proteiny i liposomy. 60.92 zł

witam wszystkiech mam nadzieję, że Daria nam dobrze wypocznie, jak wróci, to czekam na relację ;) wprawdzie w domu, ale zawsze coś ciekawego może się zdarzyć. na zrezygnowałam z urlopu właśnie dlatego, że musiałabym go spędzić w domu, więc już wolę popracować. na szczęście znów mamy długi weekend :D zastanawiam się, czy gdzieś jeszcze na świecie jest tyle długich weekendów, czy tylko u nas ;) pozdrawiam wszystkich i wypocznijcie dobrze przez ten weekend. mnie czeka wyjzd do mamusi, do domku i ślub przyjaciółki. pa

m42, zalezy, co dla Ciebie znaczy niedrogi. moja mama używała i chwali sobie Nivea Visage z koenzymem Q10, cała seria w cenach ok. 30-40 zł, lubi też serie Anew i Solution z Avonu, w promocjach ceny podobne.

black_eagle, mogę być stronnicza, bo kosmetyków tej firmy używam od wielu lat i z większości jestem zadowolona, dlatego polecam. oczywiście nie ze wszystkich, np. z tuszy nie, bo trudno znaleźć firmę, z której każdy jeden kosmetyk będzie dla kogoś super. poza tym, jeśli zapytałaby mnie o żel pod prysznic, to poleciłabym np. Dove ;)

Martika, jeśli do tej pory nie używałaś żadnych, to zacznij od czegoś lekkiego i naturalnego, np. żel z aloesem pod oczy Avonu z serii Naturals na początek będzie dobry. po za tym jest niezastąpiony, jeśli siedzisz godzinami przed kompem ;) a później coś nieco lepszego, krem głęboko nawilżający pod oczy Avonu.

Vabank, witaj, jesteś nadal na wczasach? baw się dobrze. ja niestety sobie też pozwoliłam na mnóstwo zimnych lodów, niestety nie dla mojej wagi, ale dla gardełka i nie moge dojść do siebie. a stukam z nad morza :) Kobieto, nie przejmuj się, masz nas, a jak on wróci, to koniecznie z nim porozmawiaj, bo jak to tak może być, że nie pisze i nie dzwoni? nieładnie. a dla Ciebie na pocieszenie.

dzień dobry, Szam :) zajrzałam tu i stwierdziłam, że tu tak miło... ciężko gdzieś poczuć się jak u siebie. a u Ciebie można.

siora, szczerze Ci współczuję :( owszem, posiadanie dziecka fajna rzecz, ale wpadka... :( nie łam się, jakoś to będzie.

to rzeczywiście dziwne. ale mogły powstać, jeśli przyjmowałaś w tym czasie tabletki hormonalne (antykoncepcyjne, na tarczycę itd.), antydepresyjne, piłaś dziurawiec lub brałaś leki zawierające go, masz problemy z wątrobą itd. może na przyszłość całkowity bloker, coś ok. 60, no i trzeba pamiętać, że nie wystarczy go raz nałożyć, najlepiej jeszcze przed wyjściem z domu, a nie dopiero na plaży, żeby zaczął działać, a później jeszcze powtarzać co kilka godzin, bo się utlenia pod wpływem słońca i jego działanie słabnie.

majka, najpierw zrób sobie peeling, żeby wyrównać naskórek. na tego typu przebarwienia pomaga maseczka oczyszczająca Avonu Alpha Peel-Off Mask. jest ona na tyle silna, że \"ściąga\" opaleniznę, więc jeśli chcesz ją uchronić, to nie radzę. ale plamki powinna też wywabić. jeśli nie chcesz kupować całej, to poproś np. w biurze Avonu o próbkę. raz dziennie maseczka przez kilka dni, ale nie za długo, bo generalnie powinno się jej używać raz na 2 tygodnie, chyba, że na plamki.

Viki, przez kilka lat używałam tylko pudrów w kamieniu właśnie Constance Carrol i byłam z nich zadowolona. tyle, że wtedy miałam cerę bardzo przetłuszczającą się, więc po kilku godzinach i tak prześwitywało. ale przy normalnej i suchej sprawdzą się świetnie.

kika, tego to już nie wiem, trzeba by gdzieś wyczytać, w jakiej temperaturze powinno się przechowywać kosmetyki. poza tym, takie kosmetyki często sprzedają dosłownie spod lady, więc tam słoneczko nie dochodzi. ale można raz zaryzykować i kupić.

Fantagiro, kika, ja właśnie chętnie bym kupiła na ryneczku takie tańsze kosmetyki, dopiero niedawno dowiedziałam się, gdzie je u nas kupić i na pewno tam się wybiorę. są to normalne kosmetyki, nie są podrabiane czy gorsze, a jedynie np. sprowadzone z Niemiec lub innych źródeł. mam koleżankę, która kosmetyki kupuje sobie tylko, jak jedzie do Niemiec, bo tam wychodzi jej taniej.

elunia-d, a powiedz mi, czy ta pomadka Maybelline w płynie nie jest lepka w konsystencji? i czy te błyszczące drobinki w niej nie roznoszą Ci się po całej twarzy? bo ja miałam tą tradycyjną, też z drobinkami i wystarczyło wytrzeć nos, żeby one się rozniosły wszędzie. ciocia martunia, podkłady Loreala dobrze matują i fajnie kryją niedoskonałości cery.

Justyna, pewnie, że się nadaje, bo to lekki, świeży zapach. wydaje mi się, że nastolatki nie powinny używać raczej tych ciężkich, typu Little Black Dress, jeśli już wprowadzać takie rozróżnienie wg wieku. ja jak byłam nastolatką to używałam Sunny Skies i Celebre, a to podoby poziom lekkości. naprawdę Ci polecam.

Kika, cieni szukaj z dodatkiem jedwabiu, są wtedy trwałe, np. Duo z Avonu.

Ell, podkłady Maybelline po ok. 30 zł, a najlepsze to imho Loreala po ok. 60 zł. btw, czy ktoś wie, gdzie w Trójmieście można kupić taniej markowe kosmetyki? bo wiem, że niektórzy przywożą z Niemiec i sprzedają.

agnes, ja sobie chwalę krem do stóp z Avonu oraz z Urody (Active 90).

agnes, ja sobie chwalę krem do stóp z Avonu oraz z Urody (Active 90).

mk100, krem Avonu Poranny Blask zawiera samoopalacz i ma na celu właśnie nadanie cerze kolorytu, dlatego masz wrażenie, że podkład jest ciemniejszy. Justyna, ja uwielbiam kilka zapachów z Avonu, Celebre, Sunny Skies, Pur Blanca, Pink Suede... i Celebre Ice właśnie. Zapach ma prześliczny, taki lekki, \"mroźny\", w sam raz na lato. a jak kupujesz je w promocji, to wychodzi całkiem niedrogo.

fifi, ta opłata 8 zł to chyba wg cennika Poczty Polskiej za paczkę na terenie całego kraju, niezależnie dokąd. przecież jak wysyłasz list, to znaczek kosztuje tyle samo czy nad morze, w czy w góry. nawet, jak kupisz kilka produktów, to dostaniesz je w 1 paczce, więc za paczkę płacisz raz.