agata1963
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez agata1963
-
Witaj Kara,przylacz sie do nas.Gorsze samopoczucie o tej porze roku jest normalne,dni krotsze ,ciemniej, na duszyczke niespecjalnie to dziala.Nie martw sie,jesli masz zdiagnozowana nerwice,to tak jest ,ze teraz mozesz sie czuc gorzej. Loczku,wyslalam Ci na pewno na loczkins@wp.pl. Tak ,Aniolku,pielegnuje go sama,to moj konik ,uwielbiam to robic,choc ogrod jest ogromny,moja czesc ma 2000 m2,a meza tyle samo.Tak sie smiejemy,bo mamy taki podzial,ja mam ogrod rekreacyjno-dekoracyjny,jego jest pelen drzewek owocowych,nawet odzdzielone sa te czesci ogrodu rzedem tuj.Taka nasza zabawa,ale mam wlasne jabluszka, i gruszki, i sliwki ,i czeresnie ,i orzechy wloskie....wszystko bez nawozow...... Kuuuurcze ,spacja mi jakos dziwnie nie odbija i mam taki slowotwor dziwny...
-
Lolala,Ty wiesz ze ja od poczatku niemalze Twoich wpisow domyslilam sie i mialam nawet spytac czy Ty przypadkiem nie jestes gdzies z okoloc Opola?Bo ja mialam,jeszcze dwa lata temu,babcie w Kluczborku,tam mieszka tez cale rodzenstwo mojego taty.I wiesz po czym Cie rozszyfrowalam?Bo Wy tam mowicie zamiast znowu-zaś.Nie pomysl tylko ze to jakis zarzut,bron Boze.Tylko po prostu to zaobserwowalam przez wieloletni kontakt z babcia i rodzina,a ze u nas tego nie uzywamy,wiec mi sie do ucha rzucilo....
-
witam i serdecznosci Wam sle.Jakos rzadko pisuje,ale w kazdej wolnej chwili Was czytuje i ciagle jestem z Wami. Zima zagoscila u nas na dobre,w srodku miasta jeszcze jakos znika powoli ,ale ja mieszkam na takiej uliczce niby w srodmiesciu,ale na uboczu i do tego mocno pod gore i u mnie zima jak w grudniu.Na dowod poslalam Wam fotki z ogrodu,ktore zrobilam dzis w poludnie,bo mms-a kolezance z Wawy wysylalam,podobno tam nie ma sniegu,to prawda,Rrenko? Strasznie mi ciezko na sercu,jak czytam o cierpieniach Marysi.Marysiu,ja nie moge Ci pomoc i jedynie moge przylaczyc sie do rad Efci i innych dziewczat,ze powinnas sie rozwiezc.A jak to czytam ,to mam ochote dac w kosciele na msze dziekczynna za mojego meza.Boże,dziekuję Ci! Caly czas chce Wam napisac,ale sie boję,zeby jakos nie zapeszyc,bo ja od tygodnia czuje sie doskonale!Od momentu jak wyszlam od kardiologa,po badaniu-echu serca-po tym jak kazal mi isc do domu i cieszyc sie zyciem.i sie ciesze.Wczoraj na cmentarzu cos jakby mi serducho podskoczylo,ale zaraz je uspokoilam,potem bylismy u moich rodzicow na obiedzie i zapomnialam o tym. Dzis mialam bardzo pracowity dzionek,prasowalam i wieszalam firany w salonie,bo je popralam,a mam baaaardzo duzo tych firan,bo okna duze,jedna ma 9 metrow.Potem upinalam zaslony,artystyczne zajecie,za toteraz tak milutko w domciu,tak Swietami mi jakos zapachnialo.To przez tensnieg za oknem....
-
Witam cieplutko z ogniem z kominka. Ha,ja dzisiaj pierwsza jestem,choc widze ,ze Miloszka juz ma uruchomiony komp.Mam Twoje gg w swoich kontaktach ,kiedys podawalas na forum i sobie wpisalam i wiem ,kiedy tu szalejesz....Albo ktos na Twoim kompie..... Rrenko,wyslalam Ci na adres renka037@buziaczek.pl.Sprobuje jeszcze raz. Teraz ide doprowadzic sie do ludzi,zmyc smalec z glowy,potem jedziemy na cmentarz ,na groby dziadkow meza,wiec nie moge mu przynosic wstydu przed jego rodzinka,ktora i tak nigdy mnie nie chciala.Wiecie,to taki klan,ktory srednio akceptuje osoby z zewnatrz i traktuje je jak reproduktorow,czy kontynuatorow rodu,ja pewnie dla nich jestem po prostu opakowaniem ,w ktorym nosilam nowych czlonkow swietego rodu....A dziwne,ze dzieci zrodzone z mojego ciala to juz pelnoprawni czlonkowie....hm.No, nie wszyscy tacy sa.Dotyczy to pokolenia rodzicow , kuzynostwo jest juz ok, w znacznej czesci przynajmniej. Milego,pogodnego dnia.
-
RRenko,no to znalazlam chlopa i dla drugiej mojej corki,tej 15-latki.Efci syn wezmie sobie Kaskę,Lukasz Olke i juz moge spokojnie spac.A corcia sliczniutka,ma sliczne usteczka,wiesz.Oj zlamie niejedno serducho...
-
pozdrawiam Was ,kochane moje Nerwiczki....Aniolek,Loczkins,Adusia,Miloszka,Efcia,Necia,Lolala,Moja Nerwusko,Rrenko,wreszcie Sycylijczyk i Men at work.Jesli kogos pominelam-przepraszam najmocniej,ale pozdrawiam kazdego najserdeczniej,zycze milej nocy,spokojnego jutra i w ogole...Pa.
-
Netko,jakiegos cichego wielbiciela masz ?Mrrrauuuu.....Mam nadzieje,ze jak sobie poplakalas,to lzy Ci dusze oczyscily i juz jest lepiej. Nerwusko,gratuluje.Bedzie dobrze zobaczysz,i zadnego autka nie rozbijesz,z jazda samochodem ,to jak z jazda na rowerze czy plywaniem ,tego sie nie zapomina. Men at work,witaj w naszym prawie babskim gronie.Tu znajdziesz zrozumienie i pewien rodzaj psychoterapii.Wspieramy sie tu dzielnie i zawsze mozna tu sie wyzalic,ponarzekac,szukac pocieszenia lub potwierdzenia,ze Twoje dolegliwosci nie sa jakies odosobnione,kazda z nas tutaj przez to przechodzi. A waleriana ,czyli kozlek lekarski rzeczywiscie smierdzi-(wiecie ,ze koty ten \"zapach\" kręci?) -wszystkie to znamy,i melise tez.Ja osobiscie zazywam kozlek pod postacia nerwomixu albo persenu. Lolala,jak sie czujesz? Rrenka,w lipcu bylismy na pogrzebie wujka męża(tak na marginesie to byl ojciec Wiktora Batera) w Wawie,pogrzeb byl na tym cmentarzu kolo ciebie chyba...No na Bródnowskim-slyszalam ,ze to jest najwiekszy w Europie. Dlaczego z okna chusteczka mi nie pomachalas?:( Renko,biegne juz na poczte,obejrzec tWoje pociechy,a swoje wyslalam, nie dostalas?
-
Witam Kobietki i Panow wieczorkiem. Kuuurcze,napisalam taki dlugi post i mi synek kolezanki wcisnal klawisz zasilania i wylaczyl lap topa.Grrrrrrrr..... Przyszedl taki przebrany za wampira z pustym wiadereczkiem ,to mu cukierkow tam nasypalam, dobrze, ze mialam w domu.....Amerykanskie to swieto,ale skoro dzieciaki maja frajde,to niech sie bawia.Moja starsz pociecha tez sie przebrala ,pomalowala i pofrunela do jakiegos klubu w Sopocie...Kazdy pretekst do imprezki jest dobry.... Efciu,Twoj Synek to facecik,ze mniam ,mniam,ja stara juz jestem ,ale corce pokazalam ,mowie -choc ,zobacz mojego ziecia,a ona -no niezly,niezly,a kto to?No jak to kto?Twoj maz w przyszlosci....mowie,rozesmiala sie i spytala sie czy az tak martwie sie o jej staropanienstwo ,ze jej w internecie meza szukam... Ale co ja moge?Najpierw musi w pojedynku pokonac Loczka i Aniolka....
-
Ech,Kasienko,Ty nawet nie wiesz ,jak ja Ci zazdroszcze tej czworki.Zawsze chcialam miec duzo dzieci,ale jestemBogu nieskonczenie wdzieczna za to,ze mam dwie cudowne corki. Majac taka urocza gromadke z pewnoscia latwiej Ci zapanowac nad N,chociaz nie wiem,ja mam dwoje i jakos nie zauwazylam ,zeby mi to pomagalo....Jednak nie wiem ,jak by bylo ,gdyby ich nie bylo.Moja sasiadkatez ma N,wieksza od mojej,ma 12 letnia corke i rok temu urodzila druga.Mowila mi ,ze nigdy nie czula sie tak dobrze ,jak w ciazy,zapomniala o N,i to trwa nadal,malutka tak ja absorbuje.
-
Dzien dobry. Miloszko juz szlejesz?Ty Ranny ptaszek jestes! Obiecuje,ze jak tylko Efcia odwazy sie jechac ze mna,wpadniemy do Ciebie na kawkę.A dostalas fotki moich dzieci?Bo ja Twoje mam. Mowisz ,do miasta jedziesz?A co to znaczydo miasta,jakie to miasto,bo wiem ,ze na wsi mieszkasz.Pytam z ciekawosci,bo ja wychowalam sie w tych okolicach. Dziewczynki,przede mna dzien intensywnej pracy,pedzę zatem.Wpadne wieczorem,milego dnia.
-
Chyba pojde juz do lozka,bo to przeciez godzinka pozniej niz przedwczoraj,jeszcze mi sie organizm nie przestawil,za to rano przyjemniej sie wstaje.Caluje Was ,kochaniutkie na dobranoc,wkladam te karaluchy ,pchly ,szczypawki i inne pluszaczki do poduszki.Spokojnej nocy ,milych snow.To super ,ze ktos wpadl na pomysl stworzenia tego forum.ROSA dzieki!!!!!Gdziekolwiek jestes....
-
Aniolku,ok,odpuszczam.Bo Ty starsza jestes o 1 rok od mojej corki,to musisz wczesniej zadbac ,zeby Stara Panna nie zostac,hihihihi:)Ale jak sie juz z Loczkiem w tym Centrum w poludnie pozabijacie,to moja Kaska jest pierwsza po Was.Czy to jest jasne?! A Ty Efciu,i tak nic nie masz do powiedzenia....hahaha:):)
-
Loczkins,co czytam?Wybierasz sie do Gdanska?Koniecznie na kawke do mnie wpadaj.Zapraszam.
-
Witam was bardzo serdecznie,cieplutko(choc zimno na dworze brrrr).Boszsz ile znowu stronek nastrzelalyscie,ja nie nadazam czytac. Jak wspomnialam ,zajmuje sie kwiatami,i jak sie domyslacie mam mnostwo przacy teraz,bo to czas chryzantem.Wybaczycie mi to nieczeste meldowanie sie tutaj.?:(Nawet w pracy sobie otworzylam ten topik,ale ciagle ktos mi do biura wchodzil i nie chcialam ,zeby mi na ekran zagladal,wiec zwinelam stroniczke,potem bylismy na imieninach Przemyslawa,teraz dopiero moge zajrzec. Zorientowalam sie tylko,ze przesylamy sobie fotki pociech,ja zatem tez rozeslalam swoje corki i czekam na Wasze. Efciu,moze wyswatamy moja corke i Twojego synka:),:),:)? Dzis w Pytaniu na Sniadanie byl temat o uzaleznieniach(mam telewizor w biurze,hihihi) i wlasnie doszlam do wniosku ,ze ja sie chyba uzaleznilam od tego topiku.Ale to mnie nic a nic nie martwi... Wiesz co ,Efciu,ja sie przychylam do prosb dziewczyn,bys wyszla z domu,wiem ,ze sama tego z pewnoscia pragniesz....Szkoda,ze maz nie pozwala Ci jezdzic z obcymi,tak przyjechalabym do Ciebie i skoczylybysmy np do Miloszki...Ale by bylo fajnie.Moglybysmy Asie zabrac...Ech,rozmarzylam sie. Biegne dziewczynki teraz dokladnie Was poczytac. O rany,dziewczyny!Ja tez chce zobaczyc Wasze skarby!!!!!! Nerwusko,jestem szczesliwa razem z Toba z powodu tej pracy.Zobaczysz,wszystko zmieni sie na lepsze.Bedziesz nie dosc ze kompetentnym,to jeszcze slicznym posrednikiem nieruchomosci,urokiem przekonasz kazdego do zawarcia transakcji...
-
Dobry wieczor dziewczynki.Nie mialam czasu tu zajrzec,wpadlam tylko dobranoc powiedziec. Aniolku,czy lepiej juz sie czujesz? Efciu,z cala pewnoscia Twoj maz nie pracuje u mnie:),to nie ja jestem tą szefowa,z ktora pije kawke,hihihi,:)ja zatrudniam tylko dziewczyny i mam jednego faceta,ale on ma 30 lat i nie jest jeszcze zonaty.....eeeee.....to chyba nie on.....Kwiaty sprowadzam i ciete i doniczkowe i cebulki tez mam.Wszystko,co z Holandii mozna tu przyciagnac. Dziewczynki,ja jestem dzis potwornie zmeczona,przeczytalam tylko ostatnia i pierwsza po wczoraj strone,musze nadrobic 4 stronki zaleglosci,dziekuje Miloszka za fotke Sycylijczyka,nie mam MamyJulki,Algi81,Marysiu a Ty?Dziewczyny,nie chcecie mi sie przedstawic wizualnie?Pliiiiizzzzzz! Dobranoc,kochaniutkie.
-
Efciu,ja podobnie jak Twoj maz zajmuje sie kwiatami,tylko ja je sprowadzam z Holandii.:) Dobranoc Dziewczynki,zycze spokojnych i przede wszystkim przespanych nocy-Nerwusko w szczegolnosci.
-
Nerwusko,kochana,nie mecz sie ,wez sobie jakis lagodny srodek nasenny,zaufaj mi ,ja przez te bezsennosc przechodzilam,pomoglo mi. Kolezanko od tomografu,bo nie masz nicka,ja mam tak ,ze mam wrazenie jakby mnie ktos lekko za wlosy na glowie ciagnal,mam tak z prawej strony ztylu przewaznie.I mam mrowienia,czasami caly dzien mnie trzyma mrowienie w koniuszkach palcow rak,albo stop.Ale mnie to juz nie przeszkadza,przyzwyczailam sie.
-
mnie tez codziennie bolala glowa,chodzilam do neurologow,w koncu dla wlasnego wlasnie spokoju zrobilam rezonans-to faktycznie kosztowna sprawa-i nic.Ale trafilam na neurologa,ktory uwazal,ze moje bole glowy biora sie z powodu nadmiernego napiecia miesni szyjnych i na glowie tzw czepca sciegnistego.Zastosowal mi serie terapeutyczna rozluzniajaca to napiecie i POMOGLO!!!!Nie martw sie na zapas,bol glowy bardzo rzadko jest symptomem guza,a wlasciwie prawie nigdy,najpierw sa inne objawy,zaburzenia rownowagi,widzenia,omdlenia itp.Wszystkie te objawy moga tez byc wynikiem nerwicy. A tomograf wykaze Cite nieprawidlowosci.Tylko on Ci nic nie wykaze,bo z pewnoscia jestes zdrowa.
-
a kto tak ciagle dopytujeo te tomografie i dlaczego?
-
tomografia wykaze nieprawidlowosci w mozgu,to jest dokladne badanie,jeszcze dokladniejszy jest rezonans. Mam cos z klawiszem pauzy i dlatego czasem takie polaczne dziwnobrzmiące slowa mi sie wypisuja.Ale dajecie rade?
-
a moj sprowadzaowoce z calego swiata
-
a ja z Gdanska,tak jak Efcia
-
Witajcie dziewczynki. Alga81 witaj.Taka kulka w gardle to normalka,ja to nazywam ziarenkiem. Lalola,ja mam prawe oko jakies dziwne,nie ciezkie,nie suche,ale mi przeszkadza tak jakos,jakby wiatr w nie dmuchal,nie umiem tego opisac,ale robilam rezonans magnetyczny,bo mnie glowa coagle bolala,nic tam nie mam,tzn mam mozg,wiec towszystko od zaburzen emocjonalnych.Tak tez twierdzi moj neurolog,ktory \"prowadzi\" moj kregoslup.I to oko tak np mam kilka dni,potem mija i za jakis czasznowu sie pojawia.Nie przejmuj sie. My jestesmy jednak naprawde Swiruski,hahahaha.:) Marysiu,bolem glowy sie nie przejmuj,od cisnienia boli tyl glowy,u nasady nad szyja,mnie tez drugidzien glowa pobolewa,wczoraj byl taki wiatr,dzis znowu inny front przechodzi,takie dupowate...ups...samopoczucie jest normalne. Efciu,Ziomalko moja,usciskiwuje Cie rownie mocno.Ty Masz swietnego chlopa,zobacz jakimi podstepami probuje Cie z tego wyciagnac,zalezy mu. Nerwusko,dziekuje za zdjecie,sliczna jestes.Gratuluje wyjscia z anoreksji,tostraszna choroba.Moja corka byla(mam nadzieje,ze byla)bulimiczka,zjezdzilam z nia wiele gabinetow psychologow i psychiatrow.Dzis ma 21 lat i nie jest normalna ,jesli chodzi o jedzenie,a ja zauwazylam ,zesledze(ona o tym nie wie),wszystko ,co ona zjada,czynie jest tego za duzo,bo wiesz ,ze bulimiczki jedza kompulsywnie a potem ....Czasami ,jak mi sie wydaje,ze siega za duzo np po ciasteczkana stole,tostaram sie ja czyms zajac,oderwac,albo zaczynam sprzatac w kuchni ,potem ze stolu w salonie,bo boje sie jej zwrocic uwage,ze za duzo wrzuca.I nie dlatego ,zebym jej zalowala,bron Boze,ja jej caly swiat bym oddala,ale obawiam sie,ze jak dojdzie do wniosku ,ze przeholowala,to nastapi najgorsze.Sama dobrze wiesz,ze anorektyczka,bulimiczka jest sie do konca.Ona jest sliczna,zgrabna dziewczyna i niemoge pojac skad ten strach przed jedzeniem....
-
Nerwusko kochana,juz Ci kiedys pisalam ,ja tez mam problemy czasem ze spaniem i tez mam koszmary.Ja biore czasem doraznie lek nasenny Hypnogen,biore go rzadko,od kilku lat i najczesciej taka kilkudniowa kuracja pomaga mi wrocic na dlugi czas do normy.A tez poszlam do mojej Pani doktor z takim problemem,jak Ty masz.Mnie pomoglo.
-
no co to ,sama jestem?Wszystkie Fakty ogladają?Buuuuu....