***Dee

Przepraszam babeczki moje kochane, ze tak nic nie pisze, ale tak malo czasu na wszystko. Pracy duuuuuzooooo !!!!!!!!!!!!!!! Ale w wolnej chwili czytam WSZYSTKO co piszecie. I bardzo mnie to relaksuje. Pomyslalam ostatnio, ze chyba te wszystkie nasze strony z pogaduszkami wydrukuje na pamiatke .... I wnuczkom pokaze .... Heh, czasami jestem taka sentymentalna i przywiazuje sie do tego, co dla mnie wazne. A nasze forum z pewnoscia do tego typu rzeczy nalezy ... Pozdrawiam was Wszystkie bardzo serdecznie i trzymajcie sie cieplutko :)

Ami - nie mam i nie mialam zamiaru sprawiac Ci przykrosci piszac swoja opinie o tej sukni La Sposa . I wcale nie chodzi tu o pieniadze - czy 15 tysiecy czy 400 zl. Chodzi tylko o wybor tej najwlasciwszej, dopasowanej do figury, budowy ciala. Szczuple dziewczyny powinny nosic \" rybki \" - bardziej dopasowane, podkreslajace figure, talie, biodra, kobiece kosci obojczykowe itd. Bardziej okragle dziewczyny powinny zalozyc cos z rekawem, bardziej obszernego ( spodnica ), maskujacego, a jednoczesnie pokazujacego kobiece ksztalty ... I wcale nie chodzi mi o rozmiar, ze wszystkie kobiety musza byc bardzo szczuple. Tylko o to, ze w dzisiejszych czasach jest ogromny wybor fasonow i przy odpowiednim ich doborze kazda panna mloda moze wygladac korzystnie, adekwatnie do swojej figury Tylko ten wybor odpowiedniego modelu zdaje sie byc najwazniejszym, przy czym czesto popelniane sa bledy ... Tyle na dzisiaj, Sciskam was wszystkie bardzo serdecznie : )

A moze to wlasnie ta sukienka ja pogrubia ???

Jakos trudno mi uwierzyc, ze dziewczyna ze zdjecia Ami nosi 36 rozmiar. Moze to wina zdjec ?????? Nie wiem ...

Ja rowniez witam wszystkie nowe dziewczyny, chociaz straszne zaleglosci mam tutaj ... Ale z tym co Wy piszecie jeste na biezaco : )

Dziewczyny !!! Dziekuje bardzo za wszystkie odpowiedzi na moj post o mamach wtracaczkach : ) Widze, ze nie tylko ja mam jakies zawirowanie z tego powodu, ale tez nie wyobrazam sobie zadnych ustepstw z mojej strony co do mojego slubnego wygladu. Najchetniej zabralabym mojego mezczyzne na sukienkowe zakupy, bo ma naprawde swietny gust i prawdopodobnie doradzilby mi najlepiej ze wszystkich : ) Apropos kursu przedmalzenskiego - uwazam, ze te wszystkie sprawy zwiazane z antykoncepcja, praniem i prasowaniem w dni plodne, aby zagluszyc w sobie potrzebe uprawiania seksu, mierzenie, rysowanie diagramow, itp. .... sa kompletnie bez sensu i szczerze mowiac obawiam sie, ze sama bede hihochac podczas wykladu tego typu. Co innego dowiedziec sie od ksiedza spraw zwiazanych z samym sakramentem malzenstwa, a co innego wysluchiwac od jakiejs kobiety, ktora ciagle stapa sredniowiecznymi sciezkami ( albo tym bardziej od siostry zakonnej !!!!) sredniowiecznych metod planowania rodziny : ) Ale ..... Mozemy sobie tutaj narzekac, smiac sie, krytykowac, a i tak wszystkie musimy tam isc i koniec kropka> Ciesze sie, ze jest nas coraz wiecej - razem razniej : )

Wiecie co dziewczyny - albo padne ze zlosci albo ze smiechu. Rozmawialam dzisiaj ze swoja mama na temat spraw dotyczacych wygaladu w dniu slubu - sukienka, makijaz, fryzura. Zdaje sobie sprawe, ze jest to kobieta dobrze znajaca sie na tego typu rzeczach z racji wykonywanego zawodu, ale to co dzisiaj mialysmy, to dla mnie zdecydowanie za duzo : ( Mianowicie - poklocilysmy sie o MOJA fryzure slubna !!!! Z pewnoscia 99% z was pada teraz ze smiechu, ale dla mie to wcale nie jest smieszne ... Czy wy - kochane kobietki - tez macie jakies nieporozumienia z mamami odnosnie waszego wygladu w dniu slubu ????? Dodam przy okazji, ze rodzicie moi jak i mojego mezusia nie wtracaja sie wogole odnosnie spraw weselnych, mozemy sobie zapraszac kogo chcemy i takie tam, a o glupia fryzure tyle zachodu ....

Hej kobitki, Ja tez was witam po weekendzie. Ach, pracowity byl ... Nic nie odpoczelam ... Ale z drugiej stron lepiej byc zajetym niz umierac z nudow. Ale sie usmialam z tego wykladu od pani z kursu przedmalzenskiego, he he. Jak my juz w koncu sie tam wybierzemy, to chyba padne ( a wlasciwie oboje padniemy ). Jutro sie okaze czy mamy nasza wymarzona restauracje na wesele, takze trzymajcie kciuki. Tak bardzo bysmy chcieli. Pozdrawiam was wszystkie i trzymajcie sie cieplutko : )

Z tego co zauwazylam na Twoim suwaczku, to do slubu pozostalo Wam 7 miesiecy. Nawet jezeli On gdzies wyjezdza, to przeciez macie juz wyznaczony cel, ktory w dodadku zbliza sie coraz wiekszymi krokami. Czasem warto tez pomyslec hmm.... bardziej doroslo - chociaz mi to bardzo ciezko przychodzi. Jezeli jest to wyjazd zwiazany z zarobieniem jakis pieniedzy, to przeciez bardzo Wam sie one przydadza po slubie, na rozpoczecie tzw. \" zycia \". A czas naprawde szybko leci, zobacz, jeszcze troche i ... Boze Narodzenie ... I powiem jeszcze jedno, ze jezeli macie byc ze soba to bedziecie, pomimo wszystko. Tak to jest z tym przeznaczeniem, a ja w nie bardzo wierze ...

Hej Dziewczyny, Chcialam tylko powiedziec czesc, ale patrze, ze jakosc pusto dzisiaj : ( Zadnej kawoszki nie ma ???

Udalo sie. W poprzednim poscie moja suknia marzen. Jestem prawie w 100% na nia zdecydowana.

http://www.demetriosbride.com/intl/collections/illusions_06/highres/3048.jpg Teraz moze sie uda.... Nie ta mi sie wkleila co chcialam !!! A jeszcze apropos tych paznokci - zelowe czy akrylowe, nie ma zadnej roznicy !!! I jeden i drugi material za pierwszym razem musisz zalozyc na caly paznokiec, a potem przy korektach sie to tylko poprawia. Ale - jak juz wczesniej napisalam - zelowe sa bardziej przyjazne dla paznokci.

http://www.demetriosbride.com/intl/index.php?page=collection_illusions_06 To ja swoja wklejam : ) Co myslicie ?? Perelko - twoja jest bardzo ladna, uwielbiam ten styl : ) Fakt - akryl jest juz troche przestarzaly, tzn. jest starsza metoda niz zel, co nie znaczy, ze jest juz niemodny. Bo wlasciwie paznokcie wygladaja bardzo podobnie, tylko zel mniej niszczy twoje naturalne. A znam dziewczyny, ktore robia akryl, bo sa do tego bardzo przyzwyczajone.( pomimo wynalazku jakim sa zelowe paznokcie). A tipsy raczej bym odradzala : (

Fajnie, ze tak myslisz, tym bardziej, ze widzialas cos w tym stylu. Ja niestety nie, ale tak sobie pomyslalam, ze wygladaloby oryginalnie i bardzo kontrastowo : ) To znaczy my - tak swiezo wygladajacy i sceneria - ohydnie zerdzewiala, industrialna : )

Tez uwazam,ze zdjecia w studio sa sztucznawe i troche tandetne takze absolutnie odpadaja. Mnie sie podobaja zdjecia slubne - rzebym byla tylko dobrze zrozumiana - w przemyslowych okolicach np. na torach kolejowych, w tle pociagi towarowe, lotnisko ( znaczy sie terminal ) moze fajnie wygladac. Mam nadzieje, ze wiecie o co mi chodzi. No i ten plan B - w razie niepogody - dobrze jest miec : )

Niestety nie moge Ci poradzic zadnych szkol w Wawie, ale warto popytac. JA kiedys tanczylam, ale juz troche czasu od tego minelo. Z mezusiem gorzej, ale wierze ze sie nauczy. Pod okiem instruktora i moim wlasnym : ) A ile placicie dla fotografa i kamerzysty ???

Perelko - ani kamerzysty ani fotografa. Nic jeszcze ... Hi hi ... Nie wiem na co czekamy : ) A z pogoda - no coz, tak jak powiedzialas nie da sie tego przewidziec i juz. Ja wychodze za maz w sierpniu i tez wiem ze bywa roznie. Ale co zrobic ?? : )

Najwazniejsze zebysmy sie dobrze czuly w dniu slubu ubrane we wszystko, co sobie przez kolejne miesiace skompletujemy : ) Ja tez myslalam o zrobieniu czegos o polnocy, co nie ma nic wspolnego z oczepinami. Zastanawialam sie nad tancem - pokazem panstwa mlodych. Pierwzsy taniec tanczymy sobie normalny a o polnocy wskakuje w krotka kiecke i tanczymy rumbe albo jive\'a : ) Co o tym myslicie ????

http://www.katespade.com/product/index.jsp?productId=2184582&cp=1855192.2005771&ab=OAS_shoes_wedding041206&parentPage=famil Mnie sie te podobaja : ) Odnosnie tych co wkleilas - szczerze mowiac hmm.... ja raczej bym ich nie chciala, zalezy tez jaka masz sukienke, ja bym je bardziej do jakiejs koronkowej, w starym stylu widziala. Ogolnie jakosc srednia, ale z drugiej strony nie bardzo ich widac w przypadku dlugiej sukni i ogolnie to tylko na jedna noc. Takze chyba nie ma co szalec z pieniedzmi na buty ... Ale ...

Jezeli chodzi o paznokcie, a scislej ujmujac - ich nierozdwajanie, to chyba nie bardzo moge ci pomoc. Mialam tak tez kiedys - bardzo mi sie rozdwajaly i ogolnie byly w kiepskiej formie. I tak jakos sie stalo, ze wrocily do normalnosci : ) CZasami bywa, ze w organizmnie moze czegos brakowac, a co za tym idzie paznokcie i wlosy wygladaja hmm.. tak sobie... Mozna popytac w profesjonalnych studiach pielegnacji dloni i stop i doswiadczone panie moga cos poradzic. Ewentualnie dermatolog : ) Ale ogolnie rzecz biorac, paznkocie to czesc mojego ciala, z ktorej jestem najmniej zadowolona, takze na slub tylko akryl lub zel, tym bardziej,ze juz niejednokrotnie sprawdzone. NAd butami tez juz mysle, bo wszystkie slubne wydaja mi sie takie okropne : (

Taaaarrrraaammmm Udalo sie : )

Sprawdzam czy mi sie nick zaczernil

Czy ktos bral tabletki Alesse ? Moja gin mi je poradzila i szukam opinii na ich temat. Z goy wielkie dzieki :)