gosienka2809
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gosienka2809
-
dzieki dziewczynki za odpowiedzi :) pojde do ginki z tym lekiem i zapytam co mam zrobic...w ogole sie zastanawiam czy brac te antydeprechy,nawet nie ze wzgledu na antykoncepcje,tylko przeciez nie czuje sie tak zeby brac psychotropy :/ nie wiem co ten neurolog myslal.zapytam sie jeszcze ogolnej doktorki co o tym mysli... buziaczki
-
wiecie co dziewczynki...na ulotce z opakowania Cilestu,nie pisze nic o tych srodkach antydepresyjnych...Natomiast w internecie pisze tak: Zapytaj lekarza, jak stosować lek, gdy przyjmujesz jednocześnie: Leki nasenne. Leki przeciwpadaczkowe, Rifampicynę, Meprobamat i inne leki psychotropowe. Doustne leki przeciwcukrzycowe. To juz teraz troche zglupialam,bo tam nic nie pisze,a tu prosze.Chyba najlepiej bedzie jesli pojde do mojej ginki,pokaze jej te ten lek i zapytam czy mam sie zabezpieczac,czy nie. Albo solidnykopniak,moze zapytasz mamy? To jest Amitriptylinum. Kurde tylko dlaczego lekarz neurolog,widzac mnie tylko raz od razu przepisal mi taki mocny lek (pisze ze jest nawet stosowany w leczeniu niektorych chorob psychicznych).Niby jestem ostatnio jakas smetna i nie do zycia,ale zeby odrazu depresja? :( Jestem w kropce...A moze to przez tabsy anty mi odbija? POMÓŻCIE :(
-
aaaaa...no wlasnie gdybym miala hydroxizinum to nie bylo by zadnego problemu,bo kiedys je mialam i pytalam lekarza,to powiedzial ze sa delikatne i nie maja wplywu na skutecznosc tabsow...Natomiast teraz mam dość mocny lek i dlatego jestem w kropce... solidnykopniak...i myslisz ze jesli w ulotce nie pisze ze srodki uspokojajace i antydepresyjne wplywaja na skutecznosc tabsow,a takze ten moj lek nie ma w skladzie metadonu czy barbituranow,to nie mam sie czym martwic???? prosze napisz.
-
Czesc kobietki :) dawno mnie nie bylo...ostatnio jakas nie do zycia jestem.Przychodze tym razem z problemem,o ktorym rozmawiałam juz z Malgorzatka24 na gg ale chcialabym jeszcze przeczytac co Wy myslicie o tym...Czesto pisalysmy tu o wplywie antybiotku na skutecznosc tabsow,a ja właśnie dostałam od neurologa tabletki uspokajajace (pisze nawet ze dzialaja antydepresyjnie...).No i przeczytałam ulotke Cilestu,i ulotke tego leku i nic nie pisze zeby byly jakies interakcje przez sklad tych lekow.Malo tego nie pisze w ogole na ulotce Cilestu,zeby srodki uspokajajace mialy wplyw na skutecznosc tabsow.Jak pytałam neurologa co o tym sadzi,to powiedzial ze kazdy lek moze wplynac na skutecznosc tabletek anty...Ale chyba wtedy czlowiek nie mogl by nawet aspiryny zazyc,wiec troche to dziwne.Malgorzatka mowila ze w sumie nie ma sie czym przejmowac,bo zazywam tabsy juz dosc dlugo (8 miesiecy) zadnej tabletki nie opuscilam i nie mialam zadnych powazniejszych skutkow ubocznych.No i ze jesli sie bardzo boje to albo gumka albo niech facet nie konczy wewnatrz...(z czego gumka odpada bo moj ma jakas bariere przed tym-zreszta pewnie jak kazdy facet :P). Dobry ma pomysl z tym nie konczeniem w srodku,ale z drugiej strony moze ktoras wie cos na ten temat dokladnie i wie ze nie ma sie czym kompletnie przejmowac???? Bo wiecie,narazie mam ten lek na 2tyg.,ale moze sie okazac ze sie na dluzej z nim przywitam no i co,wtedy ciagle przerywany albo abstynencja?? :( Niezle sie rozpisalam hehe :P bardzo was prosze napiszcie cos. Buziaczki i pozdrawiam cieplutko
-
ladna pogoda to wszyscy korzystaja :))) ja dzisiaj na imprezke nareszcie hehe :D Buziaczki i imilego weekendu laseczki :)))
-
witam laseczki :) weszlam się tylko przywitać i uciekam zaraz,bo jedziemy z moim miskiem do zoo (zobaczyc jak to robia zwierzęta hehe :D:D ). Poogoda piękna,nareszcie się chce życ :))) Mam nadzieje ze u Was tak samo albo i lepiej. Milego dnia Wam życze kochane
-
Ja jakos w lutym zazywalam antybiotyk i jeszcze wtedy nie wiedzialam ze trzeba sie dodatkowo zabezpieczac,no i nic w tym kierunku nie zrobilam...Jest maj no i chyba wszystko w porzadku :P Mysle ze to tez zalezy od skladu antybiotyku,sprawdzilam na ulotce Cilestu jakie substancje wywoluja interakcje i porownalam z antybiotykiem (byl to bodajze Novamox) no i nie znalazlam zadnych informacji na ten temat...Poza tym antybiotyk ponoc tylko w kliku procentach obniza skutecznosc tabsow?? Pamietam ze schizowalam sie niezle (moze Wy tez pamietacie jak mnie pocieszalyscie :P) NAstepnym razem bede juz wiedziec co i jak,tymczasem bronie sie przed chorubskiem jak tylko moge :P Pozdrawiam i milego dzionka zycze
-
hahahahah kurde na poczatku miało być \"dziopki\" a nie \"dzipki\" :D:D::D żebyście sobie źle nie pomyślały przypadkiem :D:D
-
Cześć dzipki No ja też w sumie przyszłam się tylko przywitać bo zrobiłam sobie wolne od szkółki dzisiaj i zaraz wybieram się na podbój sklepów :P może coś ładnego sobie kupie :P Aaaaa....a mozna znaleźć gdzieś całą liste tych różnych obrazków ?? bo się zajawiłam :P Buziaczki dla wszystkich i milego dzionka życzę
-
aaaaaa...co do pracki to nawet fajnie bylo :) wiesz to narazie taka dorywcza tylko,bo nie mam czasu na inna,ale i tak sie ciesze :) zawsze jakas kasa wpadnie :P A co do kasienki to tez zaczelam smarowac,bo sie skaplam ze mam dwie tubki LORINDEN C...Nie wiem czy któraś zna,ale używałam jej kiedyś i mi bardzo pomogła.Teraz w sumie tez ze dwa razy użyłam i już jest lepiej :) Także ta maść też polecam,tyle że jest na recepte... Buziole dla wszystkich kochaniutkich : aaaaaa anulka156 cleo84 króliczek16 kasiula18 solidnykopniak :)) Aha i powiedzice mi wreszcie jak sie te buzki robi i kwiatuszki bo nie wiem :D:D:D
-
Czesc dziewczynki :) Sorki ze mnie nie bylo wczoraj ale wiecie,w pracy bylam caly dzien i pozniej juz nie mialam sily wejsc na forum... Aaaaa...co do tych pozycji to trudno je nawet slowami wytlumaczyc :P czasem wymyslamy takie glupoty ze nawet sie nie da tego czasem wykonac :D ale probujemy twardo :P Wlasnie nie wiem co to za zapalenie,bo kasienka swedzi,czerwona jest i jakies dziwne uplawy :/ :/ nienawidze czegos takiego. Moze tylek podziebilam,nie wiem...Jak nie minie za kilka dni,to tez bede musiala do ginki isc... Maturzystka198888...ja tez tak mam czasem.Nawet niekoniecznie przed krwawieniem.Bola mnie jajniki,taki brzuszek mam troszke wiekszy i czuje sie jak napompowana...A za kilka dni znow wszystko ok :) to jeste pewien skutek uboczny mysle,ale zdarza sie to dosc rzadko i trwa krotko wiec za bardzo sie tym nie martwie... Anulka156, solidny kopniak :*:*:*:*:*:* :):):) Pozdrawiam serdecznie i milego dzionka kobietki :)
-
Ja tez czasem podpalam no i do piwka sobie nie odmawiam :P wiem ze nie jest to za dobre,ale moj lekarz twierdzi ze taka ilosc wypalanych przeze mnie papierosow (czyli 1,2 dziennie czasem nawet w ogole kilka dni nie pale) nie szkodzi... Anulka156...No wlasnie tez mam taki dziwny skutek uboczny aczkolwiek traktuje go jako pozytywny :P cieszy mnie to ze dzieki tabsom prawie w ogole juz nie pale...moze to nawet nie ich zasluga,ale pewnie ja sobie wbilam do glowy ze nie moge duzo palic no i tak sie tez stalo :) ach ta moja silna wola :D:D:D Aaaaa...U mnie tez w porzadeczku ;) pogoda jakas beznadziejna otstanio byla i mialam jakies hustawki nastrojow ale juz jest nieco lepiej :) ostatnio wymyslamy z moim miskiem nowe pozycje i przez to nasz seksik robi sie coraz lepszy :D:D tylko jakies zapalenie mnie dojechalo i bede musiala \"kasienke\" smarowac chyba czyms... No nic nie przynudzam juz...Milego dzioneczka Seksoholiczki :P:P :*
-
Króliczek16...wybacz ale bardzo nieodpowiedzialnie postapiłaś :/ dopiero w momencie gdy masz obawy o ciąże zastanawiasz sie nad antykoncepcją???? Zbulwersowała mnie Twoja wypowiedź bo nie zastanawiasz sie nad konsekwencjami tego co robisz. Najpierw zadbaj o zabezpieczenie,aby być przynamniej wobec siebie w porzadku...Niestety ryzyko jest w każdym z takim wypadków gdy uprawiasz seks bez zabezpieczenia,bo w \"kropelkowaniu\" u faceta też mogą być plemniki (w wydzielinie przed wytryskiem). Nie pisze Ci tego abyś się schizowała,ale żebyś się zastanowiła nad swoim postępowaniem.Poza tym tak jak to napisała moja przedmówczyni, przed tabletkami trzeba zrobic badania i nie jest to takie \"hop siup\" bo musisz sie zapoznać z tym jak je przyjmować na co uważać (krótko mówiąc z ULOTKĄ) i porozmawiać z lekarzem... Wybaczcie że się tak uniosłam ale dawno mnie tu żadna wypowiedź tak nie zdenerwowała... :/ Anulka156 chce na mnie kare grzywny nałożyć heheh :D:D przecież się pokazuję :P tylko mało pisze ostatnio.W ogole ostatnio jakas smetna jestem, pogoda do dupy,nic mi sie nie chce i ogolnie beznadzieja... :/ Mam nadzieje ze u Was lepiej?? aaaaaa jak tam w ogóle życie płynie?? :*:*: i gdzie jest Małgorztka24?? na gg ją widzę czesto,ale na forum już dość długo nie była :( Buziaczki i pozdrowionka dla wszystkich :*:*:
-
wow widze ze tu ostra dyskusja poszła na emat tej skuteczności... W sumie kobietki nie ma sie o co spierać,bo widze ze i tak jedna drugiej nie przekona,poza tym to nie jest chyba az takie wazne kto ma racje?? Pigulki sa skuteczne i mysle ze mozna im zaufac,trzeba tez jednak pamietac ze nie ma 100% pewnosci...Chyba tyle Wam do szczescia wystarczy :P No wiec dajcie sobie buzi na zgode i juz cichutko :P :) pozdrawiam
-
Solidny kopniak...swiete slowa to fakt :) mysle identycznie jak Ty, trzezwy poglad na zycie to podstawa!! nawet gdyby ciąża się jednak pojawiła,zawsze masz ta swiadomość i satysfakcję że się zabezpieczyłaś,a nie postępowałaś lekkomyślnie jak niestety sporo dziewczyn w tym kraju... RESPECT FOR YOU :P buziaczki i pozdrowionka
-
Agawie... ok rzeczywiscie tam tak pisze,ale ja osobiście wierzyłabym bardziej ulotce niż jakiemuś portalowi w internecie...Zreszta wiele lekarzy podkresla ze to wlasnie 1 na 100 zachodzi w nieplanowaną ciąże. To w kazdym razie tylko moje zdanie,że ulotka jest wiarygodniejsza :)
-
Ja tez mysle ze tabsy sa lepsze :) plastry sa bardzo drogie,poza tym slyszalam że ze skutecznością bywa różnie...No i trzeba uwazac zeby sie nie odkleil. Takze tabsy rulez :D
-
Ara 1 na 100 zachodzi w ciąże,czyli prawdopodobieństwo jest troche większe,ale moim zdaniem...jesli zazywa sie tabsy regularnie bez komplikacji z innymi lekami,skutkow ubocznych w postaci biegunek i wymiotow - raczej nie ma takiej mozliwosci...Coraz czesciej sie zdarza ze dziewczyny wpadaja mimo zazywania tabletek,ale mysle ze to wina tylko i wylacznie ich zaniedban... Natomiast nie rozumiem Twojego pierwszego pytania... \" Czyli ze jak jak sie bierze tabsy i chlopak sie spusci to niby jest duze podobienstwo zajscia w ciazy??? \" A ja Cie zapytam: A po co sie bierze tabsy?? Chyba wlasnie po to zeby nie kochac sie z gumka i zeby facet mogl skonczyc w Tobie.Dlaczego mialoby byc duze prawdopodobienstwo?? A tak w ogole to pozdrawiam wszystkie dziewczynki z forum :) :*:*:*
-
Wesolutka bardzo madrze napisalas i podzielam Twoje zdanie :) ja biore tabsy od pol roku.Jestem mlodziutka i mam cale zycie przed soba,a dziecko tylko skomplikowalo by w tym momencie wszystko...Jednak od poczatku gdy zaczelam brac tabsy poprostu wmowilam sobie ze co ma byc to bedzie,skoro decyduje sie na ich zazywanie to nie mam zamiaru sie ciagle zadreczac. I tak zostalo do tej pory :) co prawda gdy mam jakies watpliwosci (np ostatnio co do antybiotykow) to jest we mnie troche niepewnosci ale nie dramatyzuje bo wiem ze to i tak nic nie da...Trzeba sie dobrze,ze sprawdzonych zrodel doinformowywac a przede wszystkim myslec z kim sie uprawia seks i brac kazda ewentualnosc pod uwage...Niektore laski poprostu w ogole nie myslą... :/ soryy ale takze dla mnie to porażka
-
Czesc kobietki :) nie bylo mnie kilka dni,bo jakos tak nie mialam weny do pisania o czymkolwiek...chyba mam jakies przesilenie wiosenne czy cos w tym stylu,jakas taka ociezala jestem i nic mi sie nie chce...Moze to przejdzie niedlugo-mam nadzieje. Wakacje juz mam zaplanowane - wyjezdzamy z Miskiem do Sopotu na 12 dni w lipcu :) taka jestem tym podekscytowana ze juz tylko o tych wakacjach mysle,w sumie to nasz pierwszy taki wyjazd i wreszcie bedziemy mogli zobaczyc jak to sie razem mieszka :P co prawda to tylko niecale dwa tygodnie ale zawsze cos :P w kazdym razie bedzie to dla nas cos nowego,a wiadomo ze nowe rzeczy w zwiazku robia go ciekawszym :) dobra to tyle ode mnie,postaram sie zmobilizowac i pisac czesciej buziaczki :*:*:*:*
-
Dzieki za odpowiedz dziewuszki :) wyglada na to ze bede musiala jeszcze bardziej fajeczki ograniczyc,co mnie wcale nie martwi,a wrecz przeciwnie... :) wiosna na calego to fakt,dlatego pewnie na forum tak pusciutko :P ja co prawda troszke sie musze uczyc teraz i w sumie siedze w domu dzisiaj... :/ no coz jak mus to mus. Milego dnia :*:*:*
-
Czesc kobietki :) Bardzo ladna pogoda nam sie zrobila i jak widze przez caly dzionek bylo cichutko na forum :P ja pojechalam na dzialeczke troche sie zrelaksowac...A tak w ogole to mam pytanko do Was...Wiem ze nie powinno sie palic papierosow jak sie zazywa tabletki anty,ale pytalam sie lekarza kiedys i powiedzial ze taka ilosc jaka ja wypalam nie ma znaczenia (tzn.1,2 papierosy dziennie).No i tak wlasnie ostatnio palilam (czasem na imprezie 2,3 wiecej) i zaczelam sie strasznie zle czuc...Zawroty i bole glowy,ciagle spalam i w ogole taka beznadziejna bylam.Wiec stwierdzilam ze sama sobie zrobie test: nie palilam w ogole wczoraj i dzisiaj,no i czuje sie super- w ogole bez porownania z wczesniejszym samopoczuciem.Lekarz mi powiedzial ze moge sie tak czuc tez przez pogode np (bo ostatnio byla beznadziejna a teraz sie poprawila) albo zmiane klimatu (przez moj wyjazd do Francji). No wiec roznie to moze byc,ale mam pytanie co Wy o tym myslicie? albo moze ktoras miala podobna sytuacje??jak myslicie,papierosy moga miec jakis wplyw?? Jesli sie okaze ze to przez nie,to wreszcie bede miala motywacje zeby rzucic na dobre (i tak sie ograniczylam przez te tabsy do minimum) :P:P:P Pozdrawiam Was i milego weekendu :*:*:*
-
ojojojoj...nie bylo mnie zaledwie jeden dzien na forum a tu juz takie sie tematy porobily,a nawet maly konflikcik :P chyba przez ta nadchodzaca wiosne tyle w Was pytan :D nawet nie wiem komu odpowiedziec i co,bo jak czytalam to sie zamotalam troszke :P moze tym razem przemilcze... :D Pozdrawiam i przesylam buziaczki dla: Anulki156 Aaaaaa Solidnykopniak Nikusia84 Małgorzatka23 Jenetka Jeśli o kims zapomnialam to wybaczcie,odpokutuje :P
-
michalinaka...tez mialam problemy z okresem przed rozpoczeciem tabletek i odkad je zazywam wszystko gra :) takze mysle ze gdyby cos bylo nie tak to lekarka by Ci o tym powiedziala...No chyba ze nie chciala Cie niepokoic,chociaz watpie...Moja wczesniejsza notka jest wlasnie na temat tych pecherzykow (PCO),ktore zostaly u mnie wykryte wlasnie na USG dopochwowym.Podobno jesli sa w trakcie zazywania tabsow to jest to normalne,jesli nie-to wlasnie moga miec wplyw na okres no i plodnosc...Zreszta przeczytaj notke powyzej. Mysle zebys sie nie martwila na zapas i poczekala spokojnie :) Pozdrawiam
-
A tak w ogole dzisiaj bylam u nowej ginki,bardzo fajan kobietka- pogadala ze mna,wytlumaczyla duzo rzeczy,zbadala dokladnie (jak malo ktory lekarz). No i rozmawialysmy na temat moich wynikow USG...Okazalo sie ze mam jakies pecherzyki na jajnikach,ktore moga byc w przyszlosci przyczyna moich problemow z zajsciem w ciaze...Powiedziala ze w czasie zazywania tabsow kazda takie ma,tyle ze ja jeszcze przed zazywaniem je mialam (no i wlasnie ta lekarka jako jedyna mi wyjasnila skad one sie biora i co moga powodowac).Na szczescie sa na to lekarstwa i jest to wyleczalne :) jednak mimo to troche sie przejelam,bo teraz niby nie chce miec dzieci i cieszy mnie to ze ktos wynalazl cos takiego jak tabsy,ale z drugiej strony nie chcialabym sie w przyszlosci meczyc... :/ No nic zobaczymy co mi to los zgotowal,najwazniejsze to myslec pozytywnie - w koncu nic nie jest przesadzone w tej sprawie :) Dobra wygadalam sie :P:P:P hehe pozdrowki i bzuiaczki dziewczynki moje kochane :*:*