Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malenka83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. /Płatek/ twój ukochany zapewne nie może znieść bólu jakiego doświadczasz, on jest przy tobie a nie możesz go usłyszeć:( kobieta medium mówi że właśnie przez sen próbują się z nami skontaktować, powiem Ci że dopiero po śnie w którym przyszła do mnie Babunia i powiedziała,że się dobrze juz czuje ja sie uspokoiłam, bo ja się cały czas obwiniałam,ze nie mogłam jej uratować, a teraz wiem że ona jest ze mną, ona widzi co u mnie, jest przy mnie i twój ukochany tez jest przy tobie:) i zapewne chciałby Cię widzieć cieszącą się życiem:) wiem że po utracie bliskich osób życie nie jest już takie samo...ale trzeba życ dalej, życie jest cudem danym przez Boga:) Pozdrawiam ciepło
  2. ktoś tu napisał,że odczuwa obecność osoby która odeszła...ja jestem tego pewna że są z nami że żyją z nami tylko my ich nie słyszymy:(( jest taki program z Lisa Williams: Między życiem a śmiercią na Zone Clube...polecam obejrzeć:)teraz wiem skąd dziwne zachowanie mojego psa po śmierci Babuni:)pozdrawiam ciepło...a i przepraszam że az tak dużo wypowiedzi jednej się zdublowało net mi sie zawesił w tamtym czasie:((
  3. czytam i łzy same płyną...i moja Babunia powraca...odeszła nagle, nikt mnie nie ostrzegł, nikt nie przygotował...odeszła przy mnie i ta bezsilność że jej nie uratowałam, nie pożegnałam się i tylko cały czas analizuje a gdybym zrobiło to czy tamto???????złość na rodzine że mogli wrócic do normalnych spraw na porządku dziennym...wiem że Ten na Górze steruje nami jesteśmy niczym narzedzia w Jego rękach ale pytanie czego ja jego Narzedzie zawiodłam...śmierc przyszła jak złodziej w nocy...i życie juz nie jest spokojne...z trudem przychodzi spokojny sen...wiem tylko że nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie na nas czas dlatego warto żyć każdym dniem, chwilą, radowac sie tym co się ma,nie bać się mówic o uczuciach, bo nigdy nie wiadomo...
  4. czytam i łzy same płyną...i moja Babunia powraca...odeszła nagle, nikt mnie nie ostrzegł, nikt nie przygotował...odeszła przy mnie i ta bezsilność że jej nie uratowałam, nie pożegnałam się i tylko cały czas analizuje a gdybym zrobiło to czy tamto???????złość na rodzine że mogli wrócic do normalnych spraw na porządku dziennym...wiem że Ten na Górze steruje nami jesteśmy niczym narzedzia w Jego rękach ale pytanie czego ja jego Narzedzie zawiodłam...śmierc przyszła jak złodziej w nocy...i życie juz nie jest spokojne...z trudem przychodzi spokojny sen...wiem tylko że nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie na nas czas dlatego warto żyć każdym dniem, chwilą, radowac sie tym co się ma,nie bać się mówic o uczuciach, bo nigdy nie wiadomo...
  5. czytam i łzy same płyną...i moja Babunia powraca...odeszła nagle, nikt mnie nie ostrzegł, nikt nie przygotował...odeszła przy mnie i ta bezsilność że jej nie uratowałam, nie pożegnałam się i tylko cały czas analizuje a gdybym zrobiło to czy tamto???????złość na rodzine że mogli wrócic do normalnych spraw na porządku dziennym...wiem że Ten na Górze steruje nami jesteśmy niczym narzedzia w Jego rękach ale pytanie czego ja jego Narzedzie zawiodłam...śmierc przyszła jak złodziej w nocy...i życie juz nie jest spokojne...z trudem przychodzi spokojny sen...wiem tylko że nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie na nas czas dlatego warto żyć każdym dniem, chwilą, radowac sie tym co się ma,nie bać się mówic o uczuciach, bo nigdy nie wiadomo...
  6. czytam i łzy same płyną...i moja Babunia powraca...odeszła nagle, nikt mnie nie ostrzegł, nikt nie przygotował...odeszła przy mnie i ta bezsilność że jej nie uratowałam, nie pożegnałam się i tylko cały czas analizuje a gdybym zrobiło to czy tamto???????złość na rodzine że mogli wrócic do normalnych spraw na porządku dziennym...wiem że Ten na Górze steruje nami jesteśmy niczym narzedzia w Jego rękach ale pytanie czego ja jego Narzedzie zawiodłam...śmierc przyszła jak złodziej w nocy...i życie juz nie jest spokojne...z trudem przychodzi spokojny sen...wiem tylko że nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie na nas czas dlatego warto żyć każdym dniem, chwilą, radowac sie tym co się ma,nie bać się mówic o uczuciach, bo nigdy nie wiadomo...
  7. czytam i łzy same płyną...i moja Babunia powraca...odeszła nagle, nikt mnie nie ostrzegł, nikt nie przygotował...odeszła przy mnie i ta bezsilność że jej nie uratowałam, nie pożegnałam się i tylko cały czas analizuje a gdybym zrobiło to czy tamto???????złość na rodzine że mogli wrócic do normalnych spraw na porządku dziennym...wiem że Ten na Górze steruje nami jesteśmy niczym narzedzia w Jego rękach ale pytanie czego ja jego Narzedzie zawiodłam...śmierc przyszła jak złodziej w nocy...i życie juz nie jest spokojne...z trudem przychodzi spokojny sen...wiem tylko że nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie na nas czas dlatego warto żyć każdym dniem, chwilą, radowac sie tym co się ma,nie bać się mówic o uczuciach, bo nigdy nie wiadomo...
  8. czytam i łzy same płyną...i moja Babunia powraca...odeszła nagle, nikt mnie nie ostrzegł, nikt nie przygotował...odeszła przy mnie i ta bezsilność że jej nie uratowałam, nie pożegnałam się i tylko cały czas analizuje a gdybym zrobiło to czy tamto???????złość na rodzine że mogli wrócic do normalnych spraw na porządku dziennym...wiem że Ten na Górze steruje nami jesteśmy niczym narzedzia w Jego rękach ale pytanie czego ja jego Narzedzie zawiodłam...śmierc przyszła jak złodziej w nocy...i życie juz nie jest spokojne...z trudem przychodzi spokojny sen...wiem tylko że nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie na nas czas dlatego warto żyć każdym dniem, chwilą, radowac sie tym co się ma,nie bać się mówic o uczuciach, bo nigdy nie wiadomo...
  9. hej mam pytanko ile czasu zajmuje robienie 5 ćwiczenia ile dam rady??? i robi sie taki normalny rowerek?? dajcie znac bo własnie zaczne od dzis te ćwiczonka:)Pozdrawiam
×