Belleteyn_

Znalazłam prześliczny bukiet. Chcę taki, tylko ze "zwisem" ;). http://wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/Misc/%C5%BB%C3%93%C5%81TE%20+%20MELAN%C5%BB/slides/BW257lg.html

Ja dostałam wczoraj propozycję pracy, która odrzucę :-/. Praca nawet fajna, ale mam obronę pracy mgr, potem wesele, ślub i egzaminy na aplikację. Rodzice pozwolą mi jeszcze trochę popasożytować na sobie, w zasadzie ja chciałam pracować a oni odwodzili mnie od tego, mówiąc, że od tego co dzieje się teraz, szczególnie od egzaminów na aplikacje zależy całe moje życie. Ale mam dołka.

Cześć dziewczynki. Wnerwiam się na mojego Tomka - właśnie zdecydował, że nie kupi teraz garniaka, tylko się będzie odchudzał. Zupełnie jakby nie wiedział, od ponad roku, że mamy ślub. Ja odchudzałam się sukcesywnie cały ten czas i zrzuciłam z 10 kg.On twierdzi, że planuje przez ten miesiąc zrzucić z 10 kg :-/. Nie chce nic w ogole jeść - tłumaczę mu, że nie na tym dieta polega. Argh, czasem się czuję jakbym miała w domu dziecko a nie dorosłego chłopa.

No jakoś niestety... Aha, ja będąc w OStrowcu odwiedziłam kwiaciarnie. W pierwszej, którą mi polecano (taka galeria-kwiaciarnia, niewielka) niestety pani powiedziała że ma dużo bukietów i jeszcze dekorowanie kościoła i niestety nie przyjmie ode mnie zamówienia. W drugiej pan się upierał, żebyśmy przyjechali później - bo teraz jest za wcześnie. W końcu nas zapisał, ale i tak szczegóły (kształt, rodzaj kwiatów,itp do obgadania 2 tygodnie przed).

Na razie mamy wybranych kilka projektów - musimy się zorientować, czy na tej problematycznej działce (bezpośrednie sąsiedztwo cmentarza) uda nam się zbudować chałupkę. Wahamy się czy ma być to kanadyjczyk (ma zalety, ale też i sporo wad) czy klasyczna murowana chałupka. Jeśli kanadyjczyk to ten: http://www.djw.net.pl/dom_zimowy1.htm a murowany to coś w tym stylu: http://projekty.muratordom.pl/projekt?IdProjektu=95&IdKolekcji=&powierzchnia_od=100&powierzchnia_do=115&kondygnacja=&nazwa=&symbol=&x=28&y=14&nr=17 Za pieniążki ze ślubu planujemy wykopać i wylać fundamenty a na resztę wziąć kredyt.

Widzę, że chyba ja jedyna nie planuję wkrótce dzieciaczka. Nie czuję się na to gotowa i już... Mam w planach postarać się o maluszka za jakieś 2-3 lata, mam nadzieję, że już wówczas będziemy mieli chałupkę. Składamy wniosek o ustalenie warunków zabudowy :D tzn. czy dostaniemy pozwolenie :D.

Gagatku (nie obraź się) nie ma \"narzyczonych\" są \"narzeczeni\". Ja wróciłam z domu - poroznoszone zaproszenia w 99% potwierdzone :D. Wszyscy zachwycają się jakie są ładne i nietypowe :D.

Wkręcasz we włosy - ja mam obecnie bardzo krótkie, a jak mam ułożone na gumę to się trzymają. Ślicznie to wygląda a jest banalnie proste do założenia.

Aha, dziś przyszły mi wkrętki do włosów - polecam super sprawa! Łatwo się je mocuje, trzymają się nawet w krótkich włoskach. To są moje: http://www.ozdobydowlosow.com/product_info.php?cPath=3&products_id=152 Ale na żywo wyglądają jeszcze lepiej niż na fotce.

Żabusia normalnie głodna się zorbiłam. A też się nigdy z tym bograczem nie spotkałam - no patrz... :)Dzwoniła do mnie moja mamcia - mam KONIECZNIE zabrać obrączki, i ma dla mnie TYYYYYLE pism z wiązankami ślubnymi... Cieszę się, że się choć trochę zaangażowała - wczęsniej tylko \"psuła mi krew\" albo mówiła \"nie chcę o tym słyszeć - masz tyyyyyle czasu\".

Cześć dziewczyny - ja jadę do rodziców rozdawać rodzince zaproszenia :D. Idziemy też do księdza.

My też kombinujemy. Za obecną kawalerkę płacimy 700 zł. Ciotka T. ma swoją kawalerkę, którą wynajmuje. Nam zgodziłaby się wynająć za 500 zł. Tu jest nam fajnie, blisko do centrum, ale kupa kasiorki, a ta się teraz przyda - więc po ślubie chyba będziemy remontować mieszkanko (pewnie ciotka nam odliczy z pierwszego czynszu :D) - zrobimy jakieś malowanie, w koncu planujemy pomieszkać tam ze 2 lata.

Mmmm... Ja uwielbiam szpinaczek. I szczawiową też... U mnie mielone i fasolka szparagowa i sałata z vinegretem (nie lubię ziemniaków).

Ja jestem b. często - ale co mam pisać - sama do siebie?:)

No, moja świadkowa pracuje w Warszawie, więc wybiorę ja - za jej pozwoleniem. Tak jak pisałam bukieciki będą skromniejsze niż te na fotkach. Ja będę miała bukiet z bordowych różyczek i słoneczników, a żaden z tych kwiatków nie pasuje do jej kiecki.

Bardzo ładne. Dziewczyny - moja świadkowa ma sukienkę w kolorze beżowo-złotym, jaki bukiecik jej wybrać. Tu moje propozycje, wskazanie na goździki, tylko w oczywiście skromniejszej wersji, takie typowe okrągłe bukieciki. http://wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/Gerbery/slides/008.html http://wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/Margerytki/slides/w_slub5.html http://wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/Go%C5%BAdziki/slides/_530597_n.html

Witamy panią Dariankę :D.

Ja byłam dzis u dentysty - uuuu ciężko było... My na długi weekend jedziemy do mnie do domku, tam porozdajemy zaproszenia i idziemy się wywiedzieć co i jak u księdza (blleeee- nie lubię go, jest radiomaryjny :-/) i zamówić bukiety, butonierki i inne ozdoby kwiatowe. Myślicie, że się obrazi (bo to proboszcz) jak powiem, że chcę aby mszę odprawiał ksiądz kanonik ode mnie z parafii? To taki starszy ksiądz, który miał rodzinę, ale ją stracił i został księdzem - on mówi piękne i mądre kazania a mój proboszcz potrafi na ślubie wyjechać z radiem Maryja albo z ekumenizmem.

Ależ tu dzisiaj cichutko.....

A ja na weselu już ze 2 lata nie byłam - następne na jakim będę to będzie moje.... Narzeczona mojego brata zaproponowała, że zrobi mi pazurki (łiiiiii!!!! :D) bo ona się tym właśnie zajmuje - ale super :D.

Ja będę miała suknię ecri - i będę miała cieliste.Ale nie beżowe (pfuj!).

Dzień dobry wszystkim. Ja mam remont po sąsiedzku - ciężko leżec w łóżku z poduszką na głowie i udawać, że się nie słyszy. A co myślicie o tych butkach? ^^ http://allegro.pl/item362604482_czarne_i_bezowe_balerinki_wyciete_z_kokardka_37.html http://allegro.pl/item364230654_baleriny_8811_bezowe_rozm_38.html Gdyby te drugie miały jakiś klinik/obcas już bym je wzięła.

http://allegro.pl/item365624170__koturn_korek_lekkie_open_toe_jasne_38_24_5_cm.html Co myślicie o tych butkach? Ja tak nie do końca jestem przekonana do tego korkowego koturna....

Ja będę miała rajstopy - nie lubię pończoch. Po oczepinach (może będzie coś z podwiązką) może zmienię na podkolanówki.

Moim zdaniem cieliste są dużo lepsze. Ostatnio kupiłam sobie takie, maksymalnie cienkie, dokładnie w odcieniu mojej skóry, sporo jaśniejsze od klasycznego beżu, wyglądały świetnie. Białe kojarzą mi sie komunijnie.