Belleteyn_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Belleteyn_
-
U mnie też jest podział - połowę płacą moi rodzice a połowę rodzice Tomka (z nim na spółkę). Tymbardziej mnie to dziwi, że moja mama uzurpuje sobie prawo do podejmowania jednoosobowych decyzji, ale niestety muszę się z tym pogodzić. Znalazłam innego fotograf, też podobają mi się jego zdjęcia, mam nadzieję, że będzie trochę tańszy. Smieszne było to, że wczoraj moj tata (nastawiony przez mamę) zadzwonil i mówi "znalazlem ci fotografa za 600 zł". Obejrzalam zdjęcia - mocno zmienione w photoshopie, choć w sumie niebrzydkie, ale okazuje sie, że cena 600 zł to tylko przygotowania i wesele do 1-go tańca. Za całość ( wesele do oczepin, plener) trzeba zaplacić 800 zł i nie ma w tym w ogole odbitek (dodatkowe min. 200 zł).
-
Witam wszystkie dziewczęta :) - bardzo dziękuję wam za opinie. Niestety moi rodzice (konkretnie mama) kategorycznie zabroniła mi brać fotografa za 1500 zł (dość przykro mi się zrobiło). Głupio się czuję w takiej sytuacji, bo ja nie chciałam wyprawiać wesela, namówili mnie na nie rodzice i Tomek. Moja mama zakrzyknęła również, że 1200 za kamerzystkę to bardzo drogo i w ogóle obrzuciła mnie wyrzutami. Zupełnie nie wiem co mam w tej sytuacji robić, chciałam zrobić skromny obiad, za który bym sama zapłaciła, to mi nie pozwolili. Dodam, że od taty (a to on pracuje i zarabia) dostalam do ręki pieniądze i tata powiedział, że mam wolną rękę - ale mama twierdzi, ze część z tego powinnam jej oddać np. na jej strój na wesele. Idiotyczna sytuacja, czuję się kretyńsko, jak małe dziecko - dobrze chociaż, że pieniążki na suknię mam swoje i mogę sobie pozwolić na jaką tlko zechcę.
-
Cześć dziewczyny! Być może mnie ktoś tu pamięta ^^. U nas bez zmian - poza postępami w przygotowaniach. Ku mojemu zdumieniu okazało, się że w naszej niedużej parafii w \"nasz\" dzień są 4 (a może nawet 5 - nie wiadomo) ślubów. Spotkałam się na razie tylko z jedną dziewczyną, z tego samego dnia w celu uzgodnienia dekoracji kośicoła, ale ustalenia żadne nie zapadły - ze względu na to, że jesteśmy w środku (my o 16, oni o 17). zdecydowałyśmy się tylko na zatrudnienie jakiejś florystki - gdy cena podzieli sią na 2 (a może nawet 5) osób to będzie to fajna sprawa. Dziś jedziemy zaklepać kamerzystkę (zonę, wokalisty naszego zespołu). Doradźcie mi, czy 1500 zł to dużo za fotografa? Bardzo podobają mi się zdjęcia tej pani -> http://www.malgorzatastepnik.com/, ale jest drogo. Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
-
Hello dziewczęta:). Zaręczona - nie martw się, będzie ok! Witam wojażującego Babitka. Kawusia???
-
Ja w ten weekend będę rezerwowa, ale moja parafia jest nieduża i \"starzejąca się\", więc pewnie bojów toczy nie będę. Nastawiamy się na 16 lub 17.
-
Studio ms to ines.ka z tego co rozumiem. No i ja ją pamiętam :). Mój luby na zjeździe a ja mam bojowe zadanie oswajania nowego szczurka, tym razem to samiczka i wabi się Tuptuś - w sklepie ją dokładnie osłuchałam i obejrzałam, żeby sytuacja się nie powtórzyła. Siedzę sobie jeszcze w koszulce nocnej przed kompem -eeeh lubię niedziele, ale wolę kiedy mój Tomek jest ze mną.
-
U mnie też dzisiah było spaghetti :)
-
Ja byłam wcześniej, ale jakoś nie chcialo mi się pisa. Smutno mi, zdechło moje zwierzątko - szczurek. Co najgorsze kupiliśmy go już ze sklepu chorego i nic nie dało się zrobic - denerwuje mnie to, że zoologiki nastawiaone są tylko na zysk.
-
Mój bagaż jak wracałam z Anglii ważył prawie 1 kg więcej i jakoś go puścili... :)
-
W sumie ja teraz przezywam ten okres czyli początek wspolnego mieszkania i jest naprawdę fajnie, cho niestety muszę walczyc o porządek , prasowanie i gotowanie z moim maminsynkiem kochanym. Ale ogolnie jest super ;).
-
Ja zawsze pakując się mam wrażenie, ze zapomnialam 100 wąznych rzeczy, no i niestety często okazuje się, że czegośtam nie wzięłam. Babitku - udanej podróży :).
-
Ja też na szczęście mieszkam już ze swoim kochaym.
-
Co do pytania sprzed 2 stron szukam pracy byle jakiej, oby płacili i nie była to praca na cały etat, no bo mam zajęcia. Zamierzam wysłać cv do redakcji, znalazłam ogłoszenie o pracy w postaci pisania tekstów zleconych i do multipleksu. Na razie potrzebuje z 500 zl, wiec cos takiego by mnie zadowalalo.
-
Tę akcję jeszcze pamiętam. A jakie były fajne? Ja jestem na etapie szukania pracy, a że studiuję dziennie jest to trochę problematyczne. No i zabieram się do pisania prayc magisterskiej.
-
2008 znaczy się a nie 1984 - po 2 piwach mylą mi się daty :)
-
Jeśli chodzi o mnie to może by taki opis: Gośka (23) i Tomek (27) - ślub 16.08.1984 r w Ostrowcu Świętokrzyskim. U mnie specjalnie przygotowania bez zmian, co mnie martwi. Do załatwienia pozostał kościół (ksiądz kazał przyjśc w październiku), fotograf, kamerzysta. Muszę wziąc się ostro za odchudzanie, bo wakacje w domku i moja metoda zażerania stresu dają o sobie znac, a nie chcę wygląda jak zaspa śnieżna. My planujemy podróż poślubną w Bułgarii :).
-
Nick z książki Sapkowskiego.
-
Zycie jest ciężkie - przekonałam się o tym w te wakacje, jeśli chodzi o moje egzaminy - 2 poprawki, jedna ostatecznie skończyła się komisem (zdanym na szczęście) druga zdana po prostu. Wspólne mieszkanie bosko, dorobiliśmy się pralki, kwiatków na parapecie i niedługo też będziemy mieli zwierzątko domowe w postaci szczurka ;). A co tam u was nowego dziewczyny?
-
Przyznam się, że jakoś nie mam siły nadrabiac. Może jakieś streszczenie? ;)
-
Helo, helo! Pamięta mnie tu ktoś jeszcze? Po kłopotach na uczelni i upragnionej przeprowadzce (do wspolnego mieszkanka, początkowo bez netu) wracam do was :).
-
Dziękuję bardzo wszystkim za życzenia :).
-
Tobie też się nudzi jak tak siedzisz na forum i patrzysz komu by tu dosrac.
-
O tak. Tak na marginesie, witam w moje 23 urodzinki :).
-
Ktoś pytał co u mnie słycha - ogólnie ok, siedzę w domku, sadzę kwiatki (polubiłam ostatnimi czasy to zajęcie, to chyba starośc :) , kompletuję różne sprzęty do naszego pierwszego wspolnego miszkanka i zakuwam do 2 egzaminow, ktore bede miala we wrzesniu :-/. Zaczynam zalatwiac fotografa i kamerzyste - ma ktos namiary na takowych z woj, swietokrzyskiego? Zabko kochana - trzymaj sie cieplo, na pewno znajdziesz swoje szczescie. Pozdrawiam, buziaki.
-
Też niestety ostatnio nie jestem czasowa. Jeśli któraś nie ma mojej fotki a chce mie niech napisze pod adres w profilu i dołączy swoj wizerunek. Na pewno się odwdzięczę. :)