Belleteyn_

My myśleliśmy o roku, może 2-3 latach. Z drugiej strony chciałabym się dostać na aplikację, a z prawem trzeba być na bieżąco. :-(

My planujemy wyjechać i trochę sobie uzbierać - jednak w Polsce zaraz po studiach nie uciułasz sobie tyle co za granicą. Moje studia niestety zmuszają mnie do pracy w kraju - a szkoda, bo mam już go trochę dość. Wiem, że nigdzie nie jest różowo, ale...

Mogłabym być pierwsza, ale nie chciało mi się pisać :P. Na nogach o 6.00-ble. Nie dostałam się na zerówkę :(. Niestety trafiłam na tematy, z których moja wiedza jest szczątkowa - tak to jest, jak zaliczenie jest jakiś czas przed egzaminem i mówię sobie \"a to tego się jeszcze nauczę\". Eh, u mnie własny domek to sprawa baaaaaaaardzo odległa - oboje kończymy studia za rok, Tomek pracuje, ale zarabia ok. najniższej pensji. Przeraża mnie ta perspektywa - ostatnio odkryłam, że usamodzielnienie się nie jest takie super, jak to się nam wydawało, gdy miaeliśym 16-18 lat. Odkrywcze, nie? :)

Chyba każdy marzy sobie na temat 6 w Totka. My kiedyś nawet z moim Tomkiem robiliśmy takie hipotetyczne plany. Kurczę, własny domek - moje marzenie!

Fajny pomysł z tymi kuponami :)

No nie, nie chcemy, idź stąd :) :) :). Podzielisz się z nami doświadczeniami :)

U mnie na suwaku dziś jest właśnie 460 dni. To tak dużo, ale pamiętam, że jak się zaręczalismy to mówiliśmy \"to przecież za prawie 2 lata\" :).

Cześć dziewczyny. Widzę jakieś roszady w tabelkach :).

Aha, a co do kursu tańca to myśmy z Tomkiem zaczęli - chodzimy już ok. 3 miesiące i właśnie kurs się kończy, bo to taki dla zupełnie początkujących. Ale mi się to tak podoba, że w przyszłym roku (już nie chcę sobie sesji \"zagracać\") pójdziemy na następny - pewnie jakiś troszkę zaawansowany :).

No to i ja się dołączam do życzeń. Złożyłam je wczoraj, bo mysłałam, że dziś nie wejdę na topik. W rodzinie mojego Tomka jest komunia i mieliśmy iśc razem, ale niestety odezwały się moje zatoki - ledwo na oczy widzę :(. Dlatego mój men poszedł sam a ja sobie siedzę :-/. Powtarzam wobec tego życzenia - sto lat :) . Jeśli chodzi o moje plany, to pewnie będę usiłowała się dzis uczyć, ale zatokowy ból głowy wcale przy tym nie pomaga :(.

Ja sobie sączę winko z moim narzeczonym :)

To fajnie, będziemy mialy ten sam zespół :)

Rybnik ma jutro urodzinki :) Tu coś dla ciebie. http://img144.imageshack.us/my.php?image=artificiitortby3.png Wszystkiego najlepszego :) Co do Amigosów. Szukałam zespołu przesłuchując dema na różnych stronach. Nic mi się nie podobało, i mój znajomy wspomniał, że robił stronę dla zespołu no i dał adres. W sumie to członkowie zespołu chodzili do podstawówki z najlepszym kumplem mojego Tomka a potem z nim pracowali. Miałam wobec tego relację z pierwszej ręki. Znajomy ich zdecydowanie polecał, i to nie ze wzgledu na znajomość, bo zna akurat członków 2 czy 3 zespołów weselnych. Akurat Amigosi wg niego są solidni i profesjonalni. Umówiliśmy się na spotkanie i po obejrzeniu filmu z wesela (żona jednego z członków zespołu robi filmy z wesel a on je montuje) byłam pewna. Nie był to montaż \"najlepszych kawałków\", tylko prwdziwy film o tym, jak grają. Poza tym dysponują też fajnym oświetleniem.

Mój chrześniak -siostrzeniec jest na razie dzieckiem bezimiennym. Jak ostatnio rozmawiałam z siostrą, to jeszcze nie bardzo wiedziała jak mu dać na imię :).

spa_cja- belferka? ;)

Ja też uwielbiam pielęgnować włosy. :) Powiedzcie mi dziewczęta jeszcze a propos ślubu - jak będziecie robić z nazwiskami? Ja mam problem, bo moja nazwisko jest bardzo ładne, a Tomek ma nazwisko w formie imienia. Chciałabym zostać przy swoim, ale Tomek się obraża, więc pewnie skończy się na dwuczłonowym.

Ja używam bardzo wielu kosmetyków do włosów, ale mam je zdrowe i lśniące. Ostatnio odkryłam olejek do włosów ze śródziemnomorskiej serii Planet Spa Avonu - bardzo fajna rzecz. Podgrzewa się go i nakłada na włosy. Trzyma się na głowie 1 minutkę i zmywa - włosy są po nim mięciutkie, lsniące. Kupiłam toto za jakieś 13 zł :). A tak apropos dziewczyny jakie fryzury planujecie na ślub (pytam się tak luźno, no bo to jeszcze kupa czasu). Ja jak widziałyście mam króciutkie włosy i takie planuję mieć (wbrew całej rodzinie, która zmusza mnie do zapuszczania, w tym problem, że jest mi wyjątkowo nie do twarzy w półdługich włosach, a w ogóle lubię krótkie). Fryzjerzy nawet nie mają w tych albumach ślubnych żadnych propozycji dla krótkich włosów. :( Myślałam o wpięciu naturalnego kwiatu lub o jakimś delikatnym diademie.

Dzisiaj jakiś rekord normalnie - na pewno dlatego, że ja choruję i nie mam co robić :). Dobrasnoc wszystkim :)

Zawsze marzyłam o czarnych prostych włosach... A mam takie brązowate nijakie (tzn. obecnie mam śliwkę :) ). Zastanawiam się jak się umalować na ślubi wesele i wychodzi mi, że żadne kolory w stylu rudy, czerwony, fioletowy itp. nie pasują - jakiś kasztan albo czekolada.

Na naszym topiku mamy p[ozałatwiane sale i kapele i niektóre z nas - fotografów i kościół. Ja na 08.2008 salę zamawiałam w lutym i już 3 terminy w tym miesiącu były zajęte. A tak na marginesie - znajomi byli na weselu w \"Panoramie\" czyli tej restauracji, w której będzie nasze wesele i mówili same superlatywy - pyszne jedzenie, miła i sprawna obsługa, ładny tort. Ucieszyło mnie to :)

No dokładnie. Ja cichutko choruję już 4 dzień - w zasadzie teraz to już zdroweiję, a u niego 37.6 st. jest warte wykonania telefonu w celu powiadomienia mnie o tym.

Co do Tomka - to zabieg celowy, bo on nie lubi jak się jego fotki rozpowszechnia :) :). Ech, siedzę bez niego, bo on jest w domu u rodziców i się kuruje. Oczywiście sprzedałam mu swojego wirusa, i co ciekawe on przechodzi tą samą chorobę milion razy gorzej - a nawet jeśli tak nie jest, to duuuuuuużo więcej o tym rozprawia - chyba wiecie co mam na myśli :).

Wysłałam do was zdjęcia - Babitku i spa_cjo. Oczekuję na rewanż. Za wszystkie zdjęcia serdecznie dziękuję - jakiś mamy na tym topiku urodzaj ładnych par :) :) :)

Nusiaa - wysłałam Kasiątko - masz faktycznie ładne włosy :) Też kiedyś miałam takie długie, ale zdecydowanie miałam ich dosć - sięgały aż za pupę, a że mam gęste i ciężkie to mnie wnerwiały :)

Kasiątko a do mnie wysłałaś? Bo nie dostałam nic:(