Belleteyn_

No tak pisze jak wół galeria :P.Ale na razie samo żarcie widzę. AAaa znalazlam - no iezle.. Choc ja wolę troszkę 'spokojniejsze' kliamty, ale ładnie, schludnie.

Zgadza się, ale zniechęcili mnie tym, że jak powiedziałam że na 90 osob to od razu odmówili. Ta którą wybraliśmy, jest mniej elegancka, ale też fajna no i jak się wybierze jakąs ładną dekorację będzie super. Na tej stronie 4you ja nie mogę nzleźć innych zdjęć niż to na str. startwoej - jakś przygłupia jestem ;).

http://www.eholiday.pl/noclegi-6118-galeria.html Tu są też zdjęcia mojej sali foto nr 3 widać cudną kulę u sufitu :).

A masz jakieś fotki? Ja powiem szczerze, że też oglądałam mniejsze, ale jakoś do mnie nie przemawiały (w jednej śmierdziało lizolem - totalna porażka), ale bardzo mnie zdziwiło, że tu (b. mi się tu podobało) powiedzieli, że minimum to 120 osob. :-( http://www.primex.neostrada.pl/galeria.html

Na ok. 85-90.

http://www.rivaband.pl/wspolpraca/panorama/panorama.htm Zdjęcia są słabe, nie widać jak ładna jest sala. Faktycznie ta Arkadia prześliczna, w mojej dziurze nie ma tak ładnego miejsca.

Jeśli chodzi o szukanie to u mnie w mieście jest ylko ok. 10 takich miejsce, więc nie było strasznego problemu z objechaniem ich, tymbardziej, ze 2 miejsca od razu odrzuciliśmy. Odbywało się to tak, że ustaliliśmy maksymalnie ekonomiczną trasę i objeżdzalismy domy weselne spisując sobie w notesie warunki urzadzania przez konkretne miejsca wesel. No i sie zdecydowalismy na 1 miejsce, za tydzien jadę zamówić :)

miało być\" nartach, snowboardzie, łyżwach, rolkach\" Na sankach mi jeszcze wolno :P

Ja niestety już nigdy nie będę mogła jeździć na nartach, sankach, łyżwach czy rolkach - ze względu na poważną kontuzję :(. Ale na sanki twardo w niedzielę się wybieram :).

Ja używałam maści cynkowej.

Fajny jest żel pod prysznic Palmolive miód i mleko - gęsty, kremowy i slodko pachnie.

Taaak,a wczoraj jak chciałam zaparkować pod skelpem wleciałam w jakąs dziurę napełnioną śniegiem i o mało co się nie zakopalam. Grrr No ale w niedziele ide na sanki :), wiec są jakies powody, zeby lubić snieg.

Krem czekoladowy firmy DAX Mleczko do twarzy z nagietkiem Ziaja

Oj coś o tym wiem. Odwozilam dzis mojego narzeczonego do pracy - nieraz samochod mi zatanczyl, mimo opon zimowych. Jak zwykle zima w styczniu zaskoczyla drogowcow....

I jestem dziwnym rodzajem kobiety, której jest w czapkach do twarzy. Ale raczej ich nie lubię.

Lubię czapki z daszkiem tego typu: http://allegro.pl/item157927957_wspanialy_jasniutki_kaszkiecik_s_.html I uszatki takie: http://allegro.pl/item160400630_czapka_na_zime_hit_2006_w_3_kolorach.html A jeśli chodzi o kapelutki to na Allegro jest sporo: http://allegro.pl/item159675000_szydelkowe_czapeczki_i_kapelusze_hit_cenowy_.html http://allegro.pl/item158809726_czapeczka_kapelusik_z_kwiatkiem_rekodzielo_fk_.html http://allegro.pl/item157940751_kapelusik_szydelkowy_czerwony.html http://allegro.pl/item156945739_kapelusze_w_stylu_babci_ikropka.html http://allegro.pl/item156947162_kapelusze_z_kwiatkiem_ikropka.html http://allegro.pl/item158004658_czerwony_kapelusz_super_57_nowy.html#photo http://allegro.pl/item159002986_kapelusz_kapelusze_na_szydelku_sonia_zobacz_.html http://allegro.pl/item159205294_dior_rozowiutki_kapelusik_.html

Te dzinsy z haftem słodkie. :)

OOO mufra to trzymamy, trzymamy.! Apropos dziewczyny, pochwalcie się jakie stroje sobie zakupiłyście na wesela? Moja mama też się odchudza, bo marzy jej się taka suknia z tafty - gorset i spodnica :), no mama panny włodej :D

Ja chyba (bo sala jeszcze nie zaklepana) 16.08

No to nie ja jestem w ciązy, tylko będę szczęśliwą ciocią ;). Co do pogody to i mnie rozbraja -zamiast siedzieć i się uczyć najchętniej zafundowałabym sobie tygodniową sjestę gdzieś w cieplych krajach (zeby mnie jeszcze byulo na to stac.. :().

No to te są akurat b. optymistyczne :).Dla mnie teraz niedobre bo są trochę o jedzeniu..;)

Smazone zielone pomidory - Fannie Flagg 5 ćwiartek pomarańczy J. Harris Jeżynowe wino tej samej autorki

Okrągła/to zależy jakie książki czytujesz: sensacje, biografie, romanse czy fantastykę?

Akurat te suknie średnio mi się widzą (choć wszystko rzecz gustu i potrzeb).

Belleteyn (rozkwit) - w Sadze o wiedźminie, autorstwa Andrzeja Sapkowskiego najkrótsza noc w roku, zaczynająca lato. W większości miast i wiosek organizowane są wtedy huczne festyny. W czasie tej nocy powietrze jest wręcz przepełnione magią. Święto Belleteyn ma miejsce pierwszego dnia maja, wtedy też płoną ogniska z jodłowych pni, m.in. na Wzgórzu Sodden. wg wikipedii ;). Jak widać suwakomania opanowała i mnie :).