rewelacja.

trzy rozne kolory :D smiesznie to wyglada jak wycinasz twarz :D a wloski masz ladne tylko, ze krociutkie jeszcze, czy mi sie wydaje?

witam :) ja dzisiaj zle sie czuje :o cos zoladek szwankuje :o nie chce mi sie nic z wlosami robic Zosiu, pokaz te swoje wlosiska jak wygladaja:)

;) dziekuje

mi tez sie cos tak kojarzy :)

byly tu gdzie moje wlosieta :) kilka stron wstecz chyba ale wydaje mi sie, ze juz je widzialas :) a twoje to te wloski i "malunki" na skorze?:)

ja chyba amle naloze :)

mleczko to takie wodniste mleko o zapachu kokosu. kiedys jak rozlupalam kokos to podobny plyn byl w srodku. pewnie troche zmienione jak i nasze krowie mleka ale to produkt kulinarny a nie zaden balsam :)

witam, to chyba Zosia pisala, ze mleczko kokosowe na cebulki jest swietne. ja tego nie wiem tylko ze uzylam go dwa razy do maseczek :) a olejek uzywam na noc. dalio, ja sie tradziku pozbywalam jakies 2 lata. Narazie z powodzeniem ale poszlo na to sporo pieniedzy, czasu, czytania o kosmetykach, zabiegow i rad dermatologa. dlugo by o tym pisac. pisalam wiele o sobie na zdrowiu i urodzie w kampanii antytradzikowej. polecam poczytac topik.

ja juz wyprobowalam kilka miceli i z kazdego bylam zadowolona :) teraz tego lieraca sprobuje. Juz nie zamierzam uzywac niczego innego do mycia twarzy poza micelami, cetaphilem i olejkiem z biochemii. W zaleznosci od potrzeby uzywam ich na zmiane :) milego dnia :)

zjadam kolacje i bede sie ewakuowac do lazienki czynic dalsze zabiegi przed snem :) dobranoc :)

taaaa 25 :D:D dziekuje ale mam lusterko w domu :D ja tez na niechemii sie nie znam ale musialam wyprobowac wielu rzeczy w krotkim czasie zeby sie pozbyc tradziku i teraz mysle, ze znalazlam zloty srodek :) mam fajnego dermatologa to mi zawsze cos doradzi a ja go tez wspomagam bo w praktyce testuje rzeczy :)

Zosiu ja skonczylam calkiem niedawno 31lat i na punkcie kosmetykow i pielegnacji twarzy mam fiola bo jeszcze w wieku 28 lat dostalam tradziku. Z moich obserwacji wynika, ze przede wszystkim nalezy nawilzac. Nawet jak masz skore tlusta i swiecisz sie straszliwie to olej to i nawilzaj. wbrew pozorom nawilzona cera mniej sie swieci. Zrezygnuj z wszelkim matujacych kosmetykow. Dobry krem nawilzajacy, olejek i filtr to podstawa :) Nawet majac 30 lat mozna nie miec zmarszczek jak cera jest nawilzona. Ja mam problem z cieniami pod oczami co pewnie na zdejciu zauwazylas ale poza tym skupiam sie na ochronie przed utrata wody. moja kolezanka 5 lat mlodsza ma zmarszczki mimiczne ale jej nie przetlumaczysz, ze skor sie jakby wypelnia woda i jak ja traci to wiednie jak kwiat :o

ja po kapieli daje olejek bez balsamu tylko, ze na wilgotna skore. nie uzywam juz balsamow poza newralgicznymi miejscami jak biust - tu serum daje a poza tym ida olejki :) sprobuje kupic ten kokosowy i cale cialo smarowac bo ten co mam do wlosow to jest z henna i takimi tam wiec sie nie nadaje :o

Zosiu uwazaj z olejkami bo ja tak sie w nich rozkochalam, ze dawalam coraz wiecej kropelek do kapieli i poparzylam skore w rezultacie :o teraz wiem, ze sa naprawde mocne :) polecam kapiel z miekiem i pomaranczami :) ja sie przestalam babrac jak bralam 3 miesiace antybiotyki bo sie balam grzybicy i zaczelam tylko prysznic brac. Zlamalam swoja obietnice i zakupilam na biochemii hydrolat oczarowy i zel hialuronowy :) Nie sa to wielkie wydatki ale lazienka mala a cudeniek juz sporo :D Ale i latka leca to trzeba dbac o siebie :)

ja wlasnie za gotowanie sie wzielam - miesko zamarynowane i zaraz bede siekac warzywka :) moze olejek wetre we wlosy w miedzyczasie Zosiu zamurowalo mnie porownanie do angeliny bo jestes kolejna osoba, ktora to mowi a ja nijak nie moge dostrzec podobienstw :D:D:D a swoja droga uwielbiam takie domowe spa :D nie wiem czy probowalyscie kapiel w mleku i soku bezposrednio wycisnietym z poamranczy :) boska :)

:D glinke po prostu mialam w domu i skoro puder rozany byl swietny z mleczkiem to czemu nie glinka? :D o widzisz ktos byl przede mna i szampn taki wymyslil :D:D:D

uzylam glinki rhassoul i mleczka kokosowego ale w ostatnim miesiacu zrezygnowalam z szamponow drogeryjnych i myje tylko vatika i od czasu do czasu aptecznym kerium mikrozluszczajacym. codziennie praktycznie wcieram albo amle albo olejek kokosowy i zrobilam maseczke z pudru rozanego i glinki rhassoul z mleczkiem kokosowym. Z racji konsystencji obie te maseczki sa peelingujace :) zdjecie trudno mi dac bo na zdjeciu te wlosy nie wyjda tak dokladnie. same wiecie jak to pojedyncze wlosy na zdjeciach wychodza. a w sztucznym swietle jest jeden blysk, ze nie widac koncowek tylko kolor sie zlewa. ale jakies mi sie lepsze wydaja. takie zdrowsze i sztywniejsze :)

witam :) zmylam wczoraj ta glinke z mleczkiem kokosowym i jestem zachwycona :) podobnie jak puder rozany z mleczkiem i ta maseczka sprawila, ze wlosy sa jakies takie mieciutkie i czyste :) w ogole zauwazylam, ze moje wlosy jakies takie lepsze jakosciowo sie staly w ostatnim czasie :) nie moge sie na nie napatrzec. sprobujcie jakis produktow peelingujacych do wlosow (ja glinke wzielam) a zobaczycie jak sie cudnie wlosy \"oczyszcza\" pozdrawiam :)

gdzies tu ktos pisal o revalidzie, poczytaj :) z henna bym nie eksperymentowala. trzeba miec umiejetnosci i zaciecie ponoc :D

a ja nalozylam glinke z mleczkiem kokosowym i na wlosy i na twarz i wygladam jak gerard depardieu w filmie RRRrrr! :D:D:D

ja chyba zaraz glinke rhassoul z mleczkiem kokosowym rozrobie i jak sie rozpedze to i na twarz i na wlosy :D

oj mialam napisac, ze litrowa :)

ja tez mialam mleczna :o troche jej dodawalam do wody jak mylam klatke schodowa :d a potem dalam mamie bo nie sposob skonczyc :D

dobranoc:) tez zaraz zmykam :)

ten olejek kupilam a w tym czasie weszla nowosc waniliowy. i tez bym zamowila no ale wystarczy kilka kropelek do umycia twarzy wiec narazie dam sobie spokoj bo musze ten skonczyc :)