rewelacja.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez rewelacja.
-
grazko ja podziwiam ludzi, ktorzy bez wzgledu na wyksztalcenie i doswiadczenie jak przyjda ciezkie czasy potrafia wziac sie w garsc i dla dobra rodziny beda robic co sie da. Niedawno jechalam metrem i stalam obok trzech mlodych Polek. Wszystkie po studiach a tutaj sprzataja, pewnie z roznych przyczyn. I zalily sie sobie wzajemnie jak ciezko im jest i jak upokarzajace jest nie, to, ze sytuacja zmusila je do podjecia takiego zajecia, ale to jak sie do nich ludzie odnosza :( Tak sie ladnie mowi, ze zadna praca nie hanbi a tu pani redaktor, ktora powinna dawac przyklad, wyskakuje z takim tekstem o spawaczu :o Fakt, ze sie pyskata zrobila i jak kogos zaprasza to nie jest ciekawa opinii goscia tylko forsuje swoja ;D Moj kot jada karme na te kule wlosowe ale i on jakos nie bardzo traci siersc, glownie jak goraco latem a tak to nie brudzi ubran. Natomiast zdarza mu sie zwrocic pokarm jak sie nazre lisci z kwiatow :D Twoj nie podjada kwiatkow? Np. aloesowe "galezie" podrazniaja gardlo bo sa dlugie i ostre na koncu.
-
Dabrowko ja nie robilam takiej prazonej ciecierzycy ale moj znajomy indus to ma taka czasem jako przekaske - odsaczyc z wody w reczniku papierowym i w miare mozliwosci pozbyc sie lupinek, otoczyc ja dobrze w przyprawach i oleju wg uznania, wysypac do blaszki wylozonej papierem do pieczenia i do piekarnika na okolo 200 stopni na jakies 30 minut. Wczoraj mialam wyprobowac ale zapomnialam mezowi cieciorke na liscie zakupowej umiescic :o Poprobuj, ja tez sprobuje to cos pewnie ktorejs sie uda :) Ja indyjska odmiane chyba wyprobuje z curry i pieprzem kajenskim, kurkuma i jakimis moze nasionkami anyzu. U nas cieciorka to teraz schodzi momentalnie i w postaci kotlecikow i do salatek. Kurs na spawacza potwornie drogi :o A kiedys slyszalam jak bodajze Monika "ja wiem" Olejnik mowila z pogarda o spawaczach. Ja nie podejrzewalabym osoby wyksztalconej o takiej pozycji o taka pogarde dla jakiegokolwiek zawodu. Pamietam, ze rozmowca zwrocil jej uwage, ze to porzadny zawod i byle kto nie zostanie spawaczem. I moze dlatego tyle to tez kosztuje. A pani redaktor sie wydawalo, ze taki spawacz to nikt. Moglaby sobie czasem poogladac jak inzynierowie buduja ogromne konstrukcje stalowe i na jakich wysokosciach i w jakich wymagajacych wszelkiej kreatywnosci sytuacjach znajduja sie spawacze :) Szkoda gadac. Spawacz nie zastapi lekarza ale i lekarz nie zastapi spawacza. Oj ja nie widze podobienstwa dabrowki do tej kobiety - jakies duzo lagodnijesz rysy twarzy ma nasza dabrowka - okraglejsze oczy, bardziej jak migdaly niz waskie i ostre i nosek ma mniejszy i zgrabniejszy. Jakos ogolnie dabrowka ma "cieply" wyglada a ta aktorka taka "ostra" z twarzy. Niby jedzowata troche ;D Tesso milego spotkania z kolezanka :) I siedze w pracy a nic mi sie nie chce choc roboty od groma i ciut ciut :o Jakas jestem zmeczona caly tydzien i mam nadzieje spac jutro do bolu :) Ale jak znam zycie to pojdziemy na zakupy i bede cos pichcic. Wczoraj naszykowalam mezowi coleslaw i kurczaka z grilla na lunch. Poszedl do pracy tylko z salatka bo kot nam ukradl kurczaka :D Milego dnia :)
-
Witam wieczorowa pora :) Alez jestem wykonczona. I tak mnie wkurza, ze nam akapity zabrali bo zle sie czyta jak ch... Grazko pije z toba winko i sledze strony kulinarne w poszukiwaniu inspiracji na kolacje i lunch. Ale nic mi sie nie chce :o Tak ci troche zazdroszcze tego wolnego ;) Chociaz nie mialabym chyba teraz sil na poszukiwanie nowej pracy. Ale masz teraz zmartwien to pewnie nawet nie masz jak sie odstresowac i odpoczac.Ja do pracy wrocilam juz dawno. Trzy dni tylko w domu bylam i jestem troche zla na siebie bo zaplaca za caly nieobecny tydzien :O No ale mialabym straszne zaleglosci a nie cierpie jak mi sie ciagna jakies ogonki. Juz wystarczy, ze nadrabiam zaleglosci kolezanki, ktora odeszla zostawiajac balagan i dzis drukowalam raporty otrzymania do kontenerow z 21-go maja :o Nie wiem kiedy ja nadrobie te pol roku wstecz a to jeszcze nie wszystko co musze za nia zalatac. No ale nie bede marudzic :) Buziaki dla Ciebie, trzymaj sie kochana :) Dabrowko a moze bys sobie prazyla cieciorke z przyprawami zeby miec wysokobialkowa przegryzke na ciezkie chwile. Wprawdzie to nic slodkiego ale zawsze mozna pochrupac jak popcorn czy chipsy. Mieszasz z ulubionymi przyprawami np. indyjskimi lub na pikantnie i prazysz w piekarniku poki bedzie chrupiaca. Ja mam teraz faze na cieciorke :) Tesso strasznie mi przykro, ze twoja corcia stracila dzieciatko :( Beda jeszcze probowac? Znaja przyczyny? Pewnie za wczesnie cie pytac bo swieza sprawa i zamiast zapytan do glowy lzy cisna sie do oczu :( Ten dom juz ma zalatana sciane, tak tylko ci wyslalam jako obrazek pohuraganowy. W najgorszej sytuacji sa ci co stracili domy a nie sciane. A zima idzie :( Co do zadan dzieciecych to nie ma sie co ich oceniac wg siebie ;D Dzieci sa wielkie i maja calkiem inne myslenie niz my stare baby :D Ponoc najsprawniejszy umysl ma sie do 30-tki i najwiecej ludzie wtedy moga osiagnac na polu odkrywczym. A Krzys wiadomo, ze geniusz - po babci ;)) Mon ja tez lubie Gordona, za temperament! :D Wciaz mysle, ze wiele nas laczy procz zamilowania do pieczenia i ksztaltow kucharzy! :D A powaznie to bardzo lubie pulchniutka Ine Gartner za caloksztalt - ciepla osobowosc, pomysly kulinarne i to w jaki sposob dekoruje potrawy, stol i caluski dom - taka lepsza wersja ciut komercyjnej juz Marthy Stewart :) A modelki w czasopismach tez bardzo mi sie podobaja :) Nutrio gratuluje pomyslnej decyzji kredytowej - oby sie latwo i szybko splacala ta pozyczka :):) A meza pewnie taka uroda, ze trzeba mu mowic, zeby cos zrobil ;) Mojemu tez trzeba gadac i to po kilkanascie razy czasem a ten odpowiada "zaraz" albo "czy to musi byc zrobione w tej chwili?":D :D ale to dobry czlowiek i nie zamienilabym go na innego :) Dotrzecie sie w to nie watpie :) Chyba zrobie dzis zapiekanke z czarnego chinskiego ryzu z cukinia i pomidorami sliwkowymi z parmezanem:) I chyba musze znow wrocic na silownie bo nie dosc, ze place 70$ miesiecznie i nie korzystam to jeszcze sadelko mi sie zawiazuje :D Przed okresem to zawsze czlowiek jak dobosz wyglada :o :D SPokojnej nocy i milego poranka :)
-
Dabrowko tak ci na predce napisze co wiem ale nie wiem wiele o tej mace. Glownie slynie z duzej ilosci bialka i blonnika ale ma malo witamin i mineralow. Raczej samodzielnie do wypiekow bym jej nie stosowala a laczyla z pszenna. Chyba ze do jakis ciastek typu digestive to moze bym sie pokusila sama owsiana dac ale ciezko mi powiedziec. Zobacz w skladzie co ona ma bo ja widzialam make owsiana bezglutenowa co ma w skladzie skrobie ziemniaczana i glukoze. Nie wiem po co to pchac takie swinstwa do maki :o Co do niebieskich ziemniakow to wlasciwie sa fioletowe, maja troche orzechowy posmak i sa najzdrowsze wsrod ziemniakow ze wzgledu na wysoka zawartosc antyoksydantow :) Dla mnie pieknie wygladaja wiec polowalam na nie od dluzszego czasu az sie okazalo, ze w moim "osiedlowym" sklepie sa ;D grazko spoko, ze masz wypowiedzenie bez swiadczenia pracy, przynajmniej masz czas odpoczac i czegos poszukac. Szkoda tylko, ze tak szybko musialas sie pozegnac z ta praca a ja lubilas :( A co z lekami mamy? Lekarz nie zmienil jej? Wiesz leki psychotropowe nieumiejetnie dobrane moga wyrzadzic wiele krzywdy :( Mon ja widzialam ten odcinek z tirmaisu nigelli ale jej styl gotowania mi w ogole nie pasuje. Nie lubie cieknacego tiramisu. A i oblizywanie lyzek i palcow tez jest dla mnie odstraszajace :o No i figure ma niezbyt zachecajaca do nasladowania jej kulinarnych nawykow ;P Ja lubie giade de lorentis - szczupla, czysciutka i stosuje duzo warzyw :) Tesso moj tesc mial operacje na jaskre i tez nie mogl sie schylac i dzwigac przez pol roku, przynajmniej takie byly zalecenia bo nic sobie z tego nie robil ;D Byl bardzo zadowolony z wyniku operacji :) Ja cos musze na kolacje zaraz wyczarowac, wczoraj zrobilam pyszna salatke z ciecierzyca, szczypiorkiem i feta, wszystko skropione z sokiem z limonki, sol, pieprz i odrobina kminu rzymskiego - mniam i do tego zapiekanka z ciasta fillo, mozarelli i pomidorkow ze swiezym tymiankiem i parmesanem. Reszta byla dzis na lunch :) Milego poranka dziewczyny :)
-
I narobilam bykow :O cala moja rodzina ma grupe 0 a nie ) :D
-
Hej Kobiety :) Ja postanowilam dzisiaj nie robic nic na jutrzejszy lunch bo mi sie zwyczajnie nie chce. Spakuje nam po dwa kawalki pieroga gryczanego i jakos bedzie. Na sniadanie zjem zupke chinska a mezowi zrobie kanapke. Wiesz dabrowko mi dieta idzie bo moze mi jest zwyczajnie latwiej - maz tez chce dietowac, dzieci nie mam wiec nie musze im pysznosci szykowac, imprez nie urzadzam bo nie bardzo mamy znajomych tutaj a i cala rodzina wie, ze my jemy inaczej i tez biora to pod uwage gdy nas zapraszaja. Ale wiesz sama dieta to ja bym w zyciu nie schudla, gownie waga zaczela mi spadac jak zasuwalam na silownii na rowerze az sie pot ze mnie lal. Wiesz jak to jest - caly dzien na tylku w papierach to niby kiedy te kalorie spalac? No i jeszcze ja stosuje caly czas trojke, z grzeszkami od czasu do czasu i nie pieke to tez latwiej. A menu mialam nastepujace: Na przekaske podalam grube plastry pomidora a na wierzch salsa z awokado, szczypioru i z kminem rzymskim z limonka i do tego babeczki z ciasta fillo nadziewane karmelizowana cebulka i feta. Na danie glowne podalam zapiekanke z cukinii, pomidorow, slodkich ziemniakow i niebieskiech ziemniakow z parmezanem i swiezym tymiankiem. Na deser tiramisu. Wszystko wygladalo bardzo ladnie i mam nadzieje, ze smakowalo :) Zebralam pochwaly i za wyglad i za smak wiec mysle, ze smakowalo :) Tesso po huraganie w moim miejscu zamieszkania juz wszystko dawno wrocilo do normy, moze z wyjatkiem metra bo nasz pociag ruszyl dopiero w piatek a tak to musialam maszerowac na inny pociag kazdego ranka. Ale wiele osob na Long Islan czy Rockaway, dzielnicach najbardziej dotknietych huraganem, wciaz mieszka bez pradu, ogrzewania czy wody. I to jest straszne bo weekend byl bardzo cieply i sloneczny ale na tygodniu mielismy burze sniezna. NIe wyobrazam sobie jak musza czuc sie ci, ktorzy mieli pozalewane domy i staraja sie jakos ogarnac caly balagan a tu taka sniezyca. Na dolnym Manhattanie, wciaz wiele osob jest bez pradu ale wiekszosc firm juz dziala. Ale poprzedni tydzien to ta wielka metropolia wygladala jak miasto duchow. Bardzo przejmujace sa widoki, jakie mozna zaobserwowac idac normalnie ulica - moj maz ostatnio szedl do pracy i od budynku odpadla przednia sciana po huraganie i widac normalnie rozklad mieszkania, obrazki na scianach itp. Niewyobrazalne. U nas w pracy kilka osob, ktore zostaly zalane i stracily dom czy samochod wciaz nie przychodza do pracy bo jakos staraja sie pozbierac. Przekazujemy im odziez zimowa i co tam potrzebuja ale to juz pisalam. Na szczescie dzialaja juz swiatla na skrzyzowaniach bo jak szlam do pracy od autobusu to musialam przekracza jezdnie bez swiatel i czulam sie jak w Bombaju. PO kazdej przekroczonej aleji masz wrazenie, ze ledwie uszlas z zyciem ;) Tesso ile ty bedziesz dochodzic do siebie po operacji? Mam nadzieje, ze nie zostawisz nas na dlugo :) Mon, ja nie jestem jeszcze obywatelem stanow a wciaz rezydentem i w zwiazku z tym nie mam przywileju glosowania. Moj maz moze glosowac ale w pore nie zawiadomil komisji o zmianie adresu i nie chcialo mu sie jechac przez pol miasta do swojej komisji wiec wybory ogladalismy tylko w telewizji. U nas bylo jasne, ze wygra Obama w NY bo tutaj zawsze wygrywaja demokraci ale nie jestesmy zadowoleni z wyniku wyborow. Obama zawsze popiera tzw. working class co moze brzmi dobrze ale ja nie jestem za rozdawnictwem. Bo working class czyli my ciezko pracujemy za kiepskie pieniadze a z odprowadzanych przez nas podatkow utrzymuje sie rzesze ludzi, ktorzy zyja z zasilkow i innych zapomog, do pracy nie chodza bo nie chca bo im dobrze byc na zasilku. Tutaj jest tak, ze jak nie masz w banku oszczednosci to panstwo daje ci wszystko i tak ci najbiedniejszi maja oplacane czynsz, prad, opieka zdrowotna i jeszcze talony na zywnosc dostaja. I wydaja w supermarkecie 300 dolarow na paczki, slodkie napoje, chipsy i mleko do maczana ciastek. Albo jakies gotowe dania. A ludziom takim jak my co nie sa nabiedniejszi ale nie mozna mowic o zamoznosci to ze wszystkim jest ciezko - znalezc prace zeby ci oplacano skladki emerytalne, ubezpieczenie, przyslugiwal urlop, znalezc male i czyste mieszkanko, zeby cie czynsz nie zrujnowal, itp. I jeszcze darmozjadow utrzymujesz a oni maja telewizory na cala sciane i jezdza lexusami bo to sa ich priorytety, nie rachunki do zaplacenia. Aasiku mi tez by sie przydal tydzien urlopu :) Niby odpoczelam w trakcie huraganu ale zaleglosci sie narobilo i jeszcze na poniedzialek mialam caly 2009 rok wklepac w tabelke celna dla szefowej. Ze wszystkim czlowiek do tylu a ta deadline mi ustanawia :D No ale ty dzialas na dwoch frontach to masz jeszcze wiecej na glowie. Z drugiej strony robota sie ine czepia tego, kto jej nie lubi ;D Oby dotrwac do swieta dziekczynienia - 4 dni wolnego :):):) Nutrio czekam na te fotki niecierpliwie bo sukienka mi sie strasznie podobala :) Ale ci fajnie z nowym domkiem, nie przejmuj sie remontem, przynajmniej zrobisz sobie tak jak bedziesz chciala a nie wchodzisz po kims i musisz zaakceptowac czyjs gust bo szkoda wszystko skuwac. Malymi kroczkami, jak mowi dabrowka pros o pomoc i chwal a z czasem mezowi wejdzie w nawyk wykonywanie pewnych domowych czynnosci. I nigdy nie karc albo nie rob czegos sama bo on zrobil zle. Faceci czasem specjalnie cos zle zrobia zeby tego nie robic ;D Mi czasem skora cierpnie jak widze jak maz w lazience podloge myje ale nic nie mowie - z brudu moze nie poumieramy a przynajmniej sie ciesze, ze choc z grubsza przemyte ;D Ja moze juz wam opowiadalam jak rozmawialam z siostra, ktora mi mowila, ze jej partner nie odkurza w salonie bo on nie umie odkurzac tego nowego dywanu. A ja wybuchnelam smiechem jaka ona naiwna. Z odkurzaniem to jak z prasowaniem - jedne tkaniny latwiej sie prasuje inne gorzej ale trzeba to zrobic. I ja sie jej zapytalam czy ona byla w szkole odkurzania, ze one umie a on nie? :D Ja tez jestem palaczka i wiem, ze ciezko rzucic ale teraz to by mi nawet szkoda pieniedzy bylo na fajki. Zdrowie to wazny argument ale nie widzisz jak ono na codzien ucieka a pieniazki z portfela widzisz jak wychodza wiec moze tym na niego zadzialasz ;) Jakos sie dotrzecie powoli :) Nie ma wyjscia teraz juz poprzysiegaliscie ;D Dziewczyny nie wiem czy pamietacie ale juz rozmawialysmy w starym watku na temat diet wg grup krwi. Ja nie bardzo w to wierze bo jak czytalam grupy krwi ewoluja rowniez i nie jest tak, ze jak ktos ma najstarsza grupe krwi to jest miesozerca. Ja podobnie jak dabrowka mam 0RH+ i nie wyobrazam sobie zycia bez piersi kurzych bo czasami mam smaka na kurczaka ale wieprzowiny juz nie zjem ani zadnych innych rzeczy. Brzydze sie wszelkich wielkich ptakow typu indyk a duzych ssakow mi szkoda. Zadnej dziczyzny tez nie zjem bo mi szkoda tych zwierzat. No i surowe mieso przyprawia mnie o mdlosci do tego stopnia, ze czasami zwymiotuje jak odkrajam tluszcz z kurczaka i juz nie moge jesc kurczaka przez kilka tygodni. Nie mowiac o tym, ze nie kupie kurczaka z koscia bo chyba wymiotowalabym dwa tygodnie jak bym miala odkroic mieso od kosci :D Taka moja miesozerna natura lowcy :D:D:D Fajne wierszyki Mon :) U mnie jelita zgadaja sie w 100% cala moja rodzina z grupa ) ma wieczne problemy z kiszkami ;D Nie mowiac o raku jelita mojego taty :o Chyba bede zmykac spakowac lunch to bede miala spokoj. Pozdrowienia i milego poranka :)
-
ja na moment - grazko trzymam kciuki :):):) Daj znac jak ci poszlo :)
-
Czesc kobiety :) Mon dokonalas cudu - jak zobaczylam twoj tort z kotem to postanowilam cos slodkiego zrobic na weekend :D A ze ja nie naleze do grona piekacych to zrobilam tiramisu, najprostsze jakie moglam znalezc w sieci. Pycha ale nastepnym razem dam jeszcze mniej cukru :) Udalo mi sie kupic mieszanke brazowego cukru ze splenda i sa tez mieszanki ze stevia wiec bede kupowac. Zawsze to polowa kalorii mniej a nie czuc w potrawie slodzika. Kataifi to nic innego jak shredded filo czyli siekane ciasto filo. U nas w lokalnych sklepach mozna kupic. Ale poki co pracuje z tradycyjnym filo. Najlepsze jest to ze to ciasto jest ciensze niz papier sniadaniowy wiec mysle, ze mozna je spokojnie nawet na naszej dietce przemycac. Ale wciaz nie trace nadziei zeby kupic pelnoziarniste badz orkiszowe. Mysle, ze wypadow na zachod stanow i roznorodnosci produktow bedzie mi brakowac najbardziej jak zjade do Polski :) Za to tu mi brakuje rodziny, znajomych i zielenii :) Wszystko ma swoje wady i zalety :) dabrowko duzo zdrowka dla synka :) Wycierpi sie biedaczek :( A jak ty sie czujesz? W przypadku grypy jelitowej podstawa sa elektrolity zeby uniknac odwodnienia wiec pijcie jakies napoje dla sportowcow badz apteczne wynalazki zeby uzupelnic braki :) I trzymajcie sie cieplo :) grazko wspolczuje ci z ta praca, calkiem niedawno sie tam zatrudnilas i znowu trzeba bedzie czegos nowego szukac? Moze cie przeniosa do innego odddzialu? Ja nie widze w tym sensu - po co zatrudniac nowych pracownikow i za niedlugi czas zamykac dzialalnosc. Moze jakis glebszy sens w tym jest, kto wie? Masz cos innego na oku? asiku, ja to nie cierpie tych przebierancow ale musze ci powiedziec, ze wygladalas super :DNo i 50$ tez ulica nie spaceruje wiec super! Ja ostatnio znalazlam 20$ na ulicy :D I nie powinnas chodzic jak szara myszka bo jestes szczupla i zgrabna i w sukienkach wygladasz dobrze. Pamietam jakies zdjecie z komunii synka bodajze, gdzie mialas spodniczke i tez wygladalas bardzo dobrze. Ale wiem jak to jest bo ja zakladam kiecke raz na rok i czuje sie wtedy jakbym na golasa maszerowala :D Tesso kochana gdziez ja sie nie odzywam? Trzy dni w domu przesiedzialam przy garach i na forum :D Tu gdzie ja mieszkam huragan nie dal nam sie we znaki - lalo i wialo tylko. Ale sklepy mielismy otwarte caly czas tylko krocej zeby pracownicy mogli dotrzec do domu. Prad i internet tez mielismy caly czas. Jedyne czego nam brakuje to wciaz solidnego dojazdu do pracy. Ja musze jechac dwoma pociagami i przesiadac sie w autobus a nastepnie z buta maszerowac 20 minut. Moje biuro znajduje sie na pograniczu dwoch swiatow - dolnego manhattanu bez pradu i srodkowego gdzie zycie toczy se normalnie. Nasz budynek jako pierwszy ma prad a wszystko ponizej 39-tej ulicy jest wciaz bez pradu i swiatla na skrzyzowaniach nie dzialaja. Wszedzie wojsko i policja bo trzeba ludziom dowiezc jedzenie i wode pitna oraz chronic biznes lokalny przed kradzieza. Ze tez w obliczu takiej kleski sa ludzie, ktorzy kradna :o Jutro mam nadzieje, ze pojawi sie jakis lepszy dojazd a jak nie to tez jakos bedzie. Moglam we czwartek i piatek pracowac z domu ale wolalam jakos dojechac i nadrobic zaleglosci. No i zajechalam oczywiscie pozno i wyszlam wczesniej zeby uniknac godzin szczytu ale bedziemy miec zaplacone wszystkie opuszczone dni. Ponadto moja firma rozdaje pracownikom ubrania i kurtki zimowe, reczniki i takie tam, wszystko co produkujemy, jesli ucierpieli w huraganie. Wystarczy zglosic przelozonemu, ze sie potrzebuje i cos sobie wybrac. Mozna rowniez poprosic o pomoc finansowa ale ja nie ucierpialam w zaden sposob wiec niczego nie potrzebuje. Szczesliwa jestem, ze moj czek nie dozna uszczerbku z powodu braku dojazdu do pracy. Takze, ja tez mialam cudowne 5 dni od soboty do srody i czwartek i piatek tez luzniejsze i odpoczelam jak nigdy :) Teraz czekam do przerwy z okazji swieta dziekczynienia - 4 dni wolnego :) Niestety mnostwo ludzi stracilo domy, samochody, nie maja pradu, ogrzewania i pitnej wody a robi sie coraz zimniej. Z bardzo fajna inicjatywa wyszli ludzie, ktorzy przyjechali z calych stanow na nowojorski maraton. Maraton zostal odwolany za to biegacze roznosza wode i jedzenie potrzebujacym :) Takze miasto jakos sie trzyma :) Ciesze sie, ze czujesz sie lepiej :) Ale jedz troszke bo bedziesz oslabiona a wnuczki potrzebuja zdrowej i silnej babci ;D Dziewczyny ja dalej w szale kulinarnym i robilam pieczone pomidorki, mam zamiar marynowac czerwona cebule i dzis pieke pizze z ziemniakami, cebula i gorgonzola. Malo zgodna z SB ale bedzie pelnoziarnista i nie bedzie tego duzo a z czerwonym winkiem raz na jakis czas nie zaszkodzi. I znow pieklam pieroga gryczanego bo nie mozemy sie nim najesc. No i najwazniejsze - zrobilam wlasny jogurt i wyszedl wspanialy - gesty jak niegdys mleko kwasne i taki tez w smaku. Juz nie wroce do sklepowego! Robi sie szybko, mam kontrole nad tym co dodaje i smakuje wybornie. Dzis nastawiam kolejna partie :):) To sie rozpisalam a musze pojsc kupic male ziemniaczki na pizze i odtluszczone mleko na jogurt :) Buziaki z wietrznego NY!
-
Hej dziewczyny, Wszystko wskazuje na to, ze trzeci dzien pozostaniemy w domu bo metro wciaz nie bedzie dzialac a autobusy byc moze beda dzialac. Ponadto niewiadomo czy mamy prad w pracy i jakie sa warunki jak juz sie czlowiek dostanie na manhattan. Przeszlismy sie obejrzec jak okolica wyglada i u nas procz polamanych drzew wszystko wyglada normalnie. Raz jeszcze dziekowalam Bogu, ze mieszkamy na gorce :) I nawet specjalnie u nas nie wialo. Przy okazji odkrylismy nowy sklep i poczynilismy zakupy :) Dzis na kolacje babeczki z ciasta fillo z cebulka karmelizowana z feta, grillowane pomidory i grillowana cukinia, guacamole, tzatzyki i szczypiorek z maslanka a wszystko oproszone feta - pyyycha :) Zamierzam jeszcze piec pieroga gryczanego wieczorem :) Mon moze taki twoj sportowy styl i juz? Ja tez sie nie maluje a powiem ci, ze plaszczy wszelkiej dlugosci i masci, kurtek itp. mam mnostwo a zaloze dwa razy po zakupie i wszystko wisi. Nie powiem, bo czasem jak cos wchodzi w mode ponownie to ja juz to mam i to vintage ale na codzien te rzeczy zagracaja szafe ( a mamy naprawde malenkie mieszkanie). Ty taki jestes niespokojny duch - chcialabys cos jeszcze w zyciu osiagnac, cos w sobie zmienic, moze ci czegos brakuje i postaraj sie to odkryc? Ja jak potrzebuje odmiany to zwykle ma to glebsze podloze. Kiedys jak mieszkalismy z mezem oddzielnie to nieustannie potrzebowalam zmian - od koloru wlosow poczawszy na wystroju mieszkania skonczywszy. A teraz wlosy osiagaja rekordowa w moim zyciu dlugosc i nie sa malowane i w mieszkaniu mysle tylko o tym zeby sie wszystko jakos zmiescilo :D Moze rzeczywiscie potrzebujesz zajrzec w swoja dusze i poszukac czego jej potrzeba :) dabrowko wierz mi, ze mi tez smiecznie w lozku was czytac jak wiem, ze wszyscy w pracy albo juz po - czuje sie jak truten :D Milego poranka :)
-
Witam Dzieki za troske kochane :) U nas wszystko w porzadku, az niewiarygodne, ze sa miejsca jak u nas, ze wprawdzie wciaz wieje ale my mielismy prad i internet caly czas, zadnych wiekszych szkod u nas nie widac poza polamanymi galeziami i zerwanymi kablami telefonicznymi. Wciaz nie zaleca sie wychodzic na zewnatrz - bylismy wczoraj tuz przed uderzeniem huraganu w lad i strach bylo chodzic zeby nie dostac galezia a przemoklismy do majtek w 10 minut. Niestety wciaz nie dziala ani metro ani autobusy i nie wiadomo kiedy cos zacznie dzialac. Na szczescie Bangladesz jest tydzien na wolnym to maja swieta wiec nie bede bardzo do tylu z dokumentami. Takze tylko sobie monitoruje pilne dostawy z lozka :) A wszysto co przyplywa do portu w NJ lub w polnocnej Karolinie to i tak wstrzymane przez huragan. Czekam z niecierpliwoscia na wiadomosci kiedy metro lub choc autobusy zaczna jezdzic. Nie wiem czy u nas w pracy jest prad bo polowa manhattanu bez pradu ale my jestesmy w srodkowej czesci wiec tam powinno byc ok. Obejrzalam te paluchy czarownicy :D:D:D Wygladaja strasznie realistycznie ale wierze, ze pyszne - jak sie czlowiek odwazy sprobowac :D Swietny pomysl :D grazko podobie jak tessa mysle, ze cos za czesto chorujesz na to gardlo. Moze masz jakiegos gada tam? Zrob wymaz koniecznie albo skonsultuj sie z innym lekarzem. Trzymaj sie :) Co do organizacji to huragan zamienil sie ostatecznie w burze tropikalna a i tak straty sa straszliwe, nie wiem co by bylo gdyby sprawdzily sie prognozy. Nowy Jork to potezne miasto wiec sie przygotowuja ale nikt nie mowi o wszystkich malych miejscowosciach wokol tej metropolii a tam przygotowania na pewno inaczej wygladaly. Z tego co pamietam to Mon moze pracowac na tygodniu ale nie chce bo z mlodym jest ale moze cos pokrecilam. tesso, wspolczuje ci tej dyskopatii. Pamietam, ze ta choroba dotyka rowniez szwaczek i straszne cierpia :( Mi sie czasem zdarza w pracy, ze boli mnie karg i musze glowe odchylac do tylu i na dodatek mnie mdli i uszy niby zatyka. Straszne uczucie, kiedys myslalam, ze zemdleje :o Dobra nowina na nowy rok z ta operacja :) A Werka boska :D Mon ja tez jestem energiczna ale ty to jestes jak huragana, kreatywny i pozytywny huragan! ;D Asiku juz ci odpisalam na whatssap, ale jeszcze wyjasnie, ze nie pisalam dlugo bo spalam :D Wialo niemilosiernie i poszlismy spac w koncu, co bedziemy nasluchiwac pohukiwan jak nic zlego sie u nas nie dzieje. Z tymi ubezpieczeniami to rzeczywiscie pewnie nie jest zadna atrakcja no ale mozliwosc przelamania strachu przed rozmowa jest :) Ja nie nadaje sie do sprzedazy ubezpieczen, nie sadze zebym byl przekonywujaca. No czas zajrzec na poczte i myslec o sniadaniu :) Milego popoludnia :)
-
Witam ponownie :) U nas wiatr juz dosyc silny, mnostwo ludzi bez pradu a jeszcze wciaz do najgorszego ponad dwie godziny i pozniej juz bedzie nie za wesolo az do jutrzejszych godzin porannych. My wciaz mamy prad i internet i mam nadzieje, ze tak pozostanie. Asiku my tez spodziewamy sie dopiero najgorszego ale metro musialo wczesniej przestac dzialac zeby usunac pociagi z tuneli i je zabezpieczyc. I po calym huraganie tez bede potrzebowac 12 godzin zeby jakos wznowic komunikacje. Znow szkoly jutro zamkniete jutro i my tez nie bedziemy pracowac zapewne bo ciezka noc przed nami. Za oknem pohukiwania wiatru i dzwieki syren. Dobrze, ze mieszkamy w srodku ladu i na wzgorzu. Takze my zjedlismy obiad i raczymy sie winkiem. Wciaz nie wiemy gdzie mamy baterie zapasowe :D A na obiad zrobilam kotlety pieczone ze szpinaku, grillowane pomidory z guacamole i feta oraz tzatzyki. Na kolacje pewnie dojemy resztki i moze jeszcze frytki z cukinii zrobie o ile bedziemy miec prad i gaz. dabrowko zapomnialam napisac - jak ja mile wspominam chlorochinaldin - tutaj to sie tak wkurzam bo na gardlo kupuje tabletki, ktore sa w smaku jak cukierki i w dzialaniu tez :o Wlasciwie nie kupuje zadnych tabletek bo szkoda mi watroby a nie widze rezultatow. Juz wole przeziebienie "przechodzic". Olensjo mam nadzieje, ze na snie opuscisz jak juz wybedziesz. Trzymam kciuki zebys sie zaaklimatyzowala niz ja :) Asiku ty to kariere kobieto robisz - zewszad oferty pracy! Jak to mowia od przybytku glowa nie boli ale pewnie masz sporo do przemyslenia ;) Trzymam kciuki zebys dokonala najlepszego wyboru :) Mon czy ty kiedykolwiek zamierzasz odpoczac i poprostu nic nie robic jak rowniez nie rozmyslac nad jakims nowym projektem? :D:D Pozdrowienia dla wszystkich i spokojnej nocy :)
-
Hej dziewczyny, Do pracy nie idziemy ale jak mowilam, wstac trzeba bo i popracowac troche trzeba :) Poki co na zachodnim wybrzezu nie ma zadnego huraganu to chociaz mam spokojny ranek bo wszystko niby zgodnie z planem przyplywa do portu :) dabrowko masz na mysli sokowirowke czy wyciskarke do soku? Bo sokowirowke to trzeba kupic chyba wczesniej zeby moc soki na zime zrobic? Ja w zeszlym roku bodajze kupilam wyciskarke do soku i wprawdzie rzadko jej uzywam ale nie kupuje juz gotowych sokow. Wole sama wycisnac :) Ja przezylam zwolnienia w okresie przeksztalcania sie mojej bylej firmy z kolosa poPRLowskiego w firme stricte handlowa. Z 6000 ludzi skurczylismy sie do 250 azeby uzyskiwac ulgi dla malych i srednich przedsiebiorstw. Sama tez musialam zwolnic kilkoro ludzi i to jest przykre dla wszystkich. Mi tez nie bylo milo. Ale na szczescie gro zwolnionych znalazla zatrudnienie w nowopowstalych szwalniach pracujacych dla nas. Co tu duzo mowic, zyjemy w czasach ciekawych ale trudnych. Dlatego ja prace bardzo sobie cenie. Dzis np. ja bede miala zaplacony ten dzien bez wykorzystywania urlopu czy jakiegos chorobowego. Wczoraj wieczorem dostalismy email, ze firma bedzie zamknieta tak dlugo jak nie bedzie dzialac metro i bedziemy miec za to zaplacone jak bysmy byli w pracy. A moj maz niestety zlamanego grosza nie dostanie choc nie z wlasnej winy nie moze dotrzec do pracy :( I niby fajnie pobyc w domu ale mielismy w tym roku sporo wydatkow i od zimy kiedy to maz miesiac nie pracowal bo nie bylo pracy to nie mozemy jakos wyjsc na prosta. W sobote wystapilismy o zmiane wysokosci limitu na jednej karcie kredytowej i zamowilismy kolejna bo jak sie skumulje duzo do splacenia na raz to bieda a tak lepiej miec kilka pomniejszych platnosci. Ja tez nigdy nie slyszalam o takim zastepczym zebie ale mysle, ze za to trzeba raczej zaplacic bo zainstalowanie takiego zeba to nie jest koniecznosc. U nas wiatr zaczyna sie wzmagac i pohukiwac za oknem. Ale to jeszcze nic, spodziewamy sie znacznie silniejszego wiatru blizej wieczora. Ja tylko mam nadzieje, ze bedziemy miec prad i internet. Mieszkamy w miejscu gdzie zadne zalanie nam nie grozi ale wiatr dotknie wszystkich. Piszcie bo sie zanudze ;) Pozdrawiam :)
-
Nutrio kochana alez radosc bije z twojego postu :) Raz jeszcze cudownej i nieslabnacej milosci oraz zdrowka dla was obojga :):):) Jak tylko zobaczylam na wpis to pogonilam na skryznke ogladac foty ale widze, ze trzeba bedzie jeszcze chwilke poczekac. Jak trzeba to trzeba ale slij jak tylko bedziesz je miala :) A my przygotowujemy sie do nadejscia huraganu - juz niezle wieje a to jeszcze nic. Lada chwila przestanie dzialac komunikacja miejska i jutro i prawdopodobnie we wtorek wszyscy zostaja w domach. Bede musiala tylko skrzynke pocztowa sprawdzac bo mamy straszliwie napiete dostawy do Los Angeles ale to juz co innego gdy pracuje sie z lozka w domu :) Zakupilismy swieczki, ladujemy kompy i telefony i tylko szkoda, ze moja jogurtownica nie dotarla i meza obiektyw do aparatu bo mozna byloby fajne foty porobic oraz domowy jogurt. W zeszlym roku straszyli nas Irene ale Irenka zamienila sie w tropikalna burze i poprostu niemilosiernie lalo a tym razem Sandy dotrze do nas jako huragan wiec bedzie straszliwie wialo i rzeczy moga latac w powietrzu. To moje pierwsze takie spotkanie z ekstremalna pogoda i sama nie wiem czego sie spodziewac - troche jestem podekscytowana ale i troszke sie obawiam. Milego poranka :) Buziaki :)
-
I ja tez mam smutne wiesci :( Moja jogurtownica miala byc doreczona dzis i juz UPS byl ale nikogo nie zastal :( A chcialam juz jogurt nastawiac wieczorkiem :(:(
-
Oj Tesso, rzeczywiscie otworzylam puszke ;D Szanuje wasze zdanie dziewczyny ale mam inne spojrzenie na to. Znam ta swoja kolezanke i wiem, ze ona nie tak sobie wyobrazala i zycie tu i macierzynstwo. Juz ponad trzy lata jest w domu i zdecydowala sie na druga ciaze bo nie chciala tego "siedzenia" jak mawia jej maz zmarnowac zupelnie wiec skoro i tak ma byc w domu to chociaz drugie dziecko bedzie miala juz "z glowy." Mnie sie wlos na glowie jezy jak slysze o jej siedzeniu w domu z ust jej meza bo ona jest bardzo solidna i pracowita i wrecz pedantyczna a bycie matka, kucharka i sprzataczka w jednym to ciezki chleb. I jeszcze maz wraca z pracy i ja ofukuje, przy mnie, ze nawet t-shirta nie potrafi wyprasowac i ze obiad powinien na niego czekac a nie on na obiad. A czekal tylko na makaron bo sos zrobila jak bylam u niej. Ona w Polsce skonczyla studia i pracowala w biurze a tutaj przyjechala nie znajac jezyka wiec zaczela sprzatac. Opanowala jezyk w stopniu komunikatywnym i w zakresie podstawowego slownictwa. Wiem, ze jakby u nas pracowala to by sie dogadala albo bym jej pomogla a glownie musialaby tutaj porzadkowac i archiwiziowac dokumenty, przynajmniej przez pierwsze pol roku przez 4 godziny trzy razy w tygodniu. I mialaby czas zeby pobyc z ludzmi i podszkolic jezyk. Bo bez tego ona nie pojdzie na zadna rozmowe o prace bo wie, ze sie nie dogada. Nie potrafi tu zalatwic sprawy w urzedzie bo nie zna jezyka i jak stracila miastowe ubezpieczenie to musiala prosic meza zeby z nia poszedl zalatwic. On poszedl bo musial (jedno dziecko 2 lata i ona w ciazy i bez ubezpieczenia a ciaza zagrozona, jak pierwsza zreszta i musi dostawac co miesiac zastrzyk azeby plod nie obumarl) i w urzedzie gdy chciala mu cos powiedziec bo wydawalo jej sie, ze on cos nie tak tlumaczy to on do niej zeby sie zamknela bo albo on zalatwia albo ona. I wciaz pretensje, ze pieniadze jej ida nie wiadomo na co a do domu to ona nic nie przynosi bo nie pracuje. I on musi " to cale towarzystwo utrzymywac." I ona to bardzo przezywa ale niestety takie zycie :( Ja nie mialam na mysli robienia kariery i zostawiania dzieci w domu w pogoni za pieniadzem. Ja myslalam o tym, ze ona moglaby wreszcie odetchnac i poczuc sie wreszcie doceniona. A przynajmniej nie tlumaczyc sie nikomu dlaczego cos nie jest wyprasowane jeszcze albo na co wydaje tyle pieniedzy. I dla mnie to jest idealna sytuacja jak moge wciaz byc z dzieckiem a jednoczesnie mam 4 godziny kontaktu z praca i ludzmi w moim wieku. I powrot do pracy po 6 latach bycia w domu to dla mnie przerazajace. Bo rynek na nikogo nie czeka a z czegos trzeba zyc. Nie plywac w luksusie a z czegos zyc :) Poza tym bycie na urlopie platnym macierzynskim czy wychowawczym z mysla, ze ma sie do czego wrocic to co innego niz bycie bezrobotna mama bez ubezpieczenia w obcym kraju. Teraz zajmuje sie jeszcze dzieckiem kolezanki bo skoro siedzi w domu to czemu nie, popilnuje jeszcze jednego a kolezanka chodzi w tym czasie do szkoly bo sie uczy jezyka zeby po odchowaniu dziecka nie wracac do sprzatania. Tylko mi mowi, ze kazdego dnia czuje, ze cierpliwosci coraz mniej. Mysle, ze gdyby odpoczela kilka godzin kilka razy w tygodniu to dzieci tez bylyby szczesliwe z mama, ktora za nimi teskni a nie ma ich dosc momentami. Ale to nie moja sprawa i nie bede jej zycia meblowac :) Swoje mi wystarczy ;) Tesso ja nie mam pretensji do rodzicow - mialam w okresie buntu i pryszczy jak sie okazalo, ze nie ma kasy na studia a pozniej poczulam sie jak ryba w wodzie i zaczelam sobie radzic i nie zaluje, ze sama zaplacilam za studia. A moja siostra ma zawsze pretensje do rodzicow, moze dlatego ze byla starsza i nie tak rozpieszczana jak ja. I w tym moze byc przyczyna. Ona zreszta z pierwszym dzieckiem tez "siedziala w domu" i znosila docinki i wysluchiwala komend partnera i byla strzepkiem nerwow. A gdy zaszla w druga ciaze to plakala, ze to jego wina bo ona chciala odpoczac a on chcial miec juz dzieci "z glowy." Takze, w zyciu roznie bywa. Mon bardzo mi przykro, ze tak ci bylo ciezko w zyciu, ale widzisz, wszystko sie jakos ulozylo i teraz masz cudowna rodzinke i cieply dom :) Asiku u nas jakos tak pochmurnie ale cieplo :) buziaki dziewczyny bo zmykam do domu :)
-
dabrowko * odnosnie frytek z cukinii to kroje mloda cukinie tak mialo byc :)
-
Hej kobiety, Wpadam jeszcze jak brunet wieczorowa pora ;) W piekarniku siedza frytki z cukini z parmezanem, ugrillowalam juz pomidorki i trzymam w cieple i zrobilam salse z awokado i szczypiorku. Podam pomidorki z salsa i oproszone feta a do tego frytki :) Dzis niewiele szalalam w kuchni bo wczoraj zrobilam bigos, pierog z kaszy gryczanej, tzatzyki i zapiekanke z fillo, pomidorow i mozarelli. Jeszcze zostalo mi wykapac kota jak mnie najdzie ochota i przygotowac truskawki na drugie sniadanie i lunch dla nas. No i dla meza kanapke na sniadanie bo ja to pewnie chinska zupke spalaszuje :) Mon juz ci pisalam odnosnie przeslicznego artisana :):):) Jestem w nim zakochana :):):) Ale nie napisalam ci, ze jesli masz problemy z tradzikiem doroslych to powinnas codziennie uzywac kosmetykow z kwasem salicylowym. Ja w ten sposob kontroluje czarne kropeczki na nosie, ktore mialam od zawsze a teraz nie mam ich nigdy. No i wszelkie niedoskonalosci, ktore pojawiaja sie po drodze rowniez nie maja szans gdy systematycznie zluszczasz skore kwasem salicylowym. Ja uzywam peelingow z tym kwasem i zawsze na noc kremow z BHA. A na dzien zwykly nawilzacz z filtrem. W naszym wieku systematyczne wspomaganie zluszczania naskorka i ochrona przed sloncem to podstawa :) grazko ja nawet nie bardzo wiem co to brukiew, to rzepa czy to cos innego? I daj jakies namiary na ta zupe, pewnie ma mnostwo witamin :) Jeszcze wiecej milosci z okazji rocznicy :) A nam pod koniec wrzesnia tez trzasnelo dwadziescia lat razem ale przed slubem a nie po ;D Olensjo, nic sie nie martw, jakos sie wszystko ulozy obys tylko byla dobrej mysli. Najwazniejsze, ze bedziecie razem. My mieszkalismy wiele lat oddzielnie a teraz to nawet nie pamietam, ze tak bylo :) Jakos odkad jestesmy razem to czuje, ze zawsze tak bylo. Trzymam kciuki zebys sie szybko zaaklimatyzowala :) Milego poranka dziewczyny, juz czuje moje frytki z cukinii doszly do siebie a maz lada moment z winkiem wroci :)
-
Nutrio sliczna sukienka - skromna i elegancka :):):) I bardzo ciekawa faktura materialu :) To teraz czekam na foty juz na Tobie :):):) Pozdrowienia dla Wszystkich - ja wciaz z mama ganiam po NY :)
-
Hej Babeczki :) Ja wlasnie sacze winko po kolacji i pomyslalam sobie, ze skrobne kilka slow do Was:) Chyba za duzo zjadlam ale przebimbalismy caly dzien w lozku i to dopiero drugi posilek :D A serwowalam pieczona piers kuraka, grillowana cukinie, tzatzyki i salate z rzodkiewka :) Byc moze upieke jeszcze pieroga dzisiaj bo juz kasze gryczana ugotowalam :) Mame wyslalismy do Chicago na tydzien do siostrzenicy i przywitano ja tam tortem, rozami i szampanem :) Zwiedza cos codziennie wiec jest zadowolona a ja juz wzielam sobie wolny dzien na 27-go bo 26 mamy wolny wiec bedziemy mialy weekend w srodku tygodnia zeby cos pozwiedzac. I dogadalam sie z szefowa, ze bede do konca pobytu mamy wychodzic z pracy 2 godziny wczesniej. Nie wiem tylko jak to przezyje bo mama od pierwszego dnia pobytu dziala mi na nerwy :D Trajkocze jak najeta a ja nie mam sily gadac :D No ale moze jakos przezyjemy :D Dzis waga pokazala kolejny spadek czyli juz ponad 6 funtow czyli jakies 3 kg zgubilam dzieki diecie i jezdzie na rowerku, no i moze wakacje tez sie do tego przyczynily. No i pewnie nadmiar pracy bo ciezko wygospodarowac czas na posilek. Planuje zgubic docelowo kolejne 4 funty czyli jeszcze ze 2 kilogramy. W zwiazku z tym jemy jeszcze wiecej warzyw i nie pieke chleba codziennie. Maz tylko jada kanapki na sniadanie a ja czasem kromke przegryze. Tesso jak ci idzie przejscie na wegetarianizm? Moj organizm tez drastycznie nie reaguje na zmiany w diecie bo jej sie trzymam bez wiekszych odstepstw. Wiecej musze zdzialac na silowni niz w kuchni :) Ale zawsze jakies modyfikacje czynie bo jednak wiecej bialka i warzyw i zaraz czlowiek czuje sie lzejszy. Jeszcze gdybym sie mogla wyrzec winka to byloby super. Niestety bardzo je lubie i dodatkow zapisalismy sie do klubu win wytrawnych bedac w Napa Valley i teraz bedziemy otzrymywac poczta kurierska nowosci i winka typu "reserve" produkowane w malych ilosciach z czterech winnic, m.in z Sutter Home, ktora jest i w Polsce znana. ale sie rozpisalam o winie a ty nie pijasz alkoholu :D Co do leniwych to ja robie z maki pelnoziarnistej i chudego twarogu. Bialka ubijam a zoltka mieszam z maka i serem. Formje i wrzucam na wrzatek - szybkie i smaczne zwlaszcza z podsmazona czerwona cebulka. Ostatnio nawet wpadlam na inny sposob zastapienia skwareczkow - gotuje kasze gryczana tak zeby sie nie rozbabrala i gdy ostygnie podsmazami mam skwareczki :) Asiku serdecznie gratuluje nowej pracy!!! Jak milo, ze twoj wklad w ta szkole zostal zauwazony :) A powiedz mi bo niebardzo sie w tym lapie - czy to tylko praca weekendowa i zrezygnowalas z pracy glownej czy jak to wyglada? Bo pamietam, ze uczylas tylko w wekendy ale juz jako dyrektor to chyba bedziesz musiala czas na tygodniu wygospodarowac. Dasz rade dwie posady ciagnac? Mon to kiedy tek KitchenAid zagosci w Twojej kuchni? Ja swoj czerwony mam w Polsce a tutaj mysle kupic sobie bialy badz jakis metalowy. Ale poki co nie mam na niego miejsca a bardzo mi go brakuje bo musze chleby lapa krecic :D Fajowe sa te gadzety kuchenne :) Ten przepis na zurawinowe buleczki to wstawila dabrowka na siedemset ktorejs stronie. Ja nie pieke zadnych soldkich bulek od dawien dawna. Wole chleb z kminkiem. Nutrio kochana pisz co i jak u ciebie. Mialas wyjsc w piatek ze szpitala czy miec dokladna diagnoze? Nie wiem czy czegos nie pokrecilam. Odzywaj sie ty badz emailem. Trzymaj sie:) dabrowko bardzo ladnie wygladasz w tym brazie, nie wyobrazam sobie ciebbie jako blondynki ale pewnie tez ladnie wygladasz skoro to naturalny kolor twoich wlosow. Ja od lat nie maluje wlosow w ogole. Moje dbanie o siebie sprowadza sie do umycia sie, wydepilowania, nalozeniu kremu i pudru :D Odswietnie mam tusz na rzesach oraz odswietnie susze grzywke na szczotce zeby byc podobnym do ludzi :D I dlatego tez zrezygnowalam z malowania wlosow bo nie chce mi sie lazic do fryzjera a sameej mi ciezko przy dlugich wlosach, no i nie mam problemu z odrostami :D Zapomnialam dodac, ze czasem mam lakier- odzywkea na paznokciach u rak ale skorki nie poobcinane :D Co do rodzin to ja mam calkiem inne wyobrazenie bo zarowno moi rodzice jak i mojego meza sa bardzo ze soba zzyci. I swiata poza soba nie widza pomimo uplywajacego czasu. Moi rodzice rozmawiaja ze soba codziennie nawet teraz gdy mama jest w Stanach a w Polsce to chodza razem na wszelkie imprezy, jezdza na rowerze, chodza na grzyby albo wnuczki obwoza po muzeach i zoo ale zawsze razem. Marze o tym zeby na emeryturze zyc tak jak moi rodzice - miec czas wylacznie dla siebie i hobby :) grazko jak maz? Mam nadzieje, ze coraz lepiej :) A Ty na powaznie myslisz o zmianie pracy? Ja poki co przestalam sie przejmowac nawalem i robie wszystko w swoim tempie i zobaczymy jak bedzie. Najwazniejsze to miec siebie i rodzine na pierwszym miejscu bo firma sie na ciebie ogladac nie bedzie gdyby cos bylo nie tak :) Fajnie, ze postanowiliscie spacerowac z mezem :) Jutro planuje piec kalafioa w panierce i byc moze kurczaka upieke rowniez. Moze tez popelnie jakas salatke z grillowana cukinia :) No nakupilam marchewki i grejpfrutuw na sok, tylko o miecie zapomnialam ale z ranka pogonie do sklepu po miete i na sniadanie do jajecznicy podam swiezo wyciskany soczek :) Milego poranka :)
-
Hej dziewczyny :) Ja wlasnie zaleglam w lozu po kapieli musztardowej :) Dzisiaj na kolacje pizza i nie tykam niczego w kuchni :) W koncu grzech sie przemeczac w weekend! :) Dzis u nas byla strzelaninia, o ktorej pewnie czytalyscie badz slyszalyscie, az mi dziwnie bylo wyjsc na lunch. Ja wysiadlam okolo 8:15 na stacji na 34 ulicy a o 9- tej facet zaczal nieopodal strzelac do ludzi. Dziwne to i straszne... Dalam sobie na wstrzymanie w pracy i dwa dni z rzedu poszlam na ponad godzinny lunch, ktory spedzilam na silowni na spinningu. Wczoraj byly zajecia z jakas smieszna wariatka i strasznie nam dala popalic a dzisiaj jeszcze sobie dokladke zrobilam i czuje nawet w pachwinach miesnie :) Z pracy wychodze rowno o czasie i mam wszystko gdzies, no moze niezupelnie bo nie bylabym soba, ale mam nowa dziewczyne, ktora przyuczam i jestem z niej zadowolona :) I jakos praca idzie do przodu :) A do urlopu juz tylko tydzien a trasa wciaz nieustalona :D Mon kochanie nie martw sie o mnie bo ja zawsze biadole i panikuje ale jakos sobie daje rade :) Poprostu marze juz o tym zeby zyc jak moi rodzice, bez pogoni za bog wie czym i cieszac sie zyciem. A dodatkowo chcielibysmy sobie jezdzic i zwiedzac do woli,ale poki co musimy jeszcze troche popracowac i jak najwiecej odlozyc na emeryture :) Co do dzidziusia to wciaz jest w planach ale jakos ciezko sie za niego zabrac :D Wciaz jakos "nie po drodze" :D Nie dajmy sie zwariowac kochana, ja cale zycie ganiam bez makijazu, wlosy przestalam malowac wieki temu i kremy kupuje coraz tansze ale za to blizsze naturze. No i stosuje oleje - tanie i skuteczne :) Pobiegaj z pieskiem to i udka nabiora ksztaltow ;) grazko mama przyjezdza na okolo miesiac. Wize dostala bez problemu choc na rozmowie powiedziala konsulowi, ze chce przyjechac na trzy lata :D a nie na trzy tygodnie. On jej powiedzial, ze nie moze tu byc trzy lata ale sie smial i dal jej wize na 10lat :D tesso moi rodzice nie sa przekonani, ze ameryka to kraj mlekiem i miodem plynacy, wrecz przeciwnie, nie podobala im sie decyzja o wyjezdzie. Moj tato to nawet nie chce tu przyjechac tylko czeka az ja wroce. Oni wiedza, ze dawalam sobie swietnie rade w kraju wiec po co "szukac miodu w..." na obczyznie ;) Podobnie jak ty sa pelni zycia i aktywni a nie zrzedza, ze wszystko jest zle. I nawet z emerytur nauczycielskich zyja sobie dobrze :) I ja chcialabym tak kiedys zyc :) Oby tylko zdrowie bylo :) Postaram sie jutro wrzucic ci jakis przepisik z ciecierzyca ale jak pisalam wczesniej - dawaj ja do salatek z pomidorem, ogorkiem, feta, i bedzie dobrze :) Ja kupuke ciecierzyce w puszce, odcedzam i mieszam z warzywami, zalewam dressingiem z oliwy i cytryny i juz. Mozna dodac rowniez tunczyka. asiczku ciecierzyca to "chickpeas" dostepna w puszkach na polkach ze wszystkimi fasolami. Wybieraj puszki "low sodium" jesli jest mozliwosc. Ja nawet stosowalam ciecierzyce do naszej "kapusty z grochem" i swietnie sie spisala. Jest rowniez smaczna jako pasta na kanapki - zmiazdzona widelcem z drobno pokrojonym ogorkiem kiszonym, cebulka i odrobina majonezu. Dokladnie wiem co masz a mysli mowiac o cwiczeniach dzieci - intensywna praca kciukami w gierkach w telefonie. Jakis czas temu zaobserwowalam jak mamusia z synkiem podrozowali metrem tuz obok mnie. "Pancerniczek" jak mawia moj malzonek o pulchnym dzieciaczku (czyli synek) tlukl kciukami po ekranie telefonu bo gral w gierke a mamusia byla bardzo zadowolona z synka. Gierka polegala na tym, ze seksowna pani z duzym biustem i duza pupa byla pochyloa do przodu zadkiem do pancerniczka. Pancerniczek kciukami sterowal wypadajacymi kartami, zeby trafic pani pod spodnie w miejscu gdzie widoczny byl "rowek". Pancerniczek mial moze 7 lat :) I bardzo sprawne kciuki :D Koncze dziewczyki bo moze jeszcze poogladamy cos z mezem albo pogadamy sobie :):) Milego weekendu :)
-
Hej kobiety :) Dzisiaj w pracy ledwie sie powstrzymalam zeby nie wyjsc i nie trzasnac drzwiami za soba ale lez juz nie powstrzymalam :) Wnioski sa takie, ze trzeba pamietac, ze praca jest tylko celem do zdobycia srodkow na zycie a nie celem sama w sobie. I dlatego o 5:30 wyszlam nie myslac o niczym. Musze znowu zaczac zyc glownie dla rodzinki mojej skromnej (maz i kotko) i moich forumowiczek a nie dla firmy :):) Tesso kochana juz wieki temu mialam ci napisac zebys przechodzac na wegetarianizm wprowadzila do codziennego menu ciecierzyce, wszelkie fasole i quinoa. My poznajac indyjska kuchnie jedlismy przez pewien czas mnostwo ciecierzycy - smaczna, wypelniajaca a nie zapychajaca i chudniesz. Ja ja dawalam do wszelkich salatek zamiast makaronu, np. cicierzyca z puszki z pomidorami, feta i dressingiem z oliwy z czosnkiem i bazylia. Ale mozesz tez robic inne salataki np. dodajac mlody szpinak, ogorki, ogorki kiszone i co tam lubisz. Jesli jestes zainteresowana to mam fajny przepis na cieciorke z ziolami i jogurtem oraz chana masala czy jak tam ta zwa. Mam tez fajny przepis na ziemniaczki z anchovies lub bez za to gotowane z cytryna. Mon jak ja bym chciala spedzac tyle czasu w domku co ty! Alez bym odzyla, gdybysmy sobie mogli pozwolic to moglabym w ogole nie pracowac i oddawac sie forum i hobby i domem. Ale poki co zyjemy podobnie do was - ja sie smieje, ze maz przynosi kase a ja nia dysponuje. W praktyce wyglada to jednak inaczej bo cale moje pobory odkladamy ale dzieki mnie mamy wszelkie benefity czyli solidne ubezpieczenie zdrowotne, teraz dolaczymy do tego dojazdy do pracy i 401k czyli program oszczedzania na emeryture, ktorej nie moge sie doczekac :D Teraz maz zmienil prace zeby sie normalnie rozliczac ale i tak nie bedzie mial takich profitow jak ja, wiec sie uzupelniamy :) Nie martw sie siwymi wlosami bo to kwestia nie tylko wieku ale i genow :) Ludzie siwieja majac 20 lat a my takie mlode jeszcze :D Asiku jak fajnie, ze zaczelas pisac :) Wspolczuje problemow w domu i tym bardziej tej pilki noznej synka :( Sobie to mozna odmowic ale dziecku ciezko ale mysle, ze kiedys jak dzieci podrosna to zrozumieja, malo tego, docenia, ze mimo wszystko nawet jak oplaciliscie jeden sezon to i tak nie bylo to latwe. Ja mialam taka sytuacje, ze jak wszyscy szli na studia to rodzice mi powiedzieli, ze nie maja pieniazkow na moje studia. Wscieklam sie ale znalazlam sobie prace. I mialam swoje pieniadze z ktorych sie utrzymywalam, oplacalam studia i jeszcze pozyczalam rodzicom. A moja siostra dostala wszystko za darmo - studiow nie skonczyla i w rezultacie do dzis nie bardzo potrafi gospodarowac pieniedzmi. Dzieci sa madrzejsze niz nam sie zdaje i mysle, ze jakos zorganizujesz czas synkowi, zeby nie odczul tej straty tak bolesnie. A moze zalozycie z innymi jakis wlasny amatorski klub dla dzieciakow, skoro druzyna ma sie rozpasc? Ja tez kocham jesc asiku ale mam niezlomna wole :) Juz ponad 6 lat na SB i nigdy nie lamie zasad drastycznie i nie uciekam od diety. To jak z paleniem - jedni rzucaja i popalaja od czasu do czasu a ja jak rzucilam to ani dymka i tak jest z dieta. Nie moglabym sobie spojrzec w twarz gdybym zapalila czy tez gdybym zaczela teraz sie objadac ciastami, bialym pieczywem itp. Pozwalam sobie na grzeszek bo jestem na trojce ale nigdy nie odpuszczam diecie :) Mysle, ze z czasem jest latwiej :) grazko masz perspektywy na nowa prace? Co to bedzie tym razem? jakis inny bank? Lepsza oferta cie kusi czy nie lubisz dotychczasowej pracy? Zycze ci aby maz szybko doszedl do siebie bo zdrowie najwazniejsze :) Dzieki Bogu, ze juz zoperowany - wiem facet to narzeka bo pewnie chce wrocic jak najszybciej do pelni sil i pracy ale na rehabilitacje potrzeba czasu. Odnosnie wakacji to tez szukamy chetnych na wyjazd ale jak mowisz ciezko sie zgrac - kazdy ma inne oczekiwania. Myslisz, ze wspolny wypad bylby swietny a okazuje sie, ze sie meczymy wzajemnie bo ty chcesz cos zobaczyc a inni chca lezec z drinkami przy basenie :) A co u mnie tak w ogole? Wciaz trzymam wage na poziomie 126 funtow ale planuje ostatecznie zrzucic do przynajmniej 124 i utrzymac. Znacie mnie wiec wiecie, ze SB przestrzegam zawsze ale ze wzgeldu na przeladowanie w pracy zaniedbalam troche ruch. Ale mimo wszystko na silownie chodze. 1-go wrzesnia jedziemy na wakacje wiec odpoczne troche od kieratu i pozwiedzam Kalifornie :) Jeszcze nie obralismy ostatecznego celu ale bedzie to Kalifornia polnocna badz poludniowa :) Wracamy 8-go wrzesnia i juz w tym czasie bedzie moja mama w Stanach bo laduje 7-go. Odbierze ja tesciowa a nastepnego dnia my ja zgarniemy do siebie :) I zobaczymy jak to bedzie bo ona ma inne wyobrazenie zycia na obczyznie. Jej sie wydaje, ze wyjazd jest zawsze na lepsze a ja pracuje bardzo duzo i jeszcze ta silownia zeby wygladac jak czlowiek. Nie wiem jak ona na to zareaguje ale nie dowiem sie poki ona mi nie powie :) Mysli mam mieszane :) Trzymajcie sie kobiety i piszcie bo czytam was kazdego ranka przy espresso :) Buziaki :)
-
Mon, ja nie dostalam fotek :(:(:(
-
Mysli mysli Tesso i czyta tylko, ze pracuje po blisko 10 godzin dziennie bez lunchu, potem silownia i cos ugotowac i juz czas spac :( Ale pamietam wciaz, ze obiecalam dabrowce przepis na indyjskie ziemniaczki slodkie z fasola i wstawie blizej weekendu moze. Jestem wykonczona i od jutro znow pracuje za dwie osoby do konca tygodnia :( Buziaki dla Was dziewczyny i nie piszcie mi, ze o Was nie pamietam bo jedyne wolne 4 minuty z ranka przy kawie spedzam czytajac co piszecie! :):):) Jeszcze tylko sie podziele dobra nowina - we wrzesniu przyjedzie do mnie mama po dwoch latach niewidzenia sie :):):) No i we wrzesniu urlop w Kalifornii jesli szefowa zatwierdzi :) Trzymac kciuki!
-
Mon, Sprawdzilas sprzedajacego? Tacy ludzie to czesto naciagacze i oferuja wylacznie opcje buy now zeby szybko naciagnac duzo ludzi. A swoje dobre komentarze zazwyczaj maja jako kupujacy a nie sprzedajacy. I konto maja pewnie zalozone na ebayu kilka miesiecy temu najdalej. KA kupisz pewnie za 300 funtow ale za 15 z hakiem to mi troche smierdzi :o Miska wiecej kosztuje do niego. dabrowko napisze ci przy weekendzie jakie przepisik :) Bardzo jestem zajeta a dzis jeszcze pralnia bo nie mielismy czasu na weekendzie :o Kiedy ja odpoczne??? Buziaki dla wszystkich :)