Minka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Minka
-
Wymieńmy się kosmetykami których już nie używamy
Minka odpisał Koszalinka na temat w Zdrowie i uroda
Endo, prosze, skotaktuj się ze mną :) nyckelpiga@o2.pl -
Sun - moja bratowa uzywa z Flosleku, jest zachwycona.
-
Kapryśna Ania - dzięki, że to napisałas, bo miałam zamiar kupić ten L\'oreal przeciw zmarszczkom mimicznym. Nie cierpię, jak mi się świeci skóra, no chyba, że krem jest supertłusty, ale wtedy mam wrażenie bardzo głębokiego nawilżenia. No, na noc może być. Ale skoro ten krem nawet nic nie daje..
-
Niektóre dziewczyny po prostu myją się mleczkiem. Dla mnie to nie do pomyslenia. Czułabym się oblepiona! Zmywam makijaż mleczkiem, a potem twarz normalnie żelem i woda, nie wyobrażam sobie inaczej. I tez gdzieś słyszałam, że mleczka moga uczulać. No, ale jak kto woli, ja bym w zyciu nie wytrzymała z niezmytym obficie wodą mleczkiem na twarzy.
-
iwona_b - polecam Ci krem z bursztynu na noc EvaNatura (pollena ewa) Naprawdę świetny.
-
Ja mam ok. 40 pomadek:)
-
Seria Color Vieve jest rewelacyjna!!! Nie farbuję włosó, ale kupiłam szampon i odżywkę (juz mi się skończyły), włosy były lśniące, niesamowicie miękkie, gładkie, no po prostu cud!
-
Ach, Boże, nie zauważyłam! :) Dzięki.
-
Dziewczyny, kiedyś któraś pisała o czymś wybielajacym Sally Hansen, szukałam, ale nie mogę znaleźć tego posta. Czy to nadaje się do włosów na twarzy? Ile kosztuje, jak szybko widać efekty i czy mozna to kupić w drogerii, czy w jakichś specjalnych salonach? Czy po jednym opakowaniu widać jakąś różnicę?
-
Nikki - ło matko, nie podałam firmy :D To dlatego, że najpierw chciałam go opisać, a później podać jego nazwę i zapomniałam:D Chodzi o tusz Ruby Rose.
-
Lila25 - rewelacyjny jest tusz wodoodpory z jedwabiem. Kupiłam go chyba za 7 zł, a żaden inny z droższych mu nie dorównuje! Naprawdę, on nie jest tak samo dobry, jest o niebo lepszy! Trzyma się długo, nie kruszy, nie rozmazuje, za to zmywa łatwo jak każdy niewodoodporny tusz. Bardzo pogrubia i wydłuża, nie skleja, po prostu marzenie!
-
Na noc :)
-
Ale ja też rozmawiałam o tym ze swoim lekarzem - prosiła mnie przyjaciółka, bo sama się wstydziła (ma właśnie problem z pryszczami). Lekarz powiedział mi, że właśnie one nie mogą (te drożdże) być martwe, bo to nic nie da.. To właśnie one powodują poprawę cery, bo oczyszczają organizm z wrogich dla nich bakterii propionibacterium acnes. Gdyby martwe drożdże miały pomagać (bez sensu), to wystarczyłoby zajadać się drożdżówkami;) albo chociaż robic takie niesłodzone, niskokaloryczne placki, żeby zabić ten ohydny smak. A przeciez je się pije i nikt nigdy ich nie piekł w celach leczniczych. ;) Z tego, co ja zawsze słyszałam, to drożdże pije się na surowo, a nie przegotowane (zabite). Mój brat pił pół roku i się wyleczył, a nigdy na nic nie zachorował. A pryszcze zniknęły.
-
Dziewczyny, przeczytajcie sobie to. Drożdżyca jest powodowana przez drożdżaki (a nie drożdże!) \"Candida albicans\", a drożdże, o których mówicie to \"Saccharomyces\" i nie powodują żadnych chorób i mozna je spożywac na surowo! To całkiem inne grzyby! Zresztą same zobaczcie: http://wiem.onet.pl/wiem/009db8.html http://www2.gazeta.pl/zdrowie/723104,28364,2652446,P_CHOROBY.html
-
Tak, tak... chyba już dość o tych drożdżach :) Ale co do zalęgania, to myślę, że mogłyby się zalęgnąć, gdyby się je jakoś wstrzyknęło, czy coś... ale w żołądku to chyba wszystko ginie w tych kwasach żołądkowych..:) Dobra, teraz już naprawdę koniec. A nie jeszcze jedno - podziwiam Was wszystkie pijące. Ja bym tego paskudztwa nie wypiła. Brałam w tabletkach, ale nie pomagają na pryszcze, tylko na paznokcie i włosy. Acha, po tych w tabletkach nie przytyłam.
-
Hm... Haniu, ale witaminy z grupy B rozpuszczają się w wodzie, a nie w tuszczu...
-
Karolinko - ale ja odpowiedziałam na pytanie, czy w serii Hydraoxygen jest krem pod oczy. :) A nie ma.
-
Cieszę się! :)
-
Karolina, a czy to są potwierdzone informacje? Bo ja mam firmową ulotkę i jest na niej napisane, że Oxygen jest bez ograniczeń wiekowych (tak jak OligoVital i ten na rozszerzone naczynka). Może to co czytałaś zostało tak napisane, bo ten krem tak dobrze nawilża i nawet 35-latka będzie zadowolona? Sprawdzałam teraz opakowanie, nie ma w Oxygenie żadnych subst. czynnych, żadnych retinoli, czy koenzymów Q10. Są tylko filtry UV, witaminy i wyciąg z magnolii. Nic więcej. Dziewczyny - u mnie Wizaż się odpala.
-
Karolinko, proponuję najpierw kupić Oxygene - dopóki jest jeszcze dośc ciepło, skóra po lecie potrzebuje dotlenienia. A OligoVital będzie w sam raz, żeby wyzwolić blask skóry w powietrzu wysuszonym przez kaloryfery wtedy, gdy już skończy Ci się Oxygene ;)
-
Karolinko, proponuję najpierw kupić Oxygene - dopóki jest jeszcze dośc ciepło, skóra po lecie potrzebuje dotlenienia. A OligoVital będzie w sam raz, żeby wyzwolić blask skóry w powietrzu wysuszonym przez kaloryfery wtedy, gdy już skończy Ci się Oxygene ;)
-
Karolina, jak dla mnie obie te serie są super! Miałam i Oligo i wiesz, szczerze mówiąc nie wiem, który lepszy. Oxygen jest trochę lżejszy (ten na dzień), więc jeśli masz bardzo przesuszoną skórę, to Oligo będzie lepszy. No ale z drugiej strony szukałaś czegoś matującego, więc jeśli nie chcesz, żeby skóra się świeciła, lepszy będzie Hydraoxygen (a skórę natłuścisz kremem na noc, bo jest gęstszy). Hydraoxygen jest też taki strasznie orzeźwiający, lekko chlodzi. Ale po obu skóra fajnie się zaróżawia, wygląda na zdrowszą. Możesz przecież najpier kupić jeden, a później drugi i sama się przekonasz, który dla Ciebie będzie lepszy. Jeśli obawiasz się, że kupisz ten gorszy - to Cię uspokoję, bo oba są świetne. MagJa, ja też już nie pamiętam, ale o coś pytałam i Ty mi odpowiedziałaś;) Niestety nie jestem z Krakowa, mieszkam od Ciebie baaardzo daleko (Białystok). Szkoda, że nie ma jakiegoś katalogu tych cieni, kupiłabym Ci i wysłała.
-
Karolina - ja też miałam przesuszoną skórę przez te specyfiki na pryszcze. Teraz robię inaczej. Oxygen na dzień jest b. lekki, za to na noc jest już o wiele bardziej odżywczy, więc używam obydwu. W nocy skóra się dobrze regeneruje. Omijam tylko meijsce, gdzie akurat mam jakiegoś pryszcza (żeby go jeszcze bardziej nie zatykać) i stosuję w tym miejscu prearat punktowy. A cała reszta twarzy jest supernawilżona:) Tizinka, one nie są antybakteryjne, ale myślę, że ten cytrusowy, to chociaż lekko złuszcza skórę, więc może nie będzie powodował nowych zaskórników. Ale dobry jest też krem Chaber Kwiaty Polskie, bo on jest właśnie nawilżający, naturalny, a chaber działa bakteriobójczo.
-
Aha... tutaj też są nawilżające, ta ziołowa seria jest najtańsza i tylko w aptekach. http://www.oceanic.com.pl/kosmetyki/nat/nat.htm
-
Karolina - może to? http://www.oceanic.com.pl/kosmetyki/matis/sebo.php?action=p2 Ale to są już te specjalistyczne serie, one są droższe niż te ogólniedostępne. Jeśli chodzi o nawilżanie, to uważam, że krem AA Oxygen jest cudowny! I nie błyszczy się po nim skóra, jest bardzo lekki. Kosztuje ok. 15 zł. http://www.oceanic.com.pl/kosmetyki/hydraox/hydraox.htm No i seria przeciwtrądzikowa jest matująca http://www.aayoung.pl/ ale nie wiem, czy szukasz tylko matowania, czy też anty-pryszcza ;)