Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ally_23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ally_23

  1. biedroneczko mysle ze dobrze ze to napisalas, wiemy czego sie bac :( zabieg mialas u nas w Polsce? Czy moge sie zapytac czy on cie bolal? Dlaczego w ogole nie dali ci nic na ten bol krzyza zeby go zniwelowac?
  2. biedroneczko - ja tez nie chciałam cie urazic po prostu sama widzisz, my tu mamy takie problemy z tymi naszymi ciazami, ze kazda taka opinia to jest dla nas dodatkowy stres. A ty miałaś mdłości? Czasami tego nie da sie uniknąć, takie jest moje zdanie, po prostu tak się dzieje, sama piszesz ze nie mialas zadnych objawow,wiec pewnie nie mialas sie nawet jak przed tym uchronic.... no ale dzieki za ostrzezenie
  3. Jak dzis pojde do ginki to sie jej spytam o te mdlosci i o te bole brzucha z krzyzem, bedziemy mialy opinie fachowca. Wieczorem dam znac :)
  4. jak ja nie znosze jak ktos mnie straszy ja z kolei czytalam ze mdlosci wystepuja u 50 % kobiet w ciazy, czyli drugie 50% moze nic nie odczuwac i jest to normalne. ali-cja a ty pytalas swojego gina o te mdlosci?
  5. dviki, ali-cja a wy pracujecie i teraz jestescie na zwolnien.? Ale jestem wscibska baba Moje hormony sie ostatnio poprzeweracaly, na przemian becze i sie ciesze :P
  6. Mój Piotrek poleciał na bad. grupy krwi, a ja oczywiście nie zdaze sie wyrobic :P :P :P ale pojde po niedzieli, bo zalatwie przy okazji Hbs, a nie chce zeby mnie 2 razy kluli; no i musze wydebic skierowanie na ta gr. krwi, bo jak juz sie meczyc panstwowo, to przynajmniej niech mi skierow. da :P Ali-cja - pocieszyłaś mnie ;) myślisz że to dobrze ze nie wymiotujemy? Mnie tez piersi tak bolą, tylko ze spać mogę normalnie, ale żeby tak dotknąć :( ostatnio jak lezałam na łożku to mój ukochany kotek chciał sie ode mnie odbic i skoczyc na oparcie i odbił mi sie od piersi auuuuuuuuu tak bolało. Mdłości nie mam, lae czasami czuję ze jakbym coś zjadła, to bym od razu mogła biec do wc, wiec wole nie jesc :P teraz tak własie mam, ide sobie zaparzyc herbatke, to mi pomaga ;) Dziś mam wizytkę u tej prywatnej ginki, zrobiłam sobie liste z pytaniami :P jak juz placic, to wykorzystac do maximum :P divik a ty masz mdłości takie porządne ??
  7. ali-cja, divik a wy macie mdłości? Bo ja na razie zero ......nie wiem czy to dobrze czy nie...ali-cja pisalas kiedys ze w 1 ciazy tez nie mialas, moze to nic, prawda? Ali-cja a czy ciebie też może boli podbrzusze? divik a ciebie boli tak jak na @? bo mnie tak.....badam teren, czy ktoś jest w podobnej sytuacji :P prosze was, odpiszcie na moje pytania, dobrze byloby wiedziec ze nie sama mam takie objawy
  8. Aneczka - łatwo powiedzieć, trudniej wykonać :( jak coś boli to od razu człowiek ma sto różnych pomysłow i sto różnych coraz gorszych myśli na minutę :( wiecie jak nic mnie nie boli to taka radosna jestem, wierze ze wszystko sie uda i bedzie dobrze, a jka cos mnie boli to od razu dół, i placz i w ogole te CZARNE MYŚLI :( :( :( nienawidze ich :( ali-cja - jestem z tobą fajnie ze widzialas swoja pchelke, widok pewnie wynagrodzil ci wszystko ;)
  9. dvik zupełnie jakbym słyszala siebie :) mam te same bole co ty, na wszelki wypadek caly czas leze, na neta tez nie zagladam bo tylko sie doluje i od razu mysle o najgorszym :( ten krzyz - identycznie, tez mnie boli. Dzis bylismy na miescie bo chcialam kupic spodnie, bo jak pojem sobie to sie ie moeg dopiac, i taki mnie bol brzuch zlapal, ze az mi sie slabo zrobilo i myslalam ze sie przewroce :( szybko w autobus i z powrotem do domku :( dobrze ze nie bylam sama, bo tak sie strasznie bałam :( a mnie z kolei boli w prawym jajniku a wlasciwie tak troche po srodku, na samym dole ;) Straszne to jest, boje sie okropnie :( ale mysle ze dopki bierzemy ten dufaston to nic nam nie grozi nie? Jutro ide do ginki, wiec sie jej o to spytam i co o tym sadzi. Czy wy liczycie zajscie w ciaze od @ ostatniej, czy od dnia zapoldnienia? Bo jak od zaplodn. to u mnie by byl dopiero 7 tc i to mozgolby byc spowodowane macica rozkurczajaca sie, ajak od @ to juz sama nie wiem, moze tez :P divik powiedz co tobie powiedziala lekarka na te bole podbrzusza? Moze troche mnie uspokoisz
  10. ali-cja ja tez tak mysle :) byle do 4 miesiąca, no chociaż połowy 3. A tu u mnie dopiero 2 miesiac sie skonczyl......Boże, gdzie tam 3 albo 4 :O.....chyba nie zniose tego czekania.....:O
  11. czy wy tez macie takie parcie na pecherz :P :P :P ??? Kłade sie spać i budze sie w nocy i tak mi sie chce ze jejuuuuu :P ale tu u nas panują nastroje :( :( każda z nas ma jakieś problemy z ciążą.
  12. w sumie....może faktycznie lepiej siedz w domu, jak masz te leki...
  13. ali-cja - wiadomo, w szpitalu nastroje nie sa najlepsze :( no i wiadomo, tam latwo sie zdolowac. Ja kiedyś czytałam o przypadku ze na sali gdzie wszystkie dziewczyny poroniły, znaczy mialy obumarle ciąże, położyli dziewczynę któa dostała przedwczesnych skurczów, dziewczyna była załamana, była szykanowana przez tamte dziewczyny, obgadywaly ja przy niej....Rano przyszedł lekarz na obchód, i powiedział na głos żę wszystko dobrze, słychać tętno dziecka, żęby sie nie martwiła. Podobno czuła się tam jak trędowata...Nie wiem jak to się skonczylo, podejrzewam ze dziewczyna też się wyniosła na własne żadanie...Jeśli masz możliwość być w domu to jasne, żę lepiej zostać, ale jeśli masz takie jazdy z tym krwawieniem, to nie wiem, czy szpital nie byłby dobrym wyjściem, od razu by mogli zareagować na to..... looola - przegląałam już rózne fora na ten temat ;) niesety żadnych konkretnych lekarzy nie znalazłam, dziewczyny podają nazwiska, ale raczej w sensie \"czy byliście u tego lekarza. czy cos o nim wiecie\". Na jednym znalazłam dane lekarki, podpisane zę jest super kompetenta i bardzo miła. Tak się składa że ja znam tą lekarkę, jest miła jak się jej płaci, a jak przyjmuje na kasę chorych, to jest bezczelną suką. Powiedziała mi kiedys \"zebym o ciąży to nawet nie myslała, bo jestem tak szczupła że i tak jej nie donoszę\" przy tym się zaśmiała. Wiec nie ufam takim forom, każdy ma inne odczucia. Już mi się nie chce nawet rozpytywać o tych lekarzy, moja jedyna koleżanka która urodziła polecała mi swojego lekarza, ale wolę nie ryzykować, bo nie darzymy się z koleżanką zbytnią sympatią i mogłoby się okazać żę to była złośliwość :( tak więc pozostanę przy mojej gince, na którą mam oko :P Zapłacę sobie sama, jak mąż ma z tym taki problem.
  14. dziewczyny ja ma za sobą koszmarny dzien wczorajszy i noc, jeszcze gorsza, tak mnie zdenerwowla ta lekarka i nastraszyla, ze cala noc snily mi sie szpitale i ze mi cos wycinaja albo operuja. Po prosrtu koszmar. W ogole jak do wczoraj sie dobrze czulam tak po tych niusach od niej brzuch mnie strasznie bolal i dzis jak tylko oczy otwarlam to od nowa, ale od razu pomyslalam ze to juz na pewno nerwy i zdenerwanie, taki wlasnie spiety go mialam jak divik. No i pomyslalam ze nie ma sie co nakrecac bo nic na razie sie nie dzieje, i mi chwilowo przeszlo.Lekarke zmianiam, to juz pewne na 100%, chce chodzic prywatnie. Maz jest o to bardzo zly, no bo przeciez jak tak moge, tamta pani jest taaaka mila :P ja nie znam nikogo w ciazy ani moje kolezanki jeszcze nie rodzily wiec nie specjalnie ma mikto polecic tego lekarza, wiec udam sie do tej lekarki do ktorej kiedys kilka razy poszlam. Przed moja wizyta stalam tam w takiej kabinie (niby przebieralni), i slyszalam jak rozmawiala z inna dziewczyna, w moim wieku, rowniez studentką, tylko ze ona byla w 3 mies. chyba, i miala jakies straszne komplikacje, plamila i brzuch ja bolal jakby sie przedzwigala (ale jestem podla, ale bardzo mnie interesowalo, jak do niej sie odnosi) i dziewczyny zupełenie inna rozmowa. Wszystko jej tlumaczyla, doradzala, na koniec jej powiedziala zeby duzo lezala i ze wszystko bedzie dobrze, zeby sie nie martwila, a potem jej dala zwolnienie do szkoly :P ze mna nie odbyla nawet 1 takiej rozmowy, natomiast stwierdzila ze te bole to oj bardzo powazna sprawa, no pisalam wam jak ja sie wczoraj poczulam, jak tak na mnie glupio patrzyla, wiec chyba po prostu sie nie umiemy dograc :( Ja mam bardzo powazna sprwe bo mnie brzuch boli, a ta laska przede mna gorsze klopoty miala i \"wszystko bedzie dobrze\". No po prostu szok I pomyslec ze taka zadowolna z niej bylam na pcozatku, jeszcze przed ciaza.
  15. ooo mniam ;) a ja znowu nie moge nic slodkiego, moj wyrostek znów daje o sobie znac :( :( :( a tak mi dzis slinka pociekla na takie male ptysie z bitą smietaną :( i nestle czekoladowe kuleczki z mlekiem :( ale mam biszkopty, po 2 chyba przezyje :)
  16. aha nie wiem czy wicie, ale dzis jest Dzień Ciężarnej :) w przychodni większośc lasek była w ciąży :)
  17. mialo byc looola, pomylilam sie :P
  18. dvik wiesz co, jak mnie wlasnie boli brzuch to boli mnie tez krzyz, teraz to sobie uswiadomilam, bo mnie boli wlasnie....to chyba jakos sobie razem musi wplywac.... czy drogo was wychodza badania? Tak w sumie, jak wam sie to zbierze do kupy? Wacham sie nad ta priv ginka, chociaz ona jest babka 1klasa :) ale teraz jeszcze mialabym kase, ale potem jakby mi sie udalo donosic, to przeciez bede chciala kupic cos dla dzidzi, tym bardziej ze to pierwsze dziecko w rodzinie, to jeszcze nic nie mamy.....I moze na wszystko nie wystarczyc....ojojojojojoj dylemacik, no nic, jeszcze 2 tyg. na rozwiazanie go :P laloooo ja mu jeszcze nic nie nagadalam :P dzis mu tylko powiedzialam co mi lekarz powiedzial, nie wiem czeego on sie moze bac, ja to sie dopiero boje
  19. dzisaj mam jakiś gorszy dzien chyba, bo po tym badaniu gin. boli mnie to podbrzusze bardziej, kluje i tak na przemian z bolami, tylko ze ja z kolei jestem kompletnie nie wytrzymala na bol :( wszystko odczuwam 2xmocniej, no i oczywiscie jestem troche nakrecona po wizcyie, czarne mysli mi kraza po glowie.......wiecie co, nie umiem zlapac konatktu z ta babką, ta pielegniarka co z nia przyjmuje jest w porzadku, ale ona (lekarka) jest jakas taka dziwna. Moze jestem przewrazliwiona na tym punkcie, ale tak mi sie wydaje ze na na mnie patrzy i mysli: i tak nie donosisz tej ciazy. Wiem podle, ale takie mam uczucie....Wiec na ta wizyte kontrolna za 2 tygodnie, pojde juz chyba do nowej lekarki. Nie wiem tylko czy mam jej wtedy ta karte ciazy pokazac co mi dzis zalozyli, i czy w ogole od tamtej lekrki beda dzwonili czemu nie przyszlam czy cos....nie wiem czy u nich ta karta ciazy do czegos zobowiazuje.....jak mialyscie podczas poprzednich ciąż? Ktoras z was pisala ze zmieniala lekarzy w czasie ciazy? kurde kluje mnie w dole brzucha.......ale chyba minie po dufastonie nie? albo chociaz po no-spie.... na meza mi juz minelo, teraz mam dol, wiec becze {beksa] najwieksze stezenie zlosci mialam jak sie dowiedzialam o tym pare dni temu...a dzis to juz tylko niemoc....niemoc na glupote.....dobrze ze sie dobrze skonczylo, leki juz mam w komplecie.... ja slyszalam ze na zaparcia dobrze jest z rana wypic wody spod ogorkow....a z kolei na kolezanke dziala jablko, popite woda...
  20. Ja dzis pelnie warte na topicku :P obiecalam sobie ze znowu zaczynam odpoczynkowac i waruje na fotelu, choc to upierdliwe :( dostalam na zakazenie pecherza moczowego roztwor w saszetce 1 szt. ktory kosztowal 40 zeta!!!!!!
  21. Mam w związku z tym co powiedziała moja lekarka pytane do was: czy was tez boli podbrzusze, tak jak niekiedy przy okresie? albo w ogole czy was boli? divik - dawaj mi tu twoja opinie co z tymi bolami :P i czy ciebie boli tak jak wlasnie wyzej napisalam? Wiecie co, jak mi minely te plamienia, to tak sie ucieszylam ze najgorsze za mna, a tu mi ona taka wiadomosc zasadzila, czuje sie jakbym dostala lopatą przez glowe :( no i od wieczora znowu wracam do dufastonu, boje sie troche, ze dostane tych plamien po tej tabl. a nie spytalam czy to mozliwe i czy minie, ale chyba tak, tak jak wczesniej. A jeszcze ostatnio przeczytalam na no-spie ze nie nalezy stosowac w ciazy, tylko w przypadku koniecznosci, i tak sie wystraszylam :P spytalam dzis o to lekarke, ale powiedziala ze absolutnie nie wolno sie tym przejmowac i mam brac jak najbardziej, zeby tylko nie dopuszczac do bolu brzucha. Wiec zznowu biore. Nadal mi sie nic nie chce i wszystko mi wisi.....czy to minie
  22. okazuje sie, ze rodzina jaka by nie byla, to sie przydaje ;) leki zafundowala mi siostra ;) wiec przynajmniej moge juz troche odetchnac :P gdzie sie wszyskie podziewacie? Czy ktoras z was robila usg prywatnie, jesli tak to ile was to kosztowalo, bo u nas w przychodni skonczyly sie juz jakies kontrakty i chyba bede je musiala zrobic prywatnie. Moj mezu mozesz sie do mnie nie odzywac
×