Ally_23
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ally_23
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9
-
Myślicie ze na serio moge wziac ta nospe, bo boli jak diabli.....po chwili mineło ale jezzzzzzu jaki bol, mam ochote jak nic tylko sie polozyc z termoforem, wziac 2 ibupromy i czekac az przyjdzie @ :( :( :( piernicze, biore nospe na poczatek 1 tabl.tylko nie wiem czy to moge mieszac te 2 leki ze soba?? Mam nadzieje ze ktos tu jeszcze zajrzy i mi podpowie...............
-
gratuluję wszystkim nowym zafasolkowanym i dzięki za wsparcie czekam z martwieniem się do usg, zobaczymy co tez tam się pokaże. Mam takie pytanie techniczne: boli mnie podbrzusze tak jak na @, normalneie kilka razy dziennie, czy to mi tez przejdzie po tym dupastonie? biore 2x1 tabl.??? Plamienie sie zmniejsza :)
-
Stonka mam podobny termin jak ty, byłaś już u lekarza? Kimora dzięki kochana jesteś :D staram się nie martwić, co ma być to będzie, byle do wtorku ;) na razie tabl. i odpoczynek ;) teraz jestem już z mężusiem więc się tak bardzo nie boję ;)
-
hb myslisz ze to plamienie minie po kilku dniach???????? bo dzis jeszcze plamie, mimo ze wzielam juz tabletke, ale dopiero 1 :( ona nic poza tym wlasnie mi nie powiedziala o tej macicy, ale jak uslyszalam ze jest nienaruszona, to wierz mi ze najczarniejsze mysli mi przyszly do glowy, w efekcie caly dzien przeryczalam ze to c.pozamaciczna :( :( :( dałaś mi nadzieję, dzięki ze tak szybko napisalas musi byc dobrze, masz rację :)
-
hej dziewczyny to znowu ja ;) Byłam dziś u ginki i powiedziała, ze to nie za dobrze ze mialam to plamienie, bo to moze byc zagrazajcae poronienie i przepisala mi dupaston, czy któraś z was go brała, czy pomaga na plamienia? I przede wszystkim jak szybko on powienien powstrzymać to plamienie, bo nadal plamię, mało ale jeszcze...czy to po kilku dniach sie ustabilizuje czy powinno juz po 1 tabl.??? W ogóle, byłam dziś jak jakaś ofiara, zamiast ją zapytać czy te bóle też mi przejdą po tym dupastonie to ja zapomniałam, z tego wszystkiego, i skonczylo sie na tym ze mnie spytala podczas badania czy mam bole w dole brzucha a ja powiedzialam ze tak, i koniec rozmowy...po prostu Nobel za błyskotliwość ;) Bardzo dziękuję z góry za wasze odpowiedzi :) i pozdrawiam was wszystkie P>S: W ogóle czy to normalne że w 4 tyg. od zapłodn. (a wg niej 6) nadal mam nietkniętą macicę (nie jest rozpulchniona)? Czy któraś z Was tak miała?
-
Cześć :( byłam dziś u mojej ginki :( powiedziała, że takie plamienia to niedobry znak, zagrożenie poronieniem :( dala mi dupaston... a co najgorsze powiedziała ze nie wie co sie tam dzieje bo macica jest nietknięta!!!! w ogóle się nie rozpulchniła, mimo bólu jajników i podbrzusza, we wtorek mam usg, trzeba w ogole spr. czy ten płod się zagniezdzil w prawidlowym miejscu, tyle jeszcze dni strachu :( :( :( boję się ze to sie okaze ciążą pozamaciczną :( chociaż u mnie jest dopiero 4 tydzień, sama mówila ze widać macice dopiero w 6, ale dzis juz o tym nie wspomniała, strach się bać :( nie wiem co sądzić.... Monika - u mnie sie zaczyna 5 tydz. w poniedziałek, powiedz mi czy ty masz juz rozpulchnioną macicę, czy jeszcze nie??? chwilowo zawieszam swoją obecność, będe was tylko podczytywać, bo strasznie sie boję zę zapeszę tym całym gadaniem :( pozdrawiam i życzę wam zdrówka i dobrego samopoczucia odezwę sie po usg... 3 majcie kciuki...
-
Gabi gratuluje i witam wśród lipcówek ;) może przyniesiesz szczęscie naszemu topickowi ;)
-
zle się dzieje na tym naszym topicku, mało dziewczyn zafasolkowanych a te które chcą zajść coś im los nie sprzyja mi też jest dziś smutno, bo też mam jakieś brązowe palmienie :( :( :( byle do jutra, a jutro do ginki...boję się żeby moja fasolka się nie rozmyśliła i nie wypadła z gry :( :( :( już to dziś gdzieś pisałam, kto by pomyślał, ze w ciąży jest tyle zmartwień i w ogóle....to miał być przecież szczęśliwy czas...... :( :( :( :( :( :( :(
-
Nie ma co, idę jutro do lekarza, wole zeby mi powiedzila co to, niz zebym z tym zostala na sob. i niedz. sama, latanie potem szpitalach i uzeranie z tymi ludzmi to by mnie szlag trafil...a jeszcze moj maz przy okazji marudzacy że ze mna sa zawsze jakies problemy...chyba musiałabym go wtedy killim ;) mam nadzieje ze to tylko moja histeria i nic sie nie wydarzy/ło... A co do tej nystatyny to wlasnie ja jako nieliczny srodek na infekcje w ciazy mozna brac, \"bo sie nie wchlania\", specjalnie spytalam lekarke, bo moja kolezanka po jakims innym srodku poronila, a przynjamniej sadzi ze moglo miec to duzy wplyw....To tyle...smutno mi dzis :( :( :(
-
dzięki Płomień :| wiem ze wpadlam w histerie ale to chyba dlatego ze tak sie tego boje....głos rozsądku się przydaje, moj maz pewnie by powiedzial to samo ;)
-
dopiero teraz mi sie zaladowaly wasze odpowiedzi a spr. od godziny :O myslicie ze mam teraz isc do jakiegos lekarza, czy poczekac do jutra i isc do swojej lekarki?
-
ale histeryzuje nie :O o my got....na pewno wszystko jest dobrze nie :O jak mi dzis nie przejdzie to jutro chyba pojde do lekarza :O w zyciu nie myslalam ze ciąza to taki stres....:O
-
Cześć dziewczyny to znowu ja ;) chyba sobie tu u was zostanę, bo u mnie na razie nie ma mi kto podpowiadać ;) Mam problem, dosłownie serce mi staneło w gardle i nie wiem co mam robić, pomóżcie plisss bo moj maz jest w pracy, wraca dopiero wieczorem i nie wiem co mam zrobić Na 1 wizycie kiedy lekarka stwierdzila ciąże przepisala mi dopochw. Nystatyne.Ona sie rozpuszcza przez ciepło które wytwarza pochwa a jest na stany zapalne (grzybiczne), kiedy sie wydziela ma taki żółtawy kolor, ale boli mnie wlasnie podbrzusze jak na okres, zaglądam, a moja globulka już nie wydziela koloru żółtego jak zwykle tylko jakiś brązowy, jakby z domieszką krwi, ale krwi tam nie dostrzegłam...tylko ten kolr taki dziwny...czy ja poronilam czy co się ze mna dzieje czy to jest nienormalne i czy mam leciec do lekarza czy poczekać, a jesli nic sie dalej nie wydarzy to nie przejmowac sie tym? Z góry sorry za taki dokładny (czytaj: koszmarny) opis, ale ciągle się trzęsę i nie wiem co zrobić....
-
ooo zaczynam str. w naszym topicku :)
-
Powiedziałam dentyscie...powiedzial ze dobrze ze mowie, bo dla niego to lepiej, wie czego ma nie robic z zebem i za co sie nie brac :P
-
Powiedziałam dentyście, i powiedział ze dobrze że mówie o tym bo w takim razie juz wie ze bedzie sie musial wstrzymac na wypadek znieczuleń, skierowań na rtg zeba (co mielismy wlasnie robic) i na wypadek silnych leków na zatrucie zeba (antybiotyk). No i uświadomił mnie ze jedynym lekiem jaki mozna brac (przeciwbolowo) jest co najwyzej Apap lub Panadol a i to bez przesady. No i wytlumaczyl mi tez ze nie mozna brac innych leków w ciaży bo w I trymestrze zawiązujaę wszystkie komórki i wszystko się tam buduje i to by moglo grozic wadami rozwojowymi.... Kiedyś pewna położna zapytana o to czy mężczyzna jest potrzebny przy poodzie i czy to nie zniechęci go do zony powiedziała: \"On tam nie jest po to aby patrzeć jak wychodzi dziecko czy jak rozrywa jego żonę, tylko po to aby ją wspierać, i być łącznikiem między lekarzami a pacjentką, która często jest w szoku, i lepszy kontakt ma z kimś kogo zna i kto powie czułe słowo, pocieszy i w ogóle.\" Zachwyciło mnie to zdanie ponieważ własnie tak czuję ;) no i dlatego że rozmumiem te pacjentki które są przerażone porodem i całą bieganiną, która wtedy się odbywa ba porodówce, i myślę, że dobrze jest tam mieć swoją ukochaną mordkę, która będzie nas wspierała :) Ale ile kobiet w ciąży tyle różnych zdań i opinii na te tematy :) Pozdrawiam i dzięki za porady [kwiat
-
myslisz?? kurde sama nie wiem....moze i masz racje...zobacze jak to wyjdzie...
-
chyba mu na razie nie powiem...jeszcze bede myslala drogą...ale chyba nie..
-
mam jeszcze jedno pytanie, ide wlasnie dzis do dentysty czy mam mu powiedziec ze jestem w ciazy?? nie planuje zadnego wyrywania ani znieczulen, ale nie wiem czy te leki ktore mi daja do zeba nie wplywaja jakos....??co myslicie? z gory dzieki za odpowiedz :)
-
ponawiam topik....dla myślących o dziecku....ZAPRASZAM
Ally_23 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
D-ta wlasnie wracam z topicku czerwcowek i one tam wlasnie rozmawialy o bad. i tak podczytalam, ze one tez dopiero zaczynaja robic bad. krwi, na obecnosc roznych wirusow i inne, i zwykle, i mocz a sa w tym terminie co ty a niektore nawet maja juz 10tc, przy czym przewaza stwierdzenie ze moze lepiej ze teraz robia, bo nie musialy sie tym stresowac wczesniej, w tym najwazniejszym momencie.. :) tak wiec widzisz to jest normalne :) teraz z kolei ja nie wiem czy to dobrze ze ide tak wczas na bad... :O bede sie niepotrzebnie zamartwiac ( co i tak juz robie ;) ) czy ja powinnam trzymac sie terminu og gina (6tc) czy swojego (4tc)? bo juz zglupialam :O nie wiedzialam ze z ciaza jest tyle przebojow, ciagle sie czyms martwic trzeba... gdzie sie podziewa NIKI25 ???????? czemu juz nie pisze wie ktos moze ?? pozdrowienia dla ciebie jesli nas czytasz a nie chce ci sie do nas naskrobac :D :D :D :D -
kwiat] dzieki uspokoiłyscie mnie :)
-
serio ??? ooo boże jak wam dziękuję :) :) :) :) bo za każdym razem leciałam sprawdzić czy tam przypadkiem @ sie nie rozgoscila o my got...jaki stres...
-
yola13 szkoda :( :( :( ale w końcu się uda, zobaczysz, musisz być dobrej myśli nadal nie wiem co z tym dentystą, powiedzieć czy nie...boję się że jak powiem to zapesze albo coś..nie przezyłaabym odkręcania tego, tłumaczenia co i jak...:O
-
wtedy się czuje jakbym miala zaraz dostac @....i się boję, ze w koncu dostane...:O napiszcie czy tez tak miałyscie/macie, i czy tak powinno byc...
-
caza gratuluje Dziewczyny czy to normalne i czy to dobrze, ze mnie podbrzusze boli chwilami tak jak przy okresie, i to w 1 dniu (czyli tak porządnie) bo zaczynam sie juz martwić....:O dzisiaj zaczelo mnie mdlic :P zobaczymy co bedzie dalej....
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9