Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ally_23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ally_23

  1. Terka znalazłam :) \"Ja miałam 2 negatywne testy: najpierw w 30 dniu, ponieważ @ nadal nie było to test powtórzyłam w 33 dniu i też był negatywny. Nadal wierzyłam, że jestem w ciąży, poszłam do lekarza, było jeszcze za wcześnie, ale macicę miałam \"rozpulchnioną\" (tak to określił) i faktycznie po kolejnych dniach ciąża została potwierdzona. Teraz jestem w 27 tygodniu ciąży chociaż nigdy nie zobaczyłam 2 kresek...pamietajcie o tym i najlepiej nie róbcie tych głupich testów. Ja nigdy już nie będę ich robiła\"
  2. Terka wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek ja czytałam na innym topicku, chyba na \"jakie były pierwsze objawy waszej ciąży\" ze dziewczyna zrobiła 2 czy 3 te tesciki domowe i wszystkie wyszly jej negatywnie, ale @ nadal nie miała, więc poszła i zrobiła sobie to bad. z krwi na obecność hcg i wyszło pozytywnie :) napisała że już nigdy nie zaufa tym testom domowym, bo w zyciu by nie uwierzyla ze az 3 mogą sie mylic. Może miała po prostu za małe stęzenie tego hormonu w organizmie, czasem tak bywa i wtedy nie wychodzi...Może też spróbuj iść na to bad. z krwi....
  3. loolaa - gratuluje yola13 - 3mam kciuki w takim razie za wynik z bety :) no i od razu napisz co i jak :) pozdrawiam wszystkich
  4. aha wczesniej robilam z jakiegos innego klakulatora, i wyszedl mi termin na 5 lipca :P ale to sie pewnie i tak jeszcze zmieni po usg, a nawet jak data bedzie podobna, to widzialam ze inne dziewczyny albo rodzily po terminie albo troche przed...
  5. mnie wyszdl termin na 27 czerwca :) :) :) i wyszlo wg kalkulatora, ze jest to 4 tydzien, jutro go zaczynam :) kapieli zaprzestalam, biore wlasnie prysznice, zreszta podczas ostatniej kapieli to tak lezalam i sie trzeslam ze zaraz sie cos z moja fasolka stanie, ze to nie warte tego strachu :(
  6. no ja wiem że jeszcze mogą nie wiedzieć że już sa zafasolkowane, ale taka to już niecierpliwa dusza ze mnie, że bym chciała wszystko od razu :P czekam juz więc cierpliwie, mam nadzieję że grono się po niedzieli znowu powiększy :) i wyjdą wam pozytywne :) Kajtek79 ja biorę FEMINATAL N + KWAS FOLIOWY wg wskazań lekarki, bad. do wykonania morfolog., mocz, odczyn Vassermana (tak rozszyfrowałam skierow.), nast. wizytka za miesiąc.Zdecydowałam się nic nie mówić mojej rodzinie do czsu usg potwierdzającego ;) czyli musze wytrzymać jeszcze jakieś 4 tygodnie ...jak dłuuugo...
  7. gratuluję :D :D :D i witam w gronie lipcóweczek :)
  8. w ogole myślałam ze już coś będzie takiego pewnego wiadomo, a powiedziała mi że na razie jest tylko 1 objaw zasinienie szyjki macicy, bo na inne za wcześnie, to jest dopiero 3 tydzień (wiem kiedy to było haha :D ) a widać dopiero w 6 . Dała mi różne suplementy dla dziewczyn w ciąży i kazała o siebie dbać :)
  9. Monika na razie mówiąc szczerze żadnych :( poza bólem piersi (czuje się jakby mi ktoś kamienie do nich przyczepił i tak strasznie ciągnał w dół :( ) więc to nie jest miłe....ale tak to nawet mój apetyt mi minął, jeszcze kilka dni temu mogłam pochłonąć wszystko, ale wydaje mi się że to duża zasługa psychiki ludzkiej, myślisz że jesteś w ciąży i od razu czujesz wszystkie objawy, masz mega apetyt i w ogole, a teraz juz się oswoiłam, i tak jakby mi minęło :( szkoda bo nawet mi się podobało :) ale byłam u lekarki i powiedziała że widzimy się za miesiąc i założy mi wtedy kartę ciąży :) tak się boję, że coś pójdzie nie tak, że nie dotrwam do tej wizyty w tym stanie :( tyle się czyta nawet na forumach o poronieniach; ale na razie wszystko dobrze, więc odganiam złe myśli :) idź koniecznie i napisz jak poszło :)
  10. Lipcóweczki gdzie się podziewacie, frekwencja marniutka :( Małżowinko jak u Ciebie po wizycie u gina, nie chwalisz się... Kajtek79 gdzie się podziewasz piszcie dziewczyny bo smutno mi tu w pojedynkę :( czekam na Was
  11. byłam u gina :) macica jeszcze nie rozpulchniona, jedynie zasiniała, co jest 1 szym objawem :) ale pani doktor powiedziała, że wszystko dobrze, bo macica się rozpulchnia dopiero w 6 tygodniu, a u mnie dopiero jest 4 lub 5, choć wg moich obliczeń 3. No i spotykamy się dopiero za miesiąc, więc wtedy będzie już wszystko pewne, a na razie dostałam witaminki i skier. na badania. Byłam tez u rodzinnego, powiedział, że na bóle brzucha nie może mi nic przepisać, bo ciąża komplikuje w tym momencie sytuacje, i teraz to za wcześnie na jakiekolwiek leki, może za 3 miesiące :( ale powiedział że mogę brać Espumisan, więc może mi trochę po tym przejdzie. W ogóle mnie wystraszył, bo powiedział że gdyby mnie bardzo bolało, to może być konieczna interwnecja chirurgiczna, i teraz się trzęsę szkoda że nie wpadł na to żeby mi to zaleczyć zanim zaszłam w ciąże, tylko mi mówił, że wszystko samo przestanie boleć może mi po usg coś przepiszą, żeby tak nie bolało, a na razie pozostaje mi dieta....
  12. ooo ile lipcowych mamuś się nam tu pojawiło :) fajnie :) to może powiecie nam czego się powinnyśmy teraz spodziewać, zaraz na tej 1 szej wizycie kiedy już gin potwierdzi nasze tesciki?? Czy od razu się dostaje skierowania na jakieś badania i czy one sa płatne, bo czytałam o jakimś bad. na toksplazmoze i że jest dość drogie...i jak wygląda takie usg dopochw. czy ono jest bolesne, bo nigdy go nie miałam....??? Czytałam, że lepiej jak twój lekarz przyjmuje gdzieś w szpitalu, bo wtedy lepiei z opieką w razie czego, ale skąd wiedzieć czy on tam przyjmuje, czy wypada wprost zapytać? Kilka z Was napisało, że teściki robiłyście dopiero koło listopada, to się tak zaczynam zastanawiać, czy dobrze ten swój termin obliczyłam, w końcu mi wypadnie na czerwiec :P ale Was zasypałam pytaniami, ale jeśli możecie to odpowiedzcie :) P.S: w ogóle jak to jest z innymi chorobami w czasie ciąży? Czy jeśli mnie coś boli, to mam to powiedzieć ginowi, i on obczaja czy można brać jakieś leki, czy rodzinnemu i zaznaczyć że jest się w ciąży? Wiem, pewnie te pytania naiwne, ale nie wiem jak się zachować w tej sytuacji, z czym do kogo :P Będę Wam wdzięczna za odpowiedzi :D
  13. trzymamy i liczymy niebawem na twoje towarzystwo, w ogóle najlepiej o tym nie myśl, i podchodź lajtowo, wtedy na pewo się uda :D
  14. Małżowinka suuuuper :D :D :D gratuluję :) też mam wizytkę w czwartek :) ty też o siebie dbaj :)
  15. Monika :) gratuluję :) :) :) cudowne uczucie wiedzieć że jest się już w ciąży, nie :) ale ja też tego specjalnie nie odczuwam, poza drobnymi napadami głodu i sennością po południami, no i bólami podbrzusza. Wizytę mam już pojutrze, ale umawiałam ją jeszcze zanim się dowiedziałam że jestem w ciąży, po prostu jakaś infekacja mi się przyplątała, i umówiłam się tak zapobiegawczo \"po @\" która na szczęscie nie nadeszła :) nie wiem czy to już bedzie można wyczuć, ale sądząc po bólach jakie dobiegają z mojego podbrzusza, wydaje mi się że tak ;) mam nadzieję że obie przejdziemy przez to łagodnie :) bega ja przed spodziewaną @ w tym miesiącu czułam ją w każdej częsci mojego ciała, bolało mnie podbrzusze i piersi, nawet trochę mi było przykro, że się nie udało, ale @ nie nadeszła :D chociaż się zupełnie nie spodziewałam, kupiłam nawet podpaski :) więc mam nadzieję że do nas za kilka dni dołączysz :) i będziemy się cieszyć wspólnie :)
  16. waham się ciągle czy już powiedzieć czy jeszcze poczekać, chociaż do tego 3 miesiąca, ale to tak dłuuugo :( język mnie świerzbi, zresztą to fajna wiadomość, dobrze byłoby ja obgadać w babskim gronie :) miałam ostatnio nauczkę: niedawno bolał mnie zołądek, i nieopatrznie pożaliłam się rodzince; możecie sobie wyobrazić te wiadomości 3 razy dziennie na gg czy to na pewno żołądek, a czy byłam u lekarza (byłam, okazało się zapal. jelit i atakami wyrost.robaczk.) w końcu żebym sobie poszła wyciąć ten wyrostek (kiedy ja tylko się modliłam żeby przestał boleć bo się nigdzie nie wybierałam :P ), i inne dobre rady :( tak więc to doświadczenie mnie nauczyło że nie należy ich absolutnie mieszać i wtajemniczać w moje zdrowotne sprawy, wiem już że z ciążą byłoby tak samo, 5 razy pytanie czy na pewno wszystko ok, to po prostu jest męczące, a panika siana przez innych, w momencie, kiedy samemu się jest panikarzem to nie za dobre połączenie w ciąży; no i w związku z tym, ciągle myśle, powiedzieć czy nie powiedzieć :|
  17. ja już po śniadanku, na razie nie mam żadnych mdłości :) na szczęście, mam nawet wilczy apetyt :) to jest właśnie dziwne, bo ja zawsze byłam baaardzo szczuplutka, prawdziwe chucherko :P i od jakiegoś pół roku zaczęłam przybierać na wadze (co sobie tłumaczę przygotowaniem organizmu do nowej roli :) ) co mnie bardzo cieszy i teraz się to utrzymuje, praktycznie po godzince od zjedzenia czegoś już jestem głodna :) w domu to pół biedy, zawsze można coś przegryżć, ale na uczelni to aż mi zasysało żołądek :P w związku z czym moje śniadanie okazało się niewystarczające, i zostałam dożywiona przez kolegów jabłuszkiem (w życiu nie miałam większej ochoty na jabłko :P ) i chrupkami :)
  18. pozdrowienia dla Lipcóweczek 2006
  19. Ja się trochę boję, że jak tak wcześnie powiem to zapeszę.....Ale też już nie mogę wytrzymać i jak gin powie że wszystko OK to w weekend dowie się moja rodzinka :) :) :) wczoraj mnie strasznie korciło żeby powiedzieć, ale...poczekam najpierw na gina ;) a rodzinka mojego przyszłego męża dowie się ostatnia, pewnie koło stycznia/lutego bo delikatnie mówiąc nie przepadam za nimi, oczywiście z wzajemnością No gdzie się podziewacie lipcóweczki, pewnie jesteście jeszcze nieświadome swoich fasolek ;) ale wierzę że już niedługo grono przyszłych mamuś się tu rozrośnie ;) czekam na Was, a tym czasem będę sobie prowadziła monologi :P :P :P
  20. fajnie że odpowiedziałyście, mam się kogo w tym momencie o wszystko zapytac :) mnie właśnie boli podbrzusze jak na mega okres świata, ale to chyba tak powinno być nie?? w sobote wzielam nospe, czy mozna ja w ogole brac w ciazy? no i na dodatek przeziebila gardlo, nie wiem czy wszystki tabl. można w tym momencie ssać? Pochwalcie się kiedy podzieliłyście się nowinami z rodzinką?
  21. dzięki :) chociaż ciężko mi uwierzyć w tą wiadomość przyznam szczerze :P ale tescik leży przede mną, cały dzień go w piątek sprawdzałam, bardzo wyraźny :)
  22. ooo a co to, nikt nie pisze, nie ma jeszcze nikogo z lipca??? szkoda :( :( :(
×