ziolka

dziewczyny, juz mozecie puścić kciuki, wynik negatywny i znów porażka :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

aniusia - dzięki kochana, ja nie znam się na snach, ale oby faktycznie było na odrót.A może to twoje bóle brzucha nie są na @ tylko na dzidzie? Ty kiedy testujesz, jutro??? Życzę ci żeby to nie było na @:)

sorki dziewczynki za te smęty, ale chyba troszkę juz mi psychika siada, nie wiem co się ze mna dzieje, zawsze jakos spokojniej do tego wszystkiego podchodze, przepraszam was, juz nie bede, odezwe sie dopiero jak odbiore wynik,pa

hej dziewczynki:) ja juz po badaniu, wyniki będą po 16 i oczywiście dam znać. migmig - pytałaś wczoraj czy mogę spać? Więc myslałam, ze nie zmrużę wczoraj oka, ale jak mnie zmogło około 19 to tak zasnęłam na kanapie, ze nawet nie słyszałam jak mój wrócił z pracy, jak sobie sam odgrzał obiad, jak siedział i oglądał TV, i o 12 zciągnął mnie kanapy, ledwo się dowlokłam do łazienki, umyłam się i dalej w kimono:D:D:D no i dlatego juz sie nie pojawiłam wczoraj na topiku:)

kurcze, dziewczyny, ale wy kochane jesteście, aż mi się ryczeć chce ze wzruszenia że tak za mnie trzymacie te kciukasy, naprawde, bardzo bym chciała żeby wasze wysiłki nie poszły na marne, jeszcze raz wam dziękuje, bo to naprawde mi pomaga, jak wiem ze tyle osób jest ze mna, pomimo ze z wiekszościa z was nie znam sie osobiście. Wielkie buziaki wam przesyłam i dziekuje wam kochane moje;)

justka - ja tez nie miałam żadnych dolegliwości w czasie brania clo, nawet jak brałam 2 tabl. dziennie, zero skutków ubocznych, o których pisze w ulotce.

Hej:) carolla - cieszę się, że już powoli przechodzi:) Przepis wedle życzenia: KURACJA ZIOŁOWA (OD ANGINY I INFEKCJI GÓRNYCH DRÓG ODDECHOWYCH): Zioła: Pulmosan, Pectosan, Nervosan, Tymianek, Słonecznik (niełuskany) Mieszankę z tych ziół zaparzyć - 1 łyżeczkę na 1 szkl. wody, pić po pół szkl./2 razy dziennie. Krople: Pectosol - 3xdziennie po 20 kropli Sok z podbiału - 3xdziennie po 20 kropli Sok prymuli - 3xdziennie po 20 kropli Astmin - 2xdziennie po 15 kropli Wyciąg głogu - 15 kropli po obiedzie Mam nadzieję, że na męża poskutkuje - naprawde polecam, pomimo że są ohydne w smaku:) aniusia - ja też trzymam za ciebie kciuki i za pozostałe dziewczyny oczywiście też i powiem ci, że od dwóch dni mam podbnie - wściekam się nie wiadomo na co i o co i ryczę ze złości, co raczej mi się nie zdarza, ale ja tak mam raczej nie na @ tylko jak mam chandre:) a brzuch nadal boli:( i nie wiem kurde o co chodzi, czemu trzeba zawsze tyle czekac zanim mozna testowac??? nieeeeenawiiidzęęęęę tego czekania!! onewish - fajnie ci, ja nigdy nie byłam na takim koncercie z prawdziwego zdarzenia, tylko jakies tam koncerciki w mojej mieścinie.

Hej dziewczynki:) nadwiślanka - w zasadzie nie mam jakichś nadzwyczajnych dolegliwości, jak tylko te co mam zwykle na @ czyli ból piersi i brzucha, z tym ze bół brzucha utrzymuje mi sie praktycznie od dnia inseminacji, a na okres bolał mnie zawsze tylko dzień przed@ no i dzisiaj mam jakieś dziwne kłucia w okolicach prawego jajnika (na tym był pęcherzyk) no i wczoraj wieczorem często biegałam siku,ale to pewnie dlatego, że jest gorąco i więcej się pije, no i pewnie połowa z tych dolegliwości jest skutkiem obsesyjnego już myślenia o wyniku piątkowej bety:) onewish - wielkie dzięki;)

ło, ho, ho, ale się rozpisałyście:) Carolla - bedactwo, wracaj szybko do zdrówka. Wiem cos na temat anginy, bo swego czau w wieku 6-7 lat chorowałam na nią co dwa tygodnie i oczywiście non stop jechałam na antybiotykach, aż zaczęły mi lecieć stawy i w końcu moi rodzice zabrali mnie nad morze dla zmiany klimatu a przy okazji tam była taka zakonnica, która leczyła ziołami, no i przepisała mi taką kuarcję ziołową (napary do picia i zioła w kropelkach) którą stosowałam miesiąc potem miesiąc przerwy i tak przez pól roku i słuchaj po tamtej kuracji pierwszy raz zachorowałam po 8 latach i to było zwykłe przeziębienie, a anginę miałam może 2 razy (głownie własnie w lecie, po zimnych napojach). Jak masz z tym problem, to mam jeszcze spisane te zioła do tej kuracji, u mnie w rodzinie nikt nie ma z nią problemu, bo wszyscy ją stosowali na sobie i na dzieciach - polecam:) one wish - dobra decyzja, lepiej przeczekac 4 miesiące z nadzieją, że po kuracji wszystko będzie już tylko ok, niż czekac 4 miesiące w zawieszeniu lecząc torbiele i nie wiedząc czy wszystko będzie ok, jak się juz wyleczy. Nie łam się, szybko zleci, naprawde:) migmig - trzymaj, trzymaj, i nie puszczaj;) i tez bierz się do roboty:D nadwiślanka - cieszę się, że badania u ciebie wyszły ok, no tak tylko z drugiej strony znowu się człowiek zastanawia, gdzie leży przyczyna? Może faktycznie w tej naszej psychice, tylko nie zdajemy sobie z tego sprawy? Pozdrawiam wszystkich:)

nadwiślanka - ciesze się, że udało się twojej koleżance, pamietam jak mi o niej opowiadałas - jednym słowe szcześciara z niej, ale coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, że w końcu i nam się uda:) (p.s. dostałam jakiś urywek wiadomośco na gg od ciebie, ale nie byłam pewna czy to do mnie i nie bardzo wiedziałam o co chodzi, więc nie odpisywałam, ale teraz już wiem o czym chyba była ta wiadomość:) mam nadzieje, ze nie pomyslałas, ze nie chce z tobą gadac, tylko w pracy nie zawsze mam na to czas, no i tak jak mówiłam wczesniej, nie byłam pewna czy faktycznie to było do mnie, czy moze sie pomyliłas i chciałas ja wysłac do kogos innego)

emma - trzymam kciuki mimo wszystko!!!!:)

aniusia - ja z moich obliczen powinnam dostac @ 18 czerwca, ale gin kazał zrobic bete juz w piatek, czyli 15. Trzymam kciuki zeby sie udało, tobie, mnie i pozostałym;)

o kurde, aniusia, tyle forsy za jedna wizytę???? Toż to szok!!! Ale co w końcu z tym twoim dziąsłem? Jakies zapalenie? Ja tez trzymam za ciebie kciuki, bo my chyba jakoś równo jedziemy, czy się mylę? (ja testuje w piatek, a raczej ide od razu zrobić beta hcg) i za resztę też trzymam;)

migmig - no, cieszę się ze ci humor wrócił i olałaś to durne babsko. Ale jestem tez pełna podziwu dla pozostałych dziewczyn, bo aż sama sie podbudowałam waszymi wypowiedziami i trzeba przyznać, że jesteście nieżle zgraną ekipą, jeśli chodzi o poprawianie humorków, co już niejednokrotnie odczułam i na własnej skórze. W imieniu własnym - dzięki wielkie:D A ty migmig trzymaj te kciuki, trzymaj i nie puszczaj:D:D:D justyno sawicka - myślę, że gdybyś przeczytała ten topik od samego początku, to wiedziałabyś ze bierzemy clo pod kontrolą lekarzy i z przerwami, więc chyba nie ma powodów do obaw. To, że ktoś bierze ten lek już enty raz z kolei, to nie znaczy ze bierze go bez przerwy i nie wiadomo jakie dawki. Owszem, zdarzały sie ewntualne przestymulowania tym lekiem, ale to raczej ze żle dobranej dawki do organizmu. Ja np. brałam ten lek już 4 razy, ale w przekroju 10 m-cy. A poza tym, zdążyłam się zorientować że dziewczyny (ja też się do nic zaliczam) mają tutaj jakąs intuicję, albo po prostu wiedzę w tym temacie, że jak same widzą, że lekarz coś robi nie tak (co się czesto zdarza), to następuje zmiana gina. W każdym razie, dzięki za troskę, ale mysle że nie ma przesady w braniu tego leku przez dziewczyny z tego topiku, chociaż mogę się mylić..... A tobie życzę, żeby ten opóźniający się okres był początkiem nowego życia:)

pani psycholog - dlatego powiedziałam, żeby przeczytała na ulotce, tak?

aniusia - paracetamol to raczej silny lek i raczej bym go nie brała, ale najlepiej przeczytaj na ulotce, powinno byc napisane: zastosowanie w czasie ciąży i przy karmieniu piersią. I wtedy będziesz wiedzie, ale wydaje mi się że odpada.

migmig - właściwie to ja sie dzisiaj nie opalałam tak dosłownie i raczej siedziałam w cieniu, ale umyłam samochód co zajęło mi może 15 - 20 min. no i wystarczyło, że plecy i ramiona mam czerwone (na raka jak zwykle, ale na szczescie nie piecze). Ja jestem odpowiedzialną dziewczynką i wiem że jak się jest w ew. ciązy to opalanie wykluczone:D

migmig - je też już wróciłam, ale tez zobaczyłam ze pusto tu.... Ale się strzaskałam na słońcu:D szkoda tylko że na raka:(

to miało być do brzezy:)

aniusia - zapomniałam ci powiedzieć, że mi gin mówił że po zastrzyku z Pregnylu pęcherzyk dojrzewa w ciągu 24 godzin,a powinien pęknąć do 36 - 40 h po zastrzyku.

A ja dziewczynki mam caaaały długi weekend wolny i zaraz walę na działeczkę do rodziców sie poopalać:D:D:D Tylko jak widac juz też jestem przyzwyczajona do rannego wstawania do pracy, że nawet w wolne nie moge sobie pospac (durna baba:D ) Papa, pozdrawiam pracujące :)

k*** - wszystkiego naj, naj, naj z okazji urodzinek i niech ci sie spełni to jedno marzonko:) E, podług mnie to ty jeszcze małolata jesteś..:D:D:D STO LAT!!!! aniusia - ja własnie jak mi nie pękały pęcherzyki to cały czas opdczuwałam ból jajników tak jakby miały zaraz pęknąć, ale nie pękały, a ból pozostawał praktycznie do @. A teraz jak pękł, no to nawet przypuszczam w którym momencie, bo mnie zabolał (po tej stronie co był pęcherzyk) - to taki kłująco - ściągający, stłumiony ból, nie wiem w sumie jak go opisać, no i od tego czasu spokój, a lekarz potwierdził na usg pęknięcie, więc jest ok. A jak miałam te torbiele to pęcherzxyki szybko rosły (to było jak miałam podwójne dawki clo) i w 11dc nawet miał już 29mm, więc jak dostawałam Pregnyl to już przychodziłam na usg z torbielą, które miały od 31 do 52 mm. Więc sorry jeśli cię nastraszyłam, ale swoje przeszłam z nimi i jestem już wyczulona na ich rozmiary (ale to tylko w trosce o ciebie, żebyś nie musiała tego przechodzić) ;)

Dziewczyny, zobaczcie co znalazłam w necie (chociaż wcale nie tego szukałam:) ) \"Uwaga! Ten artykuł nie jest poprawny politycznie! Przekonujemy w nim, że marihuana powinna być zalegalizowana i... wydawana na receptę. Oficjalna medycyna wiele razy wyważała otwarte drzwi, z pompą anonsując nowe leki, które od dawna znała medycyna ludowa. Teraz zwróciła swe zainteresowanie ku roślinie, którą już 6 tys. lat temu uznawano za świętą - konopi indyjskiej. Można obserwować prawdziwy wysyp publikacji na temat leczniczych właściwości marihuany i najsilniejszego z jej alkaloidów - delta-9-tetrahydrokannabinolu (THC). Próby kliniczne potwierdzają, że konopie pomagają chorym na nowotwory, stwardnienie rozsiane czy reumatyzm. Ba! Znajomość sekretów marihuany może pomóc w kontrolowaniu przebiegu ciąży! Niektórzy eksperci, jak prof. Lester Grinspoon, psychiatra z Harvard Medical School, uważają wręcz, że jest prawdopodobne, iż konopie zostaną uznane za cudowny lek XXI wieku. /.../ Zarodek na haju We wrześniu na łamach \"Nature Medicine\" ukazał się artykuł, w którym opisywany jest wpływ kannabinoidów na prawidłową lokalizację ciąży. Co sprawia, że zarodek trafia z jajowodu do macicy? Najprawdopodobniej nawiguje pod wpływem marihuany! A dokładniej: dzięki substancjom z rodziny kannabinoidów, które wytwarza nasz organizm. Zarodek ma czujniki, dzięki którym \"wywąchuje\" kannabinoidowy ślad do macicy. A co z ciążami pozamacicznymi, gdy zarodek zagnieżdża się np. w jajowodzie lub jamie otrzewnej? - Zapewne zawiódł chemiczny autopilot - odpowiadają autorzy publikacji, badacze z Vanderbilt University. - Nie wykluczamy, że palenie marihuany podczas ciąży może doprowadzić do takiej sytuacji. Zarodek zostaje zmylony przez kannabinoidy pochodzące z jointa. Jednak z drugiej strony powyższe odkrycie otwiera możliwość interwencji: wskazania zarodkowi należnego mu miejsca za pomocą sygnału z zewnątrz.\" To co dziewczyny, może zamiast papierosów przerzucimy się na \"trawkę\"????:D

carolla - witaj w klubie, czyli jest nas już dwie maniaczki topikowe:D:D:D Mam nadzieję, że faktycznie ten raz z clo będzie ostatnim i już nie bedziesz musiała próbować, bo sie uda tym razem;)

hej dziewczynki:) Któraś tu niedawno pisała, że sie uzależniła od tego forum i chyba mnie też to dotyczy, bo zdążyliśmy wrócić od teściów przed chwilą i jak widzicie już siedzę przed kompem, ale to chyba najmniej szkodliwy nałóg jaki znam:D, chociaż mój M cos mruczy pod nosem, że zamiast z nim posiedzieć to wolę przed kompem, ale z nim siedzialam cały dzien i z wami też chce troszkę, czy to takie dziwne??? :DPo prostu lubie ten topik i was dziewczynki też i nie wyobrażam już sobie dnia bez rozmowy, albo przynajmniej czytania was czyli jestem uzależniona, ale bardzo mi z tym dobrze:D:D:D aniusia - może jestem przewrażliwiona, ale spory juz ten twój pęcherzyk a nie wiem czy wiesz, ale po Pregnylu one jeszcze rosną.... Nie chce cie straszyć i życzę ci żeby wszystko było ok, ale dla spokoju sprawdż po niedzieli czy faktycznie pękł. one wish, justyka, nina- :) Jeśli luteina to to samo co Duphaston to ja go zawsze biorę od owu (czyli od pękniecia) przez dwa tyg. i potem test, jeśli poztywny to dalej jeśli negatywny to odstawić. Jak na razie przerabiałam tylko tą drugą opcję:( ale może tym razem..... migmig - :):):)