kammarol

gratuluje marzka!!!!! strasznie sie ciesze, ze wszystko w porzadku. buziaki dla coreczki i dla starszego brata!!

dzieki za komplementy (choc moim zdaniem z lekka przesadzone ;) napewno jeszcze wpadne na drugie forum pozdrawiam

dziekuje za mile slowa :) mam nadzieje, ze nasza mala fasolka bedzie sobie rosla spokojnie narazie jestesmy na etapie odstawiania od piersi, basia ma juz prawie roczek a ja musze sie zaczac regenerowac. niby je tylko noca, ale wcina na calego a ja strasznie chuda jestem. za nami jedna nocka, obydwie niewyspane a basia straszliwie placzliwa.okrutnie mi jej szkoda, ale co zrobic... co do fotosika, to sprawdzilam i istnieje wciaz moje konto, szalu nie ma bo to tylko dwa zdjecia slubne ale daje linki: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/711c497b914605ee.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/92a4d7994cfa6dfe.html sa w opcji tylko dla znajomych (klo - jestes wsrod nich wiec nie powinno byc problemu) pozdrawiam

witam mam nadzieje ze z oskarkiem lepiej jezeli wciaz chcecie obejrzec zdjatka ze slubu to sa na moim koncie w fotosiku baska zaczyna dopiero chodzic za raczki chwiejnymi kroczkami, wiec chyba troszke w tyle za waszymi skzrabami?? no i wlasciwie weszlam tutaj zeby sie pochwalicc: jak wszystko dobrze pojdzie to w styczniu basienka bedzie miala braciszka/siostrzyczke :))) pozdrawiam wszystkie

hej avrii u nas wyglada to tak: ok 7 - cyc ok 10 - kaszka ryzowa na samej wodzie (150 ml) + drzemka 1/2 h ok 13 obiadek (zjada nawet do 250 g) spacer i drzemka ok 1/2h - tutaj czesto jakies chrupki kukurydziane, wafeli ryzowe, biszkopty bezglutenowe ok. 17-17.30 - deser +cyc ok. 20 - kaszka mleczno- ryzowa ok 180ml (zjadlaby wiecej bo uwielbia ale staram sie ograniczac) spanie (przerywane 1-2 razy cycem) w miedzyczasie staram sie wciskac cos do picia, ale mala zolza niechetna jest przy okazji pozdrawiam wszystkie czerwcowki i przepraszam, ze sie nie pozegnalam na tamtym forum, jakos tak wyszlo :/ po dlugim czasie niewchodzenia stwierdzilam, ze chyba nie ma sensu i nikt pewnie za mna nie zatesknil ;) a dzis cos mnie tknelo, ze by tu zajrzec :)

mi sie wogole srona nie otwiera nie mowiac juz o jakims wpuszczaniu ;p

lo matko!!!! wrocilam do domku, uporalam sie troche z zaleglosciami w sprzataniu, wchodze a tu klops.... co sie dzieje??? ja tez sie tam zarejestruje, chyba moge prawda? ;p tylko nie wiem czy nadrobie te wszystkie strony i dowiem sie co sie wlasciwie stalo.... aha, moje dziecie nie chce spac w nocy, nawet jak sie polozy o 22 to sie budzi o 7, a w nocy przebudza sie co 2 godz i godzine gaworzy AAAAAAAAA

a! i zapomnialam sie wyzalic moj brat bedzie chrzcil synka w drugi dzien swiat (3 dni przed moim slubem), zostalam poproszona na mame chrzestna, ale mi ksiadz nie wydal zaswiadczenia. gdyby chrzest byl po moim slubie - to tak, ale 26 grudnia nie bede jeszcze \"godna\". poplakalam sie jak wyszlam z kancelarii, poczulam sie jak najwieksza grzesznica :(((

kuleczko - ciesze sie ze ci ulzylo ;p stracha napedzilas no i emocji na forum aniolku - bierzemy koscielny dokladnie w 2 rocznice cywilnego czyli 29 grudnia, na teraz nic bym nie zdazyla zrobic, a poza tym odpadnie kwestia pamietania kolejnej daty ;) ciesze sie dziewczyny ze wam sie suknia podobala, dzis bylysmy w innym salonie i przymierzylam inna i... od razu wiedzialam ze to ta. w kazdym razie klamka zapadla i suknia zamowiona :) minusem tamtej bylo ze niebyt pasowala do mojej figury (patrz: brak roznicy miedzy talia a biodrami) a w tym wystapie: http://www.margarett.pl/big/vivace/verde-big.htm i nie chce slyszec ze tamta fajniejsza!!!! ;p ta jest prosta, na suwak, leciusienka i ladnie zaznacza talie, no i ma b. oryginalne bolerko - sa poza tym basi sie spodobala ;) koniec na tym, bo tu w koncu forum dzieciowe a nie slubne powiem wam ze basia robi sie coraz fajniejsza, gada, piszczy, smieje sie - generalnie jak nie jest spiaca lub glodna to jest super usmiechnieta dziewczynka :)))) aha - za bardzo nie wywija, tzn ciagnie do siedzenia tylko z pozycji pollezacej, na plasko jej narazie dobrze straszne te historie wypadkow samochodowych, jak mialam 11 lat i jechalismy rodzinka do wawy, zajechal nam droge maluch i tata zjechal do rowu, mnie i bratu sie nic nie stalo, rodzice troche poturbowani ale niestety babcia siedziala w najgorszym miejscu i zmarla w szpitalu.

saba - ech, przypomnialo mi sie jak piekny jest torun coz, nocne zycie mnie ominelo a szkoda ;p przechodzilam szeroka we wszystkie mozliwe strony, spozniej potkanie ze znajomymi w sali dla niepalacych metropolis na strumykowej i koniec - razem z mala do domu, a moj malzonek szalal na mostowej :) no i dla jezdzacych do torunia z wawy - rydzykowka nabiera ksztaltu, juz calkiem niezla trasa jest budowana ;p aha - i tymo jak dla mnie b. dobrze przybiera myszko - szukam b, prostej sukienki, dzis przymierzalam ta: http://www.slubne.pl/index.php?pid=3&col=1&item_id=1450&cmd=show_item&gallery_id=&shift=7 wygladalo niezle, jutro ciag dalszy poszukiwan aniolku - co za pamiec! lasagne wyszla ok, zapomnialam o oregano ale i tak bylo spoko, nastepnym razem polacze ze szpinakiem :) klo - co za pech z tym paznokciem lece bo mi czas leci a jeszcze sporo do zrobienia

dolecial

a witam panie czerwcoweczki \\dawno mnie tu nie bylo bo i wiele sie dzialo saba - nie dalam rady sie skontaktowac w toruniu, tescie bez neta, a zreszta - czasu wolnego mialam tyle co kot naplakal... udalo nam sie za to sporo zalatwic, baske pediatra obejrzal ze wszystkich stron i ponoc zdrowa jak ryba, bioderka ocenil ortopeda tez na ok, garnitur slubny dla bartka tez odebrany po kilku poprawkach, znajomi i rodzina na slub zaproszeni i nie bede juz tym przynudzac na wesele w wawie sie wybralismy i ja myslalam ze z basia bedzie problem, a gdzie tam!! mleko cycowe z butelki rodzicom wypila i szybciuchno zasnela (tak przynajmniej mi doniesli) az sie kurcze zazdrosna zrobilam ona wogole tutaj super grzeczna jest (nawet nie wiedzialam ze taka radosna coreczke mam)- uwielbia zmiane otoczenia, nowe twarze i sytuacje, jak wrocimy do dublina to sie chyba posiekam, bo bedzie wycie jak nic - ze tylko mama i mama i nic sie nie dzieje ;p przede mna 2tyg w wawie i przede wszystkim szukanie kiecki na slub, zapraszanie mojej rodziny i znajomych, zalatwaieni papierow i takie tam. chetnie sie jednak spotkam jesli bedziecie sie grupowac 3 godziny temu ze lzami w oczach odwiozlam meza na lotnisko... niby tylko 2 tyg ale bedzie ciezko bez niego :... wlasnie czekam na smsa ze dolecial klo, iza, saba - dzieki za pamiec kuleczko - dzieki za zyczonka 4miesieczne, ja niestety do szlachcianek nie dolacze - ja z proletariatu, klasa robotniczo-rzemieslnicza odkad pamiec siega witam rowniez nowe kolezanki i ponownie rudamaxi - tak z ciekawosci to czy piszesz prace mgr z polityki zagranicznej? aha - w miedzyczasie urodzil sie franek - moj sliczny, duzy bratanek, juz widze jak za rok beda roznosic mieszkanie dziadkow :) no to juz koncze tego przydlugiego posta

ah, zapomnialam: aniolku - dzieki za przepis jutro probuje :) czy musze zakrywac naczynie w piekarniku? no i apropos mojej bratowej, to jednak beda jej robic w poniedzialek cesarke, na usg wyszlo ze franek ma 4700!!!! i nie beda jej meczyc przepychaniem takiego kolosa

renmanko - blog ekstra klo - dobrze ze glowa juz przeszla, moje dziecie od dwoch dni znowu na trybie jedzenia co 2 godziny w dzien i co trzy w nocy... wcale mi sie to nie podoba i troche martwi bo tym razem jakos inaczej jest (nie jak skok wzrostu) no i odciagniete mleko jakies takie chude :( bartek mi mowi ze nie dziwota skoro ja same ciastka wpierniczam i ze oprocz weglowodanow jakies bialka by sie przydaly. no i zaproponowal mi fasolke i befsztyk heh :D gerber - super grzywka, ja sie zastanawiam czy nie zrobic sobie jakiejs, ale troche sie boje bo moje wlosy niby nie sa krecone ale tez nie proste, jak dostaja wilgoci to sie kreca a wtesy chyba grzywka do d.. wyglada? spytam sie fryzjera... mamo kacperka i pliszko - mam ten sam problem, chcialabym miec troche wiecej ciala (choc jem za dwoch) i niestety tylko brzuchol mam zdziwiona - kurcze kobieto, trovhe ci jednak zazdroszcze z moim dzieckiem sie nie da nudzic, generalnie juz od 2 dni jest z basia lepiej, ale i tak to taki nerwus jest ze mama musi byc obok nawet jak sie ona bawi, a drzemki to juz dramat, choc zapalki w oczach to ona wzbrania sie krzyczy i dopiero po pol godzinie uspokajania, glaskania po glowce i trzymania za raczke zasypia... dobrze ze nie musze jej nosic bo by mi kregoslup pekl. generalnie basia mimo zmeczenia nie potrafi sie sama wyciszyc do snu - taki ma juz maly defekt ;p co do tych twarzy i bez twarzy to jak nie polecacie to nie bede ogladac, zreszta mam tyle zaleglosci na kompie... jednej rzeczy nie potrafie sobie odpuscic i chocbym padala na pysk to musze obejrzec jak dostane w swoje lapska - mam swira na punkcie jane austen, przeczytalam wszystko co napisala po polsku i w oryginale i obejrzalam juz prawie wszystkie ekranizacje jej ksiazek, duma i uprzedzenie nalezy do moich top 10, no i wlasnie ostatnio mezus zalatwil mi tegoroczna ekranizacje telewizyjna perswazji no i wali sie i pali i ogladalam w nocy lece cos wrzucic na ruszt bo mnie znowu w dolku skreca

witam w dobrym humorze (dzis basia jakas spokojniejszaq :))) do waszych rozmow o jabluszkach i kleikach cofne sie w listopadzie jak temat u mnie na tapecie bedzie :) a co to za \"z twarza i bez twarzy\"?? jakis nowy serial? my tu nie na biezaco, tylko panorame na necie ogladamy, warto ogladac? ja za malaszynskim nie przepadam, temperamentu mu jakos brakuje (albo jego rolom) aniolku, renmanko - dawno byl ten przepis na lasagne, jakos przeoczylam a mam ogromna ochote, tylko nie wiem ile stron mam przejrzec zeby znalezc :( wszystkie zdjatka cudne a marcelkowi - sto lat no i z nowin rodzinnych, moja bratowa (tydzien po terminie) jest w spzitalu na wywolaniu, zaczeli jej dawac oksytocyne (nie wiem czemu sie tak spiesza bo z moim bratem dogadac sie nie da), w kazdym razie oczekuje wiesci ze moj bratanek franek jest juz na swiecie :))) a byczysko duze ma byc :) to sie w pazdzierniku z basia zobacza