kammarol
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kammarol
-
heh renmanko - to samo pytanie mialam zadac myszce apropos jej meza ;)
-
tez o tym myslalam myszko, ale licze na to ze raz - jedzonko z piersi plus sloiczki dobrych firm, dwa - w marcu-kwietniu nie byloby upalow wiec nie wlaczalibysmy klimy, od kt mozna sie zaziebic a poza tym jest siedliskiem bakterii, no i jednak grecja to chyba w miare cywilizowany kraj, nie odwiedzilabym teraz krajow w kt bylam jak egipt, tunezja czy dominikana - bo to jednak jeszcze zacofanie, w sumie dla niej irlandia i polska tez beda sie roznic - a gdybym przyleciala do polski w te upaly co byly to by mala wogole szoku termicznego dostala ;p
-
myszko, aga - no niestety ale lecimy juz w pazdzierniku i potem znowu w grudniu do polski - do rodziny, na slub, na chrzciny, na swieta, wiec sie dziecko wczesnie nalata... troche to wymuszone sytuacja ale mysle ze bedzie ok kurcze, ja sie tej wizyty w pazdzierniku nie moge doczekac, lecimy na 3 tyg! jak ja sie stesknilam, za rodzina, znajomymi, zoliborzem i wogole - az sie lezka kreci w oku :.
-
ech, te przystojniaki - bedzie miala baska w czym wybierac ;) tymek, miki, oskar, michas - wszystkie zdjecia bomba! renmanko - w naszym sa mile duzymi cyframi a malymi kilometry, nie wiem czy tak jest we wszystkich kt tu jezdza (w sensie czy taki jest wymog) a my po szczepieniu, bez zadnej znieczulajacej masci, mala zaplakala i po chwili sie uspokoila - zuch dziewczyna! w nagrode dostala nowa zabawke, strasznie mi sie podoba : http://www.allegro.pl/item224750331__rewelacyjny_jablkowy_andy_tiny_love_wys_0zl_.html lepiej sie prezentuje na zywo, tylkoze tu kupilismy troche taniej (chociaz cos!, bo przewaznie to dziala w druga strone niestety :/ ) jak mi sie marza wakacje :..., ale w tym roku caly urlop bartka pojdzie na polske i nasz slub w grudniu, ale moze w kwietniu na jakas grecka wyspe, mmmm.... mala by miala juz ok9m-cy wiec chyba by mozna bylo?
-
mamo kacperka - mam nadzieje ze twoj facet sie zmieni i to szybko!!! sari - moze pocieszy cie to ze ja siedze caly czas sama z mala, maz wraca poznym popoludniem i owszem pomaga jak moze ale... nie mam tu rodzicow, ani nawet tesciow, ani znajomych do kt (gdybym miala czas ;p ) moglabym wpasc, wszyscy kumplew wawie albo w toruniu, tu swiezo poznani jeszcze nie za bardzo zgrani, poza skype\'m to rozmawiam praktycznie tylko z mezem, pogoda do d... (pada, wieje ze ci wozek wyrywa z rak i 15 stopni w dzien!!!!) nie moge nawet pojechac do centrum na zakupy bo tu cholera waskie autobusy jezdza ze wozkiem nie wjade, a takie dostosowane dla niepelnosprawnych jezdza co godzine i nigdy nie wiesz o ktorej beda na twoim przystanku (takie to komunikacyjne zadupie z tej irlandii) wiec chodze dookola domu a tylko w weekendy gdzies samochodem wyskoczymy (ja sama nie prowadze bo sie boje po lewej stronie...) heh, zyc nie umierac - na pocieszenie mam forum i harry\'ego ;)))) dzieki klo za podpowiedz z ta szyja i buzka duza dla pawelka myszko - my mamy graco 0-18 (nazywa sie bodajze junior mini, czy jakos tak), nie wiem jaki jest ten bebe ale tego co my mamy nie polecam... ilez my sie musimy napocic zeby dopiac te klamre, cholerstwo oporne strasznie, a mala wyje jak sie tak nad nia szarpiemy, pod tym wzgledem bardzo niewygodny :( ale co zrobic, skoro sie juz go kupilo to sie jezdzi
-
sorki renmanko - popitolilo mi sie ktora pisala cos o dziwnym przekrzywianiu glowkidziecka i co to oznacza, bo szukam szukam i nie moge znalezc, zaraz kurcze 1000 stron stuknie na forum - niesamowite! my jutro lecimy na szczepienie (w 10 tyg!!!!) - tu pozniej szczepia, tzn po skonczeniu 2 miesiecy. zobaczymy jak mala to zniesie :(
-
no i kasiu - tez sie trzymaj
-
lily - biedny marcinek, trzymam kciuki zeby to cholerstwo w koncu przeszlo zurka - maja przesliczna :) lalicja - biedny piesio... ja tez mam troche dola, baska wciaz strasznie nerwowa przy jedzeniu, nowrmalnie odechciewa mi sie karmic :( je przez 5 minut a potem ryk, tak mi sie cos zdaje ze ona leniwa i jak juz to pierwsze rzadkie piciu zleci pod duzym cisnieniem i trzeba sie juz napracowac szczena to sie denerwuje. taka przynajmniej mam teorie... kurcze, oby to sie zmienilo no i kupilismy wczoraj nosidelko, zrobilam probe, sie musialam niezle napocic zeby to wszystko dopasowac i mala sama wsadzic ale sie udalo. zobaczymy czy bedzie chciala w niim chodzic a jak to jest ze w nosidelku mozna takie male dziecko pionowo trzymac a na rekach podtrzymujac plecy i glowe - juz nie??? ja renamnko jestemw polowie najnowszej czesci harry\'ego - znowu mnie wciagnelo, jak chyba kazda czesc... ;p spadam bo mala jeczy
-
aaa! i prosimy o zdjecia mai (tak sie chyba odmienia, a nie maji??? ;/ )
-
witaj zurka!!! co do smoczyc to ja mam taka jedna w domu, bez smoka bym chyba nie mogla jej odstapic na krok (znaczy sie moj cyc by nie mogl), niestety stwierdzam ze jest juz od niego uzalezniona, jak zasypia i jej wypadnie to placz nieziemski, czasami trzeba 10 razy do nie wstawac po jedzonku w nocy :( ale cos za cos lalicjo - czy ciezko bylo were odstawic od smoka i jak wtedy duza byla?? poza tym pytalas sie o bemowo, ale chodzi ci o dojazd z ktorej strony (z centrum wawy czy z trasy dojazdowej do wawy?) i o jakiej porze dnia? generalnie w godzinach szczytu jest masakra... mam tam chrzesniaka, na szczescie dojezdzalam tramwajem ale sie napatrzylam, trasa z ul. polczynskiej tez ciezka niestety a zreszta, kurcze, gdzie sie teraz nie korkuje :((((
-
kuleczko - ale sie usmialam :)))) mala ma kaczuche do kapania ale jeszcze jej nie uzywamy ;) moze do tego czasu odpadna kaczki od koryta to bedzie to w koncu niewinna zabawka a nie niuans polityczny ;p a ja uzywam juz dawno pieluch z aldiego (mamia sie zwa) i dla nas rewelka!
-
apropos kaczorow - ile ja sie tu wstydu juz najadlam... ze wzgledu na spora liczbe polakow w irlandii czesto pisza w tutejszych gazetach o wybrykach naszych politykow :( a w kwietniu byl tu jeden z wizyta, dramat :(((((
-
lalicjo-my uzywamy smoczkow tommee tippee 0-3 kauczukowych z kuleczka na koncu i mala je strasznie lubi, odkad je kupilam to wzgardzila silikonowymi nuby z anatomicznym ksztaltem, ale to pewnie zalezy od gustu dziecka...
-
witam po dlugiej przerwie i to co mi wpadlo wo oko: klo - moja basia nagminnie je z jednej (marudzi ) pozniej z drugiej (marudzi) i tak wkolko :/ i nie wiem czy mleczko mi sie konczy czy tez ona poprostu taka maruda jest... a swoja droga, ciekawe ze tylu mamom juz sie pokarm konczy. ciekawe od czego to zalezy co do okresu to wciaz nie mam (uff), podobno jak sa dluzsze niz 6h przerwy w karmieniu (np. w nocy) to wraca. tak nam powiedziano ostatnio w poradni rodzinnej bo musielismy odbyc spotkanie przed slubem. bylismy na nim z baska wiec bylo ciekawie. nasluchalam sie o tej naturalnej metodzie i oczywiscie nie przyznalam sie ze juz na pigulach jade ;p kama - jestem pod wrazeniem jak michas glowke trzyma, szok! ja tez od dzis musztruje mala ;/ jak jest z waszymi dziecmi jesli chodzi o chwytanie czego w raczki lub wyciaganie swiadome w kierunku zabawek? moja jeszcze nic a nic poza tym to niewiele czasu zostaje mi przy opiece nad mala, a jeszcze na glowie przygotowania do slubu koscielnego w grudniu - wybor zaproszen itp. powiadomilismy rodzine i musze powiedziec ze sie zdziwili, bo jak bralismy cywilny 2 lata temu to nikt nie wierzyl ze jeszcze koscielny bedzie. heh heh ciekawie bedzie z pol roczna baska - mam nadzieje ze nie wydrze sie w kosciele za cycem, bo trzeba sie bedzie zaszyc w jakims konfesjonale i nakarmic ;) no i musze pamietac przy wyborze sukienki zeby jakos dostepna z przodu byla (co i tatusia ucieszy ;)) a to moja baska: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1a9509a0ee5627e2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/32c2df55176f3bf3.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a4b58919cf09e1ac.html apropos ostatniego zdjecia - to nie kupa!!!! probowalismy 2h zrobic dobry odcisk w glinie :/
-
zdecydowanie prawda ze kazda walczy z czyms u swojego dzieciatka moja zjadla malutko w nocy, po przebudzeniu placz ogromny, wypiela sie zupelnie na moje cycki i tak nie je nic od 6 rano... zasnela wymeczona ale az sie boje co bedzie jak sie obudzi :( a cycki pelne ze tryskaja (odciagnelam troche przed jedzeniem zeby jej bylo latwiej ale to nic nie dalo :((( moja konczy niedlugo 8tydz i tak na oko 5300 wazy a co do seksu i szycia to jestem zalamana - mnie chyba za malo zszyli :( dziura jak krater etny, jest znacznie gorzej niz przed ciaza :(
-
ja zalatwialam devikap przez znajomego lekarza w polsce, bo irysy nie przepisuja wit d3 kazal nam brac jedna kropelke w porze letniej i po 2 w porze jesienno-zimowej i podobno nie wiecej a moja basia juz kolejna noc przesypia wg schematu: wieczorne karmienie o 21-22ej, nocne o 3-4ej i ranne o 8ej!!! wiec w sumie tylko raz musze w nocy wstawac (choc i tak sie budze i nasluchuje :( minus tego tylko taki, ze piersi mi mocno nabrzmiewaja po takiej przerwie, no i pielucha czasami pelniutenka (az sie wylewa)
-
kuleczko - tak z ciekawosci - w ktorym konsulacie wyrabiasz paszport?
-
jakie te wasze dzieciaczki piekne :))) co do dzieci - my za rok staramy sie o chlopczyka ;p maz jest na 3letnim kontrakcie wiec i tak tu zostajemy - ja w domu z basia, wiec trzeba isc za ciosem, a jak wrocimy do polski to mam nadzieje wrocic spokojnie do starej pracy a dzieci do zlobka lub przedszkola (babcia jest dostepna ale wole zeby z dziecmi byly) narazie zaczynam brac tabsy - takie jak cezarette tylko nazywaja sie noriday co do paszportu wyrabianego w konsulacie aga - to wiem, ze te pierwsze kosztuja 36 euro, dzieci do 5tego roku zycia maja wyrabiane na rok, pierwszy taki paszport moza wyrobic na podstawie zagranicznego aktu urodzenia ale kazdy nastepny na podstawie polskiego aktu i nr pesel (dlatego trzeba umiejscawiac akt w polsce!), do wyrobienia paszportu niezbedna jest obecnosc obojga rodzicow z dokumentami tozsamosci, jesli maz nie moze sie zjawic - istnieje mozliwosc podpisania zgody na wydanie paszportu dziecku u notariusza i wtedy ty z taka zgoda i dzieckiem przyjezdzasz (no wlasnie dziecko tez koniecznie musi byc!) zdjecie biometryczne owszem, ale u takich malenkich dzieci patrzy sie na nie z przymruzeniem oka - juz na 5letnie i 10 letnie paszporty, ktore wyrabiane sa tylko w polsce w mswia - musza spelniac wymagania bo imaczej mswia odesle zle zdjecia do konsulatu, trzeba bedzie dostarczac nowe i procedura sie przeciagnie do pol roku :( kuleczko - wydaje mi sie ze takie male dziecko moze spokojnie lezec a fotograf zrobi zdjecie z gory (czyli i tak bedzie wygladalo jakby dziecko bylo pionowo), najwazniejsze zeby marcelek mial oczy otwarte :) renamanko - wiem jak wygladaja normalne kupki u baski - te sa poprostu bbb rzadkie, bez zadnych grudek, i jak je robi to jakbym wodospad slyszala :( moze to i nie biegunka, ale jakos sie strasznie przy nich meczy - jakby ja bolal brzuszek czy jelitka
-
witam sliczny synus poznanianko - i szkoda ze tak malo mamy widac na zdjeciu magua - doczytalam o tych szczepionkach i wynika ze to co malej beda wszczepiac jest przeciwko meningokokom (bradzo podobne do pneumokokow) dla zainterseowanych - linki do artylukow o powyzszych bakteriach: http://www.mediweb.pl/diseases/wyswietl.php?id=1009 http://www.mediweb.pl/diseases/wyswietl.php?id=1157 a moje haslo dnia: jak nie urok to sraczka! jedne sie martiwa brakiem kupek a ja mam ich az w nadmiarze i to w dosc plynnej konsystencji (ubranka zmieniam jedne po drugich - jak to jest ze pieluchy trzymaja siuski a tej kupki juz nie??) no i nie wiem czy to po czyms co jem? bo to juz tak trzeci dzien :( a moja baska wciaz marudna i chyba juz taka zostanie... maz mowi ze w mamusie :/
-
kurcze, tak sie zastanawiam: jak to jest, ze baska pieknie sama! zasypia w nocy w lozeczku a w dzien za cholere nie moze (tylko przytulona do rodzicow daje rade)... wez tu zrozum kobiete ;p kama - wow! zazdroszcze zwlaszcza tych drzemek dziennych, ja sie musze niezle nawyginac zeby pranie rozwiesic ;/ nie mowiac o gotowaniu i jakims powaznym sprzataniu... na szczescie mala nie przepada za raczkami, jak ja usypiam w dzien to u mnie na brzuszku a wtedy sama albo sie zdrzemne albo poczytam ksiazke. ha! moze ona tak poprostu dba o moj relaks! bo w inym przypadku bym latala z odkurzaczem :)
-
no prosze magua - taka zielona z tymi szczepionkami jestem ze nawet nie wiedzialam. milo... tylko to wzwb zostalo malzowinko - zmartwilas mnie z tymi kupkami, nie wiem co robic bo wlasnie zaczela z powrotem zolte robic, pozostanie obserwacja... klo - bidulo - u nas sie tez ciezka noc zapowiadala na szczescie mala sie uspokoila, zasnela na brzuchu u taty, przelozylismy do lozeczka i tak spala 5 godzin a ja jestem chora - katar, bol gardla, pluje flegma :... w nocy mna telepalo zimno a temperature mialam 35,5!!!! teraz juz \"normalnie\" bo stan podgoraczkowy, mam tylko nadzieje zeto sie sie jakos nie udzieli basi. wracam do lozka, od rana spimy razem w nim. (a swoja droga to co ja moge brac? w ciazy to przynajmniej: czosnek, cytryny - a teraz nawet tego nie moge :(((
-
witam wszystkie mamy! dawno mnie nie bylo, ale jakos przybita bylam zachowaniem baski... dola lapalam ze mi sie nerwowe dziecko trafilo czy jak... budzi sie zawsze z krzykiem i to tak przerazliwym ze wlosy deba staja... rzucala sie przy cycku - przez co malo jadla i tak juz ponad tydzien marudzi choc wydaje nam sie ze nic ja nie boli i placze... ech - ja tez lily mam straszne obawy czy bede dobra matka. juz teraz mam waty czy czegos zle nie robie - bo przeciez mi dziecko ciagle ryczy... kocham ja strasznie i serce mi sie kraje ze nie wiem co jej jest... bywaja dni lepsze i gorsze, dzis zaczelo sie ok bo spi sobie od 2 godzin i moge chociaz sie odezwac - tak to tylko was czytalam a nie dalam rady nic napisac... apropos kupek aniolku - moja mala jest dzien starsza od twojego synka, jedzie na cycu i wali caly czas kilka kup dziennie, do tej pory byly zolte z grudkami, ostatnie dni sa oliwkowozielone i bardziej rzadkie (nie wiem czy to dobrze?) a co do piersi to podobno ok 6 tyg laktacja sie stabilizuje i choc mamy mleko to piersi juz nie nabrzmiewaja (mi w kazdym razie juz nie - no chyba ze malej zdarzy sie przespac 5 godz w nocy - top wtedy cos tam czuje w piersi) poza tym bylam u polskiego gina na usg i na szczesice z ta moja nieszczesna macica jest wszystko w porzadku, powiedziala jednak ze to co mi sie stalo (tzw. wynicowanie macicy) jest b. grozne i prawie zawsze spowodowane bledem czlowieka... no i wlsanie sie zastanawiamy z mezem czy nie isc z tym do sadu, chcemy pogadac z jakims prawnikiem czy to wogole ma sens apropos szczepionek - tu w irlandii sa bezplatnie: 5w1 (tak jak u nas z hib-em) + szczeiponka zwana MENC - ktora jest na zapalenie opon mozgowych i posocznice, martwi mnie ze nie ma szczepionki na zoltaczke, moze w polskim centrum medycznym udalo by sie ja zaszczepic. czy orientujecie sie do kiedy najpozniej trzeba to zrobic??? plomien - gratulacje!mi sie jednaj wydaje, ze nasze dzieci juz urodzily sie z pewnymi predyspozycjami (jesli chodzi o charakter) starczy - bo cala strone zajme - pozdrawiam
-
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
kammarol odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej magdo moja coreczka skonczyla w srode 4 tygodnie (wiec juz calkiem duza kobita jest ;) -
ganesko - u mnie tez wszyscy mowia ze mala to wykapany tatus (ale to wszysscy!!) ech, moze z synusiem sie uda ;p
-
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
kammarol odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
w czasie ciazy wlasnie zalecane sa kontrole u dentysty, zeby nie nabawic sie czegos powaznego, nawet niektore znieczulenia sa mozliwe do wziecia w ciazy, niemozna tylko robic rentgena... ja radze isc, teraz karmie piersia i czuje ze cos mi sie robi (a w ciazy bylo ok)- moj zarlok wszystko ze mnie wysysa - zwlaszcza wapn :((( aha - przyszle mamuski - jeszcze taka ciekawostka, tu nie przepisuja dzieciom wit. d3 , ktora u nas zalecaja kazdemu niemowleciu (przeciwko krzywicy), warto o tym pomyslec. ja zalatwilam przez mame (niestety sa na recepte) i daje po kropelce od 4 tygodnia... pozdr