ike
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ike
-
mija godzina!!! powiedzcie , że teraz bezie już z górki !!!!!!!!!!!!!!!!! :D
-
pod sedesa:D ? dawaj lusia pokaż na co cię stać :P
-
yeez może nie będzie tak źle :D
-
my od dawna z mężem planujemy to rzucanie jak dziś uda się mi od jutro zaczyna mąż razem z sami:D
-
jakoś to będzie jak wytrzymam:P
-
no coz lusia najwyżej wszystko będziesz odsyłać mi;) mi pewnie się przyda :O
-
to dołączysz;) ja od dziś ;)
-
a ja właśnie postanowiłam trudno najwyżej się nie uda:P
-
yeez mnie w ogóle wtedy jak rzucałam o dziwo przyszło mi to zadziwiająco łatwo mimo wcześniejszych nieudanych prób
-
to jak sami:>?? rzucamy?? OD TERAZ!
-
swoja drogą biedne to forum bedzie jak zaczniemy mieć objawy odstawieniowe
-
yeez ja juz pisałam- wróciłam do palenia po 2 latach!! a przytyłam 10 kilo
-
z rzucaniem "od jutra" u mnie nie wychodzi :) od paru lat rzucam "od jutra" i nigdy to nie jest TO jutro;)
-
lusiu niestety moja wiara w tej kwestii jest zbyt mała:) no, paznokcie świecą mi jak psu jajca cudnie :D
-
moja babcia przeżywa juz dziadka ponad 10 lat...... co rok powtarza że będzie umierać i że chce jeszcze prawnuki- moje dzieci, ten ostatni raz zobaczyć nie zdziwię sie jak dożyje i praprawnuków;)
-
lusiu nie znam drugiej tak religijnej i tak wierzącej osoby ( osobiście) jaką był mój ojciec:)
-
oj lusiu nie zawsze działa- proście a będzie wam dane
-
ide malować pazury na różowo- brokatowo !
-
:D:D kiedyś to były przeboje swoja drogą ciekawe jakbyśmy odbierali je dziś- gdybyśmy nie byli z nimi sentymentalnie związani
-
nawet czasem się sprawdza tak jak powiedzenie o chlebie oddanym i wiele innych;)
-
sami a ja większej bzdury nie słyszałam:) na tlen wejdź
-
wiesz osram myślę, że to kwestia interpretacji ludzie zawsze woleli doczekać starości i umrzeć w miare bezbolesnie otoczeni rodziną myslę, że dlatego nie życzą sobie śmierci nagłej to taka utopia- umierający na łożu śmierci pogodnie żegna się ze wszystkimi a potem bez bólu , ze spokojem odchodzi w stronę Pana podążając w kierunku światła no ale ostatecznie modlić się o to można :)
-
pomarańczo a skąd wiesz jak bardzo dokładnie określił ów stan??:)
-
osram bez wielu tygodni cierpień i bólu mam kolegę który cudem ocalał z wypadku samochodowego opowiadał mi co się czuje w tej chwili- kiedy zaczyna się katastrofa- otóż nie czuje się nic, tracisz przytomność i w zasadzie mógłbyś się już nie obudzić moim zdaniem to lepsze niż hospicjum więc z ta gwałtownoscią bym nie przesadzala;)