ike

ike nie naciskaj ależ ja nie naciskam:) ja zachęcam:)

, no...jak to bylo?...zasranych obowiazkow zasrane obowiązki szukanie to niestety domena kobiet wy macie ...jak to było....niezbywalne prawa:)

retro nie krepuj się nikt nie zrozumie kobiety- jak druga kobieta a facetom przecież nie ufasz? to jak nie ufasz to ich nie polecaj:)

domyślam się, bo jak sama czytasz wyżej- nie jestem autorytetem w tej sprawie:P ja nie wiem co się obija a retro chyba wie...skoro tak zareagowała więc retro- wybacz może ty mi powiesz coś na ten temat:P

"(...) polega na rozłożeniu nóg w porze letniej " nie jestem wielkim autorytetem w tej sprawie ( a przynajmniej są na pewno większe) ale bardziej pasuje "na wypięciu tyłka" z tego co mi się obiło o uszy taka pozycja jest bardziej preferowana przy romansach letnich.......

kolejna teoria na temat letniej wendetty retro: retro po prostu po czasie i praniu mózgu- jaki przeszła na tym topie żałuje, że nie skorzystała z sytuacji a mogła- wykorzystać , potem zdeptać, ośmieszyć , otrzepać rączki i napawać się swym dziełem

to rozumiem już skąd ich rozmach i zajadłość w tej sprawie

Jesli najwiekszy aferzysta w historii za defraudacje $65mld dostal tylko 150 lat do odsiadki, to taki drobny przestepca niby-seksualny jak oprawca zasluguje przynajmniej na maly, letni romans... a tu zonk sie trafil szukanie o czym ty mówisz ty porównujesz nasze nieudolne i dość- trzeba przyznać- pobłażliwe sądy to gniewu naszej retro?

retro rozumiem, ze twoje aluzje co do sympatii lusi wobec kafeteryjnych panów/penów wynikały ze zwykłej mściwej zazdrości?

też lecę burza idzie jak nic

oby, lusiu oby

lusiu mój teść też sprawdza się wyśmieliście jako dziadek niańka ale tylko wtedy gdy zuzką opiekuje się sam;) jak jest babcia albo ja- to hulaj duszo piekła nie ma:) a ktoś przecież potem zuzkę uspokoi..i uśpi..;) zresztą akurat niestety moja córka poszła w retrówkę i ogólnie do mężczyzn odnosi się z dużym dystansem chyba, że nie ma wyjścia a tak jak jest w pobliżu kobieta panowie mogli by nie istnieć- a spróbuj jeden z drugim się z nią pobawić czy wziąć na kolana- to jest "sio" i w nogi

retro:D zawsze byłam zdania, że ten bardziej dba o ciszę , kto dziecko usypia:D

:D

:) uciekasz ??

Czyżbym wracał do formy, że wyczułem podstep w Twoim pytaniu? podstęp?? nic o tym nie wiem:P MS najwyraźniej z twoją forma jest gorzej niż przypuszczasz:) moja forma ma się dobrze- jak zwykle, to pomogę ci wybrnąć z tej patowej sytuacji:) zwalmy wszystko na słoneczny udar:)

Nie, nie, Ike, Retro zrobiła się na mnie strasznie cięta. Poczytaj sobie, co ona we wzburzeniu do mnie i o mnie wypisywała... na szczęście psedło, to co wypisywała dotyczyło całego rodzaj męskiego więc w towarzystwie einsteina, osho, jacksona, kreta czy benedykta powinieneś czuć się w miarę dobrze:)

O fizycznej formie - lub jej braku - przekonam się wkrótce Autobus może mi spierdzielić zasadniczo nie to miałam na myśli- ale zwycięska pogoń za autobusem jest pewnym wyznacznikiem- sprawności to fakt

Zwykły, wakacyjny romans jest gotowa bezwiednie zamienić na pełne gwałtownych porywów uczucie a widzisz to jednak całkiem zwykły ten romans proponujesz z czym do kobiet psedło??

(Retro odpada. Nagrabiłem sobie dzisiaj u niej a ona jest zacięta, jak stara kasa pancerna.) nie demonizuj najwyżej kolejnego gryzonia nazwie chedłonim:) i kupi nowa tarkę nie jest źle!

psedło- nie oczekuję- ale zabronić ci nie mogę ale uwierz po pierwsze to prawie nie do zrealizowania, a po drugie serioo nie warto:)

Ikuś, usprawiedliwienia są dla mięczaków Ja po prostu głośno myślę Kurcze, faktycznie nie jestem w formie ale mowa tylko o formie psychiczno- intelektualnej?? czy fizycznej też ??:)

psedło ja ci powiem inaczej:) jestem niemiłą, niesympatyczną, złośliwą kobietą bez odrobiny dawki romantyzmu nie musisz mnie przekonywać do romansu nie warta skóra wyprawki:) ale może jednak lusia albo retro by się bardziej nadały?

Romanse u progu lata, a ja mam Cię przekonywać, że wakacyjne przygody są niegłupie? psedło wcale nie musisz mnie przekonywać :)

Ale Tobie napiszę, że najwyraźniej nie doszedłem do siebie po urlopie czy mam to traktować jako usprawiedliwienie twojej niefortunnej wpadki??:)