ike

prawde mowiac zal mi cie bylo , bo wiem ze dbasz o image ... tak to się nazywa syndrom kucharza:D:D przejęłam go w spadku:D:D lek przed osmieszeniem moze byc paralizujacy , to już wiem dlaczego na razie stoisz miejscu:) zielona ja o dziwo mam się dobrze:) na moim tyłku też niczego nie odczułam nie musiałam odejść, uciekać jak pies z podkulonym ogonem i nie muszę wmawiać nikomu jak to mnie ośmieszają lub nie chcą :D ale jak ci ulży pisz pisz zielona śmiało:D mnie od tego nie ubędzie:D

nabijam sie z ciebie - leciutko to podszkol się- co oznacza nabijać się z kogoś:) bo efekty są dość odwrotne:) ale wierzę w ciebie ! co prawda na razie się nie rozwijasz ale w końcu przecież zaczniesz:) i się uda!

co do śmierci jacksona- nie był nigdy moim idolem- ale na pewno jet to wielka strata dla świata muzyki- swoją drogą mam nadzieję, że kaczyński również nie słuchał jacksona i nie zarządzi nam nowej żałoby narodowej

jak twoja torebka iftar?? bo pytać o pogodę to tak jakoś nie bardzo:D za standardowo:P

na własnym topie też postanowiłaś się ośmieszać ??:)

widzę, że się rozkręcasz w swoim ulubionym temacie:) pamiętam jak miałaś okrutny żal do kucharza ( tak wiem, tylko jaja sobie robiłaś), że nie przyszedł na twój topik porozmawiać nie dziwię mu się skoro rozmowa z tobą tak wygląda :)

wynikaloby z tego - nie jestem jedyna osoba ktora mowi tylko o MNIE , widze ze to rowniez twoj ulubiony temat , tak zielona nawet w opisie gg wklejam co lepsze sentencje o zielonej:D :D na tej samej zasadzie wczoraj cały dzień nawijałaś o mnie;)

jak cie znam - juz ty sie postarasz zeby mysleli to co ty chcesz swoją drogą jak bardzo mnie znasz??:D wczoraj twierdziłaś, że mnie nawet nie znasz??:D

ty bijesz medytacje na glowe skoro tak mówisz:)

jak cie znam - juz ty sie postarasz zeby mysleli to co ty chcesz czemu mają słuchać rozwydrzonego dziecka? ike , nie martw sie tym jak postrzegają mnie inni zielona ja się nie martwię- ja stwierdziłam fakt:) znowu nadinterpretujesz:) przyszlas do mnie ike - czy co ? a do kogo??:D do osho??

wlasciwa diagnoza - psychoterapeutko ale ty mi pomozesz - prawda ? uleczysz mnie - po co?? medytacja ci pomoże:)

zielona szkoda tylko, że nie dało się tego zauważyć a wiesz ludzie jak cię widzą tak cię piszą-a nie przyjmują do wiadomości to co piszesz o sobie sama;) mi nie przeszkadza to, jak mnie postrzegasz:) chociaż wczoraj to sami miała poznać okrutną prawdę o sobie:D rozumiem, że to że ma trochę oleju w głowie- byłoby dla niej informacją zabójczą :D ech zielona nie widziałam bardziej zakłamanej baby od ciebie może stąd te twoje problemy:)

manię niższości * to bardziej właściwe okreslenie

swoją drogą masz jakąś manię mniejszości??:D czego ty się boisz? kucharzowi- którego dawno nie ma- do dziś nie możesz zapomnieć, że był we mnie upatrujesz sobie nowego uzurpatora wszędzie widzisz zakazy, nakazy, rządy...... o dziwo - widzisz tylko ty każdy na naszym topie rozmawiał jak równy z równym a ty jedna czujesz się gorsza ike pisze nudzi mnie twoje filozofowanie- zielona czyta- masz nie filozofować ike pisze, nie wiem jak wy ale ja uważam, że nie powinniśmy- zielona czyta- ike zabrania:D więcej wiary w siebie :P

dla chcacego nic trudnego jak kogos nie chcesz na topie - to utrudniasz mu zycie jak mozesz wysmiewanie publiczne - tez zdaje egzamin , zalosne - ale sprawdza sie i co jeszcze? przyszłaś wczoraj do mnie z wyimaginowanym zarzutem za żadne chiny nawet nie próbując ani tego argumentować ani cokolwiek wyjaśnić bo po co próbowałam z tobą rozmawiać ja próbowała sami próbowała ju jak grochem o ścianę mi się w końcu wyjaśniane znudziło sama się ośmieszyłaś zielona sama sobie utrudniasz byt na topach wiem, że i dziś nie napiszesz mi niczego konstruktywnego bo po co więc nie musisz odpowiadać z naciskiem na nie musisz, nie- nie możesz

mąż właśnie szoruje co trzeba a trochę mu to zajmie ale przy świadkach dziękuję za radę

ooo to jutro- o ile topik jeszcze będzie- wpadnę do niej po sąsiedzku:D przecież mnie nie wygoni:D:D bo dziś idę jak nic :D ju byłaś boska

sami:) ni gniewaj się justyś chciała być ike- to była ja przecież nie mogłam robić za byle jaka pomarańcze to przygarnęłam jej nicka:)

i jak było ju?

tak justys sami ma całkowitą rację :P

:D no prosz a tak się miło rozmawiało:P

idź kochana bo jak się przyzwyczaisz to i tobie zaczną liczyć czas:D

ike ty nie rozumiesz ze dla wielu jestes workiem trenigowym, mam zły dzien, chce się wyfrustrować, więc wpadam na kafe do ike ike zawsze da jak to miło, ze na reszcie to z siebie wyrzuciłaś:) więc jednak chodzi o twoja frustrację tak ike zawsze twierdziła, że ma dobre serce:) więc przychodź kochana dalej:) tylko potrenuj boksy, bo na razie większości z was to marniutko te treningi wychodzą :) chyba, że zadowala was samo wpisanie na forum słowa "dupa" albo "jem kupę" :)