ike

widzę:D wyjątkowo to dziś udowodniłaś :D

piszesz pie**oly - to wszystko , ale przecież to moje pierdoły:P więc co ci do nich:P

house ale jest jak jest:)

house przychodzisz w trakcie "rozmowy" i wyciągasz wnioski :) czasem się nie da inaczej dziewczyna ma coś do mnie wpiera mi jakieś cudeńka i nie ma sposobu żeby normalnie sobie to z nią wyjaśnić

no tak w zasadzie każdy pen wstaje jak widzi damę........

mi- a czemu nie? pewni że będzie ok

justś my się z przybywam poznałyśmy na macierzyńskim głównie- chociaż i na uczuciowym jakoś tak na siebie wlazłyśmy ( bez podtekstów sexualnych, ze względu na nowego męża przybywam)

a penisa nie lubisz??:P

ike , i tak jak kucharz dajesz przyzwolenie komu wolno tutaj pisac a komu nie tak- kucharz jest moim nowym mistrzem nie podoba się? nie musi i ciesz się, że nie nakazałam ci, żeby się podobało:)

pzybywam za nami cięzko się nie stęsknić :) al i ja czasem cię wspominałam gdzie byłaś jak cię nie było??

Nie jestem za spokojem na topiku za wszelką cenę - jak się gromadzą złe emocje, to uważam, że warto sobie szczerze (ale SZCZERZE) pogadać i wyjaśnić, żeby było naprawdę OK, a nie tylko pozornie dobra atmosfera. justys myślę, że zielonej nie stać na szczerość straciłaby swój ciężko wypracowany i zauważany tylko przez nią image osoby, która niczego do siebie nie bierze stąd to odbijanie piłki ok będziemy ją odbijać ja- niestety dla niej- też mam spore doświadczenie

:D przybywam:D to czuj się jak u siebie:D

przybywam co mam ci powiedzieć ??:D ja tylko sobie siedzę grzecznie na jednym topiku i próbuję rozmawiać z lubianymi przeze mnie osobami czasem o dupie maryni a czasem poważniej:)

ike - mozesz sobie podac reke z kucharzem , osiagnelas wlasnie jego poziom ike , boisz sie mnie? cos mi sie zdaje ze tracisz kontakt z rzeczywistoscia uzurpujesz sobie wylacznosc? wlasnie to mialam na mysli - wypisz wymaluj - kucharz masz problemy ike? obawiasz sie czegos? to twoje zielona? nadal uważasz, że piszesz tylko o moich słowach?? w takim razie ja zmieniam zeznania- też piszę tylko o twoich słowach:)

ike - ty mowisz o mnie - ja mowie o twoich slowach nie czaisz roznicy? dla mnie to powazna roznica dla mnie żadna:)

ike - zartujesz sobie moim kosztem to nie smieszne - to podle zielona coś ci się pomyliło:) ja? absolutnie nie:)

dziewczyna sie gubi we wlasnych slowach - nie moja wina dziwczyna nie gubi się wcale- zielona nie umie czytać ze zrozumieniem- nie moja wina

powiedzialam co mysle -na temat jej wypowiedzi , to wszystko, nie posuwam sie jednak do obrazania personalnego - to nie w moim stylu , ju ja też nie uważam żebym jej się czepiała powiedziałam tylko dobitnie na temat jej wypowiedzi- bo to akurat jest w moim stylu:)

mi mała komiczne na forum jest od dłuższego czasu i czynnie udziela się na wielu topikach:)

chcesz się z niej pośmiać ... ike - wstarczy ze ty to robisz zielona - no wiesz- tak sobie tylko niepoważnie żartuję:)

przybywam- mordo ty moja dawno??????????????? chyba wieki temu:D

tak hous zielona robi za forumowego błazna chcesz się z niej pośmiać:) śmiało:)

widzisz mi tylko w normalnej rozmowie jest inaczej bo jak ja ci napiszę, że nie masz racji- to też nie odbierasz tego jako atak wczoraj większość osób miała swoje odrębne zdanie na jeden temat- i nikt za to nikomu głowy nie urwał

normalnie przedszkole jak masz ochotę zapisz się do szkoły:)

ja zgrzeszylam ciezko jak to było?:D co to ma być? spowiedź święta?