

ike
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ike
-
wierze na slowo oj to nie wierz:) ten wniosek wyciągnęłam tylko z obserwacji:P na twoim przykładzie.... na własnym "błędzie" się go nie nauczyłam:P
-
ike dyskusja z toba jest interesujaca swoją drogą to chyba jedyny bardzo dorzeczny i prawdziwy wniosek - jaki udało ci się z naszej rozmowy wyciągnąć:) ale wiem, że się starałaś :P
-
ike piekno moich teorii polega na tym, ze nic im nie przeczy i przy tym możesz pozostać:) nic na siłę zmanierowana:) łudzić się to fajna rzecz:P
-
wiesz ja nie muszę cie przekonywać ostatecznie skoro coś nie mieści się w twoich granicach hmmm nie wiem czystości sumienia- wyda ci się niedorzeczne i będziesz oczywiście przyswajać to po swojemu- |skoro ja uważam, że to złe, to każdy pewnie tak uważa tylko się okłamuje":) ja też czasem nie wierzę w pewne rzeczy- bo przechodzi to moje pojęcie ale tu nie chodzi o to żebyś mi wierzyła:)
-
zmanierowana chyba sobie żartujesz :D
-
zmanierowana :) przykro mi ale nie większość starej brygady o tym wie :) bo nawet tego nie ukrywałam zresztą miałam przyjemność "poznania" 5 zajętych panów- przynajmniej tylu pamiętam:)
-
malo tego szukanie to jest niestety takze i calosc u drugiej strony jedyne wytlumaczenie na to, ze nie widzi sie calosci kochanka jest takie ze jest sie zbyt zajetym uciekaniem od swojej zalosnej calosci i to wszystko nie w imie orgazmu to wszystko w imie mozliwego orgazmu jeny przecież to po prostu sex czy uprawiasz go z kawalerem czy żonatym to powód z twojej strony jest taki sam- efekt też chce ci sie chłopa! ot co a dopisywanie do tego nadteorii jest śmieszne :P
-
Aaaa, to znaczy, ze nie jestesmy z tej samej bajki, ike Dla mnie czasem to srodki sa niewspolmierne do osiagniecia celu... no nie jesteśmy:) mialbym fundowac sobie taki niekonczacy sie stres, ze sie wyda? a czemu ty miałbyś odczuwać ten stres? ty z założenia jesteś wolny-więc?` ike "nie jestem z natury monogamistką- ale nie zdradzam" A ja widzialem kwardatowe kolo a tej wypowiedzi nie rozumiem:) więc jakbyś mógł rozwinąć...............
-
iftar - no niestety w pewnych sprawach się zgadzamy ale i ja i ty- jakoś będziemy z tym żyć na szczęście w większości spraw jest odwrotnie
-
Osobiscie uważam, że zdradza się bardzo świadomie. Całkowicie świadomie. Żadne tam chucie i buzujące hormony dające chwilowy brak poczytalności. też tak uważam, dlatego nadal sadze, że odpowiedzialność spada jednak na zdradzacza nie jestem z natury monogamistką- ale nie zdradzam i żadne chucie mnie do tego nie przekonają -mam nadzieję, dopóki zdradzić nie będę chciała i to będzie moja wina- nie tego, na którego rzucę przynętę
-
ale tego ike nie wiesz kiedy podejmujesz decyzje poza tym - nawet jesli to co ma jest imponujace to seks moze byc beznadziejny wnuczko ale to dotyczy każdego faceta- nie tylko żonatego:D podejmujesz decyzje na podstawie zapachu perfum, ktore prawdopodobnie dostal od zony a może na gwiazdkę od własnej mamusi zawsze trzeba mieć nadzieję............. po co zakładać najbardziej pesymistyczną wersję :P
-
Jasne, że miałam ike. Pytam się bo mnie intryguje ten aspekt zdrady, w którym to kobieta musi mysleć za faceta. Więc się pytam przedstawiciela płci męskiej jak to z tym mysleniem jest. oj iftar ale przy tym założeniu to retro się upierała wiec trzeba z góry na to wziąć poprawkę, że oczywiście może być odwrotnie:)
-
ike ma do rzeczy bo facet zdejmuje bielizne,ktora kupila mu zona malo tego - prawdopodobnie to ona ja wlozy do pralki ale mnie raczej interesuje to co on ma pod tą bielizna :)
-
"nie musze wiedziec, ze oszukal wlascicielke" niiii to wersja dla ewentualnego sądu:P szukanie może twój przykład nie jest dobry bo oprócz właścicielki sprzedawcy i mnie są jeszcze kamery, lub strażnik, lub alarm lub cokolwiek pomijając wszystkie zabezpieczenia- sorry szukanie - kto by mi cokolwiek udowodnił? po za tym kradzież jest karalna a zdrada nie gdyby miała mieć do mnie pretensję tylko właścicielka- to miałabym to w d... ostatecznie "kijem tego kto nie pilnuje swego" wszystko zależy od przedmiotu, który chcemy posiadać bo my tak naprawdę mamy swoją cenę- - cel uświęca środki
-
iftar a ty np miałaś tak by za ciebie trzeźwo pomyślał facet? ja na przykład miałam- więc nie rozdzielałabym tego na płeć
-
ike troche jednak ma bo jestes w relacji nie z facetem, ale z para dla mnie nie brzmi to seksownie bo jak trojkat to niech chociaz wszyscy beda w jednym lozku o tej samej porze wnuczko w tym momencie jesteś tylko z facetem- z żadna parą- to co zaraz zrobicie lub nie- nie ma nic wspólnego z jego sparowaniem owszem dłuższy romans- tak- wtedy jesteś już w trójkącie ale to to juz zupełnie inna bajka bo w gre zazwyczaj wchodzą juz uczucia
-
to nie chodzi o to żeby facet na Ciebie leciał tylko Ty na niego o właśnie powiedzmy że to jest jedno z moich kryteriów ale obrączka nadal nie ma tu nic do rzeczy
-
Myslisz, ze gdybys wziela tylko dlatego, ze ci sprzedawca daje, to bylaby to okolicznosc lagodzaca podczas sledztwa i procesu? szukanie:D a nie????????? wiesz w ilu sklepach sa jakieś kawy czy duperele gratis do zakupów??? ja nie muszę wiedzieć o tym, że on oszukał właścicielkę- w tym wypadku nie ma nawet mowy o jakimś sądzie czy złapaniu bo jak ? on by dostał opr podczas remanentu dlatego też bycie kochanką również nie jest przestępstwem:P
-
szukanie ale juz o tym pisałam jemu by się dostało jako mężowi- bo on akurat MA obowiązek jej jako konkurencji:P- bo ona owszem nie ma obowiązku, ale ja dbam o swoje szczęście :P
-
żeby było jasne- rozmawiam o czasie przeszłym od chwili poznania mojego męża jestem "czysta" :P bo dbam o swoje własne małżeńskie szczęście jakiś koleś obok nie musi robić tego za mnie :P
-
ike nie zartuj ilu jest facetow atrakcyjnych i pachnacych, ktorzy na mnie leca mialabym z kazdym isc do lozka? prawo selekcji wymaga zeby czesc odrzucic i niestety zonaci odpadaja nie nie z każdym:P owszem prawo selekcji wymaga, żeby cześć odrzucić ale u mnie obrączka nie jest kryterium:P
-
Klientka przy pomocy nieuczciwego sprzedawcy przywlaszcza sobie towar, bo jej sie zachcialo cos miec i to nie jej problem, ze wlasciciel bedzie mial manko jeśli sam nieuczciwy sprzedawca wychodzi z propozycja ??:D daje ci prezent, gratis? no do cholery szukanie owszem jakiego sobie pani zatrudniła sprzedawcę takiego ma
-
retro powiem wprost gdybym była wolna i była na twoim miejscu- nawet bym się nie zastanawiała może bym sobie gdzieś tam myślała, że ogólnie rzecz biorąc do świnia i dupek i cieszyłabym się że nie jestem jego żoną ale skrupułów bym nie miała przykro mi
-
po za tym ja nikogo nie krzywdzę w tym wypadku no chyba że zdradzam męża- wtedy tak, krzywdzę męża krzywdzi ten, który jest w związku
-
a ja nie patrze na to przez pryzmat czyjejś tam krzywdy tylko mojej przyjemności od kiedy to sex zakłada jakieś tam niekrzywdzenie innych? :D to nowa pozycja ?