Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ike

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ike

  1. no tak ZS ale w przypadku opisanym przez retro nie ma zdrady (?) oni się rozeszli czy teraz ty wtrąciłeś dygresję ? ( no chyba, że zdrada była ale retro nie zdążyła napomknąć a ty o niej wiesz od wróżki)
  2. ja? dlaczego ja? ja do wróżek nie chodzę:P
  3. wszystko robię ładnie to o czym chcesz pogadac? buzi buzi ?
  4. :D :D bosz jeszcze raz pisałam o tym co się dzieje w małżeństwach i kontynuowałam temat nie poprzez pryzmat zdrady a pisałam o tym bo chciałam:P nie czaję? wyjaśniaj
  5. zagalopowałeś się bejbe nie, to ty wciaz nie czaisz czaję że ty nie czaisz:P
  6. prosz nie nazwałabym egoistą osoby, która po prostu chce mieć żonę czy męża a nie współlokatora ale oczywiście nazwę egoista osobę, która w związku z tym zaspakaja swoje pragnienia przez kochankę/a
  7. oczywiście, że jest przecież to wyżej napisałam
  8. i dlatego pod przykrywka opisanych przez ciebie wymowek zamiast sie rozstac to znajduje swoja bratnia dusze, tak? absolutnie nie to, że tak się dzieje w związkach to nie oznacza, e kochanka to usprawiedliwienie czy rozwiązanie ja tylko stwierdziłam fakt że tak w małżeństwach bywa
  9. jakims cudem zdrada wylazi na wierzch i juz nie chca sie wiazac z kochanka czy kochankiem lub chcą
  10. nie nazwałabym egoistą osoby, która po prostu chce mieć żonę czy męża a nie współlokatora ale oczywiście nazwę egoista osobę, która w związku z tym zaspakaja swoje pragnienia przez kochankę/a żeby nie było
  11. kobiety robia to z poswieceniem! chyba poświeceniem jajek:P
  12. pieprzysz bejbe gdyby nie dzieci, praca, dom, kredyty, wizja spraw rozwodowych wiele taki osób by odeszła nie nazwałabym egoistą osoby, która po prostu chce mieć żonę czy męża a nie współlokatora
  13. no wiesz ZS po to się ego ma żeby je głaskać:P poza tym nie z natury nie chodzi tylko o to ww większości z związków tak naprawdę właśnie brakuje związku jest wspólne zamieszkiwanie i dzielenie się obowiązkami no a potem jest jak jest
  14. jednym słowem kobieta się naniańczyła dzieci przez pół życia, a teraz pretensje że jej sie nie chce jeszcze chłopa niańczyć na stare lata... to to teraz retro pieprznęłaś to najgorszy z możliwych błędów jaki popełniają małżonkowie on- pracuję, staram się, zajmuję się dziećmi jak trzeba - to powinno być ok ona- odchowałam dzieci, sprzątam gotuję- to czego on ode mnie chce a potem zaskoczenie, że się związek wypalił tak !ma tańczyć przy nim na stare lata i on ma tańczyć przy niej bo nie są tylko rodzicami, lokatorami, pracownikami są jeszcze mężczyzną i kobietą jeśli o tym zapomną to tak wypali się a tak się składa, że to bardzo ważny aspekt małżeństwa bo właśnie bez niego nic już się dobrze nie skleja
  15. nie wirzę w poprawę sytuacji przez romans owszem jeden z partnerów jest szczęśliwszy bo ma to czego nie dał mu partner czasem te szczęście "odbija" się pozytywnie na relacjach ale to tylko skutek uboczny
  16. nie wiesz to nie tak oczywiście, że jej bierność bardzo przyczyniła się do waszej sytuacji bo naprawdę nie ma nic gorszego niż partner, który nie chce budować miałam to w pierwszym małżeństwie wiem jak to jest nawet tak jak ty miałam kogoś na boku i dlatego wiem, że lepiej odejść i żyć pełnią życia nie kawałkiem w imię wyszukanych priorytetów
  17. jeśli ci z kimś źle to się odchodzi jeśli nie odchodzisz to sam sobie jesteś winien
  18. ja go nawet rozumiem bardzo ciężko jest zmusić partnera żeby chciał do cholery być partnerem jedni odchodzą inni zostają i żyją obok siebie- bo dzieci, bo dom, bo przyzwyczajenie, bo kochają partnera jak dobrego przyjaciela ich życie ich sprawa ale w takiej sytuacji nie ma co narzekać nie ma co obwiniać partnera za swój wybór( nie udało się powinieneś odejść- nie odszedłeś więc zaistniała sytuacja jest twoim wyborem) rzeczywiście tam już się nic nie buduje nikt nie buduje
  19. o masz a po co ma się porozumiewać on ma świadomość że ją ma i tyle mu wystarcza:D spoko tak żyje mnóstwo ludzi tylko w takiej sytuacji ciężko mieć do kogoś pretensje Ona stanęła w miejscu ,jej wystarczy to co już ma i dalej nie będzie się produkować . a ty nie stanąłeś w miejscu? ty nie przestałeś budować nie uciekłeś na inne podwórko bo tak łatwiej? fajnie się zwala na partnera łatwo
  20. tia:) a żona o tym wie? bo może się okazać, że jej to nie odpowiada i jednak wolałaby budować niż być waloną po rogach
×