

ike
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ike
-
widzisz zielona ja osobiście wole poznawać "filozofię" swoich rozmówców ty wolisz filozofię jakiś tam myślicieli z gwiazd dlatego troszkę nie rozumiem jak mogą cię interesować teorie pitusów zapomnianych kiedy masz taką różnorodność wokół siebie tamte wklejasz cytujesz - sypiesz nimi z rękawa- nawet kiedy z nimi się nie zgadzasz a wszystkie inne- te blisko ciebie negujesz i odpychasz
-
o jesu sami nie uciekaj bedziemy z toba !
-
może inaczej zielona bo źle się wyraziłam nie jest dla mnie istotne czy komuś się podobam- ja ze swoimi poglądami czy podejściem do życia bo na siłę nie zamierzam kogoś do siebie przekonywać mi osobiście pewne osoby i ich postawy też nie leżą- chociaż same te osoby mogę akceptować za zupełnie inne rzeczy a co do argumentów- moje argumenty- to też ja wymieniając się argumentami poznajemy siebie- wchodzimy w pewien kontakt- na tej podstawie chcemy lub nie chcemy ze sobą obcować bo tak naprawde w człowieku najważniejsze jest to - jaki jest- jakie ma podejscie do życia, do siebie, do nas- o wiele mniej wazne jest to ile stron jest w stanie zastukać o dupie maryni ja osobiście bardziej wole cię taką codzienną- bez filozofii- i widzę cię zupełnie inaczej niż ty widzisz sama siebie- dla mnie na szczęście o człowieku świadczą czyny ( na forum jego zdanie w jakiejś sprawie) - nie to co pisze o sobie sam
-
zielona nie zrozumiałyśmy się nie obchodzi mnie to czy ktoś mnie lubi czy nie a wymianę poglądów bardzo lubię
-
swoja drogą obie teorie mają swoje mocne argumenty ale o tyle obie są słabe, że są tylko teoriami bo każda miłość jest inna każdy związek jest inny i nasze oczekiwania, uczucia , emocje również miłości nie da się zamknąć w żadną definicję ;)
-
Ike , to co widze podoba mi sie wystarczy ci ? nie bede ci wystawiac portretu psychologicznego - zapomnij zielona zasadniczo nie ma to dla mnie znaczenia- ale miło mi a co do portretu bardziej chodziło o argumentację :na jakiej zasadzie uważasz że znasz niż o to to jaka według ciebie jestem:) ide czytać równoległosć bo chyba wypadłam z tematu:D
-
Ike , alez ja znam cie - lepiej niz ci sie zdaje zielona skoro tak mówisz nie wiem jaką ty mnie znasz- więc nie będę cię przekonywać że jest inaczej nie wiem jakbyś to argumentowała??:D no ale skoro tak twierdzisz
-
ju gdyby zielona zachowywała się tak jak mówi , że się zachowuje pewnie stwierdziłabym, że wszystko jest ok- jest inna dobrze jej z tym ba może nawet bym ją podziwiała a może nawet zapragnęła bym spróbować czy rzeczywiście jej słowa mają sens ale po cholerę ja mam próbować skoro na jej przykładzie widzę, że wiele teorii to tylko teorie
-
jezeli mnie zapytasz - co o tym czy o tamtym sadze - powiem co mysle .... tez nie bede nikomu slodzic co z tym zrobisz -twoja sprawa - a niby co mam z tym zrobić ??:D to normalne! nie zgadzać się ze sobą to zupełnie normalne
-
o celu zielona juz pisałam może ty nie widzisz żadnego celu w poznaniu innych ludzi i ich argumentów ja widzę
-
złoty nikt nikogo nie atakuje zielona przedstawia jakieś tam skrajne poglądy- i tylko te poglądy próbujemy zbić argumentami
-
yeez prawda? czasem przecież można podyskutować o czymś poważnym a jeszcze się czegoś przy okazji nauczyć
-
ju w zasadzie tak ja jestem osobą wyjątkowo wrażliwą- więc wyjątkowo trudno mi się porozumieć z osobą nawet mało wrażliwą- po za pewnymi wyjątkami-no ale to już nie jej wina- po prostu nadajemy na innych falach
-
justys bo bez wrażliwości ciężko się współżyje z innymi zresztą to cecha egoistów no niby egoizm jest zdrowy kiedyś psychiatra kazał mojemu byłemu mężowi byc egoistą- no i kurwa był większym niż do tej pory moze stąd mam uraz bo osób bez wrażliwości to znaczy inaczej- nie popadajmy w skrajność-zależy w jakim stopniu ten brak wrażliwości występuje- bo być nadwrażliwym lub przewrażliwionym to też jest źle
-
nie ju po prostu powymienialiśmy poglądy
-
złoty o to mi chodziło ostatnio po prostu zaczęliśmy tak słodkopierdzieć, że nie chciało się wchodzić na topik:P
-
zielona jak to zwal tak to zwał- ostatecznie nie czepiamy się słówek - tak?? co do yeez wybacz- ale ona argumentuje i tłumaczy może dlatego jej treść jest o wiele bardziej przyswajalna i jednak jej widzenie jest trochę inne
-
zielona skoro to wymiana zdań to po co te nerwy? w sumie to normalne że głoszone teorie ktoś po prostu chce sprawdzić na słowo lepiej nikomu nie wierzyć zachwalasz medytacje i dystans- sprawdzamy na ile jest ona skuteczna kiedy w poradni przedmałżeńskiej pani zachwalała naturalne metody antykoncepcji- wykładała długo , dała ze 100 broszur........a na koniec wyrwało jej się że wpadła z ostatnim dzieckiem
-
zielona wybacz ale napisałam co mi się wydaje- nie wzięłam tego jako pewniak a chyba to normalne - w jakis sposób interpretować sobie słowa innych zawsze szukanie może wyprowadzić mnie z błędu
-
teraz ty sie ciskasz myśle że szukanie bazował na jasnym przykładzie tylko..........
-
zielona myślę tak szukanie widzi sens w tej rozmowie- więc pisze , prawda? ty nie widzisz sensu- a jedynie odbijasz piłkę więc po co to w ogóle robić na zasadzie \"udowodnię ci jaki to mam dystans\" ? po co więc w ogóle prowadzisz ta rozmowę? to jak zabawa w \"pomidor\":O
-
o anielskiej cierpliwosci sobie nie przypominam słusznie bo to był przykład
-
szukanie zgadzam się z tobą ale może chwilowo zielonej do psychiatryka jeszcze nie wysyłajmy tak szybko:)