Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ike

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ike

  1. ike

    luska, ike, komis ?

    nie, zielona oczekuje że będzie tańczył bez bolesnego przydeptywania mi palców
  2. ike

    luska, ike, komis ?

    zielona no właśnie tylko dlaczego mamy zmieniać nasze myli nasz światopogląd tylko dlatego by partner nie był w stanie nas zranić ? a gdzie jego wkład w tą rodzinną sielankę ? byłaś inna? zmieniłaś się? po to by ktoś cię nie ranił ja tak od takiego co ranił wolałam odejść i zostać w zgodzie ze sobą i moimi oczekiwaniami
  3. ike

    luska, ike, komis ?

    yeez ale to jest proste jak budowa cepa my wiemy co czujemy- partner nas zna i też wie- albo ma nas w nosie i robi co chce albo chce dla nas dobrze bo po to między innymi z nami jest
  4. ike

    luska, ike, komis ?

    zielona a dlaczego mam rezygnować z siebie tak bardzo by moje oczekiwania do cholery nie miały znaczenia? a co ja wegetująca roślinka jestem? jestem w związku- mam wobec niego wymagania- bo po to w nim jestem
  5. ike

    luska, ike, komis ?

    no właśnie pytająca ja też bo dlaczego i nie? yeez owszem możesz siebie pytać ale wiesz jak spotyka się dwoje ludzi to się w jakiś sposób poznają i swoje oczekiwania i priorytety i jeśli się kochają po prostu się nie ranią pewnie że za każdym razem można stwierdzić- nie powinnam była oczekiwać- ale do cholery po coś ja z ta druga osobą jestem a ta druga osoba po coś jest ze mną zaraz zaraz? z miłości ? a miłość to też obowiązki inaczej to dupa nie miłosć
  6. ike

    luska, ike, komis ?

    ju świadomie czy nieświadomie- to jednak potrafi zranić i normalną osobę to zrani udawanie że się nie jest zranionym to tylko głupia maska
  7. ike

    luska, ike, komis ?

    no wiesz zielona ale ja tak czy owak mam dziwaczne wrażenie że jestem od ciebie szczęśliwsza- nawet z moim "ciskaniem się "
  8. ike

    luska, ike, komis ?

    pytająca ale co innego jest co TY CZUJESZ a co ty z tym zrobisz bycie zranionym to uczucie- możesz się z tym pogodzić możesz oddać możesz wypiąć się tyłkiem- ale faktu nie zmienisz- że poczułaś się zraniona
  9. ike

    luska, ike, komis ?

    złoty nie mam dużego nosa wbrew pozorom jest on całkiem średni tylko garbaty:P wśród greków pewnie uznany byłby za zupełnie standardowy:P
  10. ike

    luska, ike, komis ?

    ju owszem powinni ale bywa różnie
  11. ike

    luska, ike, komis ?

    i jeszcze gdyby był on o wiele większy czy dłuższy pewnie starałabym się albo go zoperować albo zostałabym muzułmanką- bo z wadami dużymi się walczy no może wygląd nie jest najlepszym przykładem ale niech będzie ciągłość w temacie
  12. ike

    luska, ike, komis ?

    yeez kocham swój nosek ale malutki on nie jest prawda mozna kochac i swoje wady- ważne żeby sobie zdawać z nich sprawę
  13. ike

    luska, ike, komis ?

    dobra dla wyjaśnienia nie chodzi o MOJEGO partnera odwołuję się do rozmowy o ranieniu i nieranieniu kiedyśniejszej- z zieloną kiedy ja twierdziłam że człowiek ma prawo wymagać i być zranionym a zielona odwrotnie- że człowiek nie ma prawa wymagać a uczucie zranienia jest tylko i wyłącznie jego winą
  14. ike

    luska, ike, komis ?

    pytająca - ale nie o to chodzi- my wiemy o tym normalny partner stwierdzi- tam masz prawo uważać że to szpila mój np tak robi- ja staram się nie ranić jego on mnie- ze skutkiem różnym jak to bywa w małżeństwie gorzej jak twierdzi " sama siebie ranisz" to nic więcej jak całkowity egoizm
  15. ike

    luska, ike, komis ?

    ktoś nas kiedyś nauczył pewnych wzorców, dlatego przypisujemy jakiemus zdarzeniu status-szpili. a ja myślę, że pewne zasady, sumienie, wzorce czynią nas ludźmi- byśmy różnili się od zwierząt wyzbycie się ich czyni nas nieludzkimi
  16. ike

    luska, ike, komis ?

    no właśnie yeez- a mogłabym twierdzić do końca że przecież nosek jest ewidentnie mały bo ja tak twierdzę- a twierdzę tak na podstawie własnej obserwacji i tego co czuję :P myślisz że przekonałabym jury?? stąd konfrontacja z otoczeniem jest dość konieczna
  17. ike

    luska, ike, komis ?

    yeez osobiście uważam, że bliska nam osoba nie powinna robić nam świadomie przykrości człowiek wie gdzie uderza i wie że ma zaboleć albo wie że przez swoje zachowanie kogoś zrani będąc z kimś liczymy się z drugą osobą i jestem święcie przekonana , że tak naprawdę to sprawca doskonale wie co robi na zasadzie przykładu szukania (?) tak? kolega zmajstrował dziecko i stwierdził że się nic nie stało? więc on jest czysty i ok a kobieta z dzieckiem sama sobie to zrobiła- bo to ona czuje ból porzucenia i żal że się zawiodła? bzdura
  18. ike

    luska, ike, komis ?

    pytająca- zasadniczo nie chodziło o mojego męża ale nieszczęsnego domniemanego męża zielonej bo ja swojemu mówię a według teorii zielonej powinnam szukać problemu w sobie- bo przecież sama siebie ranię.......
  19. ike

    luska, ike, komis ?

    yeez nie rozumiem? wystarczy że napiszę że mam bardzo mały nosek a będę go miała? bo dla mnie jest mały? a dla innych niekoniecznie........ można i tak gorzej jak się zgłoszę na konkurs najmniejszego nosa świata i się bardzo zdziwię
  20. ike

    luska, ike, komis ?

    yeez:D a co ty dzisiaj tak się pojawiasz bez słowa??
  21. ike

    luska, ike, komis ?

    pytająca- zjadło mi ciebie kawałek:P
  22. ike

    luska, ike, komis ?

    pytają no właśnie czujesz złość ale robisz wszystko by się jej pozbyć ale udawanie że jej się nie czuje to już jest przegięcie- bo to by było tylko udawanie zranił mnie maż czuję cholera złość- szukam rozwiązania- ale fakt jest faktem- wsadził mi ten mój nieszczęsny domniemany mąż gdzieś szpilę pamiętam rozmowę z zieloną i twierdzenie jej męża "sama sobie to robisz" no do cholery tam gdzie jest więcej niż jedna osoba- jednostki na siebie oddziaływają i mają wpływ na drugą osobę
  23. ike

    luska, ike, komis ?

    zielona ale to znowu tylko teoria
  24. ike

    luska, ike, komis ?

    no tak ju ale istnieje coś takiego jak złoty środek skrajności nikomu na dłuższą metę nie wychodzą na dobre zielona nie atakuje ciebie- tylko twoje poglądy :P nie ma to wpływu na moją do ciebie sympatię
  25. ike

    luska, ike, komis ?

    no tak pytająca ale jest to raczej oszukiwanie samego siebie bo tak naprawdę chciałeś być na koncercie! a słuchanie płyty jest tylko zasłoną dymną dla niewywoływania u siebie złych emocji, które tak naprawdę są jak najbardziej zdrowe
×