

ike
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ike
-
ju szczerze? bo lubię :P
-
o kurcze zmanierowana a ja właśnie myślami przy tobie jedząc kanapkę zastanawiałam się jaki dziś zaserwowano ci kawior temat jest- niestety dla ciebie przeistoczył się znów w wirtualny żywopłot:P
-
swoją drogą też specjalnie kucharz mądrością mnie nie zachwycił, choć widać, że ją posiada- ale jakaś nadmadrośc to nie jest ale mam dziwne wrażenie, że wszystkie jego wypowiedzi są takie.......wymuszone, przekombinowane- jakby pocił się nad jedną teorią pół dnia i nie piszę tego złośliwie cenię retro i komika ha i autorkę tego topiku (zws dlaczego zwiałaś ??) i wielu innych ( nie wymienię żeby nie słodzić )za lekkość pióra pod wpływem chwili, na poczekaniu w gorącej dyskusji mam wrażenie, że kucharz w dyskusji a gorąco odpadłby w przedbiegach
-
fiu fiu fiu wy to maksymalnie jestescie uzaleznione od internetu ameryki przed nami nie odkryłaś :P
-
sami wybacz! ale wolę ci powiedzieć to wcześniej niż później!! poza tym jesteś obarczona dorastającym synem a ja mam wystarczająco dużo własnego przychówku:P
-
ju a tak samo dobrze gotujesz jak śpiewasz??
-
sami pieprzysz nie pasujemy do siebie ja mam małe cycki i całkowity brak penisa
-
i żeby nie było petunia jak mnie czytasz to i tak cię kocham najbardziej! sami wybacz
-
i jakoś sami się ze mną męczysz ja z tobą też :P
-
zielona wybacz nie wnikam to ich sprawa
-
wiesz zielona nie wiem zasadniczo pozakulisowo to ja gadam tylko z samicą i to raczej o życiu realnym- choć zdarza nam się i pokomentować:P resztę "ustalamy" z dziewczynkami na oczach świadków :P
-
zielona rozumiem cię ja z rev nie byłyśmy jakoś blisko pamiętam tylko jak rev napisała do kucharza, że o nią nie walczył, że nie napisał, że nie wytłumaczył i zastanawiam się, czy ona chociaż próbowała jakoś cokolwiek wytłumaczyć tobie i szkoda, że jeśli chodzi o mnie- też nie przyszła i nie zapytała mnie prosto w oczy
-
zielona szczerze mówiąc wolałabym porzucić żarty o ewentualnych wojnach jestem już zmęczona tłumaczeniem potem komuś , że to niewinny ŻART
-
zielona u samicy chyba na guziczek odpięte:P
-
i dopiero teraz zauważyłam, że wyraźnie przez pomyłkę popełniłam tam błąd powinno być wywalone cyce rażą ( z wyjątkiem cyców niejakiej samicy) :P :D
-
ju to moje o cyckach wywalone cyce rażą - i u karmiącej i u każdej innej, która tak po prostu by sobie goły biust pokazywała w miejscu publicznym czy przy stole cycek karmiącej nadal jest cyckiem dla naturystów są odpowiednie plaże dla tych co lubią popatrzeć odpowiednie kluby nikt w środku miasta nie chodzi z gołymi cyckami- bo to przecież tylko cycek a jest przeraźliwie gorącą więc cycki potrzebują być gołe
-
acha jeszcze co do rev i do mnie myślę- choć mogę się mylić- że ktoś pomógł jej odpowiednio się do mnie ustosunkować;) i stawiam na naszego wielkiego manipulatora:)
-
eee ju moje prawdziwe wpisy będą ze 3-4 strony dalej
-
sami nikt nie mówi że olała mam swoja teorię na ten temat chociaż na swój sposób jest dla mnie krzywdząca przez jakiś czas praktycznie na kafe nas nie było..... nic przed tym nie zaszło- coby wskazywało na tak skrajne potraktowanie wczoraj mojej osoby...... wydaje mi się, że rev czuła się osamotniona i pokrzywdzona przez kucharza i widać było, że ma do niego żal........ myślę,że sobie wszystko wyjaśnili i szczerze mówiąc z tego akurat się cieszę bo rev bez kuchni była nieszczęśliwa a potem coraz bardziej samotna bez alternatywy szkoda tylko, że wyszła z założenia, że żeby móc znów lubić się z kucharzem musi nienawidzić i potępiać mnie ja jej ni nie zrobiłam poza żartami od dawna nie zrobiłam też absolutnie nic kucharzowi w zasadzie to częściej żartuję z cycków twoich ale cóż- wydaje jej się, że tak musi być niech będzie ot chorągiewka rozumiem ją ale za posługiwanie się moją osobą całkowicie przestałam ją szanować jako rozmówcę
-
ju- ja nawet gdzie ś tak w połowie się na nim udzielałam przez jeden dzień:) teraz nawet nie zaglądam w sumie wszystkie argumenty już padły
-
zielona ależ my tylko sobie całkiem kulturalnie wymieniamy poglądy a to bardzo zdrowe jest;)
-
retro przeżyłam szok- ale myślę, że wyjdę z tego:P
-
retruś ale to nie ja je robię:) tylko ty:) zasadniczo kucharz kontra komik tez jest bardziej twoim pomysłem i powiem ci szczerze , że wolę z tobą rozmawiać na inne tematy- choćbyś nawet miała argumentacje opierać na komiku czy kucharzu niż dziwaczny spór o nich na zasadzie kto ma/miał lepszą kaczuszkę tym bardziej , że to temat grząski i gotowa jesteś się wpienić i zwiać- więc po co
-
lusiu ja miałam jechać na działkę opalać cycki przed komunią- ale działka jest mokra:O pozostanie mi solarium- zawsze to szybciej i więcej czasu na kafe:P
-
tak czy owak retro przecież ani ty ani ja nie przyznamy sobie racji w tych najbardziej kontrowersyjnych punktach nic się nie zmieni ja juz o ciebie nie walczę ty o mnie nigdy nie zawalczyłaś i pewnie dobrze skoro bliżej nam było do nienawiści niż niejednemu z forum może fajnie nam czasem "podyskutować" bo nie jesteś do końca kuchenna- lubisz małe wojenki i wymianę argumentów