ike
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ike
-
zielona szczerze mówiąc wolałabym porzucić żarty o ewentualnych wojnach jestem już zmęczona tłumaczeniem potem komuś , że to niewinny ŻART
-
zielona u samicy chyba na guziczek odpięte:P
-
i dopiero teraz zauważyłam, że wyraźnie przez pomyłkę popełniłam tam błąd powinno być wywalone cyce rażą ( z wyjątkiem cyców niejakiej samicy) :P :D
-
ju to moje o cyckach wywalone cyce rażą - i u karmiącej i u każdej innej, która tak po prostu by sobie goły biust pokazywała w miejscu publicznym czy przy stole cycek karmiącej nadal jest cyckiem dla naturystów są odpowiednie plaże dla tych co lubią popatrzeć odpowiednie kluby nikt w środku miasta nie chodzi z gołymi cyckami- bo to przecież tylko cycek a jest przeraźliwie gorącą więc cycki potrzebują być gołe
-
acha jeszcze co do rev i do mnie myślę- choć mogę się mylić- że ktoś pomógł jej odpowiednio się do mnie ustosunkować;) i stawiam na naszego wielkiego manipulatora:)
-
eee ju moje prawdziwe wpisy będą ze 3-4 strony dalej
-
sami nikt nie mówi że olała mam swoja teorię na ten temat chociaż na swój sposób jest dla mnie krzywdząca przez jakiś czas praktycznie na kafe nas nie było..... nic przed tym nie zaszło- coby wskazywało na tak skrajne potraktowanie wczoraj mojej osoby...... wydaje mi się, że rev czuła się osamotniona i pokrzywdzona przez kucharza i widać było, że ma do niego żal........ myślę,że sobie wszystko wyjaśnili i szczerze mówiąc z tego akurat się cieszę bo rev bez kuchni była nieszczęśliwa a potem coraz bardziej samotna bez alternatywy szkoda tylko, że wyszła z założenia, że żeby móc znów lubić się z kucharzem musi nienawidzić i potępiać mnie ja jej ni nie zrobiłam poza żartami od dawna nie zrobiłam też absolutnie nic kucharzowi w zasadzie to częściej żartuję z cycków twoich ale cóż- wydaje jej się, że tak musi być niech będzie ot chorągiewka rozumiem ją ale za posługiwanie się moją osobą całkowicie przestałam ją szanować jako rozmówcę
-
ju- ja nawet gdzie ś tak w połowie się na nim udzielałam przez jeden dzień:) teraz nawet nie zaglądam w sumie wszystkie argumenty już padły
-
zielona ależ my tylko sobie całkiem kulturalnie wymieniamy poglądy a to bardzo zdrowe jest;)
-
retro przeżyłam szok- ale myślę, że wyjdę z tego:P
-
retruś ale to nie ja je robię:) tylko ty:) zasadniczo kucharz kontra komik tez jest bardziej twoim pomysłem i powiem ci szczerze , że wolę z tobą rozmawiać na inne tematy- choćbyś nawet miała argumentacje opierać na komiku czy kucharzu niż dziwaczny spór o nich na zasadzie kto ma/miał lepszą kaczuszkę tym bardziej , że to temat grząski i gotowa jesteś się wpienić i zwiać- więc po co
-
lusiu ja miałam jechać na działkę opalać cycki przed komunią- ale działka jest mokra:O pozostanie mi solarium- zawsze to szybciej i więcej czasu na kafe:P
-
tak czy owak retro przecież ani ty ani ja nie przyznamy sobie racji w tych najbardziej kontrowersyjnych punktach nic się nie zmieni ja juz o ciebie nie walczę ty o mnie nigdy nie zawalczyłaś i pewnie dobrze skoro bliżej nam było do nienawiści niż niejednemu z forum może fajnie nam czasem "podyskutować" bo nie jesteś do końca kuchenna- lubisz małe wojenki i wymianę argumentów
-
retro pewnie że świtę lubił ale miał taką siłę przebicia- że nie musiał przeinaczać faktów po to by mu ktoś uwierzył a u kucharza tak to działa słynna rozwowa przy świetle była tego przykładem jest do dziś wypominana- wyrwane moje zdanie- a to, że zaraz pod spodem wytłumaczyłam czemu ono jest takie a nie inne już nie ważne....... i tak interpretuje sobie po swojemu każdego kto mu nie pasuje i tą bzdurną interpretację głosi jako pewniak aż tak się boi obiektywizmu? też na jego miejscu bym się bała
-
też i ja tak lusiu twierdzę znienacka zrobiło się gorąco szkoda, że teraz:O a nie rano
-
retro- no właśnie- ale wiesz nie ukrywał swoich wad to co kucharz wczoraj zrobił w stosunku do zielonej......... wybacz może i ona przegięła ale on opisal ją bez najmniejszych argumentów w sposób tak wyjątkowo stronniczy jakby co najmniej na wykasowanych topikach nawoływała do gwałtu na dzieciach ja to znam z autopsji- powklejane moje wypowiedzi wyrwane z kontekstu....... i możesz zaprzeczać po stokroć- jeśli wchodzę na kuchnie to głównie wtedy gdy są znajome mi osoby, żeby pogadać i zawsze pierwszy czepnie mnie ktoś od was i bezczelnie wpaja mi jakieś wojny i najazdy rozumiem, że ktoś może sobie mnie nie życzyć ale żywcem wpierać :D?
-
iftar może niektórym osobom miałabym ochotę cokolwiek udowadniać tobie nie muszę i nie chcę mam w tyłku co o tym myślisz:)
-
retro z tobą można:) ale z tym małym ujadaczem, który pilnuje u siebie słodkopierdzenia a tu przychodzi wylać frustrację nie można :) wpadnij jak nie będzie tej pani:)
-
iftar myslę, że jesteś ostatnią osobą, którą powinno interesować to co robię ze swoim czasem wszak jest on mój- nie twój:)
-
Niewiele wynioslam bo nie bylo co wynieść. I jakoś sie w nia nie wczytywałam to stąd te idiotyczne wnioski? :D no jak się bierze je z nieba.......
-
a wyśmiać cię miałam za to, że sobie nie życzysz:) ale chyba sama rozumiesz, że tu twoja osoba ma do powiedzenia nie wiele:) no..chyba, że popłaczesz na śmietniku:)
-
iftar :) i tak sobie mów nie wiem czy zauważyłaś ( raczej nie zauważyłaś- bo jako naczelny adwokat stronniczego jesteś stronnicza tym bardziej)- temat komika jest zawsze rozpoczęty przez retro no i kucharz lubi go wspomnieć ja o nim czasem piszę- no ale to chyba nic dziwnego- ostatecznie dobrze się znaliśmy ale wy??? powinniście jego kokieteryjne ciało zakopać i jeszcze na jego grobie dobrze poskakać i zasadzić kucharzowe kwiatki swoją drogą wiem, że kochasz adwokaturę- ale może chociaż moje kafeteryjne koleżanki zostaw w spokoju:) one na prawdę potrafią pisać za siebie:) nie mówiąc już o tym, że wśród nas nie ma zakazów i tematów tabu i nie musimy wielkim narodem tworzyć jednego frontu:) wiec mniemam , że mi wybaczą :P
-
retro źle odczytujesz moje reakcje- owo moje "oburzenie" dotyczyło bardziej wyjątkowej hipokryzji a nie osoby komisia komiś gdziekolwiek teraz jest napawa się tym, że duchem wciąż jest tutaj- zwłaszcza, że głównie pamiętają go osoby takie jak ty czy kucharz:)
-
lusia czemu nie?:) tu przynajmniej wolno!! żadna iftar nie przyjdzie i nie stwierdzi, że sobie nie życzy a jak przyjdzie i stwierdzi to tu ją grzecznie wyśmieję :)
-
cześć retrocha:D! ciepło dziś- prawda?:) i jak zdrówko?? a co do tego oburzania się- to albo czytasz nie mnie albo na potrzeby własne dokonujesz wyjątkowo sporej nadinterpretacji:) nie mówiąc juz o tym- że wy kucharza traktujecie jak zgniłe jajo- jeden żart o kucharzu- wojna!! a ja o komiku mogę co najwyżej podyskutować- gdzie on rację miał, a gdzie nie:)