

ike
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ike
-
zielona u nas też nie nawet mu wpieram że każdy facet za przeproszeniem wali konia :P i nie wierzę że on tego nie robi:P
-
lusiu ale on już mnie przepraszał parokrotnie:) w nocy nawet się przytulamy bo nie umiemy inaczej spac :P ale mordę trzymam na kłódkę:P
-
u nas zawsze chodzi o głupotę jak nie o żelazko to o telefon np:P rozmawiałam z teściem przez telefon i prosiłam żeby zabrał małą a on nic to mu powiedziałam co o tym myślę a ten mi wyjeżdża -zamknij mordę:P to powiedziałam, że więcej do niego mordy nie otworzę i jak powiedziałam tak milczę
-
lusia ja nie mam pojęcia mój mąż wie ale nie odzywam się do niego od 3 dni i sama rozumiesz, że nawet dla ciebie się nie przełamię :)
-
aaaaaaaaa no tak kaprys wszystko wyjaśnia ;)
-
zielona najważniejsze, że tam nie występuje:P mój mąz jakoś nie bardzo ekscytuje się pornusami lusiu - a nie lepiej klasycznie?
-
zielona a po co zdjecie zawsze możesz się wspomóc red tube;)
-
??? a jak chcesz podrążyć ?? chociaż pamiętam jak uczyliśmy się o biskupinie w mojej wyobraźni to był jednak kawał osady i jak tam dotarłam i ledwo mieściłam się do tych chatynek a cała osadę przeszłam w pare minut................... :O zresztą tak samo chyba miałam z wieżą tower- wydawało mi się, że sama wieża gdzie osadzono Anne Boleyn jest do nieba:P a nie jest oj nie jest
-
no ja o niektórych rzeczach wole nie wspominać......... czesto miewałam kace moralne:P bosz mimo, że tak naprawdę nic złego raczej nie robiłam ale próbowałam eksperymentów i okazywało się, że się do nich nie nadaję
-
a ja zawsze na swój sposób byłam bardzo spokojna i zrównoważona jak się kłóciłam z nauczycielami to zawsze pół żartem i zawsze z pełną argumentacją żadnych koncertów, wyjazdów i innych cudaków byłam harcerką do ostatniej klasy liceum:O i propagowałam patriotyzm:O najlepiej mi było samej na łonie natury chociaż ponoć wiek dojrzewania przechodziłam burzliwie (starsza siostra nie przechodziła wcale a mamusia nie wiedziała, że mogłam byc o wiele gorsza więc i tak miała szczęście :P )
-
ja podrywałam pana od historii:P a kiedy poznałam jego żonę znienawidziłam ją za to że w ogóle jest chociaz miłosc do historii zasiał u mnie już facet w podstawówce- prowadził jakąs tam gazetę miasteczkową i miał u nas lekcje - nie był typowym nauczycielem p o prostu przychodził i opowiadał......... historie czytałam jak inni baśnie czy opowiadania a pierwszy orgazm LUSIU przeżyłam w Gnieźnie:P i to samo podniecenie nie opuszcza mnie do dziś -kiedy tylko znajduję się w zabytkach histerycznych
-
ooo lusiu wbrew pozorom u polonistki cieszyłam się dużym uznaniem ona kochała wiersze a ja byłam szkolna poetka:P poza tym tak jak ja kochała klasykę- a ja cytowałam chłopów z pamięci i chyba jako jedyna uwielbiałam lalkę ale prawdziwym pupilem byłam histeryka- pierwsza ławka i pełne przygotowanie- dostawałam wcześniej okresu jak z klasówki miałam choćby 5+ bo to była dla mnie porażka a teraz wstyd się przyznać mało co z historii kojarzę:O
-
lusiu tak masz rację co do nauczycieli oczywiście nie co do dziewictwa:P dobry nauczyciel to podstawa ja swoja polonistkę wielbiłam- nawet za to że mozna było się z nią ścierać ale nienawidziłam czytać lektur- pod względem interpretacji jak i samej interpretacji - nie umiała przekonać mnie właśnie do tego, że artysta na myśli miał to a nie co innego i nie przekonywało mnie, że więksi ode mnie dawno osadzili, co on jednak na myśli miał nie umiała z nami interpretować po prostu interpretacje wciskała nam na chama
-
oooo zielona ja do dziś pamiętam jak ścięłam się z moja polonistką, która koniecznie chciała we mnie weprzeć , że Kochanowski wielkim poeta był a dla mnie nie był i już ale maturę próbna napisałam wierszem:D
-
lusia a czym do cholery różni się moje byłe dziewictwo od twojego??? no chyba, że ty swoje wciąż niezmiennie jeszcze masz:P
-
ja niestety miałam to nieszczęście najpierw czytać ptaśka i nic więcej whartona już nie tknęłam :O
-
Ike, znaczy siebie się nie bałaś będąc niepokalaną? lusiu szczerze powiedziawszy nie wiem- nie pamiętam to było baaaaardzo dawno temu pomarańczo mój nosek to NOSEK nie pen mówiłam o penisie, który ze mną mieszka
-
zasadniczo to mam ale nie dam
-
nie rozmawiam z dziewicami boję się dziewic :P
-
kochana przy dzisiejszych nowinkach w świecie sex shopu- wcale takie pewne to nie jest
-
nie dość że dziewica co jeszcze lesba nie- nie kocham cię
-
bosz nie wierzę po nalocie prawiczków czas na nalot dziewic..............
-
rzeczywiście mam na imię katarzyna:) a po czym mnie poznałaś? po nosie?