ike

problem jest ono się cholera nie przypala

swoją drogą ja się tu afiszuję z pracą zawodową a ta mi z żelazkiem wyjeżdża...... jak pierwszej lepszej gospodyni domowej klasy AA

tia kolacyjkę odpracujesz- ale inaczej........ żelazko żółte nabyte zostało zaraz po aferze żelazowej i szczerze powiedziawszy już mi się znudzilo.........

widziałaś mój nowy wizerunek:>???

myślałam , że nikogo już nie ma:P

skończyłam zdycham ide spać

:(

czekaj czekaj znowu idziesz siedzieć ??

:)

postramy się;) lec :) mój mężus wcześniej wrócił i ściąga mi 2 odcinki super excytującego serialu dla gospodyń domowych:D i jak tu go nie kochac :D

yeez maila już napisałam- bo ja chcę go kupić gdzieś za miesiąc- bo robimy generalny remont- chwilowo nie mam gdzie go trzymać ale o ile sprzedawca się zgodzi to jednak dokładnie TO lustro będzie wisieć u mnie

rev widzę też stawiasz trochę na faceta w zasadzie w kręgu podejrzanych u mnie też jest facet- od razu grzecznie mówię, że nie mam na mysli kucharza:)

pewnym sensie publicznie przyznała się do suczej natury. A to zrobiło na mnie wrażnie a ja myslę, że ona ma w sobie tyle z suczej natury co ma prawdziwy święty walenty do walusia ;)

święto jak święto

na dzień walentego- walenty to dziwaczne zgrubienie od walusia

widzę ms lubisz to co my z mężem gdyby nas czasem ktoś posłuchał oj........... inną rzeczą jest to, że NIE każdy chciałby w ten sposób się bawić, o czym pomarańcza mogła pomyśleć, chociaż jak na mój nienajmniejszy rozumek przyjęta przez nią konwencja była dość celowa

jaki zboczuchu??? walusiowi też coś się od życia należy!

ja osobiscie nie obchodzę walentynek za to obchodzimy z mężem dzień walusia

coś w tym jest;)

nie bynajmniej nie napieram ale żegnać również nie mam zamiaru

nie

MS- i dobrze ci tak:P nie no cholera nie wiem pare wypowiedzi pasuje mi do jednej osoby a pare do innej:O

MS cholera nie wiem już się pogubiłam:O

rev co wiedziałaś??

nie cholera chyba nie wiem uhhhhhhhhhh ide molestować moderację !