

ike
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ike
-
a ja tak czytam i czytam i naprawdę nie wiem- za co ta Pani tak mnie nie lubi- no teraz juz nie lubiła ???:D
-
o to jedno z pierwszych:D ale TU lusiu jest w zasadzie i NASZ początek:D
-
swoja droga jaka to druzgocąca klęska pani R-edaktor wolimy wspominać i czytać stare topy niż jej nowe jakże celne komenty
-
:D sami to właśnie miałam na mysli :D
-
oj sami czytaj dalej:D jeszcze niejedno sobie przypomnisz :D
-
tamari moja wersja- retro jedyne co dobrze robi- to sra żarem- może styl ma niezły, może umie pisać żartobliwie ale sama nie ma poczucia humoru za grosz. jeśli chodzi o jej osobę- nie ma może dlatego jest pamiętliwą suką ze mnie też czasem jest niezłe suczysko ale ja robię to dla zabawy- ona nie i to naprawdę nie lusie z góry przepraszam za moje słowa- ale jak stypa to stypa o pogodzie gadać nie będziemy obiecuje tez poprawę oczywiście :D
-
tamari- to nie ja to klasyka:D sam komiczne:D
-
ju ja wtedy byłam jeszcze całkiem normalna:) oni rzucali błotem a ja o seksie z mężem i farbowaniu włosów:D tamarii a czym podpadniesz?
-
kurcze jaki ten szmatławiec do poinformowany:D nawet wie kiedy odeszła retro i czy w ogóle odeszła:D no nic tak czy owak szykuje nam się stypa :D
-
tamari czekasz na kolejny kubeł pomyj?:) bo nie wiem czy zauważyłaś inne topiki opisywane są z humorem a nasz kurna jakoś tak juz inaczej :D
-
a to sa słowa retro:D z dedykacją dla pani R-edaktor :D a ty co robisz...? wywalasz na mnie kupe gnoju, tworzysz jakieś teorie, zupełnie nieprawdziwe na mój temat... :D
-
nie- w pociągu to juz był kulminacyjny moment kulminacyjnego momentu :D zaczęło się od linku, który ci podałam
-
było nie wróci albo trzeba pożegnać to miejsce albo być tu dalej bez wracania do przeszłości ja i tak zrobiłam milowy krok po raz pierwszy po za macierzyńskim biorę udział w normalnym ( no w miarę) TWA
-
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3745531&start=360
-
ju konflikt narastał owszem ale mi chodzi o ten dokładnie rozłam o ten wieczór i później poranek gdy trwały przegrupowania kto jest z kim kto przeciwko komu i kto się wstrzymał i jakim prawem
-
a retro coś tam- chyba ślina?? stanęła w przełyku ze wzbudzenia i do dziś nie chce dać się przełknąć :) zacięta blać- oczywiście domniemana ślina
-
lusiu komiczne zapytał retro jak to jest byc kobieta przy której facetowi nie staje
-
hahahahaha ju dobrze wiedzieć :P a jakie to były profile ??????????????????
-
ale wiesz lusia czytałam ten moment- moment rozłamu- początek wielkiej wojny i najśmieszniejsze jest to, że zaczęło się od takiej idiotycznej głupoty, po czasie wygląda to naprawdę śmiesznie i serioo jak dzieci z piaskownicy latające z drewnianymi niby karabinami:D
-
nie lusiu juz chyba nie i raczej na pewno nie w zasadzie każdy z nas się trochę zmienił nie mówiąc juz o wyraźnych antypatiach nie do pogodzenia owszem sa inni ludzie ale ci inni ludzie tworzą juz inne klimaty- wcale nie gorsze ale zupełnie inne
-
aleee chyba pierwszy raz nie czytałam ich po tym popatrzeć jak kiedyś było żeby powspominać itd czytałam żeby powspominać samą siebie i zastanowić się nad sensem bytności tutaj bo do tamtych czasów juz nie tęsknię może do pewnych ludzi ale juz nie do tamtej paczki