ike
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ike
-
swoją drogą jak nadwyżyny zniosą takie zberezeństwa zwłaszcza jak wielki niepylak apollo i swoje główki porówna ....
-
ike, nowe kartony przyniosłem, teraz to jest komfort, a jak przykryłem workami po śmieciach to nawet nie przecieka Te po lcd się nadają na ścianki działowe, już mamy 4 sypialnie i salon w pudle po pralce czekaj czekaj wróć przeczytam to jeszcze raz i jeszcze raz... bo ja to bardziej o jakimś niewielkim dworku myślałam 500mk wystarczy.... sami- wystarczy, że tą drugą ma dość pokaźną ;)
-
lusiu a może idź po prostu na spacer :D a co do reszty- nie mogę udawać , że nie ma czegoś co po prostu bezczelnie jest!
-
szczerze powiedziawszy chciałam postąpić klasycznie ale nie mogę konkurencja nie śpi a prawdziwych portek tu jak na lekarstwo a tym myśl , że to z miłości :)
-
nie mogę ci nie przebaczyć to by było niehumanitarne kazać ci przez mgły bez giepeesa przemierzać drogę do mojego domu- tylko po to by puścić focha :P ale zapowiadam , że jak prawdziwa baba nawet z piekła- a co dopiero z pracy -będę cie bacznie obserwować ;) a i wpadnę czasem znienacka :P
-
i rozumiem, że ten w Hong Kongu wasze oczekiwania spełnił :D dobrze skarbie ( a co !) ja zbieram się do pracy niestety tym razem na wszelki wypadek sama śmieci wyniosę........
-
nie licząc znikania na 4 dni ( swoją drogą to do Hong Kongu te śmiecie niosłeś? ) szlajania się po wirtualnych burdelach ( to że cię nie stać w żadnym wypadku cię nie usprawiedliwia, liczą się intencje) picie trunków niewiadomego pochodzenia za to z całą pewnością wiadomego przeznaczenia tak jesteś idealny.
-
tylko leniwy jestem wiedziałam, że Pana Boga za nogi to ja nie złapałam :O
-
tak- to z pewnością to kolejny ważny argument ZA :D
-
my hero ! ale czy potrafisz wznieść się na nadwyżyny ? bo on do nas maluczkich nie zagląda!
-
skoro tak najwyżej przeprowadzimy się za wschodnią granicę ;) miłość jest najważniejsza;)
-
LzW hmmmm podpytać mogę ale skoro owa osoba nie chce się ujawnić to i mój wdzięk pewnie niewiele pomoże
-
MS- teraz tak mówisz bo pijany jesteś a niedługo będziesz chodzi i rozpowiadał " bo to zła kobieta była"
-
O kucharzu tylko słyszałem ale jakoś mnie nie zainteresował bardziej... za to on o tobie czytał sporo a nawet tak bardzo dobrze cię zna- że rozmawiać z tobą nie chce co oznajmił koledze , z którym cię pomylił:)
-
MS- byłam młoda i głupia- ot co i wierzyłam w ich szczere intencje- nic mnie to życie nie nauczyło
-
MS oczywiście , że podziemie a obóz pierwsza klasa:P a luska znowu do domu trafić nie może, tym razem wpadła na kawkę do dobrego znajomego
-
czyżby przeoczył topik kucharza? sami:D gorzej , że ja topiku z twojego niusa nie mogę znaleźć:O
-
MS powiem ci w sekrecie, że sąsiedzi byli płci żeńskiej:)
-
muszę cię jednak uprzedzić że nasze rozmowy są kontrolowane jak na obóz uchodźców przystało:) na szczęście my też mamy swoje grupy zwiadowcze:D
-
sami obry spiker zawsze niusy znajdzie ;)
-
niusy w nowym konkurencyjnym dla naszej gazety radio zabrakło spikera:O
-
swoją drogą ta historia ma swój morał czasem da się uratować kogoś ,kogo wybrało się tylko do obserwacji lub odstrzału........;)
-
i te zawrotne tempo akcji:D!!!! aż dziw że kaczusia nie jest jeszcze prababcią :D